Sprowokowałeś mnie Maćku do porównań wystawców z Poznaniem. Tak na pierwszy rzut oka, jak przeglądałem wystawców w Sosnowcu w tamtym tygodniu wydawało mi się, że większych różnić nie ma, że jest podobnie. Niestety myliłem się, zrobiłem to niedokładnie. Prawdopodobnie też pojadę, zawsze to wycieczka, przygoda i będzie można pooddychać tylko ciut czystszym powietrzem niż w Krakowie
. A to akurat jest ważne, bo jak człowiek gdzieś pojedzie gdzie jest lepsze powietrze, to zaraz mu się spać chce, nie jest skoncentrowany, a to akurat w tym przypadku mało pożądane zjawisko.
Dla porównania wystawców
link z Poznania. Tak nawiasem mówiąc, Śląsk jest gigantycznym zagłębiem wędkarstwa i takie słabe podejście wystawców, dodatkowo to nowe otwarcie, bo pierwszy raz Rybomania jest na Śląsku.