Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Inne organizacje wędkarskie => Strefa miłośników SiG => Wątek zaczęty przez: mjmaciek w 12.02.2017, 12:53

Tytuł: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.02.2017, 12:53
Panowie na przekór  tego co zawsze mozna na forum przeczytac .... Zadaje pytanie czy czasem nie szkodzimy naszym wyjalowionym woda tzw. gwóźdź  do trumny naszych wod ... po postach Michala ktore wzbudzily we mnie faktyczny niepokój  .... my tu gadu gadu ,na kazde pytanie szereg odpowiedzi...
A w praktyce dozbrajamy w wiedze chlopakow ktorzy wylawiaja i zabieraja ryby...
Ot paradox nad ktorym sie zastanawiam....
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 12.02.2017, 13:03
Bo możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu,smutne ale prawdziwe
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 12.02.2017, 13:08
Bo możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu,smutne ale prawdziwe

Też tak uważam ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 12.02.2017, 13:11
Z tego co widzę u mnie to większość łowi tak, jak łowiła od kilkudziesięciu lat - są odporni na wszystkie nowinki i rady.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 12.02.2017, 13:14
Bo możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu,smutne ale prawdziwe

Również się z tym zgadzam.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: koras w 12.02.2017, 13:14
Bo możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu,smutne ale prawdziwe

To coś da? Przecież to nie problem założyć konto i czerpać wiedzę :)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 12.02.2017, 13:15
Bo możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu,smutne ale prawdziwe

Stasiu tego nie da się załatwić poprzez logowanie.Taki mięsiarz X zaloguje się jako wędkarz który stosuje zasadę no kill a w rzeczywistości napełnia w każdy weekend bagażnik razem ze szwagrem bratem czy tez z sąsiadem. Ja dzisiaj na forum napisałem w jaki sposób w 2015r podzieliłem się wiedzą jaką zdobyłem na naszym forum i  wszystko poszło się je.....ać do tego stopnia że parę dni później podajników jaxona w sklepach zabrakło. Brali wszystkie nie patrząc na gramaturę gdzie w tym zbiorniku max to 20g
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: anna sulka w 12.02.2017, 13:17
Też tak uważam :(
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Opos w 12.02.2017, 13:18
Niestety nie ma się wpływu na to jak kto daną wiedzę postanowi wykorzystać :) Ograniczenie do możliwości przeglądania postów tylko po zalogowaniu to dobry pomysł gdyż można bardziej chronić zawartość udostępnianą tu przez użytkowników. żeby to obejść to filozofi wielkiej nie ma ale lepsze to niż nic ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 12.02.2017, 13:27
To się zgadza Jurek ale zawsze ,dla mniej rozgarniętych jakaś przeszkoda
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 12.02.2017, 13:34
Stasiu współczesny obraz mięsiarza jest inny niż przed laty. Kiedyś duży plecak, brudne ręce, spodnie wytarte od śluzu rybnego, i morda czerwona jak dupa pawiana od gorzały. Teraz to pan mięsiarz tylko nie ma chyba różnicy w sprzęcie bo większość ich to wędki kupuje chyba na bazarach.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Pajone w 12.02.2017, 13:36
Dokładnie. Wpisujesz w google słówko "jak coś tam.." i wyskakuje. Klikasz a tu tekst wejście tylko dla zalogowanych i niektórym się odechciewa wtedy wybierają inną propozycje z wyszukanych adresów.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: szlendi1 w 12.02.2017, 13:41
Ciekawe czy ze względu na ogólną dostępność niektórzy nie powstrzymują się od wypowiedzi na jakiś temat
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 12.02.2017, 13:44
Koledzy w takim razie ankieta na tak lub nie co do naszego forum. Ukłony w stronę "dyrekcji" forum
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 12.02.2017, 13:47
Część z nas chwali się na forum zakupami, a czy pomyśleliście Panowie, że nasze drugie połówki mogą w każdej chwili wejść na stronę bez logowania i odkryć na co wydajemy nasze ciężko zarobione pieniądze? ;D
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 12.02.2017, 13:48
Także jest wiele plusów ;). Ja jestem na tak.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 12.02.2017, 13:54
Część z nas chwali się na forum zakupami, a czy pomyśleliście Panowie, że nasze drugie połówki mogą w każdej chwili wejść na stronę bez logowania i odkryć na co wydajemy nasze ciężko zarobione pieniądze? ;D
I to jest poważny argument,a nie jacyś mięsiarze :P :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 12.02.2017, 14:20
A zbanujemy wszystkie filmiki na YT, prasę wędkarską, inne fora, ogólnie zbanujmy wszystko bo ryby wyłowią :facepalm:
Zaloguje się taki Pan/Pani co bierze wszystko jak leci i poprzegląda całość naszych wypowiedzi więc nici z waszego planu.

