Podbierak którego do tej pory używałem (składany-trójkątny), a dostałem go od kolegi na początku mojej przygody z wędkarstwem właśnie odchodzi na emeryturę.
Chcąc nie chcąc zacząłem się rozglądać za czymś nowym co będzie mi towarzyszyło podczas wędkowania na spławik i grunt.
Jednak chciałbym, by był to podbierak trwały który posłuży mi przynajmniej kilka sezonów.
Miejsca połowu zróżnicowane bo od płaskich po strome zbocze gdzie woda jest prawie 2 metry niżej.
Zwróciłem uwagę na jeden z oferty Decathlonu z uwagi na głowicę która wydała mi się solidna, ale może się mylę.
Dokładnie chodzi o
https://www.decathlon.pl/p/podbierak-wedkarski-prf-240-m/_/R-p-311321?mc=8556268Miałem go w ręku. Pierwsze wrażenie to lekki nie jest. Z założonym koszem 170cm transportowa. Jednak jeśli chodzi o odczucia trwałości to owszem, wydawał mi się dosyć mocny.
Może ktoś z Was posiada, użytkuję i podzieli się opinią?
Czy takie mocowanie kosza jest ok?
A może warto zwrócić uwagę na jakiś inny/lepszy/poręczniejszy?
Jedno co chcę by było na pewno to gumowana siatka.
Jakiś czas temu byłem blisko zakupu kongera
https://abcwedkarza.pl/product-pol-54799-PODBIERAK-LUX-GUMOWANY-250-2-70X70X60-KONGER-700933250.html jednak przegapiłem jego dostępność.
Może ktoś miał z nim do czynienia i podzieli się spostrzeżeniami?
Pozdrawiam