Aż tak nie zagłębiałem się w ten "portal".
Kończmy OT, szkoda słów i miejsca na forum.
Ja w sumie też nie, pierwszy raz wszedłem po wrzuceniu nazwy w tym wątku
Wchodzę, szata żółta=nawiązanie do tube...wchodzę w recenzję pierwszego art o pellecie, pojawia się nazwa sklepu, pojawiają się nazwy FB, Solbaits, twórca wpisu Dawid Moska, więc zapytałem Cię, gdzie tu czarowanie
A zobacz ten wątek-dokładnie to samo chce zrobić SiG, wcale się nie zdziwię, jak za plecami będzie stał pewien sklep wędkarski na zasadzie tego podrzucającego do testów. To jest właśnie proces spieniężania ruchu w sieci-było zachłyśnięcie grupami FB, jednak kosmici jak i sama funkcjonalność fejsbukowej tablicy zredukowała to zachłyśnięcie i stare poczciwe blogi (wraz z nimi vlogi, czyli nie czytanie a oglądanie) wraca do łask. 10-12 lat temu firmy właśnie przez blogi między innymi dystrybuowali sprzęt, potem przeszło towarzystwo na FB/YT, ale czas pokazał, że blog jest bardziej funkcjonalny, że "na zawsze" mogą zostać linki stałe prowadzące do sklepu i mające spore znaczenie w wyszukiwarkach, zobacz robi się powoli wysyp, Drapieżnik rozpoczął bloga, feedersklep rozpoczął bloga, SiG otwiera zespół testerów, gdzie powstanie nic innego jak skategoryzowana forma a'la blogowa z informacjami nt. sprzętu.
Tak to się kręci, takie formy to jeden z elementów marketingowych prowadzących firmę, więc raczej należy się cieszyć, że to powstaje.
Angielskie filmy wrzucane są na SiGu jako te cacy, a pod większością naszych wykonawców leci hejcik że reklamują, trzeba być ślepym, by nie widzieć który z angoli stoi za którą marką? I co z tego? Każdy z nas ma wolną wolę i o ile nie czerpiesz zysków/profitów z tego, by być obrandowanym, to przecież możemy łowić na co chcemy, bo feeder tubertinii z n'zonką się nie pogryzą na podpórkach
A Ci obrandowani tak naprawdę mają sprzęt narzucony, pomimo, że może nie zawsze im podchodzić, to muszą przyklaskiwać.
Wystarczy odróżniać hobby od pracy i będzie dobrze
tylko należy pamiętać, że niektórzy pracują w branży, która jest naszym hobby i wtedy nie ma się co dziwić, że chcą coś sprzedać/przedstawić z jak najlepszej strony, zareklamować.