Autor Wątek: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu  (Przeczytany 19722 razy)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #30 dnia: 23.08.2016, 23:40 »
A wiadomo przynajmniej, które miejsce ten kamieniarz zajął?
Pisałem :) Został wicemistrzem polski... ::)




Czyli kamienie pomogły. W czwartek jadę na karpie, po drodze nazbieram gruzu ;D ;D ;D

Ja zacznę zbierać i sprzedawać... :D
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #31 dnia: 23.08.2016, 23:59 »
A wiadomo przynajmniej, które miejsce ten kamieniarz zajął?
Pisałem :) Został wicemistrzem polski... ::)




Czyli kamienie pomogły. W czwartek jadę na karpie, po drodze nazbieram gruzu ;D ;D ;D

Ja zacznę zbierać i sprzedawać... :D


Ktoś był już szybszy :) http://kamieniewedkarskie.pl/

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #32 dnia: 24.08.2016, 00:10 »
Jak nie Jok chowany w tyczce, to niezgodnie z przepisami przegruntowany zestaw to teraz nęcenie kamieniami czy robienie z kamieni tamy. I co tu się dziwić innym że się szprycują, koksują byle osiągnąć  dobry wynik >:(
Chyba już nie ma prawdziwego sportu
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #33 dnia: 24.08.2016, 07:01 »
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że T. Horemski zrobił to z premedytacją. On zna bardzo dobrze to łowisko (nie neguję, inni zawodnicy pewnie też), ale on po prostu wiedział co robi. Nie wiem, czy to zaplanował wcześniej i było elementem jego taktyki, czy wpadł na to po gruntowaniu bo na przykład nie pasowało mu dno. W każdym razie, na pewno nie było to fair wobec innych zawodników i nie było do końca zgodne z zasadami. Fakt faktem, że interpretacja przepisów może być różna i być może osoby, które pisały regulamin nie były tak twórcze jak zawodnicy. Bo można było napisać po prostu, że wszystko co wrzuca wędkarz do wody musi się mieścić w limicie i tyle. To piszą o żwirkach, piaskach. Ja nie wiem, czy otoczak czy głaz to żwirek...

Według encyklopedii PWN:
żwir «drobne kamyki używane do wyrobu betonu lub do wysypywania dróg»

Wikipedia:
Żwir – okruchowa skała osadowa o luźnej postaci, złożona z różnych skał i minerałów o średnicy większej niż 2 mm, do nawet kilku centymetrów.
W budownictwie żwirem nazywane jest kruszywo naturalne o frakcji do 63 mm

Nie chcę tutaj bronić autora tego zagrania, polemizować ale myślę, że jego zagranie było na pewno na granicy regulaminu, mnie osobiście trudno ocenić czy go złamał czy też nie. Od tego są sędziowie ale oni w takich wypadkach raczej wolą milczeć. I to wcale nie chodzi o zawodników wysokiej rangi. Moim zdaniem albo sędzia dosłownie zinterpretował regulamin albo nie wiedział co zrobić i bał się podjąć decyzję o DSK.


Generalnie wszyscy wiedzą, że tak się robić nie powinno i na pewno jest to zachowanie nieetyczne. Na tyle nieetyczne i nie wporządku, że na takiej rangi zawodach po prostu nie przystoi. Myślę, pomimo tytułu i miejsca, że T. Horemski raczej tą zagrywką nie zyskał sobie sympatyków.
Grzegorz

