Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: e-MarioBros w 16.11.2022, 19:35
-
i co mamy jakieś szanse?
a kogo typujecie na Mistrza?
-
Wyjście z grupy Naszych będzie ciężkie i nawet jakby się udało to wątpię by coś więcej ugrali.
Co do mistrza to typuje Argentynę lub Brazylię.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Oglądać nie pisać ;)
-
Ciekawe statystyki :)
(https://i.postimg.cc/6qBbcVfJ/Fire-Shot-Capture-019-mecz-polska-chile-Szukaj-w-Google-www-google-com.png) (https://postimages.org/)
-
posiadanie piłki niezłe ;) gramy jak antyBarcelona
-
Przynajmniej nie namęczymy się patrząc jak orły rozgrywają atak pozycyjny.
-
Przynajmniej nie namęczymy się patrząc jak orły rozgrywają atak pozycyjny.
Lubię chłopaków, lubię patrzeć na mecze reprezentacji, ale te "orły" do nich nie pasują, bardziej takie "kurki podwórkowe" tu pogrzebią, tam pogrzebią.
W tematyce wedkarskiej-orzeł bielik zagląda na dzierżawioną przeze mnie wodę-agresor jest i tyle, gdyby nasi tak szarpali piłkę jak on ryby... :P
-
Przynajmniej nie namęczymy się patrząc jak orły rozgrywają atak pozycyjny.
Oglądaniem występów wybrańców Czesława 711 też się nie zmęczymy zbytnio. Tradycyjne 3 mecze, w ryj na początek, w ryj na koniec, coś tam może ugramy w drugim meczu i do domu.
-
Eh malkontenci. Trzeba ze wszystkiego się cieszyć. Może inaczej, nie widzieć tylko koloru czarnego.
Jesteśmy na tych mistrzostwach. Będziemy przeżywać to bardziej lub mniej ale to zawsze emocje. Cos się dzieje, nie ma ruskich a to już wiele.
Wy tylko o żarciu i o seksie. :P ;D :-[ :D :facepalm: :-X :-* :thumbup: :beer:
-
Ciekawe statystyki :)
Faktycznie, od oglądania większości tego meczu 'bolały zęby' jak mówił komentator z Polsatu. Jednak musimy rozumieć, że Michniewicz zdecydował się wystawić rezerwowych czyli dał pograć tym, co grają zazwyczaj mniej. Chciał w ten sposób zmylić Meksyk, aby nie wiedzieli jakim ustawieniem zagramy. Co jest całkiem sensowne, bo ostatnim meczem na mniej niż tydzień przed MŚ nie zwojowałby wiele. Więc mam nadzieję, że będzie dużo lepiej w najsilniejszym składzie. Pytanie jak z naszą linią pomocy, bo ta wypadała słabo, Krychowiak ponownie nie zaliczył dobrego występu...
Mam nadzieję, że wyjdziemy z grupy, na więcej nie liczę. Faworytami zaś są dla mnie Francuzi, Holendrzy, Niemcy i Brazylijczycy. Oby była ostra gra i ciekawe mecze, uczta już za kilka dni :)
-
W roli faworytów stawiam Holandię, Brazylię i Portugalię.
-
moi faworyci: Brazylia, Argentyna, Francja.
kibicuję Polsce, Holandii i Hiszpanii.
-
Patrząc na warunki atmosferyczne to wygra kraj, który ma zbliżone, bo tyle meczy w tak krótkim czasie jest zabójcze dla organizmu przy 30"C w nocy.
Przewagę będą mieli czarnoskórzy piłkarze, więc faworytem jest słaba Brazylia.
-
Jak dla mnie Hiszpania i Brazylia to najwięksi faworyci. Zaraz za nimi Belgia, Argentyna, Niemcy.
Ale coś czuję, że to mogą być wariackie mistrzostwa.
-
Według mnie zdobędziemy jeden lub trzy punkty z meczem z Arabią. Meksyk i Argentyna nas rozjadą.
-
A co do naszych, to tym razem mecz z Meksykiem będzie nie tylko meczem otwarcia, ale najprawdopodobniej też meczem o wszystko.
Wypowiedzi Michniewicza i Krychowiaka po Chile nie napawają optymizmem: będzie brzydko i defensywnie, co przy formie naszych obrońców wróży duże kłopoty.
-
Holandia, Francja, Belgia i ktoś z Afryki- w tej kolejności są moje typy.
Brazylia i Niemcy moim zdaniem bez szans.
Nasi standardowo, z tym że tym razem mecz o honor będzie jako drugi.
-
Widzę po Waszych wpisach, że tym razem na tej imprezie nie będziemy dmuchać balonika narodowego, większość czuje, że jestesmy słabi i przeznaczeni do odstrzału. Kto wie czy to nie jest właśnie plus dla kadry i samego Michniewicza i że nasi bardzo mocno zaskoczą :) Oby!
Co do temperatury to widzę, że będzie na poziomie 23-27 stopni. To nie jest upał, da się grać i ogólnie trenować, nie jest źle :)
-
U buków kursy na mecz z Meksykiem wyrównane, nawet z lekką przewagą dla Polaków. Patrząc na historię naszych występów na turniejach, a w szczególności pierwszych spotkań, to kurs na Meksyk to łakomy kąsek...
