Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spinning => Wątek zaczęty przez: pejcz w 20.10.2017, 14:49

Tytuł: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: pejcz w 20.10.2017, 14:49
Nieuchronnie zbliżająca się zima, a wraz z nią odłożenie wędek w kąt skłania mnie do wypróbowania czegoś nowego, a mianowicie zrobienia sobie przyponów spinningowych oraz trollingowych własnoręcznie.

Poczytałem na różnych forach, masa informacji, ale z racji, że to forum jest najprzyjemniejsze użytkownikowi, pozwolę sobie zapytać czy macie doświadczenie z tym tematem? Przynęty jakie będą używane to wszelkiej maści gumy oraz woblery.

Wstępnie wytypowałem dwa materiały - jeden to Green Pike Wire od Drennana oraz Surflon od AFW. Czy korzystaliście z nich lub z czegoś podobnego? Chodzi o linki stalowe (nie tytanowe).

Dodatkowo jakie krętliki oraz agrafki, na których można polegać polecacie?

edit: znalazłem pokrewny temat http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=993.0 i nie wiem czy nie trzeba będzie przenieść mojej wiadomości do niego, żeby nie robić bałaganu. Niech wyższa instancja zadecyduje :)
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 20.10.2017, 22:48
Latem zrobiłem kilka przyponów ze stalki. Nie pamiętam jakiej marki.
Jednak są to przypony i strzałówki do gruntowych połowów suma z możliwością przyłowu szczupaka.
Wybierałem raczej pod wytrzymałość, więc minimalnie 15-20 kg. Do kompletu opakowanie tulejek zaciskowych, krętliki i agrafki z krętlikami też o odpowiedniej wytrzymałości (min. 15-20 kg). Niestety, nie pamiętam nazwy producentów tych akcesoriów (powiedzmy... Dragon lub inny rodzimy).
Przypony: pętla+tulejka (+ewentualnie krętlik) -> 70...100 cm linki -> pętla+tulejka+agrafka z krętlikiem
Strzałówka (o ile właściwie używam tego pojęcia): krętlik+pętla+tulejka -> 100...150 cm linki -> agrafka z krętlikiem. Na strzałówce założony przelotowy klips do szybkiego montażu ciężarka (z zestawów karpiowych).
Przy zaciskaniu tulejek sprawdza mi się zawiązanie węzła na końcu linki, który wychodzi z tulejki. Po zaciśnięciu tulejki obcinam nadmiar linki i zostawiam jej jakieś 5 mm ZA węzłem. Węzeł zapobiega wyślizgiwaniu się linki z tulejki.
Na tym obrazku (przykład z netu) koniec linki obcięty jest równo z tulejką. U mnie wystaje jeszcze węzeł i około 5 mm.
(http://9276.linux9.testsider.dk//dir/uploads/2016/09/54862-Black7-Trace-20cm-0.jpg)

Używam agrafek w stylu jak na powyższym obrazku.
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: Semit w 21.10.2017, 14:01
Ja już od kilku ładnych lat sam robię przypony. Kupiłem kiedyś na Alledrogo 50m linki powlekanej, tulejki i obciskaczkę( wszystko chyba firmy Perfekt)  i zimowymi wieczorami uzupełniam braki. ;) Dostałem też od kumpla kilka metrów linki kupionej od Chińczyków, jest bardziej elastyczna i lepiej mi podchodzi, muszę się za nią rozejrzeć na aliexpress.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1654_21_10_17_1_57_02.jpeg)
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 21.10.2017, 15:43
Ja również robię swoje przypony szczupakowe, korzystając z tego zestawu:

http://allegro.pl/stalka-20m-zaciski-i-zaciskarka-zrob-to-sam-i6556934956.html

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/21/9756089_C__Data_Users_DefApps_AppData_INTERNETEXPLORER_Temp_SavedImages_f5b50f2e4f62a7c0a37fa045e296.jpg)

Linka ta jest powlekana i dość sztywna, dzięki czemu nie plącze się tak często. Dla mnie to duża zaleta, z tym, że ja łowię na żywca czy martwą rybkę (spławik lub grunt). Do spinningu będzie chyba zbyt toporna, co zaburzy pracę przynęty.
Z resztą, spinningiem już dawno przestałem się interesować, więc się nie będę wypowiadać  ;).
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: Semit w 21.10.2017, 16:09
Do większych przynęt rzecznych wcale nie jest za toporna. Wiadomo jak ktoś łowi małymi woblerkami, blaszkami 0-1, czy paprochami to gdzie z taką stalką do tych przynęt ;). Ale już Alga -2,3, duże gumy z ciężką główką, czy większe woblery.....
Dlaczego zacząłem sam robić?? Kilka lat temu miałem więcej czasu i praktycznie od września do grudnia uganiałem się za rzecznymi drapieżnikami i to nie tylko ze spinningiem, lubiłem też zasiadki z żywcem i to właśnie te zasiadki zmusiły mnie do robienia własnych przyponów, kiedy po braniu atomowym wyjmowałem pustą linkę bez stalki 30 cm. Zacząłem robić stalki 50 cm i dłuższe i od tamtej pory żaden szczupak już nie pływa z moim hakiem i stalką w przełyku. ;)
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 21.10.2017, 16:35
A ja tą linkę z firmy Perfekt skręcam i topię nad płomieniem zapalniczki. Super sprawa z własnymi przyponami.
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 21.10.2017, 20:34
...lubiłem też zasiadki z żywcem i to właśnie te zasiadki zmusiły mnie do robienia własnych przyponów, kiedy po braniu atomowym wyjmowałem pustą linkę bez stalki 30 cm. Zacząłem robić stalki 50 cm i dłuższe i od tamtej pory żaden szczupak już nie pływa z moim hakiem i stalką w przełyku. ;)

Dokładnie o to chodzi  :thumbup:. W sklepach raczej nie spotkałem przyponów +40 cm.
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 21.10.2017, 20:58
Sam kiedyś wiązałem, mała podpowiedź: jak się strzępi stalka na końcówkach użyjcie super glue.

Przypon na szczupaka (trupek) to używajcie przynajmniej około 50 cm, wiem długi dla niektórych ale lepiej mieć za długi jak za krótki.
Tytuł: Odp: Przypony szczupakowe hand-made
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 21.10.2017, 21:00
... ale lepiej mieć za długi jak za krótki.

Jak w życiu ;)