Autor Wątek: Czym jeździmy na ryby?  (Przeczytany 91935 razy)

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #540 dnia: 31.01.2022, 20:40 »
Rafałowi chyba chodzi o diesele, Ty miałeś benzynę jeśli dobrze pamiętam?
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #541 dnia: 31.01.2022, 20:41 »
Asa, to ok.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #542 dnia: 31.01.2022, 20:46 »
Używałem jako przedstawiciel handlowy
Candy , partnera , Berlingo .
Wszystkie w ON .
Najlepiej ale najdrożej cady
Partner i Berlingo o szczebel,dwa niżej .

Ale to moje zadanie  , nic z nie psuło śmigały bardzo dobrze .
Kwestia danego egzemplarza oraz kto jak jezdzi i dba o auto .

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #543 dnia: 31.01.2022, 20:46 »
Chociaż znam jedną osobę której gdybyś powiedział, że benzynowe 1.6 w megane z Twojego rocznika to dobry silnik to przegryzł by Ci krtań :P
Stracił furę pieniędzy ale kupił ją jako nówkę z salonu i były to wtedy jakieś tragiczne koszta.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #544 dnia: 31.01.2022, 20:48 »
Krzysiu znam i takich co nigdy przenigdy nie kupią marca czy BMW .
Temat rzeka ;D ;D

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #545 dnia: 31.01.2022, 20:50 »
Wiadomo 🙂
Ja całe życie jeżdżę Japończykami.
I nie uważam, że to najlepsze możliwe auta :P
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #546 dnia: 31.01.2022, 20:55 »
Z autami , jest tak , że można trafić egzemplarz który napsuje człowiekowi krwi ;)
Przerabialiśmy w firmie takie egzemplarze forda Focusa , że książkę by napisał .
A mój dobił do 500 000 i poszedł do ludzi . Czasami go widzę na mieście . Rocznik 2005 lub 2006 😀

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #547 dnia: 31.01.2022, 21:01 »
Jak człowiek dobry to auto mu służy ;) :beer:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #548 dnia: 31.01.2022, 21:05 »
Chociaż znam jedną osobę której gdybyś powiedział, że benzynowe 1.6 w megane z Twojego rocznika to dobry silnik to przegryzł by Ci krtań :P
Stracił furę pieniędzy ale kupił ją jako nówkę z salonu i były to wtedy jakieś tragiczne koszta.
Jak się kupuje nówkę z salonu, to się kupę pieniędzy traci niezależnie od modelu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #549 dnia: 31.01.2022, 21:06 »
Jak przeglądam OtoMoto to cenowo bardzo fajnie wygląda Skoda Roomster. Niby duży nie jest, ale jak oglądam filmiki to po wymontowaniu tylnich siedzeń robi się naprawdę spora przestrzen ładunkowa. Na tym filmiku jest to dobrze pokazane Co o tym sądzicie?

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #550 dnia: 31.01.2022, 21:38 »
Weź pod uwagę Opla Combo mój kolega z wyjętą tylna kanapa śpi w środku (Łóżko naFox R2)

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #551 dnia: 31.01.2022, 21:53 »
Chociaż znam jedną osobę której gdybyś powiedział, że benzynowe 1.6 w megane z Twojego rocznika to dobry silnik to przegryzł by Ci krtań :P
Stracił furę pieniędzy ale kupił ją jako nówkę z salonu i były to wtedy jakieś tragiczne koszta.
Jak się kupuje nówkę z salonu, to się kupę pieniędzy traci niezależnie od modelu.
To dodaj do tego jeszcze jak musisz naprawiać silnik zaraz po gwarancji na swój koszt ;)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #552 dnia: 31.01.2022, 22:09 »
Używałem jako przedstawiciel handlowy
Candy , partnera , Berlingo .
Wszystkie w ON .
Najlepiej ale najdrożej cady
Partner i Berlingo o szczebel,dwa niżej .

Ale to moje zadanie  , nic z nie psuło śmigały bardzo dobrze .
Kwestia danego egzemplarza oraz kto jak jezdzi i dba o auto .
W firmie mieliśmy renoo Kangoo nic się nie psuło, tylko w firmie jeździł na przeglądy do salonu firmowego, zgodnie z książką, ciężko porównać jakość auta firmowego, regularnie serwisowanego z autem z użytku prywatnego naprawianego gdy coś padnie u różnych mechaników.

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #553 dnia: 31.01.2022, 22:30 »
Rafal, a co jest takiego nieszczęsnego w silnikach 1,6 od Renault, bo jednym przejechakem ponad 350k w tym 200k w gazie. Więc kupiłem taki drugi.
Nie no chodziło mi o 1,6 vti 120 koni benzynowy. Częste awarie rozrzadu i wariator zmiennych faz rozrzadu. Ogólnie te 1,6 w takim dużym samochodzie to nie dla mnie, sam jakoś szybko nie jeżdżę ale lubię mieć jakiś zapas mocy przy wyprzedzaniu ;D

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Czym jeździmy na ryby?
« Odpowiedź #554 dnia: 31.01.2022, 22:35 »
Używałem jako przedstawiciel handlowy
Candy , partnera , Berlingo .
Wszystkie w ON .
Najlepiej ale najdrożej cady
Partner i Berlingo o szczebel,dwa niżej .

Ale to moje zadanie  , nic z nie psuło śmigały bardzo dobrze .
Kwestia danego egzemplarza oraz kto jak jezdzi i dba o auto .
W firmie mieliśmy renoo Kangoo nic się nie psuło, tylko w firmie jeździł na przeglądy do salonu firmowego, zgodnie z książką, ciężko porównać jakość auta firmowego, regularnie serwisowanego z autem z użytku prywatnego naprawianego gdy coś padnie u różnych mechaników.

Na początku był salon , ale wiadomo jak mają wyjść klocki w aucie to dzieję się to po 2-3 latach i ok 150 tysi .
Ja po prostu o auta mega dbałem bo to moje narzędzie pracy i co za tym idzie kasy .
Zawsze wymieniałem na czas i u dobrych mechaników .
Z salonami zawsze miałem pod górkę .