Liczę po cichu, że ten mecz będzie jednak dla naszych, a bramek padnie dużo. Meksyk nic nie pokazał że Szwedami ( chociaż wiem, że nie ma się tym co sugerować). Mam nadzieję, że nasi odpalą. Tym bardziej, że nie są pod presją. Mamy bardzo ciekawą grupę i zapowiadają się dobre mecze.
-
Meksyk lubi,gdy przeciwnik gra w otwartą piłkę.
Chłopaki umieją grać technicznie i jeśli naszym zamarzy się ambitnej rozgrywać akcje,to Meksyki nas zjedzą,bo kondycyjnie i technicznie,dużo nas przewyższają. Ale,jeżeli będzie "obrona Częstochowy" i kontra, to mamy szansę na jakiś wynik,bo Meksyk ma obronę najsłabszą.
Obstawiam remis i to będzie dla nas dobry rezultat. Oby.
Nasza grupa jest ciekawa,ale trudna . Najtrudniejsza od pamiętnego 1986.kiedy to mieliśmy Portugalię,Maroko i Anglię.
-
Ciekawie się zapowiada. Meksyk mocna ofensywa, taka sobie defensywa. Dokładnie tak jak u nas. Arabia - mocna defensywa, słaba ofensywa. Argentyna, wiadomo, ale jak wygrają dwa pierwsze mecze, to mogą się trochę oszczędzać w meczu z nami. Ich liderzy to już nie młodzieniaszki, a wysokie temperatury nie będą sprzymierzeńcem dla piłkarzy. Także możemy z nimi powalczyć przynajmniej o remis. Podstawa - nie przegrać z Meksykiem. Jak się uda w pierwszym meczu wywalczyć przynajmniej remis to mamy realne szansę wyjść z grupy.
-
Ciekawie się zapowiada. Meksyk mocna ofensywa, taka sobie defensywa. Dokładnie tak jak u nas.
Gdzie Ty się u nas mocnej ofensywy dopatrujesz? Jeden Lewandowski, potem długo długo nic a następnie taki Milik co gdyby był Chorwatem nazywałby się Nietrafić albo Chybić, że o tym machającym głupio łapami nie wspomnę
A mówienie o naszej defensywie że jest taka sobie to wybitna kurtuazja (dom starców, wozy z węglem i babolarze)
Jedyny plus że daleko i drogo i nie będziemy zbyt często oglądać napinek "kibiców" naszej reprezentacji czyli Januszy z Narodowego co ich żona na chwilę spod kapcia wypuściła i po wypiciu dwóch piw gotowi są w czasie meczu drzeć japę " Leć Adaś leć"
-
Ofensywnych piłkarzy mamy dobrych, nie demonizujmy. Nie tylko Lewy pokazuje klasę. Zieliński ma dobry sezon, nawet życiowy. Szymański robi furorę w Feynordzie. Dobre skrzydła. Także siła ofensywna jest.
-
Tyle tylko że ci dobrzy klubowi grajkowie przyjeżdzają na kadrę i nawet spocić się im zbytnio nie chce.
I tak jest od lat, piach i muł, zero kadrowej ambicji.
Nic nie ugrają, koniec kropka.
-
Siatkówka -górą!!
-
Tyle tylko że ci dobrzy klubowi grajkowie przyjeżdzają na kadrę i nawet spocić się im zbytnio nie chce.
I tak jest od lat, piach i muł, zero kadrowej ambicji.
Nic nie ugrają, koniec kropka.
Mam nadzieję, że nie masz o wędkarstwie tak słabego pojęcia, jak o kadrze
-
Tyle tylko że ci dobrzy klubowi grajkowie przyjeżdzają na kadrę i nawet spocić się im zbytnio nie chce.
I tak jest od lat, piach i muł, zero kadrowej ambicji.
Nic nie ugrają, koniec kropka.
Mam nadzieję, że nie masz o wędkarstwie tak słabego pojęcia, jak o kadrze
No to niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści… :P
-
Wiecie na czym ja buduję swój optymizm co do występu naszych Orłów ? Przed poprzednimi Mundialami w ostatnich kilkudziesięciu latach panował w narodzie super optymizm przed turniejami mimo, że kadrowo po epoce Górskiego nie mieliśmy lepszej kadry niż dzisiaj jeśli chodzi o potencjał piłkarzy. Wiadomo jak to się kończyło. Przed Katarem w narodzie panuje raczej lekki pesymizm. Dlatego liczę, że nasza kadra zaskoczy. Tym razem pozytywnie.
-
Wiecie na czym ja buduję swój optymizm co do występu naszych Orłów ? Przed poprzednimi Mundialami w ostatnich kilkudziesięciu latach panował w narodzie super optymizm przed turniejami mimo, że kadrowo po epoce Górskiego nie mieliśmy lepszej kadry niż dzisiaj jeśli chodzi o potencjał piłkarzy. Wiadomo jak to się kończyło. Przed Katarem w narodzie panuje raczej lekki pesymizm. Dlatego liczę, że nasza kadra zaskoczy. Tym razem pozytywnie.
