Połowione na całego
Odwiedziłem dziś 4 miejscówki: S-1, Trzydniaki, Kantoria, Skrzyszów. Wszystkie zamarznięte. Na S-2 nawet nie patrzyłem, bo wystarczyło, że z drogi zobaczyłem zamarzniętą "jedynkę" to nie próbowałem wjeżdżać. Tym bardziej, że nie miałem sprzętu. Na Niwce nie byłem, a na Trzydniakach rozciągnęli linki przeciwko kormoranom. Miejscami - do około metra od brzegu lód puścił. Ale niestety, chcąc łowić choćby 10m od brzegu mamy taflę lodową. Cóż - dziś tylko objechałem łowiska i to by było na tyle.
Oczywiście, na Dunajcu można by połowić, ale nie mam jakiegoś upatrzonego miejsca, a jeździć i tracić czas - nie mam ochoty. Z kolei Biała - brudna jak kawa z mlekiem. Reasumując - piękna pogoda, ale na zbiornikach ryby dach nad głową mają.