Komercje też usuńmy bo konkurują z PZW a tam dopiero to powyciągają ryb :facepalm:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 12.02.2017, 14:29
Nie zmienisz mentalności ludzkiej, :o
Pijak zawsze będzie pił
Mięsiarz zawsze będzie zabijał ryby
koniec i kropka  :facepalm:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 12.02.2017, 14:29
Na jednym z forów którego jestem userem, regulamin wymaga zalogowania, ale też minimalnej w danym czasie aktywności (wątki, posty itp). Jeśli nie jest to spełnione, konto usera zostaje po ostrzeżeniu usunięte. Nie ma możliwości czytania zawartości bez logowania.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: n0cny w 12.02.2017, 14:32
U mnie zdecydowana większość wędkarzy jest odporna nawet nie na wiedzę, ale na internet. Owszem, są perełki wśród nich, stosujących pellet, łowiących na metodę, nawet zanęty są czasem lepsze - ale te osoby coraz częściej ryby wypuszczają, rybki zabierają tylko po zarybieniach "kiedy jest czysta w środku". Aż mnie zdziwiło, że takie osoby potrafią rybę wypuścić.

Ale pomysł z czytaniem dla zalogowanych nie jest wcale najgłupszy.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 12.02.2017, 14:46
Trzeba też wziąć pod uwagę drugi koniec kija, nie zapominajmy o tym. Forum to nie tylko rady, jak skutecznie łowić ryby, ale przede wszystkim biblia współczesnego wędkarza, od pierwszego przykazania, które mówi, żeby traktować wędkarstwo jako szlachetną pasję, a nie jako sposób na pozyskiwanie taniego mięsa; poprzez inne przykazania, które czynią nas lepszymi.

Czy jesteśmy w stanie w jakikolwiek sposób zważyć i porównać rady, które pozwalają wyławiać to, co pozostało w wodach, i te rady, które czynią w naszych głowach nowe porządki? Czy forum właśnie nie powinno być toczącą się kulą lepszego jutra, która zabiera wszystko to, co spotka na swojej drodze?

Otwartość, wbrew pozorom, może być tym, co sprawi, że wszyscy razem zmienimy otaczającą nas rzeczywistość. Toczmy tę kulę, niech wpadają do niej inni, zarażajmy, uświadamiajmy. Bądźmy głosem w sumieniach tych, którzy zatracili umiejętność spowiadania nawet przed samym sobą. Praca do wykonania jest ogromna, to oczywiste. Czyż jednak nic nie zrobiliśmy jako forum, jako portal, jako grupa pasjonatów? Na naszych oczach zmienia się rynek wędkarski, zmienia się podejście nas samych do tego, co kochamy, podejście innych do nas. Długo by wymieniać. Czy na pewno powinniśmy działać w ukryciu? Czy takie przyświecały cele założycielom tego przybytku? Bądźmy swoistym podziemnym kręgiem, który przyciąga coraz większą rzeszę ludzi oczekujących zmian. Twórzmy armię, która kiedyś będzie w stanie stanąć do walki ostatecznej! Oby nie ostatniej.