Tu się nie zgodzę. Za Gmocha czy Piechniczka mieliśmy mocniejsze kadry. Osobiście uważam, że nawet jeszcze za Łazarka i Strejlaua potencjał piłkarski był co najmniej taki, jak teraz, ale wtedy nie awansowaliśmy na największe imprezy.
Teraz Lewy i Zieliński trochę zniekształcają sytuację, bo to wielkie gwiazdy, ale już obrona i większość pomocy to mizeria. Wystarczy popatrzeć co Belgowie i Holendrzy robili z naszą drużyną w LN. Ale może sprawią niespodziankę i zagrają lepiej, niż ostatnio: z Anglią (jeszcze za Sousy) i Szwecją pokazywali, że potrafią.
-
Benzema - kontuzja?
-
W momencie podania nie było spalonego...Czy nastąpiła jakaś zmiana przepisów czy przelew katarski szybko doszedł?
BTW. Spodziewałem się czegoś więcej po Katarze.
-
na razie Katar cienkie bolki, 2 gol ładny
-
A Duńczycy?
Daleko mogą zajść.
-
A Duńczycy?
Daleko mogą zajść.
Bardzo dobry , zbilansowany zespół .
Gdybym miał wybierać "czarnego konia " to właśnie oni .
-
Lwy rozgrywają bardzo dobre spotkanie z Holandią, podtrzymuje że Afryka zajdzie daleko w tym turnieju.
-
Nieważne jak zaczynasz - ważne jak kończysz. Punkty ma Holandia
-
Nieważne jak zaczynasz - ważne jak kończysz. Punkty ma Holandia
Jasne że tak, tylko że Holandia to mój główny faworyt do wygrania turnieju, a Senegal im nie ustępował, a momentami wręcz grał lepiej.
Zaraz zobaczymy USA, bardzo ciekawa drużyna.
-
Też czekam na USA. Choć ten ich rozpoczęty kilkanaście lat temu projekt wyhodowania "cyborgów" który mieli nosem wciągnąć złoty medal olimpijski a potem mistrzostwo świata to raczej nie wypalił.
-
Anglia - ładnie. Nabiorą pewności siebie, raczej.
-
Ale USA ciśnie, jak nie wejdą do finału to nie wierzę w ten sport.
-
Walia piłkarsko to najniższa półka na takiej imprezie. U nich taki powiedzmy Klich byłby czarodziejem środka pola. Ale ambicją i twardością nadrabiają. Już niejedna drużyna się nacięła. Amerykanów trochę uśpiła przewaga. Zabrakło też doświadczenia, zwłaszcza że takich rywali u siebie w CONCACAF nie mają.
-
No 2 ewidentnie różne połowy. Amerykanie się podpalili w pierwszej i potem już tak spuchli, że Walia momentami robiła ich jak chciała. Kolejny raz widać że młodość i fantazja to za mało.
Dobrze że jutro zobaczymy przynajmniej jeden porządny mecz :P
-
Jakby się komuś wydawało, że z Arabią to będzie hop-siup, to chyba "nie bałdzo".
-
Wygląda na to że mecz z Argentyną będzie meczem o tradycyjny "honor" :D
-
niesamowite co się dzieje ... Leo :'(
-
Leo ,why ?
-
mega sensacja, czyli my chyba 4 miejsce w grupie ...
-
No i mamy pierwszą niespodziankę. ;D
-
Teraz czekajmy co odwali nasz nieszczęsny babolarz ;D
-
Pasuję wygrać teraz Meksykiem i nie oglądać się na rywali...i Arabię :D
-
Panowie Argentyna pogubiła punkty , pierwsze miejsce w grupie dla biało czerwonych jest więcej niż prawdopodobne .Teraz czekać na rozstrzygnięcia w innych grupach , może nie trafimy na Brazylię czy Francję już w 1/16 .
-
Wyrównana grupa. ;D
-
Arabia może wygrać grupę, mają niesamowity presing, czasami mieli 6 piłkarzy na połowie piłkarza nie posiadając piłki.
Mega konie. Jak dla mnie faworyt zaraz po USA.
-
Arabia może wygrać grupę, mają niesamowity presing, czasami mieli 6 piłkarzy na połowie piłkarza nie posiadając piłki.
Mega konie. Jak dla mnie faworyt zaraz po USA.----> Ty to jesteś jajcarz :P
-
Ujć, tym razem to chyba nawet meczu o honor nie będzie :facepalm:
-
Może być tak: przegrywamy z Meksykiem, potem remisujemy z Arabią. Meksyk remisuje z Argentyną. W ostatniej kolejce mamy niby mecz o wszystko, ale Meksyk oczywiście gra z Arabią na bezpieczne 0:0, a my i Argentyna gramy o honor.
-
No po tym co pokazali Arabowie to o remis nie będzie łatwo.
-
Problem jest taki, że jesteśmy z Europy i nie jesteśmy przygotowani na 3 pełne mecze w temperaturze 30" C...
