Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Sposoby i pomysły na zmiany => Wątek zaczęty przez: Grendziu w 07.10.2015, 13:52

Tytuł: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 07.10.2015, 13:52
Hej. Wiem że w wielu wątkach się różnimy, mamy skrajne zdania, ale chciałbym tutaj napisać o swoim pomyśle i proszę o wsparcie i merytoryczną dyskusję.

Na początek tylko jedno założenie: Cel - myślenie i pozytywne rozwiązania. ( w innych wpisach i tak jest zbyt dużo różnic które pokazują całą problematykę).

Przez naszą dyskusję reaktywowałem w sobie pomysł na zarządzanie wodami, na uzdrowienie jej i zrobienie czegoś fajnego poniżej postaram się coś mniej więcej opisać aby przybliżyć mój pomysł.


1.  Podmiot, organizacja - dlaczego fundacja a nie stowarzyszenie? Ano dlatego, że fundacje może założyć jedna lub więcej osób, a w stowarzyszeniu na starcie musimy mieć bodajże 15 członków. Fundacja także lepiej kojarzy się z samym przekazem - można łatwiej otrzymać darowiznę niż w stowarzyszeniu. Nie trzeba także narzucać składek członkowskich, dla tych co chcą działać w formie wolontariatu np. na rzecz pilnowania wód, gdy fundacja będzie w ich posiadaniu.
Różnice są niewielkie pomiędzy fundacją a stowarzyszeniem, ale organizacja fundacji i jej zarządzanie jest łatwiejsze mimo wszystko.

2. Cele fundacji - jak dla mnie dwa główne.

I. Edukacja, nauka o wodzie - miejsca szkoleń - środowisko dzieci i młodzieży, koła wędkarskie, inne. Za kilka dni mam spotkanie z doradcami w centrum szkoleń, powiedzieli że pomogą ale muszę mieć sprecyzowany jasno cel na co chcę te dofinansowania UE- więc źródło finansowania pewnie się znajdzie. Będę chciał się wspierać w tym przypadku naukowcami, bo skąd wziąć gotowe opracowania jak nie od nich lub poprosić, za opłatą oczywiście o opracowanie zagadnień związanych z wodą?

II. Woda - dzierżawa wód od RZGW - wszystkie działania związane z uzdrowieniem takiej wody, wymyślenie takiego regulaminu i zasad nad wodą aby była ona zachętą dla wędkarzy oraz osób chcących się czegoś nauczyć nad wodą. Jak dla mnie nie ważne gdzie będzie ta woda tylko kto będzie się nią opiekować, patronat będzie miała fundacja, a wolontariusze będą ją chronić i się nią opiekować, zarybiać, pilnować porządku, będą walczyć z kłusownictwem, organizować pokazy, zawody etc. To od ich pracy i samodyscypliny będzie zależało jak dana woda będzie obficie obdarowywała ich w następnych latach, a problemów będzie sporo, chociażby walka z kłusownictwem czy też nieetycznymi wędkarzami, osobami które muszą zrozumieć, że nie tylko zabieranie ryb jest problem, ale też to co do tej wody wpuścimy w zanętach i śmiechach do wody i nad samym brzegiem.

Ma na takiej jednej wodzie powstać "przedsiębiorstwo samofinansujące się" czyli w zamian za składki opłacane z wody pójdą zarybienia. Do tego na danym rejonie naprawdę potrzeba tylko kilka osób aby to ogarnąć. Wzorem niech będzie stowarzyszenie "Czarne" które 16 lat sobie jakoś radzi z własną wodą i nie ma tam jakieś dużej filozofii, działają tam osoby które chcą, pilnujemy sami siebie, Ci co coś robią mają zniżki w składakach jeśli np. 2 razy w roku przyjdą na sprzątanie wód itd itp. itp.

Od środków uzyskanych przez fundację będzie zależało ile tych wód będzie, bo na start aby wziąć jedną wodę trzeba mieć trochę kapitału, resztę da się zorganizować.

Pomysły jak to wdrożyć w życie na tą chwile zostawię dla siebie - bo jeśli mam to zrobić sam, to będę musiał zbudować swoją "platformę" a nie chcę i nigdy nie chciałem być konkurencją dla SiG - więc mam cichą nadzieję mimo niewielkich różnic z prowadzącym, uda mi się to tutaj z Wami jedna zbudować ;)
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 07.10.2015, 16:14

Widzę,że toczy się bardzo ciekawa dyskusja,więc pozwolę się przyłączyć.
I tak:
Grendziu,gratuluję pomysłu,a na pewno odwagi.
Analizując trochę wpisy na forum mam wrażenie,że większość ma wszystko w d...
Cieszę się.że nie zrezygnowałeś i utworzyłeś ten temat. Wreszcie coś się ruszy i to w praktyce.
Jestem  zainteresowany współpracą i służę pomocą w miarę  możliwości.



Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 07.10.2015, 16:38
Bardzo dobry pomysł Grendziu. :thumbup:
Ważne by być optymistą, a jednocześnie aktywistą. :bravo:
Jak się domyślasz, wiedzą swoją i rybactwem straszliwym wesprzeć mogę. ;D
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2015, 16:46
Rzeczywiście, dyskusja wrze :D
Spokojnie, zaraz się rozkręci.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.10.2015, 17:07
Pomysł zaiste potrzebny i słuszny :bravo:

Osobiście bardziej widziałbym taką organizację jako coś, co zrzesza wędkarzy i prezentuje ich interesy, broni ich, walczy ze złymi tego świata o jak najlepsze łowiska ( nie z Tobą Kotwic jakby co) ;D

Podstawowym problemem tutaj jaki widzę, może być to, że woda fundacji i jej serce będzie w miejscu X, podczas gdy większość wędkarzy będzie gdzieś dalej. Poza tym można działać bez takiej wody, jest ona tak naprawdę zbędna, stanowić może jedynie dobry dodatek.

