O to nie mam pretensji ale żeby drukować etykietę cały dzień i przez to wstrzymywać paczkę to absurd. Kolejna sprawa to to że od 3 dni wiedzieli że będzie przekierowanie. Kolejna sprawa po uj tworzą punkty odbioru jak nie można bezpośrednio do nich wysyłać paczki.
Szkoda że paczkomaty nie mają dużych skrytek na długie paczki nawet wolałbym więcej zapłacić byleby szło Inpostem.