Przecież Arabia kondycyjnie zabiła presingiem Argentynę. No i mieli sporo szczęścia, że w I połowie stracili tylko 1 bramkę.
-
Popatrzcie,jak po drugim golu Argentyna grała,a raczej nie grała. Spokojnie można było conajmniej wyrównać. Poszli na wymianę ciosów,ale zabrakło kondycji. Dobrze,że nasi nie tacy ambitni.
Brawa na stojąco dla Arabii. Argentyna nie taka harda jak by się wydawało. Bardzo trudna grupa.
Dziś trzeba wygrać. Cuda się zdarzają .
-
Arabia może wygrać grupę, mają niesamowity presing, czasami mieli 6 piłkarzy na połowie piłkarza nie posiadając piłki.
Mega konie. Jak dla mnie faworyt zaraz po USA.
To nie futbol amerykański czy baseball zeby amerykanie mogli wygrac , po jednym meczu z druzyna Walii która zagrała przeciętny mecz wyciagasz takie wnioski 8) to jest turniej a im zgasło swiatło po 45 minutach, a co do Arabii to sa grozni ale popełniali tyle błędów w obronie których w I połowie Argentyna nie wykorzystała do tego nie rozumie dlaczego w drugiej połowie Argentyna zaczeła grac dziwną piłkę jakby nie chciała strzelić bramki i gra "górą" przy wysokich obrońcach to jakieś nieporozumienie, chyba chcieli wygrac bez wysiłku i to się zemściło.
Nasza grupa zrobiła sie mega ciekawa a My żeby wyjść na 100% musimy dzisiaj wygrać bo Argentyna już żadnego meczu nie odpuści i to strzelając przynajmniej 2 bramki :)
-
Ponoć skład ma być taki:
Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński - Grzegorz Krychowiak - Jakub Kamiński, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski - Robert Lewandowski.
Tylko jeden przecinak w środku, bardzo odważnie jak na Michniewicza.
-
Dania - Tunezja remis,kto by pomyślał.
Mistrzostwa niespodzianek bez dwóch zdań.
Charakter potrafi zastąpić umiejętności,ale trzeba chcieć ,a Tunezja przez spory czas wyglądała nawet groźniej,szkoda,że bramka nie uznana.
-
Gdzie ten nieszczęsny....Szczęsny. 8)
-
Zaraz odpierdzieli jakiś numer >:O
-
Piękny ,porywający futbol z obu stron :P
Narazie najnudniejsze 40 minut na tym mundialu .
Szachy. Myślę że do czasu bramki dla Meksyku.
Słaby Zalewski , niewidoczny Kamiński no i elektryczna obrona .
-
Za sukces będzie odtrąbione wylansowanie nowej następczyni Natalii Syfiec
-
Pachniało brameczkom dla Meksyku w końcówce.
Koszmarnie to wygląda. Bereszynski ma masę roboty , ciekawe kiedy wymieknie . Wygląda to jakby na jego stronie grał sam .
Zalewski out albo dostaniemy bramkę po wrzutce z lewej strony.
-
Ja to widzę tak. Trzymać się tak do 80 minuty, wpuścić wtedy Grosika, który zrobi rajd lewą stroną i wypracuje bramkę. I 3 pkt dla nas.
Meksyk jest słaby, ale nasi jeszcze słabsi. Chyba, że to zasłona dymna i odpalimy po przerwie ;)
-
Na razie czuję tylko zażenowanie. Po to jedziemy na mundial, żeby pokazywać wykopy Szczęsnego? Bramkarz ma być rozgrywającym? Przy takiej taktyce bez sensu jest wystawiać w środku Zielińskiego z Szymańskim. Szymański ok, ale Damian. Do tego Piątek i miałby kto zbierać te górne piłki.
-
Nie z tak elektrycznymi obrońcami na środku .
Glik z Kiwiorem mają śmierć w oczach za każdym atakiem Meksyku
Pękną najdalej w 60 minucie jeśli nie zmienia stylu gry .
-
Strach , strach , strach przed każdym wyborem podania piłki .
-
:facepalm:
-
Bieda się zesrała... 8)
-
Sprawiedliwości stało się za dość, gwizdanie takich „karnych” obojętnie w która stronę wypacza całkiem ten sport.
-
Godzina 18:16 ,popularne słowo na "K",własnie pobiło oficjalny rekord w ilości wypowiedzenia .
Takich prezentów się nie marnuje.
-
Ania , majtki do prania .
-
Guillermo Ochoa i Złota Piłka poszła się ... znaczy tam gdzie dużo ryb z Odry poszło ...
-
Wynik lepszy niż gra. Karnego czasami się nie strzela bo tak wyjdzie natomiast poziom Polaków to dramat.
-
Cieszy niezła kondycja Polaków,dobra forma Szczęsnego,obrona miała ręcę i nogi ,nawet niezły komentarz komentatorów.
Honor uratowany,ale mogło być pięknie.
-
Meksyk grał żadnie, a my się męczyliśmy z nimi, będzie pogrom jak trafimy na faktycznie grającą drużynę.