A co jeżeli można uzyskać dla organizacji członkostwo w europejskiej organizacji wędkarskiej? Tak zrobili Litwini, stając się dużą konkurencją dla tamtejszego PZW, które działa tak jak ZG w Polsce (czyli nieudolnie) i mając mandat do organizowania zawodów, tworzenia drużyny narodowej  (nie wiem czy w spłąwiku czy gruncie) itd.

Nie lepiej działać wieotorowo? Bo to co napisałeś Grendziu jest niczym 'Ratuj Ryby 2'. A wtedy chyba lepiej połączyć siły, co?

Nie wiem też, jak fundacja ma edukować starsze pokolenie, trochę to trudne zadanie. Będąc organizacją prezentującą wędkarzy, można zrzeszać i tych co biorą i tych co wypuszczają, znaleźć wspólny mianownik i działać dla wspólnego dobra. Bo chociażby takie tworzenie łowisk 'no kill' na wodach PZW świetnie podnosiłoby jakość wędkarstwa. W przypadku fundacji trochę trudno o takie rzeczy...

Jak to widzicie?
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 17:31
Grendziu da radę :) Jestem z Tobą Kolego! Mów jak mogę pomóc (oprócz samego członkostwa) - a postaram się to zrobić.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 07.10.2015, 17:45
Osobiście bardziej widziałbym taką organizację jako coś, co zrzesza wędkarzy i prezentuje ich interesy, broni ich, walczy ze złymi tego świata o jak najlepsze łowiska

Ja nie widzę żadnego konflikty interesów pomiędzy tym co Grendziu chce osiągnąć, a co sugerujesz Luk.
Obie formy działalności  mogą iść równolegle do siebie, mogą się sprzęgać i współpracować czasami, mogą też być nierozerwalnie powiązane. Kwesta planów i możliwości.

Co najważniejsze, jakakolwiek organizacja musi powstać i trwać, bo samo krytykowanie z dystansu zmian nie powoduje (żadna to personalna aluzja, jeno ogólne podsumowanie rzeczywistości).
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 07.10.2015, 17:47
Luk ja nie chcę tworzyć stwora PZW BIS - to nie ma dla mnie sensu.

Jak myślisz dla kogo woda ma służyć jeśli  w imieniu fundacji ona będzie brała wodę na siebie?

Jestem wędkarzem, więc chcę pomóc w organizacji takiej wody przede wszystkim wędkarzom właśnie a nie rybakom, a rybacy czy chcę czy nie też mi są potrzebni. Sam produkować narybku pod zarybienia nie będę, gdzieś to muszę  kupić, do Lidla mam iść i wskrzeszać ryby? :)

Nie ma to być też fundacja Ratuj Ryby - bo ja chcę przede wszystkim wejść w posiadanie wody aby się na niej też sporo uczyć, chociaż jeśli miałbym szkolić tylko dzieci i młodzież, to faktycznie można zarzucić mi plagiat.

Sam wielokrotnie pisałeś, że przyda się szkolenie osób w okręgach, więc co za problem rozmawiać z ludźmi, edukować ich tam, zamiast iść z szabelką na PZW i wojować - nie czuję się na siłach aby bić się z tym molochem, wolę z nimi dyskutować. Jeśli nie dostanę dofinansowania na szkolenia to sobie odpuszczę ten cel, tylko zajmę się wodą,  bo nie mam zamiaru też być sponsorem całej Polski.

Wg prawa nie mogę poddzierżawiać wody która jest w jakimś posiadaniu, czy to jest PZW, gospodarstwo rybackie, czy inny podmiot związany już wcześniejszą umową z RZGW, więc do przetargu muszę przystąpić jako podmiot x.

Jeśli woda ma się utrzymywać (zarybienia wg operatu) docelowo ze składek wędkarzy to wiadomym jest, że wody takie będą czysto wędkarskie. Co do zasad nad wodą to na każdą można napisać inny regulamin i je przestrzegać, jeśli będziecie chcieli wody "no kill" to taka będzie, jeśli  będzie zabieranie ryb to w ograniczony sposób. np w dni parzyste dniem bez siatki na wodzie, a w dni nieparzyste ograniczenia co do zabieranych ryb. Aby to wdrożyć, trzeba mieć to już w głowie aby zrobić odpowiednio operat pod wodę.

Fundacja także może być startem, nie widzę aby docelowo wchłonęło ją stowarzyszenie i aby razem działać - o to muszę zapytać już radcę prawnego, czy zmiana taka może nastąpić. Więc Luk  nie widzę problemu aby pójść wielotorowo, ale wybacz sam tego nie ogarnę, więc wolę skupić się na tym w czym będę się czuł dość dobrze, czyli planowaniu, organizacji i zarządzaniu, jak  nie wyjdzie to też nie strzelę sobie w stopę, przynajmniej spróbowałem, mierzę siły na zamiary :beer:

Nie jestem też Alfą i Omegą i wciąż się uczę, stąd ten wątek i jestem otwarty na nowe propozycje :)
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.10.2015, 18:49
Problem jaki ja widzę jest w finansowaniu.

Aby wędkarz dopłacał do jakies wody, musi coś z tego mieć. Czyli oznacza to, że musi łowić tam. O ile jezioro Czarne to 25 ha wody, to koszt utrzymania go jest duży, zwłaszcza zarybień. Tutaj potrzeba konkretnej kwoty. Wędkarz z Gdańska nie zapłaci za łowisko pod Gorzowem, podobnie jak zdecydowana większość. Tak więc bazować trzeba będzie na grupie zapaleńców i okolicznych wędkarzy. A wtedy trzeba zaoferować dużo więcej niż 200 PLN za wody okręgu na rok!

NIe rozumiem też, co na takiej wodzie ma sie pokazać wędkarzom. Powinny to być ryby. Lin, płoć, karaś, leszcz, trochę karpia, okoń, szczupak. Ale czy wystarczy to aby zachęcić ludzi do łowienia tam?  Nie czarujmy się, ludzie chcą emocji, chcą walki. Jeżeli się im tego nie da, to wtedy chętnych może być mniej. Tak więc jest tutaj problem 'atrakcyjności' takiego łowiska. Ja mieszkając w Opolu jechałem 5 godzin na Czarne, ale jeżeli nie spotkanie z ludźmi, na pewno bym nie tułał się tyle, bo pod nosem mam wiele innych łowisk, pełno komercji. Tak więc konkurencja jest już duża, trzeba brać to pod uwagę.

