Feeder Team Rzeszów (filmy)

[Jędrula]

A nie uważacie Panowie, że ludzie na tym poziomie wędkarskim i umysłowym powinni się trochę wstydzić wspólnych występów z Luciem? Mylę się?

Na wielu forach , wielu ludzi tak to właśnie odbiera . No i musze powiedzieć , że coś w tym jest .

[Luk]

Nie ukrywajmy, że stali sie dzięki temu też rozpoznawalni. Obydwie strony na tym zyskały, nie mówię o umiejętnościach tutaj

[Hanger]

Znaczy się chcieli mieć FAME ...

[Marcin]

Mi tam absolutnie nie przeszkadza to, że znam ich z filmików Lucia. Oceniam ich umiejętności a nie grono znajomych

Dodam jeszcze, że cholernie pododają mi się takie twory jak teamy wędkarskie, czy to feederowe czy spławikowe, spinningowe, karpiowe ect. Podoba mi się to bo, według mnie, może to zmienić trochę oblicze polskiego wędkarstwa, tudzież wizerunek polskiego wędkarza

[Hanger]

To nie o to chyba chodzi. Uważam ich za inteligentnych ludzi i z dużą wiedzą. A od takich się trochę więcej wymaga. Myślę, że uzyskali by rozgłos bez udziału w tych produkcjach promujących moim zdaniem kiepski wizerunek wędkarstwa. Czy wyobrażasz sobie Luka chcącego wypromować jakiś produkt i rozszerzyć swój target poprzez występ w filmikach dajmy na to Małego Rekina itp.

[bigdom]

Czy wyobrażasz sobie Luka chcącego wypromować jakiś produkt i rozszerzyć swój target poprzez występ w filmikach dajmy na to Małego Rekina itp.

Oczywiście, że sobie wyobrażam. Dominik łowi na spławik i grunt. Troszkę starszymi metodami, ale rozwija się szybko. Myślę, że sam Luk mógłby podpatrzeć troszkę Małego Rekina jeśli chodzi o łowienie batem np. Występ u Lucia rzeczywiście jest śmieszny, ale Mały Rekin? Z chęcią bym obejrzał, zwłaszcza, że zauważyłem, że Dominik lubi podpatrywać innych.

[Marcin]

Poza tym Mały Rekin a Lucio to dwie zupełnie inne historie nie ma co ich porównywać do siebie.

[bigdom]

Gochu, może byś rozwinął Wasz pomysł na tak ciężkie zestawy, o czym pisaliśmy tu wcześnie?

[p^k]

Póki co Anglicy wygrywają większość zawodów, innych mocno zostawiając w tyle (w feederze). Zwycięskich taktyk się nie zmienia 

Masz racje na MS rzadza ale operuja Dutch Masterami, C-techami i Absolutem delikatnych pikerow ani mini nie dotykaja.

[Luk]

W RPA łowiło się  w hektarach, Inniscara to małe ryby (płocie, hybrydy i leszcze), teraz w Holandii będzie podobnie, bo to przecież miejsce gdzie dutch method się stosuje... Wszystko zależy od łowiska. Mistrzostwa Świata musza być rozgrywane na  wielkich zbiornikach, aby element szczęścia był jak najmniejszy, bo zawodników jest grubo ponad setka. Nie ma drzew, miejsca pełno dookoła. Na mniejszych łowiskach juz nie jest tak różowo...
A czy Angole łowią ciężko? Łowią skutecznie! Jeszcze rok temu czytałem jak to żyłka miała byc numerem jeden w feederowaniu, a tu nagle po Inniscarze okazuje sie, że Angole jechali na plecionce Myślę, że dopasowaują się do łowiska idealnie, w sumie po to są treningi. Jeżeli łowiono by na karpiowej komercji łowili by zapewne krótkimi kijami.

[FilipJann]

Nowa produkcja FeederTeam'u

[Marcin]

Filmik super tylko mam pytanie, hak numer 10 jest optymalny do kulek w granicach 8-10 mm? Nie za duży przypadkiem?

[Mateusz Goch]

Gochu, może byś rozwinął Wasz pomysł na tak ciężkie zestawy, o czym pisaliśmy tu wcześnie?

Chętnie

To nie jest tak, że łowimy tylko tymi zestawami. Mamy w pokrowcach kije z c.w. do 40g. Jeżeli tylko warunki na to pozwalają to oczywiście i te idą w ruch. Wszystko zależy od tego gdzie łowimy i przede wszystkim co łowimy. Jeżeli łowimy na mniejszej wodzie, na małych dystansach i spodziewamy się ryb poniżej 3kg to używamy lekkiego sprzętu. Oczywiście pięknie łowi się lekkim kijem, który pod rybą +/- 2kg potrafi dać niesamowitą frajdę z wędkowania.

Zapraszam wszystkich na żwirownię Lipie w okolicach Rzeszowa Jest to tak piękna i pachnąca grubą rybą woda, że delikatne wędziska same chowają się w bagażnikach. Tu nie ma lekkiej gry! Jest to zbiornik usytuowany na otwartej przestrzeni, na którym wieje zawsze i to wieje mocno. Koszyk minimum 45g + pellet trzeba podać na odległość 70-80m. Na włosie pellet lub kulki 10-16mm. W każdej chwili możemy spodziewać się brania dużej ryby. Raz będzie to karpik 3kg. Innym razem +10kg lub nieduży sum. Presja wędkarska jest tak duża, że 20m w prawo i lewo mamy postawione markery. Na sąsiednich stanowiskach tygodniówki zaliczają karpiarze. Jak w takich warunkach użyć pickera do 40g? Moim zdaniem dla jego bezpieczeństwa lepiej, żeby leżał w bagażniku

Innym zbiornikiem, na którym często łowimy jest żwirownia w Zwięczycy. Woda o wiele mniejsza i płytsza. Bardzo dużo drobniejszej ryby. Leszcze, płocie, jazie, karasie i liny. Między nimi pływają duże karpie i amury ale ich mała ilość pozwala na odchudzenie sprzętu. Rzuty w granicach 20-30m methodą 15-25g pozwalają na użycie kija z c.w. do 40g.

Jeżeli macie jakieś sugestie i uwagi to chętnie ich wysłucham.

[Mateo]

Filmik super tylko mam pytanie, hak numer 10 jest optymalny do kulek w granicach 8-10 mm? Nie za duży przypadkiem?

Panowie tutaj uprawiają raczej ciężką metodę.
W świecie karpiarzy haczyk nr 10 to maleństwo.
Ja łowię na metodę nieco lżejszą i nastawiam się nie tylko na karpie, ale nie pogardzę linkiem, leszczem czy karasiem. Dlatego stosuję haczyki nr 14 lub 12 przy kulkach 8-10 mm.
Jeśli jednak koledzy nastawiają się na karpie, to jak najbardziej nr 10, nawet nr 8 też może być.

[Hein]

Gochu zauważyłem ,że stosujecie bardzo długie przypony przy łowieniu koszykiem jakie długości są dla Was standardowe??