Musimy mieć wielką świadomość tego, że dzięki takim inicjatywom agitujemy do naszego kręgu zagubionych. Nie od dziś wiadomo, że wędkarze są mistrzami wtapiania się w ludzką masę - zawsze niezrównanie tacy sami jak inni. Z pozoru bezbarwni, niczym niewyróżniający się. Bywa, że złudnie nieciekawi i beznadziejnie przeciętni, często zagubieni we współczesności. Jednak też weseli, pogodni, emanujący optymizmem, kreujący otaczającą ich rzeczywistość. Biedni, bo na zasiłku. Pracujący, ale ledwo wiążący koniec z końcem. Wiążący końce, ale nie bogaci. Bogaci, wszystkomogący. Kawalerowie, żonaci, rozwodnicy, wdowcy. Młodzi i starzy, ale tacy sami. Wszyscy oni są podobni, bo naznaczeni, wybrani. Nosząc maski, przebrania, odgrywają wymyślone lub narzucone role. Budowlańcy, nauczyciele, tokarze, akwizytorzy, lekarze, leśnicy, kierowcy - to oni, to ich kreacje. Uśpieni rycerze. Błędni rycerze, wierni jednej idei, tworzący krąg bojowników o to, dzięki czemu śnią i marzą. Jednak ich walka to przede wszystkim bój o wolność, bój wbrew rzeczywistości. Walka o wolność, która wyzwala, uskrzydla i porywa, a przede wszystkim czyni wyjątkowym w świecie pędzącym, bezwzględnym, tratującym. Tak, to oni - wędkarze! Podziemny krąg ludzi często mało przystających do odgórnie ustalonych norm, wartości. Krąg gotowych stanąć ramię w ramię, żeby kiedyś, gdy przyjdzie czas, wykrzyczeć życiu prosto w twarz: Wycisnąłem cię jak mokrą szmatę!

Nikt nie wie, gdzie żyją, co robią, jak funkcjonują. Sąsiad nie wie, że ma spiskującego sąsiada. Dalsza rodzina nie zdaje sobie sprawy, kogo zaprasza na chrzciny, komunie, wesela. Kobiety dowiadują się wszystkiego po fakcie, czyli po ślubie. Dopiero wtedy stają się wtajemniczone, jednak mało kiedy stają się członkiniami podziemnego kręgu.

Gdy większość stłamszonych i przegranych, wracając z pracy, ledwo wkłada schodzone laczki, oni - pełni energii - zrywają z siebie i rzucają w kąt przebrania, maski - swoiste kajdany. Z dumą, z namaszczeniem zakładają zbroje: swetry robione na drutach przez żony i teściowe, niemodne koszule, oddychające gore-texy, membrany, kalesony ze srebrną, antygrzybiczną nitką, polary, modne bojówki, nieśmiertelne kamizelki, stare dżinsy od nieżyjącej, nieodżałowanej ciotki z Chicago. A wszystko po to, żeby stać się niewidzialnie widzialnymi. Niewidzialnymi nad wodą, ale widzialnymi dla niewtajemniczonych. Gdy jadą pociągami, tramwajami czy autobusami, obładowani pozostałym sprzętem, świadomie krzyczą swoim wyglądem, że przynależą do podziemnego kręgu, że są.

Są jednak tacy na tym świecie, którzy bezczelnie się podszywają pod tych naszych rycerzy, zakładając jakże popularne kamizelki i paradując w nich na okrągło, dają jasne sygnały. Ale bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść, bo to często przebierańcy, pozoranci. Patrząc z podziwem na miłego, uśmiechniętego człowieka, nie zdajemy sobie sprawy, że to ktoś, kto nigdy nie wstąpi do naszego kręgu, nie stanie z nami ramię w ramię, a tylko nas wykorzysta. Oni mają inny krąg, inne cele, innych prezesów. Trzeba być świadomym, że ani kamizelka nie czyni wędkarzem, ani zeżarta ryba. Czy  powinniśmy się bać takich ludzi? Absolutnie nie! Bo to my jesteśmy siłą, która wypływa z jedności, a przede wszystkim z pasji. To my zapisujemy puste karty przyszłość, nie oni. To właśnie my jesteśmy gladiatorami, którzy zainicjują największe powstanie w dziejach wędkarstwa, ale zanim się to stanie, musimy zgromadzić potążną armię ludzi gotowych na wszystko, być może nawet na... uwalnianie większości złowionych ryb. Spartakusie, prowadź! ;)

Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 12.02.2017, 14:53
Jakiegoś kazania z natchnieniem wysłuchałeś
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 12.02.2017, 15:02
No, to se chłopina popisał :facepalm:. Jacuś, znów znikłeś całego kuraka na obiad? ??? ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 12.02.2017, 15:07
Nie zmienisz mentalności ludzkiej, :o
Pijak zawsze będzie pił
Mięsiarz zawsze będzie zabijał ryby
koniec i kropka  :facepalm:
Tu się nie zgodzę - gdy studiowałem - impreza była każdy łikend, teraz ze 2 lata wódki nie piłem :)
W latach 90 tych zabierałem ryby - matka jadła i lubiła - teraz już z 10 lat już ryb nie biorę tzn. sporadycznie, jakiegoś sandacza, okonia - 5, 6 ryb na rok, więc ludzie się zmieniają...
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 12.02.2017, 15:07
No, to se chłopina popisał :facepalm:. Jacuś, znów znikłeś całego kuraka na obiad? ??? ;)