Oznaczać to może, że albo fundacja walczy o utrzymanie lub też jest komercją...


Dlatego mogłoby wyglądać to tak:

Rozpoczyna się od akcji uświadamiających, czyli środowisko, wszystkie ryby nasze są, dbajmy, szanujmy itd. Rośnie się w siłę, zbiera coraz większe poparcie, działa na wielu kierunkach...  I organizuje fundusze, wsparcie. Więcej ludzi może szukac wody, więcej pracować społecznie przy nowej wodzie.

Tak więc rok działania na sucho i dopiero woda. Wtedy jest  to projekt szerokiej grupy ludzi, moga być już sponsorzy. Można działać dalej, już organizować zawody , szkolenia i tak dalej...


Jeżeli natomiast weźmie sie wodę w miejscowości X od samego początku działania fundacji, to robi się to projekt związany tylko z daną wodą, trudno pójść dalej.

Co do walki z PZW, może i ja jest bojownik na forum, ale organizacja to coś innego. Tam się działa po to aby osiągać pewne cele a nie po to aby walczyć. Samo PZW nie jest tutaj wrogiem, kierownictwo jest do bani, ale ludzie są OK. Dlatego taka organizacja miałaby prezentować wędkarzy i wędkarstwo i działać w jego interesie. Nie mylić proszę tutaj tego z obecną działalnością jaką prowadzi PZW i co robią wędkarze.

Bez tego może być ciężko Grendziu. Poparcia udzieli Ci 100 osób, ale jak przyjdzie co do czego zostanie 10, a będą koszta przecież. Ja widzę jak działa PAA i jak się wszystko wydarza. No chyba, że taka woda pozwoli Ci na utrzymywanie się z niej i będziesz prowadził własny biznes w ten sposób - to juz ma ręce i nogi. Aczkolwiek nie wiem ile osób będzie łowić na takiej wodzie. Ludzie albo będą chcieli zabierać, albo łowić duże ryby i to dużo (czyli karpie). Jak na razie takie rozwiązanie jakie podajesz zakłada wydatki bez specjalnych wpływów, a takie przedsiewzięcia są obarczone dużym ryzykiem. Na miejscu RZGW zażądałbym kaucji za dzierżawę, obawiając się, że noga się powinie. Mając natomiast rok działalności poza sobą, po rozreklamowaniu się, onkretnych działaniach, sponsoringach i tak dalej - wzięcie takiej wody jest już łatwiejsze. Stoi za Toba organizacja, jak weźmiesz wodę, to może zabraknąć energii na inne rzeczy.

To nie jest krytyka jakby co. Ja tak to widzę po prostu...
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 20:56
Jedna rzecz dot. finansowania - komu zależy na tym aby wędkarze mieli gdzie łowić, żeby były wyniki itd..? na pewno nie Gospodarstwom Rybackim, rybakom i chyba nawet samemu PZW. Zależy natomiast producentom i dystrybutorom sprzętu wędkarskiego. Nie wiem czy wiecie, ale jak rozmawiałem z Kacprem Góreckim i ekipą z NiwaFishing (Mivardi Polska) oraz ekipą Łowisko.net , to powiedzieli mi, że jest duży problem z wodami na których można organizować zawody. W większości zawody odbywają się na kanałach i rzekach gdzie ryba jako -tako się trzyma. U nas coraz częściej zawody odbywają się na łowiskach komercyjnych (vide lowisko.net). Założę się, że duzi producenci i dystrybutorzy chętnie wsparliby stowarzyszenie/fundację aby można było organizować tam profesjonalne zawody, prezentacje itd.  Złapanie takiej wody i ukierunkowanie jej pod zawody z dobrą gospodarką zarybieniową i edukacją pozwoli na pokazanie polskim wędkarzom jak to powinno wyglądać.  Producenci sprzętu chętnie wesprą w działaniach edukacyjnych - bo edukować się będzie nowych Klientów.  Do tego kontakty i wsparcie lobbystyczne - to dadzą nam producenci, organizatorzy zawodów i sami zawodnicy. To może być dokonały sposób na połączenie wędkarzy profesjonalnych i tych mniej profesjonalnych, a w mojej ocenie tylko tak woda może zarobić na siebie.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 07.10.2015, 21:18
Andrzej,świetny punkt widzenia.
Fajnie byłoby stworzyć takie jak najbardziej naturalne i równe łowisko. I tu organizować takie warsztaty dla młodych adeptów wędkarstwa,kolonie itp. z udziałem  wędkarzy z pierwszej ligi. Myślę,że koledzy z innych i odległych rejonów kraju,którzy przyjeżdżaliby na zawody wsparli by działania fundacji,chociażby krótkim praktycznym pokazem umiejętności. Można by nakręcić ciekawe materiały dydaktyczne w celach szkoleniowych. Nie ma dużo takich filmów w sieci. Jest cała masa filmów zawierających hol ryby,a nie mających żadnego przekazu. Świetne filmy instruktorzowe robi właśnie Kacper Górecki czy Tomek Horemski. Wiadomo,że filmy te zawierają lokowanie produktu,ale jest ono tak dyskretne,że nie przeszkadza w oglądaniu,czego nie można powiedzieć o innych produkcjach.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 21:31
Ja problemu z lokowaniem nie mam :) A co do wody no to jak jak pisze Kolega elvis77 - równa woda z dobrym dojazdem i można próbować.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.10.2015, 21:42
No ale nie jest łatwo znaleźć wodę która będzie równa pod zawody, łatwiej coś wykopać... Na takim jeziorze Czarnym nie ma jak robić zawodów. A stanowisk musi być sporo.

