Autor Wątek: Daiwa TDR - nawój żyłki  (Przeczytany 4088 razy)

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #45 dnia: 29.11.2021, 20:49 »
Daiwy chyba tak mają.

Zdjęcie znalezione w internecie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #46 dnia: 30.11.2021, 20:28 »
Kapitalne młynki Piotrrd :bravo: :beer:

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 364
  • Reputacja: 797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #47 dnia: 30.11.2021, 23:50 »
Millionmaxy itp klasyki, jak na rozkładówce dla karpiowych (i nie tylko) zboczeńców ;):

https://www.carpology.net/article/other-stuff/10-classic-reels-you-wish-you-owned/
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 903
  • Reputacja: 127
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #48 dnia: 27.02.2022, 00:21 »
Ratujcie, bo wyrzucę dziada przez okno. Tak wygląda nawój po zdjęciu wszystkich podkładek. Kiedy nawijałem żyłkę na "stan ze sklepu", nawój kończył się 4 mm od górnej krawędzi szpuli. 1200 zł i takie coś >:O
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #49 dnia: 27.02.2022, 07:45 »
Zdejmij tyle żyłki ile trzeba zrób zdjęcie, napisz do sklepu i wymieniaj na inny egzemplarz. Albo będziesz się wkurzał, ogólnie wpisz sobie w google model i poszukaj po zdjęciach. U Ciebie ewidentnie jest problem.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #50 dnia: 27.02.2022, 07:53 »
Zdecydowanie szpula powinna zejść w dół. Jeśli się niżej już nie da, to wyjściem jest podłożyć rotor by poszedł w górę, ale to już pewna ingerencja i nie każdy ma na to chęci.
Strasznie to dziwne. Albo ktoś popieprzyl w fabryce podkładki pod szpulą, albo zapomniał podkładki pod rotor. Miałem styczność z naprawdę sporą ilością egzemplarzy tej konstrukcji, ale żeby takie jaja? :/
Znów szkocki oddział Daiwy podpada…
Czesiek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 364
  • Reputacja: 797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #51 dnia: 27.02.2022, 10:29 »
Dodaj Zdejmij podkładkę na osi pod szpulą, powinno pomóc.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 892
  • Reputacja: 393
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #52 dnia: 27.02.2022, 10:35 »
Dodaj podkładkę na osi pod szpulą, powinno pomóc.
Tuaj ewidentnie szpula powinna zejść sporo niżej. Dodanie podkładki pogorszy jeszcze nawój. Po edycji się zgadza 🙂 ale tam podobno nie ma już co zdejmować 🙄.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #53 dnia: 27.02.2022, 11:00 »
Dla mnie wyglada jakby szpula nie weszla dobrze na os rotora, mogla sie zatrzymac na zebatce albo cos ja blokuje w srodku .


Pozdrawiam Łukasz

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 903
  • Reputacja: 127
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Daiwa TDR - nawój żyłki
« Odpowiedź #54 dnia: 27.02.2022, 13:33 »
Dzięki za odpowiedzi i rady. Okazało się, że taka metalowa podklada z zabezpieczeniem musiał się "skantować" przy montarzu i blokawała szpulę przed opuszczeniem do właściwej pozycji. Udalo mi się to ogarnąć i szpila zeszlą ze 3-4 mm niżej.
Wczoraj chyba byłem zbyt wkurzony, żeby to zobaczyć :)
Z pozdrowieniami,
Kamil