Autor Wątek: Method Mania - recenzja produktów  (Przeczytany 27091 razy)

Offline Tono

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 22
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #15 dnia: 05.11.2016, 00:23 »
Czy do waggler method tym żelem multi frutti mogę smarować przynętę na haku (kukurydzę, robaki, pęczak)?
Jaki jeszcze by był dobry na linowo, karasiowo, karpiowo, płociowe i amurowe łowisko ?
Zamówiłbym chętnie.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #16 dnia: 05.11.2016, 00:39 »
Możesz. Jeśli uda Ci się wycisnąć. Lava jest z betonu poniżej 6'C. Z Goo jest łatwiej, jak i Tandem Baits.  Jeśli Method Mania jest bardziej gęsta to chyba szpatułką.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tono

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 22
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #17 dnia: 05.11.2016, 00:49 »
Możesz. Jeśli uda Ci się wycisnąć. Lava jest z betonu poniżej 6'C. Z Goo jest łatwiej, jak i Tandem Baits.  Jeśli Method Mania jest bardziej gęsta to chyba szpatułką.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Myślę też przyszłościowo (lato niebawem), chodzi mi o używanie tego na przynętach i oczywiście zanętach strzelanych z procy. Odpowiedz jak laikowi, bo nigdy takich nie używałem.
Jeśli miałem przerwę w wędkowaniu 25 lat to jakbym dziś Ci dał smartfona gdy Ty do tej pory używałeś telefonu typu http://www.ofre.pl/ads/czerwony-telefon-tarczowy-rwt-stacjonarny-aster-72/ :D

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #18 dnia: 05.11.2016, 00:57 »
Trafiłeś.  Mam taki :) 
Na przynętę się sprawdzi.... Ale
Jak zwykle zależy od ryb i łowiska. Ja łowie na wodzie w kolorze  zupy szczawiowej, lub na żwirowni gdzie mogę oglądać dno na 10 metrach. Na żwirowni się nie sprawdza się na Batorówce  żadne fluo. Trochę pozytywnie wpływa na brania yum yum drennana.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Tono

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 22
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #19 dnia: 05.11.2016, 01:07 »
No to proszę o namiary na kilka sztuk tych żelów na białoryb, bo przecież jednego nie zamówię.
Może ktoś mi wpisać taki zestawik z ich strony http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=43196680 do połowu na waggler method na stojącej wodzie ?
Nie tylko żele, kompletny zestaw.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #20 dnia: 05.11.2016, 01:19 »
Co do pękających pelletów. Jako, że to nie jest stricte product Method Manii, tak jak i pellety od Sonubaitsa - bo pochodzą z pewnej fabryki ( :D ), to problem pękania istnieje. Trzeba używać wierteł 2 mm, jest to niestety już mus. Zarówno w wersjach 8 jaki i 14 mm.

Fabryka zrezygnowała z jakiegoś powodu z pelletów 12 mm, dlatego zniknął on z oferty Sonubaitsa chociażby. Te nowe wszystkie praktycznie trzeba rozwiercać. Proponuję przerobić igłę która jest w opakowaniu pelletów 8 mm na wiertło 2 mm. Kosztuje grosze w sklepach z narzędziami lub marketach budowlanych (czarne do metalu). Kombinerkami wyjmujemy igłę, zaś końcówkę wiertła podgrzewamy nad gazem i wkładamy na miejsce igły, plastik trzeba jeszcze obrobić przyciskając miękki plastik i gotowe.

Stare partie pelletów były OK, nowe mają mniejsze dziurki niż 1.5 mm - średnica dobrego push stopa. Dlatego wiertło 2 mm to obowiązek teraz niestety. Dodam tylko, że wiertło 1.5 mm często jest zbyt małe do rozwiercania, push stop z igłą w środku ma ciut więcej niż ta średnica, jeżeli będziemy używać siły, często pellet pęknie na pół.

