Cześć
Przepraszam że tak późno ale zaraz po powrocie dostałem propozycję "nowej" pracy i musiałem ogarnąć trochę tematów z tym związanych.
Pewnie wszytko już zostało powiedziane a wyniki znacie więc nie ma sensu abym to powielał.
Od siebie dodam że Wszyscy bez wyjątku starali się jak mogli żeby zespół wypadł jak najlepiej niestety ograniczenia z jakimi przyszło nam się borykać oraz nietrafione decyzję co do zabrania na miejsce wędzisk utrudniły Zespołowi osiągnięcie dobrego wyniku. Na pewno jako " beniaminek " w tak zacnym gronie zebraliśmy bagaż dużego doświadczenia który mam nadzieję zaowocuję w najbliższej przyszłości.
W tym miejscu chciałbym Serdecznie Podziękować Wszystkim osobom bez których ten wyjazd nie był by możliwy, wszystkim życzliwym oraz służącym pomocą i radą. Żałuję, że nie mogę wskazać ich tu wszystkich.
W pierwszej kolejności w sposób szczególny Dziękuję
Wszystkim Zawodnikom, którzy z zaangażowaniem, poświęceniem do samego końca walczyli o jak najlepszy wynik dla Drużyny.
Kierownikowi Drużyny
Adamowi Niemiec Bardzo Dziękuję za wsparcie, pomoc oraz rozwiązywanie problemów językowych.
Zarządowi PZW, GKS dzięki którym doszło do pierwszego wyjazdu na Mistrzostwa Świata w dyscyplinie Feeder.
Firmie
Genlog za sponsoring i wsparcie Reprezentacji które umożliwiło wyjazd na te zawody.
Na koniec kieruję Szczególne Podziękowania dla Kolegi Ryszarda Dzikiewicza - koordynatora dyscypliny Feeder, który swoim zaangażowaniem oraz zrozumieniem współczesnego, nowoczesnego wędkarstwa przyczynił się do rozwoju dyscypliny Feeder w Polsce a co za tym idzie powołania Kadry i Reprezentacji Polski. Ps. Przepraszam zapomniałem o jeszcze jednej osobie
Katmay - Dziękuje