-
Wiecie, że po drugiej kolejce powinniśmy być pierwsi w grupie ? :P
-
Nie ma o czym gadać, bo ciężko o lepszy "prezent" na MŚ niż jedenastka i jak się nie korzysta z niego to tylko utwierdza w przekonaniu, że nie jesteśmy gotowi na grę w takich imprezach. Osobiście jak Lewy dostał tę szansę, kibicowałem (z resztą jak cała PL) bo ten gol może by go odblokował, to jeden z takich klocków tetris, który by kilka linii wyburzył i dał świeżość. Niestety... :'(
-
szkoda karnego ;) a styl naszej gry marny
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
Tylko teraz Arabia jest na skrzydłach, zrobili coś niewyobrażalnego, pokonali Argentynę, pokonali Messiego, a my...nie strzeliliśmy karniaka. Trochę inny poziom euforii i ducha walki. Arabia ma teraz mocne parcie na szkło. Kondycyjnie też ich organizmy znoszą bieganie 90min w upale.
-
Mecz beznadziejny, wynik sprawiedliwy.
Nie chcę krakać, ale po tym, co widać, na koniec kolejność w grupie będzie mniej więcej alfabetyczna.
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
Arabia "zabiegała" Argentyńczyków,to było widać. Nasi kondycyjnie stali przyzwoicie na tle Argentyny,bo tempo obu meczów było podobne.
Sobota będzie ciekawa.
Argentyna : Meksyk obstawiam remis i duużo kartek.
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
Przypomnę, że Polacy nie mają problemów z zagraniem paru beznadziejnych meczy jednym ciągiem...
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
Tylko teraz Arabia jest na skrzydłach, zrobili coś niewyobrażalnego, pokonali Argentynę, pokonali Messiego, a my...nie strzeliliśmy karniaka. Trochę inny poziom euforii i ducha walki. Arabia ma teraz mocne parcie na szkło. Kondycyjnie też ich organizmy znoszą bieganie 90min w upale.
Właśnie dlatego liczę, że nasi pokażą sportową złość. Nie widziałem Arabii, ale nie wierzę, że powtórzą to samo z nami.
Co do Meksyku to można rzec, że graliśmy na wyjeździe. To też było dodatkowo deprymujące. Może jestem niepoprawnym optymistą, ale grupa jest taka, że wyjście jest możliwe.
-
Mam nadzieję, że po tym karnym Lewandowski w następnym meczu będzie chciał się odkupić i zagra mecz na swoim poziomie. Nie ma co się oszukiwać tylko trzeba nastukać Arabii 5-6 bramek. Nie jest to niewykonalne, tylko muszą sobie coś w głowach poprzestawiać. Nie oglądałem meczu Argentyny, ale wątpię by Arabia Saudyjska tak pocisnęła drugi mecz z rzędu.
Przypomnę, że Polacy nie mają problemów z zagraniem paru beznadziejnych meczy jednym ciągiem...
Każda passa się kiedyś kończy ;)
-
Arabia Saudyjska po paru minutach walki i strzeleniu bramek zaczęła obronę Mekki i wygrała. Zobaczymy czy obrona Częstochowy się sprawdzi (najpierw trzeba coś strzelić)
-
Tak na spokojnie . Wynik lepszy niż gra to prawda .
Cieszy postawa boków obrony , bardzo dobry mecz Beresia
( przypominam że facet pierwszą połowę grał 1 vs 2 , bo jego partner na lewej flance Zalewski nie dojechał na mecz )
Dobry mecz Casha w defensywie bardzo dobry, trochę brakło w ofensywie .
Dobry mecz Bielika . Odmienił trochę styl naszej kadry w 2 połowie .
Nie najgorszy mecz Krychowiaka , poza jedną strata gdzie zaasekurowal go Bielik .
To chyba tyle . Na swoim poziomie zagrał Szymanski i Kamiński .
Nie można się czepiać Szczęsnego - 1 babol ale też 1 dobra intuicyjna interwencja .
Słaby Zieliński , bardzo słaby Lewandowski, który mam wrażenie od jakiegoś czasu jest obok Krychowiaka i Glika głównym hamulcowym tej drużyny . Przeciętne zmiany Frankowskiego i Milika . Trochę się dziwię Michniewiczowi że nie wykorzystał limitu zmian . Pod koniec prosiło się o Grosika lub Świderskiego , a nóż dałoby się przepchnąć ten mecz .
Najsłabszy na boisku był Zalewski co Michniewicz zauważył i go zdjął na przerwie .
Środek obrony to niezmiennie horror w najczystszej postaci .
Nie da się stworzyć poważnej drużyny dopóki nie znajdziemy przynajmniej 2 poważnych ludzi na środek .
Generalnie taka słaba trójka w szkolnej skali . Sędzia chciał nam pomóc ale Anię ciągnęły dziś majty ewidentnie .
Ciekawe czy " najlepszy piłkarz świata" zdobędzie chociaż 1 bramkę na mundial w karierze ?
-
Kolejna sensacja się zapowiada?
Eee, chyba już wystarczy :P
-
Goodwin Australio ;)
-
No i po niespodziance.