Nic nie jadam do godziny 16. To taka moja tajemnica krótkowieczności ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 12.02.2017, 15:19
Nie zmienisz mentalności ludzkiej, :o
Pijak zawsze będzie pił
Mięsiarz zawsze będzie zabijał ryby
koniec i kropka  :facepalm:
Tu się nie zgodzę - gdy studiowałem - impreza była każdy łikend, teraz ze 2 lata wódki nie piłem :)
W latach 90 tych zabierałem ryby - matka jadła i lubiła - teraz już z 10 lat już ryb nie biorę tzn. sporadycznie, jakiegoś sandacza, okonia - 5, 6 ryb na rok, więc ludzie się zmieniają...
Mam znajomego co 10 lat mitingował w AA a teraz znowu wali :facepalm:
Mówisz o wyjątkach a to nie to samo,
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Tomnick w 12.02.2017, 15:21
Jezuuuuniu! Jacku ale pięknie to wszystko ująłeś :bravo:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 12.02.2017, 15:22
Kolega Syborg pozamiatał w temacie ???. Pozazdrościć lekkiego pióra. Nic dodać, nic ująć :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Opos w 12.02.2017, 15:24
Nie zmienisz mentalności ludzkiej, :o
Pijak zawsze będzie pił
Mięsiarz zawsze będzie zabijał ryby
koniec i kropka  :facepalm:
Tu się nie zgodzę - gdy studiowałem - impreza była każdy łikend, teraz ze 2 lata wódki nie piłem :)
W latach 90 tych zabierałem ryby - matka jadła i lubiła - teraz już z 10 lat już ryb nie biorę tzn. sporadycznie, jakiegoś sandacza, okonia - 5, 6 ryb na rok, więc ludzie się zmieniają...
Mam znajomego co 10 lat mitingował w AA a teraz znowu wali :facepalm:
Mówisz o wyjątkach a to nie to samo,

Sebek a jeśli mięsiarz biorący wszystko co złapie nagle zacznie zabierać tylko to na co pozwala pzw to dalej jest mięsiarzem czy się nawrócił ?
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.02.2017, 15:26
Jacek :bravo:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 12.02.2017, 15:28
Minimum np 200 postow aby wejść w dany dział.  To by cos dało może...
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: DarekM w 12.02.2017, 15:30
Minimum np 200 postow aby wejść w dany dział.  To by cos dało może...

To jak w niego wejść? ;D :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 12.02.2017, 16:34
Spartakus: Krew i piach.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: deST w 12.02.2017, 18:07
Również uważam ,że możliwość czytania zawartości powinna być możliwa dopiero po zalogowaniu ( przynajmniej niektóre działy)
Nie było wtedy takich sytuacji (https://images84.fotosik.pl/357/6eadca56c1aea436med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6eadca56c1aea436)



Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 12.02.2017, 18:18
Minimum np 200 postow aby wejść w dany dział.  To by cos dało może...

To jak w niego wejść? ;D :thumbup: :beer:

200 postów w innych działach z mniejszą wiedzą z tych takich ważnych . Czyli dostep do np kupiliśmy  lub wyniki nad wodą, oraz hyde park.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Tono w 12.02.2017, 18:29
Jacek (Syborg) napisał konkret, a Wy dalej o logowaniu ;D
W pracy mojej miłej nie mogę się logować, a tylko przeglądać.
No to co? Chcecie mi odebrać przyjemność w pracy?
Po za tym fora chuligańskie raczej się ukrywają (konieczność logowania).
Czy to forum ma coś do ukrycia?
Promujemy kulturalne wędkarstwo i niech cały świat ma do tego dostęp :)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Pyza w 12.02.2017, 18:30
Witam

oto moje zdanie na ten temat, powiem po prostu tak:

