To ja dorzucę swoich 8 groszy.
Bardzo się cieszę, że powstał taki sklep jak Angryfish, który ma w swojej ofercie produkty Haldorado.
Produktami Haldorado zainteresowałem się już wcześniej, po opinii jednego z forumowiczów. Zanim Angryfish otworzył swoja działalność, kupowałem bezpośrednio z Haldorado.hu. W sumie dwa zamówienia na wędkę + kołowrotek. Tak naprawdę to trzy ale dla jednego był problem z transferem płatności, niemal zerowy kontakt z dostawcą w sporze PayPal, masakra. Jeden telefon po węgiersku, jak zacząłem po angielsku to się rozłączył. Dostawa to wędka w szmacianym pokrowcu z dowiązaną do wędki torebką foliową z kołowrotkiem. Całość w cienkim, długim kartonie. Nie wiem, jakim cudem doszło to bez uszkodzenia. I to dwa razy
W Angryfish 2 zamówienia. Dostawa i pakowanie na
polskim poziomie
. Myślę, że próbują dorównać jakością obsługi Drapieżnikowi, czego im i sobie bardzo życzę.