Ależ oczywiście, że ryby czują i strach, i ból. Nie tylko fizyczny ból, ale też ten, który rozdziera serce z miłości, z pożądania, z tęsknoty. Wiedzą też, co to lojalność i honor. Kto twierdzi inaczej, albo nie zna historii, albo jest ignorantem. Pod Termopilami w 480 r.p.n.e. trzysta spartańskich leszczy pod dowództwem Abramisa Leonidasa Bramy stawiło zacięty opór stutysięcznej perskiej armii szczupaków dowodzonej przez Esoxa Kserksesa. Bohaterscy wojownicy, pogardliwie nazywani przez przeciwników "leszczami", dzielnie walcząc przez trzy dni w przesmyku między jeziorami, zatrzymali hordę krwawych najeźdźców, czyniąc Europę bezpieczną. Takich przykładów są dziesiątki, więc proszę nie sprowadzać ryb do roli pływających pind z napompowanymi ustami, których jedyną rozrywką jest fotografowanie tych swoich nienaturalnie nabrzmiałych warg i publikowanie zdjęć gdzie popadnie. Ryby nie są głupie, wręcz przeciwnie. Gdybyśmy kierowali się w życiu wartościami, które przyświecają rybom, świat byłby lepszy.
Czy kiedykolwiek jakaś ryba zginęła, zderzając się z inną rybą, jadąc na motocyklu? Nigdy.
Czy kiedykolwiek jakaś ryba powiększyła sobie cycki lub usta, bo chciała być atrakcyjniejsza? Nigdy.
Czy ryby wybudowały kiedykolwiek choć jeden obóz koncentracyjny... dla wydr? Nigdy.
Czy ryby uprowadziły kiedykolwiek samolot pasażerski i w imię swojego boga zaatakowały nim wieżowiec? Nigdy.
Czy kiedykolwiek jakaś ryba powiesiła się, bo wyszedł na jaw jej romans z żoną kumpla? Nigdy.
Czy kiedykolwiek jakaś ryba na forum internetowym, odpowiadając na pierwszy wpis nowego forumowicza, napisała: "wypierdalaj do powitalni!"? Albo: "skorzystaj z forumowej wyszukiwarki, chuju!"? Nigdy.
Mam nadzieję, że powyższe zmusi niektórych do weryfikacji poglądów na temat bólu, cierpienia, strachu i mądrości. Długa droga przed nami, przed ludzkością, żeby dorównać rybom.
PS
Naukowe badania o rybach opracowywane przez ludzi nie przekonują mnie, gdyż są stronnicze i tendencyjne. Gdy ryby zrobią swoje badania, zapoznam się z nimi z wielkim zainteresowaniem i pełną powagą.