Chciałem przyłączyć się do tematu. Szukam żyłki do metody. Woda na której łowię jest bardzo różnorodna, od drobnych leszczy, linów, po karpie i jesiotry do ok 10 kg. Aktualnie na dwóch wędziskach mam założone: Jaxon Satori Carp 0,25 mm oraz Jaxon Method Feeder 0,25, więc szału nie ma. Przy zakupie sugerowałem się wytrzymałością ze względu na większe ryby w zbiorniku.
Z "lepszych" żyłek widzę, że dominuje MS Range, Matrix Horizon oraz Quattron Salsa, natomiast ich wytrzymałości przy grubości powiedzmy 0,25 są o wiele niższe niż przy żyłkach, które używam. Czy lepszym wyborem będzie kupić jakąś z w/w żyłek w dużo większej grubości, np. 0,35, czy spokojnie ta sama grubość poradzi sobie z większą rybą? Wiem, że te wytrzymałości przez różnych producentów są inaczej mierzone, dlatego proszę o poradę w tej kwestii.