Pewnie wszystko już zostało powiedziane w temacie, ale nie daje mi to spokoju.
Tak to już ze mną jest, pewnie z powodu wrażliwości, a może nadwrażliwości
Zostałem postawiony w roli "złego policjanta", który przyczynił się do odejścia - chyba? -
kolegi Jacka z forum.
Regulamin comiesięcznych konkursów foto nie uległ żadnej zmianie!
Zasady mini konkursu z kalendarzami owszem, w stosunku do miesiąca poprzedniego.
Dopuściłem tu osoby wystawiające zdjęcia do konkursu, a nie tylko głosujące, ale pod pewnym warunkiem.
Warunek ten wynika z mojego nastawienia do konkursu, a ocenę moralną danej postawy,
pozostawiam indywidualnie do rozpatrzenia każdemu sobie.
Kolega Jacek poprzez nieprzeczytanie zasad, bądź ich zlekceważenie wystawił się
niechcący w roli "kozła ofiarnego". "Zdemaskował się" jak to ująłem.
Zrozumcie mnie, nie jest to żadne polowanie na czarownice, nie mam władzy nad konkursem foto
i go nie zmieniam, natomiast w minikonkursie jako pomysłodawca i sponsor o takie prawo zabiegam.
Idea minikonkursów ma zadanie dodatkowo integrować, nie dzielić.
Przykro mi że ten zgrzyt kładzie się cieniem na jego założenia.
Przyznajcie uczciwie jakby wyglądał konkurs foto bez comiesięcznej pracy Roberta - s7 i bez nagród z Drapieżnika.
Śmiem przypuszczać, iż mógłby już "umrzeć śmiercią naturalną" z powodu braku zainteresowania.
Zachęcam Was do brania udziału w samym konkursie foto, jak i "dogrywkach" czyli mini konkursach,
gdzie kalendarz jest też swoistego rodzaju nagrodą pocieszenia
Mam przy tym nadzieję że stara gwardia forumowa też będzie w nich obecna,
bo być może mają jakieś skrupuły, choć mogą się one (tzn. kalendarze) nie podobać.
Co muszę przyjąć z pokorą.
Ps. Następne 3 mini konkursy odbędą się na takich samych zasadach, co proszę wziąć pod rozwagę.