Pisząc o tym sklepie uważałem ze tu nie ma przedszkolaków, tylko poważni ludzie. Każdy ma trochę ,,oleju w głowie' 'i nie da się nabrać na ten ,, Pic na wodę", pomyliłem się i zaczęły się osobiste wycieczki w moim kierunku. Jak małe dzieci. Nieładnie.
Jak sobie w polskim magazynie poleży. Jak nie wpadnie pod stół lub szafkę... nie ma na to pytanie odpowiedzi. Ostatnio mój brat dostał przesyłkę ocloną w połowie grudnia.
Mam pytanie. Jak wybrałem przesyłkę do paczkomatu i jest już ona oclona w Warszawie zapewne to po jakim czasie po ocleniu powinna wylądować w wybranej przeze mnie maszynie inpost ?
Cytat: Pyza w 19.01.2021, 20:08Witam!Opowiem Wam jak mój rok się zaczął z zakupami z Aliexpress. Od kilku lat sporo zamawiam, nigdy nie było problemu z cłem, więc zamówiłem kołowrotek podlodowy - nie całe 118 zł. Po 3 tygodniach listonosz przyniósł zawiadomienie, że towar został zatrzymany w Lublinie w izbie celnej. Musiałem skontaktować się mailowo z nimi, przedstawić dowód zakupu, co dokładnie zamówiłem - może myśleli, że to droższy zakup.. Wszystko co chcieli wysłałem w załączniku. Na następny dzień odpowiedź o brakujących plikach. Myślałem, że skoro chcą kolejnych brakujących nie będę musiał płacić cła. W końcu dostałem zawiadomienie do zapłaty cła - prawie 50 zł... To po co ta cała zabawa z przesyłaniem plików o zakupionym sprzęcie? Więc drodzy koledzy i koleżanki - żeby urząd celny + poczta zarobili, wystarczy żeby każdą paczkę zatrzymywali do kontroli a kasa sama dodatkowa napłynie. Więc teraz zastanówmy się przy zakupie z Ali czy nam paczki nie zatrzymają i będziemy musieli dodatkowe pieniądze dopłacać, tak jak ja musiałem do tego nie drogiego kołowrotka... Jak to ktoś kiedyś napisał "Życie misiu, życie"PS. na dodatek, zakupiłem drona, całe szczęście, że jego nie zatrzymali i nie musiałem dopłacać do tego interesu, ale niestety w Polsce zmieniły się przepisy na latanie dronem. Musiałem zaliczyć test, egzamin oraz zarejestrować go w ULC. Egzamin zdałem, licencję mam - to chociaż tyle dobrego! PozdrawiamWitam, pamiętacie mój post wyżej? Z zatrzymaniem kołowrotka do oclenia. A więc jest tak, zamówiłem kołowrotek, ale ten który do mnie przyszedł jest całkiem inny niż na stronie u sprzedawcy. Napisałem do niego, że miałem problem, bo ze zdjęć co innego było zatrzymane do oclenia a co innego w sklepie. Napisałem, że kołowrotek nie zgodny z opisem, połowa z tworzywa sztucznego, a miał być metalowy. Odpisał i w wiadomości stwierdził, że to ten sam kołowrotek tylko inny kolor. No ja nie wiem co on bierze, ale zobaczcie sami, że to jest całkiem inny model kołowrotka, niż zamówiłem. Odpisałem mu i czekam na odpowiedź, jeśli dalej będzie leciał w kulki, to składam spór o towar niezgodny z opisem. Podaje też link do aukcji:https://pl.aliexpress.com/item/33041174950.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.397d5c0ftkZg6cA poniżej zdjęcia kołowrotka, który mi wysłał. I twierdzi, że to to samo, tylko inny kolor... I na koniec, dlaczego mam być stratny skoro otrzymałem nie ten kołowrotek, który zamawiałem, więc chyba otworzę spór.. Pozdrawiam
Witam!Opowiem Wam jak mój rok się zaczął z zakupami z Aliexpress. Od kilku lat sporo zamawiam, nigdy nie było problemu z cłem, więc zamówiłem kołowrotek podlodowy - nie całe 118 zł. Po 3 tygodniach listonosz przyniósł zawiadomienie, że towar został zatrzymany w Lublinie w izbie celnej. Musiałem skontaktować się mailowo z nimi, przedstawić dowód zakupu, co dokładnie zamówiłem - może myśleli, że to droższy zakup.. Wszystko co chcieli wysłałem w załączniku. Na następny dzień odpowiedź o brakujących plikach. Myślałem, że skoro chcą kolejnych brakujących nie będę musiał płacić cła. W końcu dostałem zawiadomienie do zapłaty cła - prawie 50 zł... To po co ta cała zabawa z przesyłaniem plików o zakupionym sprzęcie? Więc drodzy koledzy i koleżanki - żeby urząd celny + poczta zarobili, wystarczy żeby każdą paczkę zatrzymywali do kontroli a kasa sama dodatkowa napłynie. Więc teraz zastanówmy się przy zakupie z Ali czy nam paczki nie zatrzymają i będziemy musieli dodatkowe pieniądze dopłacać, tak jak ja musiałem do tego nie drogiego kołowrotka... Jak to ktoś kiedyś napisał "Życie misiu, życie"PS. na dodatek, zakupiłem drona, całe szczęście, że jego nie zatrzymali i nie musiałem dopłacać do tego interesu, ale niestety w Polsce zmieniły się przepisy na latanie dronem. Musiałem zaliczyć test, egzamin oraz zarejestrować go w ULC. Egzamin zdałem, licencję mam - to chociaż tyle dobrego! Pozdrawiam
Trzy paczki dotarły w tym roku po dwóch tygodniach, ale na czwartą czekam od listopada i stale zmieni mi się termin na otwarcie sporu. Teraz zrobiłem sobie PrtScr tego terminu i jak minie to złożę reklamację na Ali. Całe szczęście że kwota niska więc nie zaboli gdyby przepadła.
Chwila, bo zgłupiałem - Poldek podał link do podejrzanej aukcji jako ciekawostkę, a Wy zrobiliście z niego "pajaca" i naciągacza? Ludzie, szanujmy się, nawet jeśli nie pałamy do siebie sympatią.