Dziś użyłem zanęty Harison Silver Rzeka. Zanęta pylasta, w ogóle pozbawiona właściwości klejących. Kompletnie nie nadaje się do połowów rzecznych. Totalne nieporozumienie. Dziwię się, że firma tak promowana na tym forum produkuje takie buble.
Nie chcę się mądrzyć, ale wiele zanęt rzecznych potrzebuje czasu, żeby móc z nich skorzystać. Dużo zanęt na rzekę ma tak, że po namoczeniu wydaje się, że w ogóle się nie kleją. Ja zanętę na rzekę przygotowuję dzień wcześniej, wtedy rano jest gotowa, klei się aż miło
. To nie jest mój wymysł, to wyczytane gdzieś, a wspomniał o tym jeden z 'topowych' spławikowców
.