Lucjan

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #21 dnia: 06.11.2016, 12:08 »
No to proszę o namiary na kilka sztuk tych żelów na białoryb, bo przecież jednego nie zamówię.
Może ktoś mi wpisać taki zestawik z ich strony http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=43196680 do połowu na waggler method na stojącej wodzie ?
Nie tylko żele, kompletny zestaw.
Jeżeli jest tam łącznie 5 rodzai to każdy pewnie w większym lub mniejszym stopniu się sprawdza. Ja testowałem tylko multifrutti wiec ten mogę polecić. Co do zestawu to Ci nie pomogę. To są produkty raczej do metody a nie wagglera, przynajmniej dla mnie. Rzadko zakładam pellety jak łowię na wagglera chyba że expandera. Ewentualnie do nęcenia z procy nadadzą się wszystkie pellety 4mm. Lipa że nie ma na ich stronie allegro green ghosta bo to chyba najlepsza ich przynęta.
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Tono

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 22
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #22 dnia: 06.11.2016, 23:54 »
Dziękuję za odpowiedź, choć mnie nie zadowala. Nie chcę kupować kilogramów produktów i tylko karmić ryby, a nie łowić. Nie znam się na tych produktach.
Wiesz ja jestem wędkarzem z PRL-u gdzie limit np. świnek (10 sztuk) wyciągałem  w godzinę na spławik wygruntowany na 30 cm, bo się spławiały przy brzegu i w dziubkach miały samo zielone zbierane z kamieni w rzece, także moje białe robaki były rarytasem.
Zapomniałeś, że istnieje metoda pellet waggler (obiecałeś trenować i dać znać w temacie http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=117.0) i o takiej też myślę pytając o pellety.
Wiem, że złotego środka nie ma, ale szukam większego pola manewru i sensownych przynęt (zanęt) niż tylko kukurydza, robaki, pęczak czy chleb przy wędkowaniu na spławik.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #23 dnia: 07.11.2016, 03:36 »
Jeżeli o mnie chodzi, to w tym roku ani razu nie łowiłem pellet wagglerem, wciągnęła mnie Metoda z amortyzatorem na maksa :)

Jeżeli chcesz użyć pelletów z Method Manii do pellet wagglera, to niestety się nie da, bo nie mają takich średnic. Potrzeba bowiem 6 i 8 mm, karpiowych. MM sprzedaje raczej gruntowy pellet.

Co do żeli - to wybór zależeć powinien od Twojego nastawienia. Ja polecałbym na pewno dwa - kryl i tutti frutti. Masz wtedy opcję rybną - śmierdziucha, jak też i coś owocowego. Liczy się smuga. Te żele mogą być używane spokojnie zarówno jako dodatek na podajnik, koszyk, jak i na przynętę, w tym też i do spławka. Można smarować tym nawet robaki - zarówno białe jak i pinkę czy też dendrobenę.

Co do gęstości - niestety, podobnie do Lavy jest ciężko zadziałać jak jest zimno. O ile pełna butelka to nie problem, to gorzej się robi wraz z ubytkiem towaru. W przypadku takiej Lavy to jestem zdania, że nie ma jak jej użyć do końca, chyba, że latem, wystawiając na słońce, Wtedy robi się rzadsza. Mając 1/3 butelki na nocce wyciśnięcie czegoś było dramatem, nawet z odwróconej butelki :D
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #24 dnia: 07.11.2016, 07:32 »
Kieszonkowy ogrzewacz do pudełeczka i do środka lavy. Tak to widzę ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #25 dnia: 07.11.2016, 07:47 »
Zawsze można przelać do tubki po kremie, będzie można łatwiej wycisnąć. :-\
Robert

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #26 dnia: 07.11.2016, 08:00 »
Albo wciągnąć w małą strzykawkę?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #27 dnia: 07.11.2016, 08:28 »
Hehe Wy się męczycie pół sezonu a tutaj w 10 minut 3 rozwiązania Waszego problemu ;D kocham to forum ;D 
Pozdrawiam
Marcin

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #28 dnia: 07.11.2016, 09:11 »
Kieszonkowy ogrzewacz do pudełeczka i do środka lavy. Tak to widzę ;)
Ten Twoj ogrzewacz to parzy jak się rozgrzeje choć powiem szczerze, że miło bylo się do niego dotknąć.

Ale w kwestii ciepła to ja się muszę sam do Twojej żony uśmiechnąć bo czuję, że Ty to mi nie chcesz pomóc ;-)

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Method Mania - recenzja produktów
« Odpowiedź #29 dnia: 07.11.2016, 09:15 »
Na razie to jesteśmy u teściów w jednym pokoju, więc Ci nic nie uszyje. Jak się przeprowadzimy, to będzie inna rozmowa ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters