Niezależnie od tego, czym karmią, warto użyć pelletu i zanęty, żeby jednak coś w wodzie pracowało, dodatkowo kukurydza i robactwo, aby rybki zatrzymać czymś większym.
Warto byś mocno dopingował syna i pomagał mu w lokalizacji rybek, czy są bliżej brzegu, czy poszły głębiej, czy na przeciwny brzeg, warto zaopatrzyć się w okulary polaryzacyjne i pamiętaj, czym wyżej wejdziesz, drzewo czy ogrodzenie, będziesz więcej widział.
Skoro rybki są wpuszczane od zeszłego tygodnia, powinno pójść dobrze, mogą być wygłodniałe i ostro rywalizować o pożywienie.
Dobranie się do nich nie powinno być problemem.