Zastanawiam się, czy nie łatwiej byłoby uzyskać zgodę i coś stworzyć, kopiąc. Taki Kevin Nash, wykopał sobie łowisko, z ładnymi wyspami, w ciągu roku... Teraz łowisko juz rusza! W taki sposób można mieć wodę i wolną absolutnie rękę, nie ma operatów, problemów. Łowisko jest równe i idealne - pod zawody właśnie. Jeżeli zrobi się naturalny rybostan, może to byc świetna woda. RZGW nie będzie blokować pieniędzy, jest spora oszczędność...
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 21:47
Tym bardziej, że wchodzi projekt unijny dot. kopania stawów i od przyszłego roku po spełnieniu warunków Unia ma dawać ok. 700tys.PLN na wykopanie hektara.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 07.10.2015, 22:13
Tym bardziej, że wchodzi projekt unijny dot. kopania stawów i od przyszłego roku po spełnieniu warunków Unia ma dawać ok. 700tys.PLN na wykopanie hektara.
Jeśli mogę prosić, to podrzuć mi na pw kilka szczegółów na ten temat.
Nie wyrabiam w tym ku..rwidołku projektów, a jednak wypada mi prawo znać.

Nie pisze tego w sensie wykorzystania sytuacji, lecz by mieć rozeznanie, co znów się zmieniło i na jakich zasadach.
Śmieszny przykład, że ostatnia nowelka ustawy o rybactwie, jest większa niż sama ustawa pierwotna ;D
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 07.10.2015, 22:16
Luk nigdzie nie napisałem o tym, że ta woda musi być pod Poznaniem, co za problem jeśli zadecydują o tym wpływy fundacji. Jeśli znajdzie się sponsor to może to być Opole i okolice. Z jakiego regionu będę największe darowizny tam zacznie organizować się społeczność, szkolenia, wodę. A po wydzierżawieniu danej wody dana społeczność sama będzie dbać o te wody, tak jak właśnie jest nad Czarnym. Trzeba im tylko pokazać, że sami będą sobie gospodarzem, a nadzór i pomoc będą mieli od górnie. Ja na tej wodzie nie muszę się po 2/3 latach nawet pokazać, mogę wspomagać online wszystkie działania.

Moje postanowienie to takie, że na rzecz fundacji od daty jej powstania, będę wpłacał sobie 10% wartości moich zakupów związanych z wędkarstwem i tak całego sprzętu wędkarskiego nigdy nie wykorzystuję, więc nauczę się dzięki temu bardziej gospodarności. I nie będę tego w żadnym wypadku wymagał od innych, każdy ma swój rozum i może lepiej wspierać dzieci czy inne rzeczy niż wodę dla hobbystów.

Nie napisałem, też że jutro już będę zarządzał taką wodą, daje sobie na to czas, może to być rok właśnie, a szkolenia ekologiczne nawet wśród najmłodszych dają promocję danej fundacji, jeśli powstaną programy naukowe z tym związane to skorzystają i dorośli i dzieci, świadomość nad wodą jest bardzo niska i nikomu krzywda się nie stanie, jak czasami zrozumie, że jak wrzuci papierek do wody to przyczynia się do zabijana wody a w tym pośrednio siebie.

Nigdy też nic się nie stanie złego jeśli zatrzymam się na posiadaniu jednej wody, to czy pójdzie w dobrym kierunku i fundacja będzie miał xxx wód to będzie zależało od wielu czynników, na krytykę chcę odpowiadać uśmiechem i argumentami, jak ktoś będzie nie chciał wierzyć w takie działania to i tak znajdzie sobie gdzieś informację w głowie i będzie uprawiał populizm i udowadniać będzie wszem i wobec że ryb nie ma.

Co do zawodów i organizacji imprez - to tutaj niestety na dwoje babka wróżyła, jeśli mamy promować eko wodę to nie możemy podczas zawodów doprowadzić do sytuacji aby doszło do procesu przyspieszenia eutrofizacji w wodzie. Ograniczenia na takiej wodzie mogą wpłynąć nieprzychylnie na producentów wędkarstwa, bo oni koniecznie muszą swój towar komuś wepchnąć. Tutaj należy wypośrodkować i być bardzo rozważnym, ale myślę, że da się znaleźć złoty środek.

Woda RZGW - komercja , zbiornik zaporowy a woda stała - Luk proszę Cie nie myl pojęć prawnych, to wszystko się od siebie różni.

Co do samych ryb i okazów, to dany region i zaangażowanie lokalnej społeczności będzie spotykało się na bieżąco z problemami nad wodą którą będą musieli w większość sami rozwiązać, ja za nich nie upilnuję tej wody, za nich też sam nie będę przestrzegał zasad panujących nad wodą, jeśli ją rozkradną to będzie pustostan i będzie d.... wołowa i tyle,  zarzucamy rybakom grabież z wód, to teraz sami będziemy mogli się z tym problemem zmierzyć.

To co napisał wcześniej Kotwic,  nie widzę też problemu, jeśli zbudujesz stowarzyszenie ja fundację i razem będziemy się wspierać, Ty już masz chociażby popularność, ja na  to będę musiał się napracować i nie wiem czy się chociaż w promilu zbliżę. Nie chcę z Tobą rywalizować ani z nikim innym. Jeśli na wzór fundacji powstaną kolejne stowarzyszenia, organizacje czy inne przyjazne twory i wody będę przejmowanie w prywatne ręce to ja będę szczęśliwy, bo będę mógł jechać na wakacje i wybierać sobie wodę w każdej części kraju i nie krzyczeć PZW jest bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.

My wędkarze musimy zrozumieć też jedno, nasze chciejstwo łowienia okazów musi być przyjazne dla środowiska, jeśli zadbamy o ekologię dzisiaj, to jutro nasz dzieci będą zdrowsze.


Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 07.10.2015, 22:17
Tym bardziej, że wchodzi projekt unijny dot. kopania stawów i od przyszłego roku po spełnieniu warunków Unia ma dawać ok. 700tys.PLN na wykopanie hektara.
Jeśli mogę prosić, to podrzuć mi na pw kilka szczegółów na ten temat.
Nie wyrabiam w tym ku..rwidołku projektów, a jednak wypada mi prawo znać.

