Jest sposób na uczynienie sprężyny samozacinającą.
Co starsi pamiętają zapewne, że kiedyś w sprężynę pakowało się po prostu ciasto.
Ciasto wolno się rozpuszcza, wabi bardziej zapachem, więc mamy potężne obciążenie, które wespół z ołowiem w środku sprężyny, powinno wystarczyć do zacięcia.