No dobra, Jacku. Niech Tobie będzie. Wartość mojego zdania jest może mniejsza na forum, ale ja co do metody gruntowej nie brałbym sobie tego aż tak do serca. Jacek ma (bez urazy stary) odrobinę fobii, wyniesionych ze spiningu. Dla nas ciężarowców nic złego aż tak w tym nawoju nie ma. Kupować i się nie przejmować.