W zeszłym sezonie na Jesień udało mi się złowić Szczupaka wymiarowego na Pickerka i białe robaczki , nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt że w gardle miał Płotkę a w pysku wbita była kotwica z zestawem żywcowym który postawił sąsiad dwa stanowiska obok , rybka była prawidłowo zapięta ale na tyle płytko że nie ugryzła przyponu z żyłeczki 0.14.... Sąsiad odzyskał spławik , przypon i kotwicę ale obrzucał mnie bluzgami że mu ryby nie oddałem tylko ja wypuściłem do wody
A co by nie robić offtopa to dodam od siebie że praktycznie zawsze mam dobre wyniki gdy po kilkudniowym upale trafi się wietrzna pogoda o ile oczywiście nie wieje od wschodu , przy trzcinowiskach na płytkiej wodzie często trafiają się bardzo fajne rybki