Autor Wątek: Sposób na... Glinianki  (Przeczytany 6847 razy)

Offline markus269

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Sposób na... Glinianki
« dnia: 19.07.2018, 17:09 »
Witam, w mojej okolicy są dzikie stawy na których wydobywała cegielnia glinę.
Z tego co się zdążyłem zorientować, to miejscami są doły nawet po 10-15 metrów.
Dno porośnięte moczarka.
Próbowałem tam spławika i z feedera.
O ile na spławik na nie dużym gruncie udawało mi się łowić wzdręgi i płotki to z gruntu niestety już nic.
Chciałbym nastawić się tam na lina, ale czy jest sens ustawiać przelotowe spławiki na taki duży grunt?
Da radę dorwać jakoś feederem ?

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #1 dnia: 19.07.2018, 17:53 »
Hej w mojej opinii powinieneś skupić się właśnie na feederku ;) jeżeli chodzi ci o linka to poszukaj miejsc płytszych, na pewno omijaj duże głębokości to nie jego woda ,że tak powiem ;) warto mieć dwie wędki ze sobą większe możliwości 8)jedna na płytszą wodę a druga na głębszą za innym gatunkiem rybki ;D

Offline markus269

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #2 dnia: 19.07.2018, 18:42 »
jedna na płytszą wodę a druga na głębszą za innym gatunkiem rybki ;D
Na płytszą wodę to mniej więcej wiem jak stworzyć zestaw,
ale na tak głęboką i zarośniętą moczarką to pojęcia nie mam co tam może zdać egzamin?
Zwykły koszyk, długi przypon i pop up?

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #3 dnia: 19.07.2018, 18:43 »
Kwestia ile jest tej moczarki?

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #4 dnia: 19.07.2018, 18:44 »
Łowiłem cały poprzedni sezon na takiej gliniance małej, a głębokość 14 metrów. Nie ma w ogóle sensu szukać ryby na stokach. Co zanęcisz, wszystko się sturla w odmęty. Musisz znaleźć płyciznę gdzieś, inaczej naprawdę jest kibel.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 902
  • Reputacja: 126
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #5 dnia: 19.07.2018, 19:08 »
Ja też ostatnio najczesciej lowie na takich gliniankach. Jesli dno jest porosniete moczarka, to dla mnie miejsce bardziej pod wagglera. Ja to robie tak, ze wyszukuje plytsze miejsce, staram sie wygruntowac tak, zeby przyneta opierala sie o moczarke, ale nie wpadala w krzaki. Do tego robie zanete z glina rozpraszajaca lub ziemia z kretowiska, zeby kule rozpraszaly sie od razu po zetknieciu z moczarka lub tworzyly zawiesine na jej gornej krawedzi, a nie wpadaly w zielsko do dna.
Najgorsze w tym jest gruntowanie..
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline markus269

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #6 dnia: 19.07.2018, 19:08 »
Zastanawiam się czy dobrym sposobem było by polatanie ze spinningiem i poznanie lepiej wody.
Gdzieś kiedyś zalazłem stronę gdzie były informacje, mniej więcej jaka gramatura z jaką prędkością spada na dno, coś w stylu 10g = 1m/sekunde, tylko jej teraz znaleźć nie mogę.
Kojarzy ktoś jak to wygląda w przypadku różnych obciążen

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #7 dnia: 19.07.2018, 20:29 »
Powiem ,że sam często łapę na zarośniętych wodach ,niestety to teraz normalka na Śląskich wodach :( ale mimo tego feeder daje radę ;D zamiast koszyczków zastosuj inne rodzaje podajników zamocowanych bezpośrednio na rurce antysplątaniowej u mnie się to sprawdza i poszukaj płytszej wody 8)w ekstremalnych sytuacjach zdarzało mi się samemu szykować miejscówkę :P

