Autor Wątek: Kulki proteinowe własnej produkcji  (Przeczytany 92050 razy)

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 017
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #375 dnia: 08.06.2021, 15:57 »
Masz jakieś źródło barwników w większej ilości ? na allegro wszędzie po 5g :(

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #376 dnia: 08.06.2021, 16:07 »
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb 🙂.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #377 dnia: 08.06.2021, 16:14 »
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb 🙂.

Kozi sory ale jak dla mnie piszesz głupoty ...  - czasem.
I bez urazy ale wszystkich rozumów w karpiowaniu nie posiadłeś.
Faktem jest że piękne ryby łowisz ... ale niektóre twe wypowiedzi dla mnie są nie przyjęcia.
Zaznacze że wielu ludzi czyta twe posty a czasem z nich płynące wnioski są jak dla mnie nie do z akceptowania.
Jak by co :beer:
Maciek

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #378 dnia: 08.06.2021, 16:18 »
Takiego barwnika dajesz bardzo małą ilość. Kolor kulek jest dla ludzi nie ryb .
Chyba sam nie wierzysz w to co napisałeś

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #379 dnia: 08.06.2021, 16:33 »
Każdy ma swoje zdanie 🙂. Producenci nakręcają lub nakręcali (zakaz używania syntetyków) klientów pięknymi kolorowymi kulkami. W rzeczywistości wielu z nich twierdzi podobnie jak ja, jednak tego wam już nie powiedzą.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #380 dnia: 08.06.2021, 16:40 »
Każdy ma swoje zdanie 🙂. Producenci nakręcają lub nakręcali (zakaz używania syntetyków) klientów pięknymi kolorowymi kulkami. W rzeczywistości wielu z nich twierdzi podobnie jak ja, jednak tego wam już nie powiedzą.

Nie muszą mówić.
Śledząc wyniki często zmiana koloru kuli otwiera wode.
Ba... noc to inny pułap. Ale kolor w dzień robi robote.
Maciek

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #381 dnia: 08.06.2021, 16:55 »
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #382 dnia: 08.06.2021, 17:20 »
Hehe to tak samo jak ci którzy zmieniają zapach kulek po 5 razy w ciągu doby i jak zrobią branie to twierdzą, że się wstrzelili w smak 🙄, sory ale nie. Zresztą niejednokrotnie pisałem, że nikt się ze mną zgadzać nie musi, ja kieruje się swoimi spostrzeżeniami i na wyniki nie narzekam.

Znowu ciśniesz opowieści dziwnych treści.
He śmiać mi sie chce jak to czytam..
Ale oki.
Pozdro.
Maciek

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #383 dnia: 08.06.2021, 17:30 »
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki 🙄, ale już jej prezentacja jak najbardziej.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 515
  • Reputacja: 200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #384 dnia: 08.06.2021, 18:17 »
Masz jakieś źródło barwników w większej ilości ? na allegro wszędzie po 5g :(

Aliexpress jest źródłem wszystkiego :) 5g barwnika to bardzo duża ilość w sensie objętości (pewnie ze dwie łyżki stołowe barwnika w proszku) i wystarczy na dużą ilość ciasta.

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #385 dnia: 08.06.2021, 18:26 »
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki , ale już jej prezentacja jak najbardziej.
Z tym trudno się nie zgodzić.

Sytuacja zmienia się diametralnie gdy trafiasz na inny typ wody.

Tam gdzie nie ma możliwości długiego planowania, tropienia i podania przynęty tam gdzie się chce. I nie mówię tutaj o komercji.

W takiej sytuacji musisz kombinować i często te kolory, smaki przynoszą efekty.

Tak jak widziałem u Ciebie na zdjęciach.... Przeprawa pontonem a więc w miejsce gdzie presji zbyt dużej nie ma....do obłowienia xxx wody a do tego precyzyjne podanie z wywózki.
To tak w takim wypadku wystarczy garść dobrych kulek i o ile miejsce wytypowane jest dobrze, ryba odwiedzi łowisko to tak .....
To kolor, smak zapach zbyt wielkiego znaczenia nie ma.


Jednak nie mierz wszystkich swoją miarą bo sorry, ale wyrocznia karpiową nie jesteś i nie będziesz

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #386 dnia: 08.06.2021, 19:28 »
To może napiszę inaczej, ja przy połowie karpi w 90% skupiam się nie miejscu, porze żerowania ryb, dobrej jakości towarze (nie skupiam się na zapachu czy będzie to ananas czy też truskawka), budowie zestawu końcowego oraz prezentacji przynęty. Kolor czy zapach kulki ma dla mnie marginalne znaczenie. Jeszcze nigdy gdy ryba nie żerowała nic mi nie dała zmiana koloru czy zapachu kulki 🙄, ale już jej prezentacja jak najbardziej.
To po co twoje kule użyźniasz zapachami... i komponujesz kolory....?
Maciek

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #387 dnia: 08.06.2021, 19:43 »
Składniki mixu dobieram pod względem wartości odżywczych i profilu kulki a nie jej koloru. Co do zapachu nigdzie nie napisałem, że jest on zbędny. Chodziło mi o to że przy dobrym mixie nie będzie miało zbytnio znaczenia czy damy truskawki czy innego owocu. Dla mnie najważniejszy jest skład a aromat to sprawa drugorzędną.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #388 dnia: 08.06.2021, 19:58 »
Składniki mixu dobieram pod względem wartości odżywczych i profilu kulki a nie jej koloru. Co do zapachu nigdzie nie napisałem, że jest on zbędny. Chodziło mi o to że przy dobrym mixie nie będzie miało zbytnio znaczenia czy damy truskawki czy innego owocu. Dla mnie najważniejszy jest skład a aromat to sprawa drugorzędną.

No i pięknie.
Życzę pięknych :fish: :narybki:
Maciek

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 396
Odp: Kulki proteinowe własnej produkcji
« Odpowiedź #389 dnia: 08.06.2021, 20:29 »
Każdy ma inne podejście do łowienia karpi. Ja raczej stawiam na proste rozwiązania, zresztą na wodach na których łowię wiele wykombinować się nie da. Gdybym jeździł po typowych karpiowych komercjach to zapewne więcej bym kombinował 🙂.