Na głębsze wody pellet po namoczeniu zalewam zalewajką. Robi się wtedy trochę za mokry, więc zasypuję go niewielką ilością suchej zanęty. Po wymieszaniu ma już właściwą konsystencję i dobrze się klei. Nie można z tym przesadzać, żeby nie zabetonować podajnika.
Zalewajkę można zastąpić rozcieńczoną melasą.
Można też doklejać pellet bezwonnym klejem Stiki Pellet z Lorpio.