Nie każde ziemniaki się nadają,nie mogą być zbyt sypkie,bo ciężko będzie je ugotować,będą się rozpadać. Ja zawsze kupowałem malutkie kartofelki wielkości orzecha włoskiego i gotowalem przez max.15 i jak to z ziemniakami,jedne się gotują szybciej,a drugie wolniej. Chodzi o to,aby ich nie rozgotować,a jeśli już tak się stanie to zawsze możemy ich,a nawet powinniśmy użyć do nęcenia. Następnie kroimy na kostkę tak jak mielonkę razem ze skórką nabijamy bezpośrednio na hak lub włos. Myślę,że dobrze przygotowane ziemniaki można będzie stosować,również przy methodzie.