Właśnie na sanie bardzo duża jest populacja ryb w przedziale 40-60 cm, a złowieniem ryby 70-80 + jest bardzo trudne gdyż są to pojedyncze osobniki i jest ich bardzo mało. Kiedyś śledziłem rekordowe połowy brzan i najwięcej ładnych osobników łowiło się w Narwi, Bugu środkowej Wiśle oraz środkowej Odrze i nie rzadko były to rybki powyżej 5 kg.
U mnie łowienie na pellet w rzece jeszcze raczkuje jedynie to co udało mi się przechytrzyć to drobny kleń
Luk czy Maniek napiszcie jak możecie, jak Waszym sposobem można dobrać się do brzan łowiąc na pelet ? Za dwa tygodnie wybieram się na san i popróbuje różnych sposobów może w moich regionach na pelet ryba będzie fajnie reagowała
Cześć Irek! Zaczne od doboru pelletu. Halibutowy,krillowy,serowo-czosnkowy,ostra kiełbasa,zwykły zanętowy.Wielkość 3-4-6-8 mm. Woreczki PVA ,robie z nich kiełbaski z mieszanką pelletów(przy dużym żerowaniu zużywam od 20-40 takich kiełbasek na sesje
-patrz zdjęcie poniżej) Koszyczek zanętowy z zawartością. Zanęta(jest to zanęta przeważnie o zapachu rybnym,oraz zmielone pellety,duża ilość konopi przysmak brzanowo-kleniowy,w tym roku jest to również słonecznik.) U mnie przypon sięga od 80 cm-do nawet czasami 2 m,jeżeli woda jest czysta i dosyć płytka ,to im dłuższy tym lepszy, w tedy brzana nie jest aż tak ostrożna.Ja mam zwyczaj nęcić zanim zacznę łowić. tzn nawet godzinę po nęceniu dopiero zestaw ląduje w wodzie.Brzana jest płochliwa,szybko wpływa w łowisko,ale szybko też odpływa,dlatego najpierw ją przyzwyczajam.Nawet łowiąc strzelam co jakiś czas po kilka pelecików,tak aby ryba czuła że coś do tej wody wpada.Na włos zakładam pellet o różnym smaku-zapachu,trzeba się wstrzelic co danego dnia rybie pasuje.Stosuje również kulki,mielonka,kiełbaska ostra
często jeszcze oblepiam pastą, krillową,lub taką co sam zrobie
Dodam,że przy żerowaniu brzana potrafi naprawdę dużo opierdzielić,dlatego ja zawsze mam zapas jedzonka
Pellet ma to do siebie,że prąd wody aż tak bardzo go nie zmywa i dłużej utrzymuje swoje właściwości,a brzana szukając między kamyczkami szybko namierzy pellety.Ja przerzucam zestaw z częstotliwością 15-20 min co dodatkowo donęca. Na razie to tyle,może Lucjan doda cosik od siebie
ps przy późno jesiennej aurze na pewno sprawdzą się konopie i robaczki,oraz drobniutki pellet. pozdrawiam i samych okazów życzę. Ja w tym roku dałem czadu ponad 100 pękła
Edycja administratora: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0