Nie pisze tego w sensie wykorzystania sytuacji, lecz by mieć rozeznanie, co znów się zmieniło i na jakich zasadach.
Śmieszny przykład, że ostatnia nowelka ustawy o rybactwie, jest większa niż sama ustawa pierwotna ;D
Jutro to ogarnę i dam Ci znać.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 07.10.2015, 22:32
W sprawie tych zawodów też o tym pomyślałem,że to musi być zgodne założeniami fundacji.,czyli pro ekologiczne.
Może to być ograniczona ilość stanowisk,ograniczona ilość zawodów w ciągu roku,ograniczona ilość zanęt do minimum,żeby wykazać się dodatkowymi umiejętnościami.
Można oczywiście stworzyć łowisko specjalne tylko to już faktycznie trzeba się nastawić na większe wydatki i ciągłą kontrolę. Tylko nie wiem czy  to by było zgodne z pierwotnymi założeniami fundacji.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja
Wiadomość wysłana przez: Marcin w 07.10.2015, 22:38
Tym bardziej, że wchodzi projekt unijny dot. kopania stawów i od przyszłego roku po spełnieniu warunków Unia ma dawać ok. 700tys.PLN na wykopanie hektara.
Jeśli mogę prosić, to podrzuć mi na pw kilka szczegółów na ten temat.
Nie wyrabiam w tym ku..rwidołku projektów, a jednak wypada mi prawo znać.

Nie pisze tego w sensie wykorzystania sytuacji, lecz by mieć rozeznanie, co znów się zmieniło i na jakich zasadach.
Śmieszny przykład, że ostatnia nowelka ustawy o rybactwie, jest większa niż sama ustawa pierwotna ;D
Jutro to ogarnę i dam Ci znać.
Napisz to tutaj, inni też mogą być zainteresowani tematem.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 07.10.2015, 22:44
Elvis w Polsce mamy przeogromny zasób wód Państwowych będących w różnym posiadaniu - dlatego woda od RZGW dla mnie jest wyzwaniem, a nie gotowy staw, tam można zrobić wannę i łowisko specjalne ale nie na tym rzecz polega. Chcę rybnych trudnych wód typu jeziora. W końcu w wielu wątkach pisaliśmy jakie to PZW jest straszne oraz Rybacy, to chcemy te trudne wędkarsko wody w swoich rękach czy nie :) Nigdy nie łowiłem na komercji płatnej i dobrze mi z tym :P

Z drugiej strony natomiast nie widzę problemu jeśli fundacja będzie na tyle bogata to czemu nie może być właścicielem nieruchomości - stawu i mieć tam łowisko komercyjne lub nawet sama może produkować materiał zarybieniowy na takich wodach - ale to już musi być gwarantowany sukces, do tego trzeba lat pracy, pasjonatów i uczciwości :)

Masz rację co do takich zawodów, wpuśćmy do wody naturalne rzeczy typu robaczki a nie chemię lub minimum ale co na to producenci, nie będą chcieli sponsorować takich zawodów? :'(
Można także skupić się na organizacji imprez dla spinningistów. Możliwości jest wiele, nie trzeba robić aż tak dużo ograniczeń, wystarczy działać z rozsądkiem.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: katmay w 08.10.2015, 11:33
Tym bardziej, że wchodzi projekt unijny dot. kopania stawów i od przyszłego roku po spełnieniu warunków Unia ma dawać ok. 700tys.PLN na wykopanie hektara.
To już .można bentonitem wyłożyć taki staw
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 08.10.2015, 12:15
Kilka lat temu był projekt o dofinansowanie na poziomie 50tyś zł do hektara stawu przy starostwach powiatowych bodajże.  Można było w tym miejscu udrożnić rowy, pogłębić staw, powiększyć i takie tam jakieś zabiegi. Nie pamiętam dokładnie tego projektu niestety, ale Andrzejm dawaj info jakby co, jestem ciekaw co i jakie warunki trzeba spełnić.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: katmay w 08.10.2015, 13:40
Sam jestem zainteresowany. Mam taki kawałek 50 na 200 do zagospodarowania przy rzece
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 08.10.2015, 19:27
Nie wiem jak teraz ceny się mają ale 3 lata temu wykopanie stawu 0.60hek to był koszt około 40tyś zł. Nie należy to do najtańszych inwestycji.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 08.10.2015, 20:06
Dowiedziałem się tego i owego. W latach 2007-2013 z projekty unijnego można było dostać zwrot 60% poniesionych kosztów kwalifikowanych i w zasadzie do 2012r. włącznie nie było górnych limitów dotyczących wysokości dofinansowania. To oznacza, że jeżeli poniosłeś koszt 1mln. na wykopanie stawu o powierzchni 1 ha i pomyślnie przeszedłeś weryfikację, to unia zwracała 600tys.PLN. W 2013r to się zmieniło i maksymalny limit zwrotu z inwestycji wynosił max. 300tys.PLN niezależnie od wielkości inwestycji. Obecnie mamy program Po Ryby 2014-2020 ale jak dowiedziałem się z dwóch wiarygodnych źródeł nie ma jeszcze rozporządzenia określającego podział środków, limity czy zwroty kosztów kwalifikowanych. Trzeba zatem czekać.
Poniżej grafika ile Polska dostała środków na ten program:
(http://imageshack.com/a/img912/3185/Jwq1ZW.jpg)

I kilka oficjalnych faktów:

Rada Ministrów podjęła 21 października uchwałę w sprawie przyjęcia projektu Programu Operacyjnego "Rybactwo i Morze" na lata 2014-2020 (PO Ryby 2014-2020). Program ten zakłada wsparcie finansowe z Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego (EFMR), zaprojektowanego na lata 2014-2020. EFMR zastąpi Europejski Fundusz Rybacki, wdrażany w latach 2007-2013.Polsce przyznano ponad 531 mln euro, co wraz z wkładem z budżetu krajowego (ok. 179 mln euro) daje ok. 710 mln euro. Oznacza to, że nasz kraj jest w czołówce państw, które otrzymały najwięcej środków - alokacja ta stanowi jedną z 4 najwyższych w Unii Europejskiej. Polska plasuje się tuż za Hiszpanią, Francją i Włochami.