Zgodnie z moimi przewidywaniami Francuzi grają jak narazie najlepszy futbol na tych mistrzostwach.
-
No ale przynajmniej kangury nie wyszły "grać na wynik", obsrane ze strachu po końce getrów.
-
Żabojady zjadły Kangura ...
-
Polska zagrała beznadziejnie, znowu od oglądania naszych bolały zęby. I znów ten sam problem, nie było podań do Lewego, i nie było wielu sytuacji podbramkowych, obrona się motała, choć Bereszyński i Cash wyglądali lepiej niż Glik i Kiwior, ale nadal mamy problemy, nie ma szczelności, Zielińskiego jakby wcięło. NIe wiem czy Meksykanie tak dobrze nas rozpracowali, ale mieliśmy problem z rozgrywaniem piłki, były momenty gdzie obrońcy nie mieli innego wyjścia jak walnąć 'lagę na Robercika', czyli był to przepis na utratę piłki. Masakra. Trudno kogoś tam pochwalić oprócz może Szczęsnego czy Bereszyńskiego. Lewy dziwnie strzelił karnego też, nie zrobił swojego typowego myku i było fatalnie. Dobry humor tego dnia trwał u mnie od 13-tej do 16.30 około :(
Ale może Michniewicz wybrał taką bezpieczną opcję aby mieć większą pewność na remis i wywalczenie jednego punktu? Przegrana Argentyny niby daje nam coś, ale cholera wie jak będzie. Na pewno taką grą wiele nie zwojujemy, miałem nadzieję, że w drugiej połowie będziemy walczyć mocno, a tu znów taka asekuracyjna gra i ból zębów z tym związany. No koorva, ile tak można grać? >:O
-
Polska zagrała beznadziejnie, znowu od oglądania naszych bolały zęby. I znów ten sam problem, nie było podań do Lewego, i nie było wielu sytuacji podbramkowych, obrona się motała, choć Bereszyński i Cash wyglądali lepiej niż Glik i Kiwior, ale nadal mamy problemy, nie ma szczelności, Zielińskiego jakby wcięło. NIe wiem czy Meksykanie tak dobrze nas rozpracowali, ale mieliśmy problem z rozgrywaniem piłki, były momenty gdzie obrońcy nie mieli innego wyjścia jak walnąć 'lagę na Robercika', czyli był to przepis na utratę piłki. Masakra. Trudno kogoś tam pochwalić oprócz może Szczęsnego czy Bereszyńskiego. Lewy dziwnie strzelił karnego też, nie zrobił swojego typowego myku i było fatalnie. Dobry humor tego dnia trwał u mnie od 13-tej do 16.30 około :(
Ale może Michniewicz wybrał taką bezpieczną opcję aby mieć większą pewność na remis i wywalczenie jednego punktu? Przegrana Argentyny niby daje nam coś, ale cholera wie jak będzie. Na pewno taką grą wiele nie zwojujemy, miałem nadzieję, że w drugiej połowie będziemy walczyć mocno, a tu znów taka asekuracyjna gra i ból zębów z tym związany. No koorva, ile tak można grać? >:O
Nie zapomnij o przeciwniku Luk
Słabi jesteśmy to prawda. Lecz pare pochwał dałbym naszej "princessie" drużyny .
Luk!!!
Troszkę optymizmu :) :) :) :)
-
Najgorsze jest to, że reprezentacja powtarza od lat te same błędy.
Wiadomo, że osamotniony Lewandowski w ataku to zło. Wiadomo, że Zieliński, jeśli ma mieć wpływ na grę, powinien być ustawiony niżej, jak w klubie, a nie za plecami Lewego. Tymczasem kolejny trener ustawia Lewego samego na szpicy, a Ziela na dziesiątce. No i kolejny wraca do rozgrywania piłki przez Szczęsnego - wykop i niech coś tam zgarną albo i nie. Chyba już nikt tak nie gra - to była taktyka Engela na Koreę 20 lat temu - lufa na Kałużnego i gramy. Już tam się skompromitowała.
Jest jeszcze problem systemowy: nie możemy zagrać np. w ustawieniu 4-3-3, bo nie mamy napastników potrafiących grać na skrzydle. Po prostu ich nie szkolimy. Nasi tzw. skrzydłowi nie strzelają bramek, ostatnim tego typu zawodnikiem jest Grosicki, już dawno ma swoje najlepsze czasy za sobą. Mamy dobrych środkowych napastników, tylko co z tego, skoro jest miejsce dla jednego?
No i która drużyna co chwilę zmienia ustawienie i miota się między 3 a 4 obrońcami, czasem dostawiając piątego? To tak fajnie brzmi, że niby przygotowujemy taktykę pod przeciwnika. Tylko w efekcie w żadnej z nich nie potrafimy grać :facepalm:
-
A jak tam widze mimo wszystko pozytywy 8)
Zagraliśmy taktyką Szczęsny- Autobus Neoplan - Bus Crafter- Lewandowski i duzo nie brakowało a były by 3 pkt. tak mieli grać i grali,
Teraz z Arabią zagramy ofensywnie bo remis nic nam nie da :P
Póki co Francja pokazała najładniejszy, szybki kreatywny futbol, czekam na pozostałe reprezentacje
-
Panowie znowu popełniamy ten sam błąd , a mianowicie rozpoczyna się gdybanie .