Online flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #8 dnia: 01.11.2020, 13:16 »
Podczepię się pod wątek. Jedno z jeziorek na, których łowię jest dziką glinianką. Glinianka ma długość ok 200 m, a szerokośc ok 20 - 40 m. Nie wpływa do niej ani nie wypływa żadnen widoczny zewnętrzny ciek wodny. Natomiast z rozmów z jednym z wędkarzy wynika, że w jednym z końców glinianki są na dnie źródła, z których wypływa cały czas powoli zimna woda. Na środku dna glinianki na całej jej długości przebiega rów, którym ta zimna woda powoli płynie. To by się zgadzało z gruntowaniem jakie przeprowadziłem wiosną tego roku na tej gliniance. Do tego jak łowiłem ciepłą wiosną (nie wiedziałem wtedy o źródłach i rowie) na samym środku glinianki na dnie to nie było brań. Wystarczyła zmiana gruntu tak, aby przynęta była w 1/3 głębokości i pojawiły się brania karasi. Ostatnio jak łowiem kilka razy to łowiłem blisko brzegu to udało się połowić ryby. Jak się oziębiło nie miałem jeszcze okazji łowić na środku. I tu mam kilka pytań: Jesienią/zimą będą przebywały w tym rowie ryby, raczej niż w innych częściach glinianki? Jakie ryby mogą przebywać jesienią/zimą w okolicy wspomnianego rowu na dnie glinianki? Czy ten rów jesienią/zimą będzie zawierał cieplejszą wodę niż w pozostałej części glinianki?
Marcin

Online flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #9 dnia: 01.11.2020, 18:58 »
Podczepię się pod wątek. Jedno z jeziorek na, których łowię jest dziką glinianką. Glinianka ma długość ok 200 m, a szerokośc ok 20 - 40 m. Nie wpływa do niej ani nie wypływa żadnen widoczny zewnętrzny ciek wodny. Natomiast z rozmów z jednym z wędkarzy wynika, że w jednym z końców glinianki są na dnie źródła, z których wypływa cały czas powoli zimna woda. Na środku dna glinianki na całej jej długości przebiega rów, którym ta zimna woda powoli płynie. To by się zgadzało z gruntowaniem jakie przeprowadziłem wiosną tego roku na tej gliniance. Do tego jak łowiłem ciepłą wiosną (nie wiedziałem wtedy o źródłach i rowie) na samym środku glinianki na dnie to nie było brań. Wystarczyła zmiana gruntu tak, aby przynęta była w 1/3 głębokości i pojawiły się brania karasi. Ostatnio jak łowiem kilka razy to łowiłem blisko brzegu to udało się połowić ryby. Jak się oziębiło nie miałem jeszcze okazji łowić na środku. I tu mam kilka pytań: Jesienią/zimą będą przebywały w tym rowie ryby, raczej niż w innych częściach glinianki? Jakie ryby mogą przebywać jesienią/zimą w okolicy wspomnianego rowu na dnie glinianki? Czy ten rów jesienią/zimą będzie zawierał cieplejszą wodę niż w pozostałej części glinianki?
Może ktuś cuś wi?
Marcin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sposób na... Glinianki
« Odpowiedź #10 dnia: 01.11.2020, 19:11 »
Trudno cokolwiek powiedzieć, jednak w tym rowie woda powinna być cieplejsza zimą, jak są mrozy. Ale gdzie siedzi ryba trudno powiedzieć, to trzeba zaobserwować.

Jeżeli będzie łapał mróz, to postaraj się zaobserwować w którym miejscu woda zamarza na końcu, czasami to dobra wskazówka. Co do samych ryb, to one zima nie muszą wcale być przy dnie, często będą stały w toni. Więc dobranie się do nich to nie jest wcale taka prosta sprawa. Na komercjach karp reaguje w pewien określony sposób, jest go tam sporo. Ale na takim zbiorniku będzie inaczej się zachowywał. Dobrze jest szukać ryby, lokując tam delikatny zestaw. Ale nie rzucasz go rybom na głowy, ale przesuwasz się co parę metrów. Najlepiej jest zrobić tak, aby ryba widziała lub czuła przynętę przed sobą, kilka metrów. Wtedy jest szansa na wynik. Ale to zimą. Teraz ryba jeszcze żeruje, więc dobrze jest obserwować wodę. Wielu karpiarzy na przykład o takiej porze roku jak nie ma presji, to czeka długo zanim się rozstawi, szukając spławów. Bo to sygnał gdzie jest ryba. Dlatego warto spędzać sesję bacznie wodę obserwując.

Wielu z nas tak nie łowi, ale wg mnie warto też zrobić tak, że łowisz z użyciem zig rigów. Czyli na przykład do podajnika do Metody montujesz przypon 50-100 cm, z czarną pianką zapięta gumką do haka, może być popek. To może otworzyć wodę, bo często ryba będąc  w toni, zechce się obniżyć trochę aby posmakować przynęty, jednak do dna zejść może nie mieć ochoty.

Ryby takie jak płoć, okoń czy mniejszy leszcz podejdą pod brzeg (na 5-10) metrów jak będziesz normalnie nęcił, jednak większej ryby trzeba szukać :)

Lucjan