No i dokładnie a z tym kombinowaniem to bardziej o to, że Polak zaesze szuka, gdzie taniej. Nie znaczy to, że to złe, wręcz przeciwnie, tu wychodzi kreatywność i przedsiębiorczość Polaków. Jeżeli uczciwie pracujesz i uczciwie kupujesz to wszystko gra
Myślę, że to co napisałeś jest dyskusyjne. Kreatywność i przedsiębiorczość można rozumieć dwojako. W UK na przykład Polacy potrafili ładnie doić system, bo Angole się dawali. Parę myków i są benefity. Nie do końca to uczciwe...
Ja dawniej inaczej odbierałem takie rzeczy, sam szukałem okazji aby taniej kupić. Na chińskim badziewiu się przejechałem, teraz wolę kupować jak już na ebayu - to samo co z ali ale towar na bank jest za kilka dni. Problem jednak leży gdzie indziej. Chińczycy szukaja zbytu dla swoich towarów, taka Europa to dla nich raj. Jeżeli zaczniemy wszyscy kupować od nich, to co z polskimi firmami? Ja wcale nie uważam, że trzeba kupować jakiś izilup za 20 zeta, dla mnie to nie powinno kosztować więcej niż 5-8 złociszy. Ale chodzi tu o pilnowanie własnych interesów. Kasa powinna zostawać w Polsce, w UE, a nie wędrować do Chin. Polskie firmy powinny miec możliwość dobrego konkurowania. Niestety, dzisiejszy plan Morawieckiego w skrócie oznacza zapożyczenie się niczym za Gierka, budowę państwowych firm, cholera wie czy zyskownych, na pewno obsadzonych przez Misiewiczów. Żadnych ulg dla biznesu, dla małych i średnich polskich firm, o służbie zdrowia nic. Bo to one powinny robić takie izilupy, koszyki, a nawet kije, szyc pokrowce itd. Niestety, kasa idzie na programy z serii +, a nie na obniżanie podatków i pomoc biznesowi, polskiemu czysto. Można robić w dobrych technologiach, ekologicznie, tanio - bierzemy badziew z Chin, tam przemysł truje i nie zważa na nic, norm praktycznie nie ma, ludzie harują za grosze w fatalnych warunkach.
Dlatego powinno się stawiać na polskich przedsiębiorców, polska myśl techniczną, chronić tych co muszą produkować w Polsce, płacą podatki, pomagać im w biznesie, niskimi podatkami łatwo dostępnymi kredytami. Zamiast tego mamy przerzucenie obciążeń właśnie na tych ludzi, którzy powinni stanowić o rozwoju kraju. Wzrost gospodarczy już wyhamował, pomimo dobrej w miarę sytuacji finansowej na świecie. Czy takie kupowanie więc z allekszpres pomoże? Wątpię. Można to traktować doraźnie, ale nic na tym jako naród nie skorzystamy. Tak jak z rybami. MOżna w Polsce zacząć dbać o łowiska, odbudować stada ryb, ograniczyć limity, chronić duże sztuki. Po jakimś czasie będzie tyle ryb, że każdy co zabiera będzie sobie mógł łatwo złowić coś na obiad, pomimo limitów i tak będzie mógł zabrać więcej. A jest jak jest. Zabiera się wszystko co pływa - i wody są bezrybne... Więc jeżeli to ma byc kreatywność i przedsiębiorczość - to ja bym użył innych określeń.