Kupiliśmy

[Qasz]

I patyk 390 w domu leży, jednak shimano alvio, jednak dotyk geowłókniny o poranku.

[Ciapaty]

Gotowy na jesienno zimowe dłubanie

Kusisz

Spróbuj polarisa najmniejszego, kolor taki ciemny fiolet.
Walą w to jak głupie
Cheb 1gr dla szybszego prowadzenia + hak #14

[Alek]

Mam małą prośbę, jak już cytujesz to pomiń zdjęcia. Wątek rozjeżdża się niemiłosiernie.

[booohal]

mav3rick, ten fluo z SG to 100% fluo? Faktycznie bardziej miękki od zwykłego fc?

[mav3rick]

mav3rick, ten fluo z SG to 100% fluo? Faktycznie bardziej miękki od zwykłego fc?

Nie wiem, pierwszy raz kupiłem i jeszcze nawet do środka nie spojrzałem. Jutro mogę Ci napiszę, jak go obadam na sucho.

[Ciapaty]

Mam małą prośbę, jak już cytujesz to pomiń zdjęcia. Wątek rozjeżdża się niemiłosiernie.

Nie wiedziałem o tym
Tapatalk zwija cały wpis

[brendas]

Do mikołaja jeszcze daleko, ale rózga już jest

[Mardead]

Taką rózgą na dupę, to nie chciałbym dostać.

[Tomba]

Najmniejszy z rodziny do kolekcji.



Nawet bardziej mi się podoba niż Fluego. Jeszcze nie wiem, czy pójdzie do pickera, czy do Pellet Wagglera.

[Zbigniew]

Tomba, czy Twój Exceler posiada luz, gdy poruszasz korbką przód-tył?

[Tomba]

Zarówno w Exceler jak i we Fuego daje się na sucho wyczuć minimalny luz korbki. Nie jest on natomiast wyczuwalny podczas zwijania linki, jak to ma miejsce np. w starej Ninja 4012 ze składaną korbką.

[Zbigniew]

Czyli mój Exceler nie jest odosobnionym przypadkiem. Mam go przy spinmingu i ten luz drażni dość mocno.

[Tomba]

Z ciekawości sprawdziłem wszystkie swoje kołowrotki. Niewielki luz jest na wszystkich. na tych ze składaną korbką nieco większy, na Daiwach Fluego i Exceler z wkręcaną korbką, minimalny. Mikronowe luzy na przekładni przekładają się na ułamki milimetra na korbce. Przy zwijaniu feedera są niezauważalne. Przy spiningu może być inaczej, nie wiem, nie łowię na spining. Chyba, że Twój Exceler ma ponadnormatywny luz. Nie mam kołowrotków za więcej, niż 600 zł. Może te powyżej 1000 zł są lepiej spasowane.

Edit: Zanim mnie ktoś nie sprostuje. Chodziło mi o luzy na przekładni w makrometrach - 1/1000 mm a nie w w mikronach - mikrometrach - 1/ 1000000 mm.
Na korbce wyczuwalny luz będzie zawsze trochę większy niż na przekładni ale u mnie Daiwy z wkręcaną korbką to są ułamki milimetra.

[Zbigniew Studnik]

Z ciekawości sprawdziłem wszystkie swoje kołowrotki. Niewielki luz jest na wszystkich. na tych ze składaną korbką nieco większy, na Daiwach Fluego i Exceler z wkręcaną korbką, minimalny. Mikronowe luzy na przekładni przekładają się na ułamki milimetra na korbce. Przy zwijaniu feedera są niezauważalne. Przy spiningu może być inaczej, nie wiem, nie łowię na spining. Chyba, że Twój Exceler ma ponadnormatywny luz. Nie mam kołowrotków za więcej, niż 600 zł. Może te powyżej 1000 zł są lepiej spasowane.

Na schimano ultegrach ci4 5500 intensywnie użytkowanych przez 2 lata zero luzu. Dalej chodzą jak nowe.

[Lukas 78]

Ryobi z wkręcaną korbką w przekładnię też mają ten luz prawie niewyczuwalny.