Ręce opadają jak się czyta niektóre posty
Basp, czy masz pojęcie co to jest statut? I wiesz co się dzieje kiedy się go łamie? Jak się łamie go raz, to nie ma problemu aby zrobić to ponownie. A mieszkanie nie daje się zakwalifikować do żadnych celów statutowych, do tego 'Radcy Prawni' (z dużej litery?) poradzili aby zapisać to jako archiwum. Więc prezes mieszka w archiwum.
Jeśli można mieszkać w archiwum, to można robić i różne inne rzeczy, nieprawdaż? Na przykład budować smażalnię, montować fotowoltaikę itp, aby przy inwestycji dostać działę od znajomka który dostał zlecenie. Nieprawdaż? I wszystko jest super! Takie właśnie cudowne jest to nasze PZW.
Jednak nie rozumiem dlaczego raz atakujesz PZW a za chwilę bronisz. Byle się pokłócić? I to z Selektorem? Ze mną jeszcze rozumiem No to sorry, ale raczej pokazałeś w żenujący sposób swą wiedzę lub raczej jej brak.
Zdecydowanie bez odbioru.
Selektor/Luk odpowiem łącznie, bo nie umiem i nie chce mi się cytować Waszych wypowiedzi.
Zacznę od tego, że jeśli czujecie się atakowani to przepraszam - ja jestem ścisłowcem i każde bujanie w obłokach mnie denrewuje, dlatego często przytaczam argumenty "twarde" nie opinie i bajki a konkrety.
Seletror - w mojej opinie jeden z niewelu ludzi na tym forum, który ma jakiekolwiek pojęcie o prawie, wiedze ma na pewno dużą, co niejednokrotnie, swoimi wpisami udowodnił, z przyjemnością czyta się większość jego wpisów - poszerzają wiedze, rozwijają, a jego wpis w temacie konferencji WP uważam za najlepszy w tym temacie po moim
i Radopapa.
Ale (teraz dziegźć) czasami ma inklinacje do zapędzania się - jak tutaj, kk mówi jak karać za przestępstwa (tak mnie uczyli) a przestępstwo trzeba udowodnić - więc jakie przestępstwo zostało popełnione, jaka ustawa, statut, paragraf został złamany, żeby karać je z KK art. 296 ? i co do tego mają kompetencje Prezesa Zarządu PZW
Luk - gdzie Cię atakuje ? to, że mam inne zdanie, przewidywania, opinie, nadzieje co do przyszłości nie oznacza z automatu, że Cię atakuje, byłoby co najmniej dziwne, że ze wszystkimi Twoimi tezami czy hipotezami się zgadzam.
Przyznaje raz mnie wkurzyłeś pisząc coś niepochlebnego na mój temat - odpowiedziałem dokładnie takim samym wpisem, ale to dotyczyło piłki nożnej.
Tak mam pojęcie co to statut czytałem go kilka razy, a w 90 roku umiałem go na pamięć - zdawałem egzamin na kartę wędkarską, prawdziwy nie za flaszkę - byłem tak zestresowany, że wszystkiego się nauczyłem
Jeśli uważasz, że zakup mieszkania przez PZW jest złamaniem statutu, to Twoim prawem, a wręcz obowiązkiem jest zawiadomienie prokuratury - zrobisz to czy nie ?
Mieszkanie da się zakwalifikować do celów statutowych, które opisałem powyżej.
Tu masz racje - można mieszkać w mieszkaniu, w 2 pokoju mieć archiwum, a w salonie miejsce do spotkań z ichtiologami, imprez, czy szkoleń, np dla mnie to szokujące że Prezes organizacji mającej 600 tys. członków musi klepać biedę i spać w siedzibie związku, ale no cóż - może chciał oszczędzić - mógł mieszkać w Mariocie i byłby spokój.
Dokładnie tak jak napisałeś pod pkt 20 można podciągnąć każdy wydatek - robić wszystko - nawet podgrzewać wodę fotowoltaiką, żeby karpie rosły szybciej i były większe, i nikt na gruncie prawa tego nie zakwestionuje, nie wyda wyroku skazującego (choć sędzią nie jestem więc może...). - Nie rozważam czy to jest super czy nie, moralność to każdego indywidualna sprawa, może karpiarz by stwierdził, że jednak super
Ja z nikim się kłócić nie chce i nie będę - bo o co - przedstawiam argumenty i uargumentowanej odpowiedzi oczekuje, bo banialuki bez agrumentów każdy może pisać.
Czy bronie PZW czy atakuje - generalnie PZW jako całość jest reliktem przeszłości -co tu bronić - to już trwa 30 lat i ciągle zmiany polegają na kosmetyce i co4letniej zmianie prezesa.... ale ekipa ta sama
Jestem członkiem PZW z przyzwyczajenia, choć szczerze uważam, że jak wejdzie konkurencja - jakakolwiek ,to będzie lepiej, - konkurencja wymaga podnoszenia jakości, zwłaszcza gdy pieniądze odgrywają drugoplanową rolę, podobnie jak w firmach - nie jak napisałeś, że płacąc więcej wspierasz rozwój firmy - firma rozwija się tylko i wyłącznie przez to, że konkurencja ją goni..
A ja obecnie mieszkam na Śląsku w okolicy gdzie jest 3 różnych dzierżawców wód i masa komercji i widzę, co robi, jak wpływa konkurencja na stan zbiorników , ryb i wód.
Czy bronię - tak z chęcią bronie, podziwiam i doceniam lokalnych działaczy, którzy dbają o łowiska, ryby i działają w SSr i wiem, że byłoby lepiej, gdyby nie mieli nad sobą Okręgu czy ZG - tak naprawdę tych dwóch pośredników tylko rwie kasę z działaczy z dołu.
Luk ja naprawdę nie mam o co się z Tobą kłócić moje wizje, opinie i oczekiwania co do przyszłości są kompletnie różne - ale kłócić się o przyszłość
Mogę dyskutować na argumenty fakty - gdzie staram się przytaczać je w miarę możliwości.
Długi post więc i tak pewnie nikt go nie przeczyta
, i nie podlizuję się bo po co