http://www.karp24.pl/carp-zoom-dip-proszkowy-ostre-przyprawy-85ml-p-210.htmlNie mam pojęcia jak działa ten dip - ale to coś w tym stylu. Łowiąc na karpiowych komercjach można mielonkę posiekaną w kostkipokropić płynnym barwnikiem lekko, a póxniej obsypac czymś takim. łowiąc przy brzegu ryba wpada w mały szał... Można też używać zadipowanej mielonki jako przynęty...
A mozna tez najnowmalniej w świecie samemu osbypac ją chilli w proszku - i będzie i chmura i woń...
W Polsce jeszcze ten styl łowienia nie jest jeszcze popularny. Na jednym z filmów Kacpra Góreckiego łowi on na prywatnym stawie z małym karpiem - oczywiście odległościówką. Najgorsza z metod na takie łowisko
Gdyby nęcił kostkami mielonki własnie - która tonie wolniej bo ma w sobie dużo tłuszczu, i rzucał zestaw do łowienia z opadu - ryby wchodziłyby mu strasznie mocno w łowisko. Własnie taka chmura w wodzie sprawia, że ryba 'szaleje'. Jak nie ma konkurencji żadnej obok i presji wędkarskiej - łowi się rybe za rybą, pamiętając oczywiście aby nie zaprzestawać. Kacper miał wyniki dopiero jak robiło się ciemno i ryba zeszła do dna do zanety.
Gdyby łowił na taka mielonkę blisko brzegu - efekt byłby piorunujący 'również'...
W UK mozna kupić specjalne gotowe dodatki do mielonki - Old Ghost ma takie na przykład...