Rozumiem ze zakladajac srucine nr.11 lub 10 na przyponie,tak jak pokazuje to LUK,powoduje to ze szybciej widac brania podnoszone na splawiku, ale przy zalozeniu ze ustawimy ja na styku z dnem,czyli 15cm przyponu lezy wtedy na dnie i stabilizuje nam caly zestaw.Pytam poniewaz do tej pory stosowalem srucine sygnalizacyjna nad oczkiem zestawu obawiajac sie ze srucina na przyponie oslabia i tak ciensza zylke przyponowa w porownaniu z zylka glowna.
Nie do końca. Jeśli śrucinę położysz na dnie, to nie będzie ona niczego sygnalizować. Ona musi być kilka cm nad dnem.
Oczywiście, przy silnym uciągu możesz dodatkową jakąś założyć, która będzie leżeć na dnie, ale sygnalizacja brania podnoszonego będzie dotyczyć śruciny, która jest w użyciu, czyli dociąża spławik, a więc znajduje się nad dnem.
p.s. Powinniśmy założyć temat jak dobrać się do polskiego lina Zaciekawiła mnie ta ryba bardzo i mam piękne okazy w jeziorku obok mnie.
Ja też mam taki zamiar
Ale w tajemnicy powiem Wam, że wstrzymuję się z niektórymi tematami. Liczę, że np. za miesiąc będzie nas jeszcze więcej i dyskusje jeszcze bardziej ożywione, kiedy już wiosna będzie się zbliżać
Mam teraz drennany crystal waggler i wydaje mi sie ze sa lepszej jakosci . W tym sezonie testuje wlasnie je . Tylko mnie zastanawia jaki swietlik zalozyc bo nie ma 2,5 mm ?
Przypominam, że wątek dotyczy długości przyponów
Zachęcam do zakładania nowych wątków tematycznych!