wielu nowych kolegów, którzy postanowili dołączyć do forum, przez długi czas czytało to forum, stwierdzili, że chcą być jego członkami i dlatego założyli właśnie konto. Jakbyście chcieli by użytkownicy po zalogowaniu czytali działy, to takie jakby zamykanie wąskiej grupy forumowiczów. I wtedy nikt z nowych kolegów nie miałby możliwości śledzenia tego forum bez potrzeby logowania się. Więc przyrost byłby mniejszy w postaci forumowiczów a niektórym kolegom forum już się znudziło, mają inne zdanie niż niektórzy forumowicze, więc konto likwidują i po prostu forum by padło... A tak jak do tej pory jedni przychodzą, drudzy odchodzą... Więc nie zamykajmy się we własnym świecie :)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 12.02.2017, 18:33
Z tego co widzę u mnie to większość łowi tak, jak łowiła od kilkudziesięciu lat - są odporni na wszystkie nowinki i rady.
U mnie w sklepach lokalnych polecana i zachwalana metoda.
Sprzedaż kwitnie.
Coraz więcej osób łowi mądrzej.
Ludzie ze sklepów siedzą na forum i się nie odzywają. Czytają a potem sprzedają patenty lokalnym wędkarzom.
Sprzedaż kwitnie. Połowy coraz większe. Ryb coraz mniej.
Ot, życie....
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 12.02.2017, 18:53
Jacek (Syborg) napisał konkret, a Wy dalej o logowaniu ;D
W pracy mojej miłej nie mogę się logować, a tylko przeglądać.
No to co? Chcecie mi odebrać przyjemność w pracy?
Po za tym fora chuligańskie raczej się ukrywają (konieczność logowania).
Czy to forum ma coś do ukrycia?
Promujemy kulturalne wędkarstwo i niech cały świat ma do tego dostęp :)

Do ukrycia jest wiedza nie pożądana dla tych co ja wykorzystać chcą w sposób nie rozsądny....
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Luk w 12.02.2017, 19:33
Panowie, ja założyłem forum i przyświecała mi jedna myśl. Móc coś zmienić! Oczywiście były też inne cele, jak chociażby mieć możliwość spotykania sie i wymiany zdań i doświadczeń z innymi maniakami jak ja sam :D Ale podstawą było zrobienie czegoś konkretnego, co spowoduje, że inni też zaczną działać, zastanawiać się, myśleć. Samo się nie zrobi... Chcecie aby było lepiej? Ale jak to ma się wydarzyć? W czym pomoże to, że staniemy się ukryci i niedostępni? Czy myślicie, że ryb przybędzie???

Zobaczcie - na forum równocześnie z wpisami kilku sceptycznych forumowiczów odnośnie sytuacji nad wodą gruchnęła wieść o łowisku no kill w Raciborzu, ostatnio kolega Mario opisał zebranie w swoim kole, gdzie nie został wcale zlinczowany, ale kilku wędkarzy wręcz poparło to o czym mówił.

Do ludzi trzeba dotrzeć, każdy z wędkarzy, który ma wskazać na to, co jest przyczyną naszej sytuacji, pisze jako pierwsze: świadomość. To tutaj więc trzeba działać jak najmocniej! Zmień świadomość 1-2 osób, te zmienią innych, i będzie to postępować... Ludzie są po prostu niedoinformowani, nie rozumieją, nie widzą związku pomiędzy przyczyną a skutkiem. Dlatego ja uważam, że wiele osób da się przekonać jak poczyta, zacznie kombinować. Dla wielu początkiem będzie czytanie porad i sposobów jak łowić lepiej.

Na tym forum udało się nam wykrystalizować pewne kierunki, stworzyć jakieś wytyczne. Dlatego trzeba iść za ciosem, a nie się chować ;D Zarówno na forum jak i w moich filmach, na portalu, w magazynie - będą informacje nie tylko o tym jak łowić lepiej, ale też o tym co jest nieskuteczne, co zrobić aby było lepiej. Ja nie uważam, że najważniejsze jest pójście na zebranie w swoim kole. Tam trzeba pójść uzbrojonym w idee i argumenty. Skąd je wziąść? Pewne rzeczy trzeba zobaczyć, poznać je, zrozumieć. Mnie wykształciły głównie artykuły i wizje takich osób jak Kolendowicz czy Szymański, wpisy na forach doświadczonych wędkarzy... To nie jest tak, że sam z siebie 'zrozumiałem'. Musi się pojawić jakiś impuls!  Uważam, że najgorszą rzeczą jest chowanie się i tworzenie zamkniętego kręgu. NIe mam pretensji do wyczynowców, ale widzę jak zamknięcie się na pewne rzeczy i właśnie stworzenie grupy 'trzymającej wiedzę' sprawiło, że ten sposób wędkowania stał się marginalny. Zmienił sporo Kacper Górecki, nieważna czy chciał budować własny biznes czy nie, jego filmy wniosły świeże tchnienie w ten rodzaj wędkowania! Uważacie, że też szkoli on tych co chcą zabierać? Według mnie jest dokładnie na odwrót.

