Tak dokładnie chodzi o DD. Poznawanie tej wody zacząłem dopiero w zeszłym roku i jestem w niej zakochany. Natomiast natłok biznesu pt. "Karpiarstwo" bardzo mnie przytłoczył i oprócz gruntu, chciałem pobawić się z tymi pięknymi leszczami właśnie na spławik. Nie lubię 3 sekcyjnych wędzisk, stąd pomysł na PW X1. Teraz już w ogóle zgłupiałem i nie wiem czy inwestować w taki zestaw czy nie. Splawiczek jakiego miałem plan użyć to cralusso Arrow 12 g. Żyłka 0,22 z przyponem 0,16-0,18 na młynku drennana fd3000, który już posiadam kilka lat i nie chciałbym inwestować w nowy, tym bardziej, że będzie to eksperyment. Szkoda by mi było ładować duże pieniądze w coś co nie trafi w moje gusta