Do kruchych przynet polecam zaopatrzyć się w maleńkie wiertełko o średnicy 1 mm, i robić nim dziurke, a później dowiercać większym. Niektóre kulki lub pellety potrafią pękać, dlatego trzeba sobie pomóc własnie maleńkim wiertełkiem.
W sumie to prawda, lecz te produkty pękają najczęściej w trakcie przekładania igły. Po wywierceniu cienkim wiertłem igła rozrywa kulkę lub pellet w momencie, gdy ją próbujemy przebić. Ostatnio skręciłem coś na ten temat, ale ponad 20 minut i nie mam chwili, by to wrzucić na YT. Mam patencik, na który wpadłem, gdy poświęcałem się karpiom jakieś 3-4 sezony temu, wrzucę niebawem, jak znajdę 4-5 godzin na dodanie filmu, bo tyle poświęca mi to czasu
. Od tych kilu sezonów do zbrojenia kruchych przynęt nie używam igieł
.