Ja jestem głównie komercyjnym wędkarzem. Łowię wszystko co możesz spotkać na komercji. Łowię na metodę. Jako mixu używam zanęty Lorpio Magnetic maxymalnie zmielonej z dodatkiem konopi, bułki tartej, soli i mielonych pelletów. Mieszam to na łowisku z Method Mixem z Sonu oraz oczywiście z pelletami 2mm również z Sonu.
W 90 % wypadów nad wodę mam ze sobą chleb tostowy (bez skóry) mielony w blenderze, czasem go doprawiam podczas mielenia papryką ostrą albo kurkumą, a czasami biorę po prostu "chlebowy"
Jak mam już w pełni przygotowany nad wodą mix do Methody to podczas nabijania podajnika dokładam część chleba. Czyli : zasypuję pewną część podajnika mixem + przynęta z włosem, potem z innego pojemnika zasypuję chlebem i ubijam foremką, a na koniec dobijam kolejną część mixu - tak jak pokazywał kiedyś Luk - powiększając "jajko" na podajniku.
Tym razem mam właśnie ochotę wypróbować chleb z cynamonem.
Zakupiłem ostatnio atraktor z Sonu o zapachu/smaku Blood Worm i chciałbym coś z nim pokombinować. I nie wiem czy tej części chleba, który dodaję do podajnika nie nasączać delikatnie atraktorem. Bo chodzi mi o to aby nie zalewać całego chleba od razu w pojemniku, bo to wyjdzie breja , tylko nasączyć przed zarzuceniem, jeśli mnie taka ochota najdzie.