Krótkie Pytanie - Krótka Odpowiedź

[flowgrid]

Na rynku są dostępne dedykowane żyłki przyponowe na szpulach po 10 czy 50 m. Czym taka żyłka dedykowana przyponowa różni się od żyłki przeznaczonej do użytkowania jako główna?

[flowgrid]

Na rynku są dostępne dedykowane żyłki przyponowe na szpulach po 10 czy 50 m. Czym taka żyłka dedykowana przyponowa różni się od żyłki przeznaczonej do użytkowania jako główna?

Podbijam.

[Shreku82]

Ceną i konfekcjonowaniem 😉 Z reguły to ta sama żyłka co na szpulach o większej pojemności.

[Martinez]

Koledzy, jestem w kropce. Czym się różnią pomiędzy sobą kołowrotki Okuma Custom Black CLX-55 FD, oraz Okuma Custom Black CLX-55 F? Bo jakoś za specjalnie nie mogę się dopatrzeć różnic. No chyba, że ja dałem ciała i jest tylko jeden rodzaj, mianowicie Okuma Custom Black CLX-55 F.

[michal89]

Koledzy, jestem w kropce. Czym się różnią pomiędzy sobą kołowrotki Okuma Custom Black CLX-55 FD, oraz Okuma Custom Black CLX-55 F? Bo jakoś za specjalnie nie mogę się dopatrzeć różnic. No chyba, że ja dałem ciała i jest tylko jeden rodzaj, mianowicie Okuma Custom Black CLX-55 F.

CLX-55FD ma głebszą szpulę i zwykły klips. No i chyba trochę ceną się różnią
W zeszłym roku kupiłem na szybko, bo była dobra cena, jak przyszedł to się dopiero zorientowałem że to troszke inny młynek.

[Martinez]

Też widzę rozbieżność w cenie. I teraz zastanawiam się czy faktycznie warto przepłacać, czy kupić ten tańszy. A i tak nie będę łowił nie wiadomo jak daleko (myślę, że tym feederkiem do 40m) - dlatego dałbym jakiś podkład a resztę ok. 100m nawinął właściwą żyłkę.

[michal89]

Też widzę rozbieżność w cenie. I teraz zastanawiam się czy faktycznie warto przepłacać, czy kupić ten tańszy. A i tak nie będę łowił nie wiadomo jak daleko (myślę, że tym feederkiem do 40m) - dlatego dałbym jakiś podkład a resztę ok. 100m nawinął właściwą żyłkę.

Ja tak zrobiłem, do połowy szpulki nawinąłem jakieś stare żyłki, a resztę dopełniłem właściwą.
Teraz już nie pamiętam, ale z przeliczeń wychodziło mi chyba ok 350m żyłki 0,25 do pełnej szpuli.

[MaRaS!]

Witam, widział może ktoś coś podobnego do tego https://www.facebook.com/prestoninnovationslimited/posts/3057083697671497
Potrzebuje czegoś takiego

[KrzysztofS]

Gdy jeszcze bawiłem się w wyczyn spławikowy przy uklejówkach stosowałem uchwyty Stonfo - oczka nie mają, ale spełniają swoją rolę:

http://www.lowisko.net/ring-zaczep-gumowy-do-haczyka-stonfo.html
https://sklep.matchpro.pl/pl/p/RING-Zaczep-Gumowy-do-Haczyka-Stonfo-1szt./14949

[Daavid]

Kto ostatnio przeżył burzę na rybach? Chyba od dzisiaj będę bał się każdego grzmotu. Zabawne bo w UK burza to rzadkość.

[selektor]

Ostatnio nie, ale już dwa razy w życiu byłem zmuszony do rozebrania się do majtek, porzucenia wędki i rzeczy w polu, a następnie z dala od tego sprzętu zrobienie stosownego przykuca z rękami na głowie i przeczekania nawalających piorunów w pobliżu. Niefajna sytuacja. Ostatnio jest głośno z uwagi na tę historię z burzą
https://polskatimes.pl/anna-i-bartek-zgineli-na-szlaku-zaskoczyla-ich-burza-w-tatrach-bydgoscy-sportowcy-w-zalobie/ar/c15-15025532

[Daavid]

Rozbieranie w jakim celu?

Byłem nad rzeką, dość blisko mostu, słyszałem jakieś hałasy, myślałem, że to ciężarówki przejeżdżające przez most (sic!). Nie rozglądałem się bo to pierwszy wyjazd na rzekę w tym roku.
Siedziałem na kładce, pod niewielkim parasolem. Na kładkę wchodzi się w dół po schodach. Jakieś trzy metry powyżej jest jezioro i trochę większych drzew więc miałem dużą nadzieję, że nie jestem na pierwszej linii strzału. Do samochodu jakieś 7 minut marszu. Do tego ulewa. Grzmiało solidnie 45-60 minut. Od błysku do grzmotu było od 2-3 sekund do 10s. Po tym czasie grzmoty oddaliły się. Ewakuowałem się do domu. Miałem prawie wszystkie możliwe przynęty, nawet kastety sobie przygotowałem. Nie złowiłem kompletnie nic.

[selektor]

Rozbieranie w jakim celu?

Zwykle jak jestem na rybach albo na jakimś wypadzie na odludziu, to mam całą masę rzeczy schomikowanych w kieszeniach od noży, po monety i inne rzeczy, których nie chcesz mieć przy sobie, jak już Ci włosy stają dęba, a w koło zaczyna się apokalipsa Dwa razy w życiu coś takiego przechodziłem i już więcej nie zamierzam.

[Martinez]

Arek - czyli można sparafrazować: przezorny zawsze rozebrany?

[selektor]

Od drugiego bliskiego spotkania z piorunami nie dopuszczam już do spotkania z nimi właśnie w takich okolicznościach przyrody. Pierwsze spotkanie nie przemówiło mi do rozumu   Jak widać po niedawnej tragedii na Giewoncie ludzie nie doceniają siły tego żywiołu. Obecnie wystarczy, że gdzieś blisko zagrzmi i już mnie nie ma na wodzie, jak i na szczerym polu. Mówię wtedy do siebie: Biegnij Arek Biegnij