Autor Wątek: Jeżeli nie Stroft, to co?  (Przeczytany 7569 razy)

grzesiek76

  • Gość
Jeżeli nie Stroft, to co?
« dnia: 21.02.2015, 23:01 »
Od kilku już lat, na przypony stosuję wyłącznie żyłkę Stroft. Słyszałem że jest przegrubiona. Ale jest pewna.
Czy istnieje jakaś alternatywa dla Strofta? Chodzi mi wyłącznie o wytrzymałość. Jeżeli też będzie troszkę przegrubiona, to trudno. Zależy mi aby była możliwie najmocniejsza na węźle. Nie musi też być super miękka.

Kiedyś za konkretne pieniądze kupiłem jakąś bodaj Trabucco. I totalna porażka. Nawet liniowo była słaba...pewnie zleżała. Nawet jej nie używałem; od razu wyrzuciłem.

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 609
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #1 dnia: 21.02.2015, 23:02 »
jak stosujesz ją od lat, to znaczy że Cię nie zawiodła?
Error Team Poland

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #2 dnia: 21.02.2015, 23:04 »
Raczej nie narzekam. Ale jeżeli istnieje lepsza-mocniejsza żyłka...

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 609
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #3 dnia: 21.02.2015, 23:09 »
dla mnie najlepszĄ przeponową żyłką jest Colmic Xilo, a na drugim miejscu Maver SLR. Colmic jest dla mnie atrakcyjniejszy ze względu na "miękkość" przy rozmiarach na poziomie 0,14 - 0,12. SLR przy tej średnicy jest bardziej sztywny. Xilo Jest dla mnie nr. 1
Error Team Poland

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #4 dnia: 21.02.2015, 23:14 »
Grzesiek, jeśli chciałbyś potestować coś nowego i porównać do Strofta, to od siebie mogę następujące przyponówki polecić:

Trabucco Super Elite T1 (musisz kupić rozmiar o 0,02 mm większy od tej ze Strofta, żeby mieć porównanie, bo rzeczywiście Stroft jest przegrubiony)

Preston Reflo Power (kup taką samą średnicę, bo zarówno Stroft, jak i Reflo są przegrubione o 0,02 mm) :)

Drennan Supplex (trzyma rozmiar, więc tu również musisz kupić średnicę większą o 0,02 mm).
Pozdrawiam
Mateusz

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #5 dnia: 21.02.2015, 23:28 »
Dzienx :)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #6 dnia: 21.02.2015, 23:38 »
Osobiście używałem żyłki Prestona! Miękka fajna przyponówka! Ale w porównaniu do na co dzień używanego Strofta jak w temacie , Przy feederze o wiele szybciej mi się przypony deformowały( skręcenia , załamania) Mam jeszcze jedną szpulkę Reflo!Może ta będzie Inna?? Co do samego Strofta  to mi odpowiada! Jest ciut sztywnawy ale dla mnie to plus!Ja nadal również stosuję Siglona ! I sobie chwalę!
Arek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #7 dnia: 22.02.2015, 00:51 »

Kiedyś za konkretne pieniądze kupiłem jakąś bodaj Trabucco. I totalna porażka. Nawet liniowo była słaba...pewnie zleżała. Nawet jej nie używałem; od razu wyrzuciłem.

Tu właśnie zaczyna się problem. Moim zdaniem na żyłkach powinna być data produkcji lub ważności - nie ma tylko dlatego że to nie sprzyja interesom producentów. Nigdy nie można mieć pewności ile lat temu zylka została wyprodukowana, ile przeleżała w magazynach, hurtowniach a potem ile sezonów wisiała na półce w sklepie. Problem jest trochę mniejszy w przypadku firm wypuszczających często nowości - nawet i nasze Mikado które co roku wypuszcza jakąś nowość żyłkową , wiadomo że jeśli to nowość to nie pochodzi z produkcji sprzed kilku lat. Ale czy na pewno ? A jeśli to tylko pudełko i szpulka są nowe a sama żylka stara ?
Niestety osobiście nadziałem sie wiele razy kupując zleżałą żyłkę
Pozdrawiam - Gienek

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #8 dnia: 22.02.2015, 11:53 »
Od paru ładnych lat używam takie żyłki.Może ktoś miał kontakt z tymi żyłkami.Ciekaw jestem opinii.Ja nie narzekam.
                                                       
                             
                                             

river

  • Gość
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #9 dnia: 22.02.2015, 12:01 »
Jeśli chodzi o żyłkę to jeszcze weźmy pod uwagę na jaką wodę
Na  rzekę stosowałem Colmic Stream - dobra żyłka tylko czasem trafiała się szpula gdzie rwała się przy wiązaniu przy tej cenie takie akcje dyskwalifikacja nie będę się zastanawiał czy akurat ta szpula będzie ok
Stosuję teraz  Colmic Xilo nr 1 ,Trabucco XPS Match Strong i Trabucco Lucifer

Offline Maciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 065
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dzień bez wędkowania jest dniem straconym.
  • Lokalizacja: Centralna polska
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #10 dnia: 22.02.2015, 13:01 »
Ja od Stroft i Owner  odeszłem na konto żyłki Toray Ultimate.W moim odczuciu jedna z najlepszych żyłek przypłonowych .Mięciutka ,fajnie wiąże się nią haczyki ,do tego 0,15 Toray jest cieńsza od 0,14 Stroft .Wytrzymałość  zgodna z opisem ,sprawdzona na własnej skórze przez okres jakiś trzech lat ,więc mogę ją polecić z czystym sumieniem :)
Maciek

Offline Asdic

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wlkp
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #11 dnia: 23.02.2015, 19:34 »
Ja w tym roku mam zamiar przetestować żyłkę HIKARA - Grand Prix Super Competition sygnowaną przez Trapera. Zarówno w zestawach do bata jak i przyponach bat/waggler.

Żyłka z powłoką fluorokarbonową, konfekcjonowana w długościach 100m (ok. 25zł) i 30m (ok. 10zł) w rozmiarach od 0.06 do 0.16.
Pozdrawiam
Romek

Offline júlio

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • TU NIE MA RYB
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #12 dnia: 23.02.2015, 21:46 »
Stosuję żyłki cralusso przyponowe prestige line są wytrzymałe i nie są mocno przegrubione.

Offline GrubaRyba

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 132
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #13 dnia: 23.02.2015, 21:53 »
Drennan Supplex idealnie wykalibrowany, mocny...nieco sztywnieje na mrozie ale jak temperatura jest chociaż 1 stopień powyżej zera jest super.

grzesiek76

  • Gość
Odp: Jeżeli nie Stroft, to co?
« Odpowiedź #14 dnia: 08.03.2015, 20:55 »
Jak to często bywa, trochę przypadkowo, nabyłem żyłkę Maver Smart Exel 57. Grubość 0,12
Pierwsze wrażenie super. Widać gołym okiem, że jest cieńsza od Stroftu. Bardzo wytrzymała. Dokładnie nie sprawdzałem, ale na węźle pod 2kg.

Ale jest nietrwała. Przypon zawiązany dzień wcześniej, drugiego dnia był już słaby. Na obu wędkach tak samo.
A dzisiaj już nawet liniowo była kiepska. Ogólnie do śmieci.
Nie wiem, czy tak szybko się utlenia na świeżym powietrzu, czy zwyczajnie trafiłem zleżałą...