Napiszę też o osobistych odczuciach. Mieszkam w kraju, gdzie jest normalnie, ale nie pojawiło się to samo z siebie. Pstrągi jak można to z wody wyjeżdżają, wytępiono wręcz łososia, nie siatami - a wędkami. Jeszcze 30-40 lat temu ryby takie jak szczupak czy okoń trafiały na patelnię często... Jednak właśnie otwartość na 'nowe', łatwy dostęp do informacji - i przede wszystkim działanie ich organizacji wędkarskich - odpowiednika PZW (Angling Trust), czy klubów, dała to co mają dzisiaj. A w UK jest trzy razy mniej wód wędkarskich niż w Polsce, połowa to płytkie i małe łowiska, Anglicy ściągaliby majtki przez głowę jakby mieli takie jeziora jak my!
Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zauważam bardzo duży postęp jeżeli chodzi o świadomość, jednak wielki m problemem jest skostniałe PZW, to oni powinni kierować i sterować ku nowemu, nie zaś ciągnąc nas na mieliznę. Po protestach majowych pod siedziba PZW zauważam, że najlepsza drogą do zmian jest informacja - nie żadne bunty czy wywracanie rzeczy do góry nogami. Trzeba pracować nad zmianą w PZW, nie zaś nad tym jak je zniszczyć. Ludzie mają zrozumieć czego trzeba aby było lepiej. Ktoś musi pokazywać im jakieś kierunki. Tak robi WŚ< trochę WMH, kilkanaście portali, wiele kanałów na YT. Jest ich coraz więcej. Nie wierzę, że coś się wykluje samo z siebie. Trzeba zasiać pewne ziarna... Tak jak to zrobiono w UK! Już nie przemawiają argumenty, że ludzie nie mają pieniędzy na jedzenie dlatego zabierają. Robią to, bo takie mają nawyki, trzeba więc je zmienić lub pokazywać, że można robić to rozsądnie (zabierać) - jak we Francji chociażby.

Tak więc nie będziemy robić żadnych ankiet :) Podobnie jak magazyn się będzie ukazywał. Jeżeli chcecie pomóc, coś zmienić - możecie pomóc w kolportażu, pokazać coś komuś, zachęcić do tego aby przeczytał kilka artykułów... Niestety, w Polsce mamy przeciwko sobie takie instytucje jak IRŚ, górę PZW, RZGW nie pomaga, czyli państwo. Tak więc trzeba dużo więcej niż w UK. Ale jest to przede wszystkim informacja, informacja i jeszcze raz informacja, której brakuje. I dobry przykład. Te też trzeba pokazywać :) Takich jak my musi być więcej aby coś się zmieniło. Zamykanie się nic nie pomoże. Jak nie na tym forum to na innym ktoś przeczyta jak łowić na Metodę czy w inny, skuteczny sposób. I tak pojawią się programy w tv, darmowe informacje w postaci katalogów w sklepach... Lepiej więc ab były to informacje połączone (jak w magazynie, na forum), nieprawdaż?
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 12.02.2017, 19:44
:bravo: :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: anna sulka w 12.02.2017, 19:58
:bravo: :bravo: :thumbup: Lucjan! To mnie się podoba,tak trzymaj.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: andre1975 w 12.02.2017, 21:07
:thumbup: :beer: :beer:
Mnie wędkarstwa uczyła osoba która była mięsiarzem. Potem zacząłem czytać to forum i zrozumiałem co robimy źle. Po 6 latach wspólnego wędkowania ( trochę to trwało :D), kolega mój już nie zabiera ryb i wszystko wraca do wody. A więc da się :D
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 12.02.2017, 21:18
:thumbup: :beer: :beer:
Mnie wędkarstwa uczyła osoba która była mięsiarzem. Potem zacząłem czytać to forum i zrozumiałem co robimy źle. Po 6 latach wspólnego wędkowania ( trochę to trwało :D), kolega mój już nie zabiera ryb i wszystko wraca do wody. A więc da się :D