A może gdyby był Moder , a może gdyby nie nerwy , a może gdyby Lewy strzelił karnego ? A może gdyby babka miała wąsy ...
Trzeba sobie powiedzieć jasno , to że tak to wygląda tym razem nie są winni zawodnicy ani trener . Tym razem wine ponosi prezes PZPN pan Cezary Kulesza.
Czego można było się spodziewać wybierając takiego nie innego selekcjonera ? Czechu to świetny gość , dobry trener , ale on ma swój sposób widzenia, zresztą jak każdy .
Tak prowadził Legię , wcześniej Lecha . Dodatkowo był szczery i otwarcie mówił jak wg niego będzie wyglądać gra na turnieju.
Podejrzewam że przy wyborze selekcjonera, który jak pamiętamy w ub.roku był długi jak brazylijska telenowela, również w rozmowach z Kulesza nie krył swojego pomysłu.
Wybór był taki nie inny , więc czego teraz możemy się spodziewać?
Wszyscy mieliśmy dość kompromitujących występów kadry na imprezach w 21 wieku . Wszyscy chcieliśmy jednego - wyjścia z grupy . Jest całkiem możliwe że Michniewicz spełni oczekiwania.
Awans nie wydaje się niedorzecznością . Oczywiście w 1/16 trafimy na Danie lub o zgrozo Francję i będzie po herbacie .
Zasadnicze pytanie jakie teraz się nasuwa : czy faktycznie od reprezentacji Polski powinniśmy oczekiwać wyniku ?
Jaki wynik który robiłby wrażenie ci zawodnicy są w stanie osiągnąć?
Czy mamy potencjał pozwalający liczyć na dajmy na to ćwierćfinał ?
Odpowiedzi na te pytania powinny paść przed mundialem .
Dla mnie jest oczywiste że obecnie nie mamy potencjału żeby zrobić cokolwiek co wzbudziło by podziw innych .
Źle więc postawiono zadanie , dobrano do tego człowieka a teraz jest lament w mediach że gramy antyfutbol .
Moim zdaniem należy się zastanowić w przyszłości czego chcemy od reprezentacji i czy ona mając taki nie inny materiał jest w stanie nasze oczekiwania spełnić .
Osobiście w życiu nie powierzyłbym funkcji selekcjonera w turnieju rangi mistrzostw świata trenerowi który ma taki nie inny styl grania .
-
Kurczę, nawet Walia, która ma słabszy skład od nas, zagrała ciekawszy mecz i przy tym zapunktowała. Bale od kilku lat jest na takiej pół-emeryturze, a zrobił to, co Lewandowski, tylko lepiej: sam wywalczył karnego i go strzelił. No nic, teraz już są na musiku i zobaczymy, co pokażą w ofensywie. Kilku z nich umie grać i wg mnie powinni olać wskazówki Czesia i zagrać swoje. Co im zrobi? Wlepi karne przysiady?
-
Pan Czesław dostał zadanie i je realizuje, więc zostawcie go w spokoju: w jaki sposób to jego sprawa 8) ja tam wole wyjśc grupy po 3 brzydkich słabych meczach niz zagrać 3 widowiskowe i wracac do domu, nie jesteśmy Francją to nie Nasz poziom, trzeba grać tym co mamy jak najbardziej skutecznie, najwazniejsze że Trener ma jakiś pomysł i go realizuję, w sobotę o 16 zobaczymy czy realizowany zgodnie z wytycznymi. :D
-
Pan Czesław dostał zadanie i je realizuje, więc zostawcie go w spokoju: w jaki sposób to jego sprawa 8) ja tam wole wyjśc grupy po 3 brzydkich słabych meczach niz zagrać 3 widowiskowe i wracac do domu, nie jesteśmy Francją to nie Nasz poziom, trzeba grać tym co mamy jak najbardziej skutecznie, najwazniejsze że Trener ma jakiś pomysł i go realizuję, w sobotę o 16 zobaczymy czy realizowany zgodnie z wytycznymi. :D
Tylko wytłumacz mi po co ? Po to żeby obraz rzeczywistości był jeszcze bardziej zamazany ? Chcesz mizerię przykryć "sukcesem na miarę naszych możliwości" bo tak naprawdę samo wyjście z grupy żadnym prawdziwym sukcesem nie jest .
Będzie próba "sprzedania " tego opini publicznej jako sukces , podobnie jak Smuda chciał swego czasu sprzedać nasz występ na Euro w Polsce jako sukces . Przypominam zdobyliśmy 2 pkt będąc w grupie z Grecja , Rosja i Czechami i graliśmy u siebie .
