"Inwestycja w Odział Celno-Pocztowy może więc okazać się niewypałem – do Polski wciąż będą trafiać nieopodatkowane przesyłki z Chin, a miłośnicy zakupów na AliExpress nie przerzucą się na Allegro".
Jedna i najważniejsza sprawa.
Pamiętajcie, że stworzyli ten urząd za nasze pieniądze. A ewentualne przychody, które by dawał (lub dawał będzie, bo kto twierdzi, że się z tego pomysłu wycofają?), to już byłyby ich pieniądze i ich sukces. Widzicie te nagłówki? "Wzrost wpływu z cła i VAT-u dzięki sprawnej walce rządu z wyłudzeniami i nielegalnie sprowadzanym towarem!". A że te wpływy będą mniejsze od kosztów poniesionych na stworzenie i utrzymanie takiego oddziału... O tym to już zapomną wspomnieć.