Dobry przykład :thumbup:
Wiem po sobie, kiedyś też, oczywiście zgodnie z regulaminem przywoziłem rybki do domu. Teraz zaczynam 3 sezon no kill i jest mi z tym dobrze ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 12.02.2017, 21:29
Sporo racji, w wpisie Luka jest. Pisałem jak chronić forum. Co do jego  oddziaływania,mój wpis się nie odnosi. :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Piotr T w 12.02.2017, 22:00
Jak by to wszystko było takie proste to już dawno w Polsce mamy lepsze życie.
Zgadzam się z tym by forum było otwarte bo zawsze ta mala iskra lepszego jutra do niektorych pozytywnie dotrze.
A jeśli chodzi o techniki łowienia np. wpuszczanego karpia to żadnej tam wiedzy nie potrzeba. Bo i tak go wytłuką rurką antysplątaniową.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Semit w 12.02.2017, 22:37
Nie patrzcie na starych zgredów, są niereformowalni w większości. Patrzcie na młodych, bo skąd mają wzorce czerpać?
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 12.02.2017, 22:39
Nie patrzcie na starych zgredów, są niereformowalni w większości. Patrzcie na młodych, bo skąd mają wzorce czerpać?

 :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 12.02.2017, 22:48
Nie patrzcie na starych zgredów, są niereformowalni w większości. Patrzcie na młodych, bo skąd mają wzorce czerpać?
Młodzieniaszk się wypowiedział. :facepalm: :P
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Semit w 12.02.2017, 22:50
He he, a co, w kwiecie wieku. ;)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: FanFeeder w 04.03.2017, 20:54
Z tego co widzę u mnie to większość łowi tak, jak łowiła od kilkudziesięciu lat - są odporni na wszystkie nowinki i rady.

Też odnoszę dokładnie takie same wrażenie.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 30.08.2017, 20:36
Z tego co widzę u mnie to większość łowi tak, jak łowiła od kilkudziesięciu lat - są odporni na wszystkie nowinki i rady.

Też odnoszę dokładnie takie same wrażenie.

Na komercjach, bynajmniej u mnie widać, że wszyscy łowią metodą, to znak że internet działa :)
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 31.08.2017, 06:52
Methoda przeniosła sie również na PZW i znacznie poprawiła wyniki mięsiarzy i emerytów.
Dostępność gazety w lokalnych sklepach dodatkowo ściąga ich na forum.
Nie muszą wdawać się w dyskusje.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 31.08.2017, 07:15
Methoda przeniosła sie również na PZW i znacznie poprawiła wyniki mięsiarzy i emerytów.
Dostępność gazety w lokalnych sklepach dodatkowo ściąga ich na forum.

A w 2015r w mieście gdzie czasowo mieszkam na wodzie PZW w ciągu dwóch dni wyjąłem dwa karpie. Dwa dni później we wszystkich sklepach w mieście nie było podajników do metody Jaxona.
Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 31.08.2017, 07:22
Bo pewnie sie pochwaliłeś :-)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: SIG portal z dobrymi radami - w praktyce w naszych wodach jeszcze mniej ryb
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 31.08.2017, 07:39
Bo pewnie sie pochwaliłeś :-)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Woda PZW nie za duża. Z każdego brzegu widać jak ktoś coś ma na kiju. Wędkowałem z brzegu od strony wschodniej gdzie niewielu wędkuje gdyż większość ma tam swoje umownie mówiąc stałe miejsce. Ale dla tych "prawdziwków" to jak ktoś nie znajomy wyciągnie karpia powyżej 50-60 cm który wrocił do wody to jest wyczyn. Ja z nimi nie utrzymuję żadnego kontaktu jak się dowiedziałem od jednego z tych prawdziwków że zgodnie z regulaminem to wyciągnie ostatniego karpia. Podpatrzyli że w ciągu dwóch dni dwie sztuki trafiłem i głupole wykupili wszystko ze sklepów