Program Operacyjny "Rybactwo i Morze" na lata 2014-2020 opracowano na podstawie prawa unijnego. Zakłada on realizację 42. środków w podziale na siedem priorytetów:

- promowanie zrównoważonego, innowacyjnego i konkurencyjnego rybołówstwa;
- wspieranie zrównoważonej, innowacyjnej i konkurencyjnej akwakultury (chów i hodowla organizmów wodnych);
- wspieranie wdrażania Wspólnej Polityki Rybołówstwa;
- zatrudnienie i spójność terytorialna na obszarach rybackich;
- wspieranie przetwarzania i wprowadzania do obrotu produktów rybołówstwa i akwakultury;
- zintegrowana polityka morska;
- pomoc techniczna.
W ramach priorytetów pomoc finansowa obejmować będzie nie tylko tradycyjnie rozumiane wsparcie sektora rybackiego, tak jak ma to miejsce w perspektywie finansowej 2007-2013, ale również nowe komponenty dotychczas finansowane z innych, niż Europejski Fundusz Rybacki na lata 2007-2013. Z PO Ryby 2014-2020 wsparcie będzie mogło dotyczyć także: rynku rybnego, kontroli i egzekwowania przepisów, gromadzenia danych oraz zintegrowanej polityki morskiej.
Wsparciem będzie objęte, podobnie jak w PO RYBY 2007-2013, oprócz rybołówstwa morskiego, rybołówstwo śródlądowe oraz akwakultura, i w niewielkim zakresie także przetwórstwo.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 08.10.2015, 20:11
Andrzej dzięki za info :thumbup:
Z tego co pamiętam to dużo dofinansowań w poprzednich latach poszło na restrukturyzację rybactwa morskiego, bardzo dużo rybaków zaniechało odłowów siecią i albo zmieniła branże, albo przerobili swoje kutry dla wędkarzy :)
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 08.10.2015, 20:25
.....kontroli i egzekwowania przepisów....
Ten zapis może cieszyć
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 08.10.2015, 20:50
Dzięki Andrzeju za informacje. :thumbup:
Wszystko co opisałeś zgadza się. W zakończonym "PO-ryby" można było zdobyć zupełnie duże pieniądze na wiele celów związanych z rybactwem i wędkarstwem. Bywały projekty finansowane do 100% (później 85%) kosztów kwalifikowalnych.

Obawiam się jednak, że brak rozporządzeń do nowego "PO-ryby" i zmiana ideologii, znacząco zmieni sposób wykorzystania nowych pieniędzy. Ale ciągle jest/będzie szansa na pozyskanie funduszy na działania środowiskowe i rybackie. :bravo:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.10.2015, 21:28
Kolejny przykład gospodarskiego podejscia przez pzw - prywatne biznesy doskonale poradzily sobie raz z pomyslami dwa z realizacja projektow unijnych.
A pzw kasa byla -ale pomyslu nie bylo dalsza degradacji naszych wod nie ma wlasciciela to tak to wyglada...........
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 08.10.2015, 21:38
Ehhh, miało być pozytywne myślenie koledzy, tak się nic nie stworzy, ale co tam ja wierzę, że damy radę :beer:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 08.10.2015, 21:45
Mam bardzo mocno ogarniętego znajomego w kwestii pozyskiwania funduszy to zawsze jest się do kogo zwrócić. Poza tym, sprawę trzeba wypunktować i każdy punkt realizować. Uważam, że temat jest do zrobienia. Trzeba tylko zapału i konsekwencji.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Kotwic w 08.10.2015, 21:54
Kolejny przykład gospodarskiego podejscia przez pzw - prywatne biznesy doskonale poradzily sobie raz z pomyslami dwa z realizacja projektow unijnych.
A pzw kasa byla -ale pomyslu nie bylo dalsza degradacji naszych wod nie ma wlasciciela to tak to wyglada...........
Jeśli możesz Maćku, rozpisz szczegółowo swoje zarzuty.
To naprawdę ważne spostrzeżenia, zwłaszcza gdy mogą być argumentem w przyszłych bataliach.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.10.2015, 22:13
Na plus
Zauwaszcie jak rozwinely sie prywatne przedsiebiorstwa hodowli ryb stawy rozbudowano , infrastruktura nowa zostala pobudowana - fundusze zostaly swietjie zagospodarowane.
Osrodki zarybieniowe niesamowicie pobudowali -eksporuja material na cala europe i nie tylko jesli chodzi o ryby lososiowate.
Skoncze o rzgw -infrastrukture ktora maja pieknie rozwijajaremontuja
I w szystko to za kase z uni...
Tylko nasze ukochane pzw gdzies sie pogubilo w tym wszystkim-ja juz kiedys pisalem zasiadaja tam lesne dziadki ktorzy maja wszystko w nosie. Byc moze doszli do wniosku poco cos robic my mamy robote zasiadamy....

Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 08.10.2015, 22:18
@mjmaciek wydaje mi się, że to jest jak z PKP.. pewnych rzeczy nie da się zmienić w tydzień, na to trzeba czasu, ale i zmiany mentalności. My mentalność mamy zmienioną, teraz trzeba trochę pracy i trochę czasu. Przypomnę, że PKP ma już Pendolino, choć trochę to trwało.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 08.10.2015, 22:38
@mjmaciek wydaje mi się, że to jest jak z PKP.. pewnych rzeczy nie da się zmienić w tydzień, na to trzeba czasu, ale i zmiany mentalności. My mentalność mamy zmienioną, teraz trzeba trochę pracy i trochę czasu. Przypomnę, że PKP ma już Pendolino, choć trochę to trwało.

