Autor Wątek: Rzeczka  (Przeczytany 826 razy)

Offline Pan Owoc

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
Rzeczka
« dnia: 14.04.2024, 21:00 »
Siema ogólnie mam u siebie rzekę. Mam miejscówke o głebokości 5-6m w nurcie i nurt dość leniwy. Szerokość około 15m. Wczoraj na wyjeździe złowiłem pięknego klenia 50cm i miałem kilka mocniejszych brań. Czy jest sens podnęcić kilka dni grubo ziarnem w tym miejscu? Woda podnosi się naturalnie poprzez roztopy lub na jesień więc nie ma nagłych podwyższeń stanu wody.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 640
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #1 dnia: 14.04.2024, 21:14 »
Jak masz blisko i masz takie ryby to jasne, że tak. Choć to czas, gdy ryba wychodzi z takich dołków i można jej szukać płycej.
Artur

Offline Pan Owoc

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #2 dnia: 14.04.2024, 21:17 »
Wiesz, tutaj to jest najlepsze miejsce bo tak to na rzece 1-1,5m głębokości. Ryby w rzece to liny, karasie, leszcze, klenie, jazie, karpie itd. Więc na spokojnie myśle, że coś podejdzie. Temat stworzyłem bo może ktoś ma podobnie i chce podzielić się doświadczeniami
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 713
  • Reputacja: 1984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #3 dnia: 16.04.2024, 08:15 »
A czy wypuszczasz złowione ryby? 8)
Lucjan

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #4 dnia: 16.04.2024, 10:12 »
Mam miejscówki na Wiśle pod Krakowem, gdzie występuje kilkanaście gatunków ryb na odcinku 100 m, ale linów tam nigdy nie złowiliśmy, a u Ciebie ciekawy zestaw ryb, nęcenie na bieżąco w czasie jedno lub kilkudniowych wypadów, samo kuku - mało, dawaliśmy i inne itemy
;)

Offline yakuza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #5 dnia: 16.04.2024, 10:36 »
U mnie w rzece też są liny.
Widziałem rok temu kilka martwych a i w tym roku widziałem takiego ok. 40cm na ziemi.
Pewnie woda opadła a on został, z karasiem albo karpikiem, w trawie

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk


Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 57
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #6 dnia: 16.04.2024, 12:28 »
Siema ogólnie mam u siebie rzekę. Mam miejscówke o głebokości 5-6m w nurcie i nurt dość leniwy.
W jaki sposób określałeś głębokość? Bo to naprawdę bardzo, bardzo duża głębokość jak na Twój opis rzeki ;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 533
  • Reputacja: 1979
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #7 dnia: 16.04.2024, 13:08 »
Siema ogólnie mam u siebie rzekę. Mam miejscówke o głebokości 5-6m w nurcie i nurt dość leniwy.
W jaki sposób określałeś głębokość? Bo to naprawdę bardzo, bardzo duża głębokość jak na Twój opis rzeki ;)
Też mnie to zdziwiło :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #8 dnia: 16.04.2024, 15:29 »
1. Na Sanie miałem ciekawe miejsce, na odcinku kilku km 0,5-1,5 m - żwirek różnej wielkości, miejscami skała, i taki odcinek głęboki (co najmniej 3-4 m) z mułem, miejscowi tam łowili okazy jesienią a i niestety kłusowali na szarpaka :(.

2. mała rzeczka wpadająca do Wisły, szerokość z 4-5 m, głębokość standardowa 0,5 m, w dużej części uregulowana, a w jednym miejscu dołki 1,5 m i znajomy targał tam późną jesienią miętusy i w plecaku do doma przywoził :(
;)

Offline Pan Owoc

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #9 dnia: 16.04.2024, 15:35 »
Sprawdzone takim skonstruowanym narzędziem czyli długie ramie teleskopowe na końcu chwytak i patyk o długości 10m dzięki czemu udało się to zbadać. Miejscówka sprawdzona, siedzą tam sumy, sandacze i godne uwagi szczupaki. Na rzece sam widziałem jak wyciagają liny karasie i wszystko co tam opisałem praktycznie. Nie pisze nic bez potwierdzenia. Czy warto też próbować może grubszy hak i coś na włos? Zapomniałem dodać, że ryby wypuszczam jednak na tej rzeczce siedzi dużo kłusoli.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline klamson95

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 2
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #10 dnia: 16.04.2024, 15:46 »
Jak najbardziej warto posypać chociaż te 3 dni z rzędu różnym ziarnem, ja bym sypał do dołka i łowił na przepływankę, ryby prawdopodobnie ustawią się tam gdzie ziarno się zatrzyma, czyli tam gdzie zaczyna się wypłycenie, pewnego dnia możesz się grubo zdziwić, i mam nadzieję że większość ryb wypuszczasz. Chciałbym mieć tak różnorodną rzekę, jeśli chodzi o ryby, u mnie dominuje żarłoczny kleń.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 533
  • Reputacja: 1979
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #11 dnia: 16.04.2024, 17:14 »
Przyzwyczaj ryby do czegoś, na co nikt inny nie łowi. I nikomu nie pokazuj. Inaczej wszystko Ci zeżrą.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 57
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #12 dnia: 16.04.2024, 17:26 »
1. Na Sanie miałem ciekawe miejsce, na odcinku kilku km 0,5-1,5 m - żwirek różnej wielkości, miejscami skała, i taki odcinek głęboki (co najmniej 3-4 m) z mułem, miejscowi tam łowili okazy jesienią a i niestety kłusowali na szarpaka :(.


2. mała rzeczka wpadająca do Wisły, szerokość z 4-5 m, głębokość standardowa 0,5 m, w dużej części uregulowana, a w jednym miejscu dołki 1,5 m i znajomy targał tam późną jesienią miętusy i w plecaku do doma przywoził :(
Myślę, że San to inna kategoria rzeki  I to pisanej przez duże R :P
Tak jak 1,5 m to nie 5-6 metrów :P
W moich rodzinnych stronach na rzece Zielawie, w której latem jest tyle wody , że leszczom do 50 cm wystają grzbiety mam miejsce, że jest lej na 3-4 m, którego nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć. Kiedyś jak rosły drzewa i były wylewy to pod drzewami były wymywane głębokie doły, ale w tym przypadku na prostym łakowym odcinku.
A wracając do Młodego to ewidentnie nie ma zielonego pojęcia o czym pisze i ponosi go do tego fantazja i zamiast zapytać się czy jest ktoś z jego stron żeby mu pokazał, wytłumaczył, czy jak np czytać wodę to wypisuje brednie. I jeszcze w innym temacie wtóruje mu koleś co na setki, setek łowi ryby których większość w życiu na oczy nie widziało przypisując do tego jakieś mongolskie teorie o pogodzie.




Offline Pan Owoc

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #13 dnia: 16.04.2024, 17:57 »
A po co miałbym wymyślać z tym dołkiem? Tak jest po prostu i tyle, w tamtym miejscu na brzegach rosły drzewa. Więc możliwe, że i to miało wpływ. W załączniku przesyłam zdjęcie tego miejsca.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 440
  • Reputacja: 352
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Rzeczka
« Odpowiedź #14 dnia: 16.04.2024, 18:23 »
Wyobraziłem sobie 10 metrowy kij umocowany na teleskopie, manewrowanie tym pod drzewami, żeby wstawić do wody i w samej wodzie i mnie to przerosło.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.