Ja już spotykam często młodych ogarniętych chłopców na d moją wodą. Sprzątają nie tylko swoje ale i inne śmieci po wędkowaniu. I choć do najmłodszych nie mogę się zaliczać to rozmawia się z nimi świetnie. Jak zobaczą nowosć to ie są natrętni . Podejdą ,spytają ,sami coś dodadzą od siebie! Dla mnie do coś fajnego ! Dobiegam 50tki i w oczach 17sto-20sto letnich chłopców mogę juz wypaść jak wapniak -mięsiarz.