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #34 dnia: 24.08.2016, 07:34 »
Przecież jasno jest napisane w regulaminie cyt,, Zanęta przy pomiarze objętości musi być nawilżona i przesiana, gotowa do użycia wraz z ziemią, gliną, żwirem, piaskiem, ziarnami, itp. i innymi dodatkami
Nie trzeba tu być wielkim znawcą regulaminu i raczej tej podkreślonego części zdania nie da się inaczej zinterpretować.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #35 dnia: 24.08.2016, 07:53 »
Tomku, ja wiem, że to nieetyczne i nie powinno tak być. Ale napisałem, że trudno mi się wypowiedzieć w kwestii interpretacji regulaminu, co to są inne dodatki?
Skoro inne dodatki to kamienie to dlaczego wyszczególnia się żwir i piasek? Broń boże nie chcę tutaj nawet wchodzić w polemikę czy ktoś zrobił źle czy nie, bo dla mnie wina T.Horemskiego jest jasna a zachowanie całkowicie nieetyczne. Ale nauczony trochę czytania regulaminów i przepisów (najczęściej w pracy) zastanawiam się najzwyczajniej, czy zapisy przewidują tego typu pomysły.
To jest na zasadzie "lub czasopisma"...

W teorii on nie nęcił, bo nie było tam żadnej części spożywczej dla ryb, tak jak to jest np, (glina/zanęta, glina/jockers/ żwir/białe robaki, żwir/zanęta etc.
Może po prostu rzucał do wody kamieniami? Jest zapis, który tego zabrania?

Moim zdaniem tak niefortunne sformuowania dają właśnie furtkę kombinatorom. A to, że się przyjęło, że się czegoś nie robi i nigdy nie stosowało, nie oznacza, że taka jest właściwa interpretacja przepisów. Piszę, nigdy nie stosowało - nie było afery z takim kombinowaniem i "naciąganiem" regulaminu. Bo rzucanie kamieni do wody to nie jest nowość. I mamy chyba nawet jednego o ile nie kilku MP, którzy stosowali takie zagrania w czasie zawodów. Różnica była taka, że nie było wtedy limitów, więc temat był "czysty". Teraz jest trochę smrodu.

Może ktoś wie, czy T. Horemski ustosunkował się jakoś do zarzutów? Jak się tłumaczy? Czy może nabrał wody w usta?
Grzegorz

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #36 dnia: 24.08.2016, 07:59 »
Kolejne niefortunnie sformułowanie "z innymi dodatkami" kamienie były oddzielną formą co powoduje uchylenie furtki do różnych interpretacji . Kiedyś jak nie było limitów sporo zawodników tak robiło ale przestali bo widocznie uznano że kamienie powinny zaliczać się do limitu
Krzysztof

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #37 dnia: 24.08.2016, 09:50 »
Jak zwykle Polak cwaniak musiał zakombinować a teraz będzie się tłumaczył - że przecież regulamin dosłownie tego nie zakazuję ( a co nie zakazane to dozwolone ) >:(
Jak tak dalej pójdzie to regulamin zawodów będzie miał 12 tomów żeby wszystko dokładnie opisać
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #38 dnia: 24.08.2016, 10:30 »
Czytałem regulamin dawniej kilka razy, i jak dla mnie wrzucanie kamieni, które nie byłyby liczone wagowo, to jego złamanie. Czy ten człowiek na pewno nie zmieścił się w limicie? Czy jest to potwierdzone?

Inna uwaga - takie zachowanie powinno być surowo zabronione i karane. Brzegi wód nie po to są umacniane kamieniami - aby wrzucać je do wody. Kamienie na dnie to też nic dobrego dla innych użytkowników, na przykład grunciarzy. Wędkarze powinni szanować środowisko i absolutnie w nie nie ingerować mocniej niż to robią. Bo po kamieniach może przyjść czas na duże kamienie, cegły, wbijanie pali i cholera wie co jeszcze, karczowanie brzegu i wycinkę?

Ogólnie takie zachowanie powinno być zgłoszone do sędziego. Pytanie dlaczego ten nie zareagował? Teraz oprócz wspomnianego wędkarza, na 'kanał' do obróbki powinno się wziąć ekipę sędziowską z sędzią głównym zawodów na czele.
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 499
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #39 dnia: 24.08.2016, 10:33 »
Tak czytam i oczom nie wierzę.