Oj cos w tym temacie mogłbym powiedzieć czynnie uczesnicze w procesie budowy infrastruktury PKP - to skomplikowany temat budujemy kilka linii dla PKP w temacie energetycznym to istna droga przez mękę.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 08.10.2015, 22:51
Andrzej z tą mentalnością nad wodą to bym nie przesadzał, chyba, że piszesz o forumowiczach to się zgodzę w 100%.

Co do dofinansowań, pracowałem 2 lata w ARiMR i dwa lat pod nią, kontakty jakieś tam pozostały, coś tam pewnie też umiem. Tak jak pisałeś, trzeba zbudować taki biznes plan punkt po punkcie, aby to się wszystko zazębiało, projektów jest tyle, że naprawdę da się z tego bardzo dużo wyciągnąć. Do tego burza mózgów się przyda :thumbup:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 08.10.2015, 22:56
Andrzej z tą mentalnością nad wodą to bym nie przesadzał, chyba, że piszesz o forumowiczach to się zgodzę w 100%.
.....
Piszę o forumowiczach.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Adeptus w 09.10.2015, 13:59
Sam pomysł fundacji jest świetny Grendziu i ja też najchętniej zająłbym się konkretnym akwenem jednak Luk też ma rację bo jak ten akwen będzie więcej niż 150km od mojego miejsca zamieszkania to już będzie słabo. Trochę lipa pielęgnować swoje dziecko na odległość i nie korzystać z jej dobrodziejstwa. Oczywiście będę Cię wspierał choćby po to żeby może potem iść za Twoim przykładem. Trzymam kciuki za to żeby Ci się udało.

Fajnie jakby oba(Grendzia i Luka) pomysły ruszyły bo oba prowadzą do lepszego jutra :thumbup:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 09.10.2015, 14:16
Adeptus od czegoś trzeba zacząć, jeśli taka inicjatywa wyjdzie na jednej, drugiej, piątek wodzie to dlaczego nie można zrobić tego na stu zbiornikach i więcej? Od czegoś trzeba zacząć. Lokalizacja dla mnie nie ma znaczenia, ja nie muszę tam łowić, ja mam pomóc przy organizacji takich łowisk.

Naszym językiem: uczymy się pływać na płytkiej wodzie, wraz z doświadczeniem stajemy się coraz bardziej odważni i poznajemy świat lądując w coraz bardziej dziwnych zakamarkach poszerzając swoje horyzonty, ale nikt o zdrowych zmysłach nie pójdzie na głęboką wodę sam bez asekuracji bo utonie szybciej niż zorientuję się, że jest za późno i popełnił błąd.

Stąd wole dzierżawić wody od RZGW aby być alternatywą dla łowiących na wodach PZW czy wodach rybackich niż walczyć z nimi, zasób wód w Polsce jest przeogromny i nie potrzeba mi wrogów na samym starcie, bo mogą mi bardzo szybko pokazać moje miejsce w szeregu.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.10.2015, 14:34
Bardzo mądrze napisane, Grendziu :thumbup:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Adeptus w 09.10.2015, 15:11
Oczywiście masz rację. Moje stanowisko jest po prostu takie że jestem w gorącej wodzie kompany i chciałbym czerpać z takiej wody jak najszybciej bo u nas w mazowieckim ciężko jest o dobrą wodę. Oczywiście masz moje pełne poparcie i zaangażowanie a może nawet zaproponuję jakąś wodę w mazowieckim właśnie... będzie ciężko znaleźć ale  ludzi którzy będą chcieli wesprzeć projekt będzie dużo.

Budowanie czegoś swojego oraz osiągnięcie celu daje największą satysfakcję. Bycie niezależnym od PZW to jest świetna i mądra droga. Fakt że przy Twoim projekcie to nie ma sensu z nimi wojowanie bo może się to źle skończyć ale dla mnie jako zwykłego wędkarza poparcie obu inicjatyw wiąże się z lepszym jutrem. Jakby się Lukowi udało to nie poparł byś projektu który daje więcej władzy kołom... moim zdaniem ta jedna zmiana wprowadziła by kolosalne zmiany które przyniosły by super rezultaty. I wtedy wspólnymi siłami można byłoby zbudować sporo fajnych łowisk... wszystko zależało by od tego jak dane koło byłoby zarządzane i od zaangażowania członków czyli nas samych. Chyba się rozmarzyłem ;)
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 09.10.2015, 15:35
Mój pomysł z Lukiem niewiele się różni, kto wie może będzie można poszukać taką drogę, że pójdziemy razem od samego początku, a nawet jeśli gdyby....

Ja nie widzę problemu aby obie organizację się wspierały. Jedno nie wyklucza drugiego. Jeśli Luk docelowo stworzy PZW BIS i zrobi deregulację i da więcej władzy organizacyjnej w okręgach kół PZW to tak naprawdę zrobi to samo co ja będę chciał osiągnąć w swojej wizji, ale powtórzę nie chcę wojować z innymi, wolę tworzyć nowe od podstaw, bo są do tego warunki w Polsce.

Przecież na wodzie dzierżawionej od RZGW mogę sam wprowadzić takie przepisy, że woda będzie chroniona ekologicznie, ryby będą i wędkarze też się nałowią jeśli łowić potrafią. Problem to kłusownictwo i mentalność, ale może właśnie poprzez cykl szkoleń będzie można pokazać na obrazkach, że jak sam zadbasz o wodę to sam będziesz wędkował w przyszłości więcej. Fundacja czy inny twór zarządza, pokazuje, uczy, wspiera a dbasz sam w myśl zasady: nikt kto ma głowę na karku nie zaśmieci swojego ogródka tylko zrobi wszystko aby z dnia na dzień było lepiej.

Adeptus też jestem w gorącej wodzie kompany, już jutro chciałbym mieć te wody, ale rozsądek podpowiada spokojnie, działaj rób coś małymi kroczkami, poukładaj to dobrze a samo przyjdzie, a przede wszystkim ucz się i rozmawiaj z mądrzejszymi od siebie (stąd m.in. te wpisy na forum, a nie trzymanie czegoś w tajemnicy).  Nawet gdyby wody miałby się pokazywać w posiadaniu organizacji od 2017r (chcę wcześniej :P) to to będzie sukces, a czas zweryfikuję czy to był dobry pomysł.

