Autor Wątek: Amury na dzikich wodach - A do Z  (Przeczytany 19980 razy)

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #75 dnia: 19.07.2020, 11:58 »
Odgrzebię stary temat.

Znam wodę (nie komercja), w której są amury. Wiem też, że ryby te zaglądają w miejsce (około 2-3 m głębokości, muł, zgniłe liście) pod śliwą mirabelką rosnącą przy brzegu. Od kilku tygodni mam wiadro (10 L) skisłej kukurydzy (naszykowałem, a potem jakoś nie udało się pojechać na ryby).
Czy - mimo, że lipiec to jeszcze nie pora na zbiór mirabelek - nęcić "czystą" skisłą kukurydzą, czy zaprawić kuku liquidem/boosterem śliwkowym + na włos taka sama kuku?

PS. Nie mam możliwości długiego nęcenia i zasiadek dłuższych niż 12 h. Duża presja wędkarzy na tej wodzie.

Offline Adrian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 636
  • Reputacja: 52
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #76 dnia: 19.07.2020, 12:06 »
Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz :) Uważam, że kukurydza zalana śliwkowym boosterem i tak przez rybę nie zostanie skojarzona z prawdziwą mirabelką :) Ale to nie znaczy, że nie będzie skuteczna. Powodzenia!

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Amury na dzikich wodach - A do Z
« Odpowiedź #77 dnia: 20.07.2020, 20:48 »
Tadku,mam booster z Dynamita śliwkę i używam go wszędzie ,kapitalnie pachnie słodyczą ,myślę że śmiało możesz kuku potraktować tym boosterem a samą mirabelkę jako przynętę użyć ;)