Oczywiste złamanie regulaminu. Jest określona ilość towaru, który można wprowadzić do wody. Nie napisano w regulaminie o pluszowych misiach. To ja wrzucę 50 takich misiów nasączonych atraktorami. Bo regulamin nie zabrania...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #40 dnia: 24.08.2016, 10:47 »
Ciekaw jestem kiedy odniesie się do tego sam zawodnik.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #41 dnia: 24.08.2016, 10:51 »
Jak pisałem wcześniej trzeba będzie wymienić wszystkie rzeczy których nie wolno wrzucać do wody >:(
Zresztą co tu dużo pisać kto był, widział to wie co nasze "gwiazdy wędkarstwa " wyprawiają na zawodach rangi MP czy GP - a główny kapitanat sportowy udaję że nie widzi ( ale ma za to sponsora i karawana jedzie dalej )
Dla mnie najgorsze jest co innego, później nasi juniorzy lub nawet już kadeci też zaczynają kombinować byle wygrać lub zdobyć lepsze miejsce.
Taka kara konkretna w tym lub innym przypadku zadziałała by prewencyjnie a tak mamy ciche przyzwolenie na takie działanie.
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #42 dnia: 24.08.2016, 11:00 »
Niestety - to jest bardzo polskie. "A dlaczego ja nie mogę - a ten i tamten tak robili'... Bardzo często tak się zachowują ludzie w Polsce. Jesteśmy narodem, który stłamszony przez socjalizm stał się zazdrosny, do tego zawsze byliśmy bezczelni :D Dlatego też nie ma poszanowania dla przepisów (chociażby zabraniających niszczenia brzegów rzeki), i często się je nagina.

Ja nie bronię zachowania - ale zapytam jeszcze raz - czy jesteście pewni, że on przekroczył limit wagowy czy objętościowy? Bo jeżeli okaże się, ze można sypać żwir, to zawodnicy mogą robić sobie tamę ze żwiru sklejonego klejem, cholera, przecież to jest łatwe do obejścia... Może on wrzucił kamienie, a inni wrzucają takie żwirowe kule? MOże się okazać, że on popełnił błąd bo kamieni nie zgłosił, a inni zgłosili. A jedno i drugie jest chore!
Lucjan

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #43 dnia: 24.08.2016, 11:01 »

Ogólnie takie zachowanie powinno być zgłoszone do sędziego. Pytanie dlaczego ten nie zareagował? Teraz oprócz wspomnianego wędkarza, na 'kanał' do obróbki powinno się wziąć ekipę sędziowską z sędzią głównym zawodów na czele.
[/quote]
To proste zawodnik z Poznania sędziowie z Poznania.Kupują w sklepie zawodnika...
Andrzej Lisowski

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Mistrzostwa Polski w Spławiku w Poznaniu
« Odpowiedź #44 dnia: 24.08.2016, 11:05 »
Niestety - to jest bardzo polskie. "A dlaczego ja nie mogę - a ten i tamten tak robili'... Bardzo często tak się zachowują ludzie w Polsce. Jesteśmy narodem, który stłamszony przez socjalizm stał się zazdrosny, do tego zawsze byliśmy bezczelni :D Dlatego też nie ma poszanowania dla przepisów (chociażby zabraniających niszczenia brzegów rzeki), i często się je nagina.

Ja nie bronię zachowania - ale zapytam jeszcze raz - czy jesteście pewni, że on przekroczył limit wagowy czy objętościowy? Bo jeżeli okaże się, ze można sypać żwir, to zawodnicy mogą robić sobie tamę ze żwiru sklejonego klejem, cholera, przecież to jest łatwe do obejścia... Może on wrzucił kamienie, a inni wrzucają takie żwirowe kule? MOże się okazać, że on popełnił błąd bo kamieni nie zgłosił, a inni zgłosili. A jedno i drugie jest chore!
W czasie kontroli przez sędziów zanęt i przynęt trzeba pokazać cały przygotowany towar.Nie da się okazać kamieni wyrywanych z umocnień brzegowych :)
Andrzej Lisowski