Dziękuje wszystkim za wsparcie, takie słowa budują i dają motywację do dalszego działania.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Adeptus w 09.10.2015, 15:57
2017 ??? Daję Ci czas do końca roku ;) Do dzieła

A tak serio masz już jakiś plan działania albo zarys. Sam nie wiedziałbym od czego zacząć i to chyba jest najgorsze. Jakieś kroki poczynione?

Co prawda nie miałem czasu i nie nadążałem za wszystkimi tematami ale chyba Luk nie chce tworzyć PZW BIS tylko zebrać w siłę niezadowolonych członków żeby przebić się przez beton(czyli żeby liczyli się z nimi)... chociaż wiadomo że jak ta grupa by się zebrała to naturalnie i lekko mogłoby to przejść w PZW BIS dzierżawiąc wody itp.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 09.10.2015, 16:04
Chylę nisko czoła przed ludźmi , którzy próbują coś budować na własną rękę w kwestii wędkarstwa . Gręndziu , popieram i choć cierpię na chroniczny brak czasu to w miarę możliwości chętnie pomogę , nie wiem jak ale pomogę :thumbup:  . W sumie to masz wszystko pod ręką , zwłaszcza na tym portalu . Naukowcy , którzy jak czytałem gadają z Tobą na priv . No i Lucjana , który zyskuje rzesze widzów i słuchaczy w kręgach wędkarskich .  Ja wiem , że to połączenie szczególnie tutaj nie jest łatwe ale warto by było przemyśleć pewne sprawy i połączyć siły . Dodam , że bardzo dużo różnych ludzi/gości czyta te powiedzmy nasze '' gorące tematy ''  . Ten portal ma dzisiaj wielką siłę , według mnie od tego należałoby wszystko zacząć .
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 09.10.2015, 16:06
Tak, powoli wszystko powstaje, ale ostateczna decyzja zależy od...

Do końca roku na pewno "organizacja" wejdzie w życie formalnie tyle mogę obiecać :beer:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 09.10.2015, 16:12
Tak powoli wszystko powstaje, ale ostateczna decyzja zależy od...

Do końca roku na pewno "organizacja" wejdzie w życie formalnie tyle mogę obiecać :beer:



Rozumiem . Marzy mi się przełom , pospolite ruszenie z przytupem . Może to początek nowej ery ? :-\
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 09.10.2015, 16:15
Grendziu,jest siła.
Niech moc będzie z nami.
Damy radę
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 09.10.2015, 16:25
Dodam , że jest tu jeszcze dwóch chłopaków Mariusz i Maciek , moich kumpli , którzy też na bank chętnie pomogą :thumbup:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Adeptus w 09.10.2015, 16:41
Chylę nisko czoła przed ludźmi , którzy próbują coś budować na własną rękę w kwestii wędkarstwa . Gręndziu , popieram i choć cierpię na chroniczny brak czasu to w miarę możliwości chętnie pomogę , nie wiem jak ale pomogę :thumbup:  . W sumie to masz wszystko pod ręką , zwłaszcza na tym portalu . Naukowcy , którzy jak czytałem gadają z Tobą na priv . No i Lucjana , który zyskuje rzesze widzów i słuchaczy w kręgach wędkarskich .  Ja wiem , że to połączenie szczególnie tutaj nie jest łatwe ale warto by było przemyśleć pewne sprawy i połączyć siły . Dodam , że bardzo dużo różnych ludzi/gości czyta te powiedzmy nasze '' gorące tematy ''  . Ten portal ma dzisiaj wielką siłę , według mnie od tego należałoby wszystko zacząć .

Dobrze gada... polać mu :beer:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 09.10.2015, 17:16
:)  - jeszcze jestem w pracy ale jak wrócę to sobie poleję ! :thumbup:
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 09.10.2015, 21:18
Jest pomysł, okazuje się, że są ludzie, będzie i realizacja !
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Grendziu w 12.10.2015, 15:10
Piękne i prawdziwe, dzięki koledze na grupie FB :)

(z dekalogu wędkarza autorstwa Dr. Stefana Olszewskiego)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/604_12_10_15_3_08_15.jpeg)
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 01.04.2017, 18:12
Warto odkopać temat, bo kolega Grendziu nie poprzestał tylko na słowach, wszedł na kolejny poziom realizacji swojej wizji. Z pomocą kilku innych zapaleńców, takich jak on,  rusza z projektem wody, która ma być przykładem tego, co każdy z Nas by chciał by było normą.

Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 01.04.2017, 18:46
No i spieprzyłeś mi wejście Emilu :P To prawda co pisze Emil. Zobaczymy jak wyjdzie. Wszyscy wspieramy Darka w jego wizji i wydatkach. Ładna woda, to nie jedynie ryby i zadowolenie wędkarzy. To koszmarne koszta. Do niedawna nie zdawałem sobie do końca z tego sprawy.
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 01.04.2017, 19:20
Tam też będzie II zlot dlaryb.

Ze zdjęć wygląda pięknie. Najważniejsze aby nie zrobić z tego komercji z barem i pizzą!

Już nie mogę się doczekać spotkania we wrześniu nad tą wodą!
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 02.04.2017, 09:16
Nie ma zagrożenia by z tego powstała wanna. Ale póki co trzeba się skupić na miejscowych, którzy przychodzą tutaj jak na swoje...
Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: Splot w 02.04.2017, 09:42
Oby więcej takich inicjatyw .

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Stowarzyszenie - fundacja - organizacja - sposób na lepsze jutro naszych wód
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 02.04.2017, 17:57
To dopiero początek. Woda jest, ale jeszcze długa droga przed Nami by zrealizować założenia przyjęte przez Fundację. Póki co zrobiono krok, teraz trzeba iść dalej. I najważniejsze, że każdy z Nas może mieć w tym udział.