Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Szymek123 w 28.08.2020, 15:38

Tytuł: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 28.08.2020, 15:38
Co sądzicie o pellecie firmy Traper lub Boland?

Jako iż zawsze łowiłem na zanętę a zaczynam łowić metodą to chciałbym kupić sobie woreczek pelletu aby zobaczyć jak to w ogóle wygląda.

Jakiego pelletu użyć do wypełnienia foremki 1 czy 2 mm?

Jak długo nawilżać taki pellet?

Czy np. jeżeli poza wypełnianiem koszyczka do metody będę także nęcił powiedzmy kulami z zanęty to mogę do tego dodać pellet? Tylko wtedy trzeba go osobno domoczyć?

Oglądałem filmy pana Luka o tym jak rozrabiał pellet s takich kwadratowych pojemnikach - świetny film. ;)

Nie gniewajcie się jeżeli moje pytania są banalne. ;)
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Berez w 28.08.2020, 15:53
Jak na próbę to polecam pellet firmy lorpio method basic 2mm sam od niego zaczynałem. Co do namaczania zawsze mówię początkującym żeby robili to przez mieszanie pelletu mokrą ręką jeżeli dalej jeszcze się nie klei to znowu ręka do wody i mieszamy aż do momentu kiedy zacznie się kleić a w ten sposób nie przemoczymy pelletu.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 28.08.2020, 15:55
Bardzo ciekawy pomysł z tym domaczaniem pelletu muszę wypróbować.

Pomyślę także o pellecie lorpio
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: pewu w 28.08.2020, 16:04
Kup jakiś dobry pellet bo większość tych tanich to masakra. Co byś nie zrobił to i tak wyjdzie kicha. Dobry pellet łatwiej jest przygotować i odpowiednio się zachowuje w wodzie. Ostatnio zmieszałem Robin Red 2mm z Ringers r2 2mm i wyszła bajka. Pierwszy raz pellet zachowywał mi się w podajniku tak jak trzeba. Wcześniej kupowałem różne tanie i byłem niezadowolony.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 28.08.2020, 16:06
W jednym z odcinków pana Luka mówił że pół kilo starczy na ok. 35 rzutów średniej wielkości podatnikami.

Tak więc nawet nieco droższy pellet nie jest problemem pieniężnym.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 28.08.2020, 16:07
Szymek albo wspomniany Lorpio, albo kup pellet marki Skretting, bo jak kupisz kiepski pellet, to raz że nie połowisz a dwa że zrazisz się do metody, wiem coś o tym, bo jak wspomnę 2l wstecz swoje pierwsze kroki z metodą to śmiech mnie bierze ;D, ten sezon jest trzeci i dopiero w tym roku pojawiły się fajne rybki oraz w zadowalających ilościach do pomarzenia 2 l temu. Tylko 2 l temu moje pellety po 15min w wodzie były dalej przyspawane do podajnika po wyjęciu z wody. :P
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 28.08.2020, 16:10
Masz rację zamiast sypać 30 podajników taniego pelletu lepiej kupić taki Lorpio i być zadowolonym.

Jak to jest z dodawaniem pelletu do zanęty?
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: boruta w 28.08.2020, 16:11
Aa tam wcale drogi nie musi być ja z powodzeniem używam i polecam pellety Coppens i scretting 2 mm . Super się namaczają  po 30 sekundach  a kosztują 11 zł za kilo, . Za 1kg ringerrsa masz dwa kilo screttinga który jest równie dobry. Jak coś nie ma etykiety ringerrs sonubites czy dynamite baits to nie znaczy że się nie nadaje.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 28.08.2020, 16:13
Skretting  lub coppens,dwa najlepsze palety,nic innego nie trzeba,domaczasz spryskiwaczem i jest idealnie
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 28.08.2020, 16:13
Skretting  lub coppens,dwa najlepsze palety,nic innego nie trzeba,domaczasz spryskiwaczem i jest idealnie
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Szymek123 w 28.08.2020, 16:15
Ok dzięki za pomoc panowie. :D
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 28.08.2020, 16:16
Coś mi się zacytowało nie chcący :P
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: pitry1987 w 28.08.2020, 16:21
Tutaj też fajny film jak nie przemoczyć.


Ale jak sam Skretting może to nie dać idealnej konsystencji.

Wtedy polecam tak:

Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2020, 17:21
Bo naprawdę takiego tematu na forum nie ma...
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Adam M w 28.08.2020, 17:34
Fakt :( temat wertowany 100 razy i tyle opisane jak w encyklopedii
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 28.08.2020, 22:12
Fakt :( temat wertowany 100 razy i tyle opisane jak w encyklopedii
No i dlatego trudno przez to przebrnąć ;)
Szymek, nie zaczynaj z pelletami firmy Traper lub Boland ani innymi tanimi wynalazkami. Zaczynałem od Lorpio, bardzo dobre pellety ale równie dobre i tańsze są Skretting i Coppens. Dostepne w D. Do podajnika pellet 2 mm albo mix dobrą zanętą np. Match Method Mix od Sonu. Dobra też jest Method Feeder Red Krill lub Green Betaine and Hemp a najlepsza dla mnie mieszanka wszystkich trzech. Na początek weź 1 kg Srettinga  lub Coppensa 2 mm i 0,7 kg Method Feeder Red Krill.
Jeśli chodzi o namaczanie pelletu to przechodziłem rożne szkoły. W końcu wróciłem do pierwszej. Wsypujesz do pojemnika/wiaderka trochę pelletu. Nie pół kilo ale jakieś 200 - 250 g. Zawsze możesz przygotować drugą porcję. Dodajesz parę garści wody i mieszasz, jak dasz za mało zawsze możesz potem dowilżyć. Jak dasz za dużo, to możesz trochę zasypać suchą zanętą albo dosypać pelletu, byle nie za późno, zanim z pelletu zrobi się ciapa. Jeśli chcesz łowić mixem pellet i zanęta 50:50 to zanętę namaczasz w osobnym pojemniku. Po namoczeniu zanętę przecierasz przez sito. na koniec możesz to wszystko zmieszać albo dodawać do podajnika warstwami.

Przy metodzie nie nęci się kulami. To metoda mało a często. Raczej częste przerzucanie małych porcji niż dużo na raz.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 28.08.2020, 22:21
Używam scretting a ostatnio częściej coppensa. Próbowałem trapera, też był ok ale wychodziło drożej.
Dwa pierwsze zalewam wodą, liczę do 25 i wodę odsączam. Potem tylko zraszaczem jak gorąco raz na jakiś czas i jest pięknie.
Na komercji rybki u mnie nie marudziły. Brały na każdy z trzech powyższych.
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 28.08.2020, 22:40
Robił już ktoś mieszankę jak z pierwszego filmu z jakimi wynikami na PZW ?
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: ledi12 w 28.08.2020, 22:47
Ostatnio z kolegą mieszaliśmy dwa gotowe pellety Meusa - truskawka i morwa. Karpie na komercji brały jak wściekłe :)
Tytuł: Odp: Pellet - z czym to się je? Początki z metodą i pelletem
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 28.08.2020, 22:50
Ostatnio z kolegą mieszaliśmy dwa gotowe pellety Meusa - truskawka i morwa. Karpie na komercji brały jak wściekłe :)
Na komercji dość często tak jest.