Ciężar wyrzutu potraktuj jako dane, w których przedziale najlepiej wykorzystasz właściwości wędki. Czyli, jeśli masz kija o cw 2-10 g to wiesz, że w tym przedziale i o określonym przekroju żyłki, (który możesz wyliczyć, choć szanujące się firmy to podają na wędkach z górnej półki) najlepiej wykorzystasz tego kija.
Ale musisz wiedzieć, że jeśli założysz do tego kija obciążenie 30 g, to też nic się nie stanie, jednak nie wykorzystasz tego kija w sposób właściwy.
Porównaj kija do sprężyny. Kiedy sprężynę rozciągniesz do pewnego punktu, możesz robić to latami i nic się nie stanie. Przekrocz pewien punkt rozciągliwości, to albo pęknie, albo trwale się odkształci.
Właśnie zrobiłem w ubiegłym tygodniu pickera 2,4m o cw 25g (na stojącą wodę z niezwykle czułymi szczytówkami pod jedno łowisko, na którym byłem). Założyłem ciężarek 80 g i nic się nie stało, jednak rzuty takim ciężarem nie należą do przyjemności.
O ile ten opis nie jest ścisły i fachowy (bo nie miał taki być), to mam nadzieję, że Twój problem rozwiązałem.