-
Też nie rozumiem po co wychodzić z grupy po 3 beznadziejnych meczach? Żeby obejrzeć czwarty, taki sam? Kurde, to jest gra, zabawa, a nie wojna :)
Ok, nawet reprezentacja Piechniczka miała takie "zwycięskie remisy", że aż zęby bolały: z ZSRR na MŚ 82 czy z Belgią u siebie w el. MŚ 86. Ale tam po prostu wiedzieliśmy na 100% jaki wynik daje nam awans, w innych meczach graliśmy do przodu - albo przynajmniej się staraliśmy. Umówmy się, że scenariusza Grecji z ME 2004 nie powtórzymy - z tego prostego względu, że naszej drużyny nie tresował przez 3 lata Otto Rehhagel.
-
Popatrz z punktu widzenia obecnego Trenera, który ma takich a nie innych zawodników, ma umowe z PZPN i dostał zadanie do wykonania. Dodatkowo jesli jego plan zostanie zrealizowany w swoim CV zapisze wyjście z grupy.
Nie bronie Michniewicza tylko staram sie go zrozumieć, 3-4 zawodnikami chcielibyście aby Polacy grali jak Francja :) on ma cel i chce go zrealizować a jesli plan nie wypali wtedy zostanie rozliczony.
Potem przyjdzie nastepny Trener będzie chciał grac radosna, finezyjna piłke i po 3 meczach zrezygnuję lub postawi na młodych którzy może zagrają na przyszłych MŚ
-
Nie no, ja wiem, tylko ja jestem widzem, a nie punktem widzenia trenera czy prezesa. Średnio mnie obchodzą jego zadania :) Mam okazję raz na 4 lata (w najlepszym wypadku) zobaczyć reprezentację na tle świata. A PZPN funduje mi minimalizm.
-
Tak szczerze,to na tych mistrzostwach nie powinno nas być,a jesteśmy. Obserwuje Meksyk od jakiegoś czasu i uważam,że powinien nam był wlepić,a mało co nie przegrał,tak więc ja bym pana Michniewicza nie czepiał się,bo chłop stara się o rezultat jako taki i jeżeli faktycznie wyjdziemy z grupy,to będzie jego osobisty wielki sukces,a dla Polski radość. Facet został wyjęty z kapelusza po kompromitacji z Souzą (to to w ogóle szkoda gadać) i jakoś sobie radzi.
Ile miał zgrupowań i ile meczów ,żeby cokolwiek wprowadzić ? Lewy mu podstawił nogę,nie strzelając karnego,bo inaczej,pan Czesław byłby już wychwalany.
Arabia jest dobra kondycyjnie. Polotu tam nie ma,po prostu Argentynie zabrakło tlenu.
Jeżeli nas nie zabiegają,nie będzie źle.
-
A póki co ruszyła Niemiecka maszyna :bravo: jak tu nie chwalić naszych "kochanych" :P sąsiadów. To sie nazywa PIŁKA NOŻNA na najwyższym swiatowym poziomie.
-
A póki co ruszyła Niemiecka maszyna :bravo: jak tu nie chwalić naszych "kochanych" :P sąsiadów. To sie nazywa PIŁKA NOŻNA na najwyższym swiatowym poziomie.
Czy ja wim czy tak dobrze grają? Jak dla mnie to Japonia się nie daje.
-
Wczoraj podobała mi się Australia walcząca i gryząca murawę, a mimo to przegrała 1:4.
Pytanie. Chcemy by nasi przegrywali po ładnej grze, czy uzyskiwali remisy z lepszymi drużynami po męczącym antfutbolu. Wczorajsza taktyka była mocno defensywna i asekuracyjna. Jakby Michniewicz postawił na otwartą piłkę i wymianę ciosów to mogło by to się równie dobrze skończyć wysokim oklepem jak i zwycięstwem po widowiskowej grze z kilkoma bramkami. Meksyk też nie grał rewelacji. Ale jako, że Michniewicz postawił na pragmatyzm to było jak było. Przy odrobinie szczęścia byłyby 3pkt i po kilku dniach nikt by już się nie rozżalał, że po fatalnym stylu .
Co mnie wczoraj mega wkurzało to ich strach i obawa, co było widać przy wyrzutach z autu. Zamiast wychodzić na pozycję to każdy się gdzieś błąkał przez Meksykańcu z myślą by tylko do niego Cash nie rzucił piłki. Nie czaję tego.
-
Co mnie wczoraj mega wkurzało to ich strach i obawa, co było widać przy wyrzutach z autu. Zamiast wychodzić na pozycję to każdy się gdzieś błąkał przez Meksykańcu z myślą by tylko do niego Cash nie rzucił piłki. Nie czaję tego.
No ba. Albo jak Zielu dostał piłkę z autu i chciał odegrać klepkę, a tu kolega mu spitolił wzdłuż linii, chowając się za Meksykanina. No niby poszedł do przodu, tylko całkowicie bez sensu.
-
Co mnie wczoraj mega wkurzało to ich strach i obawa, co było widać przy wyrzutach z autu. Zamiast wychodzić na pozycję to każdy się gdzieś błąkał przez Meksykańcu z myślą by tylko do niego Cash nie rzucił piłki. Nie czaję tego.
No ba. Albo jak Zielu dostał piłkę z autu i chciał odegrać klepkę, a tu kolega mu spitolił wzdłuż linii, chowając się za Meksykanina. No niby poszedł do przodu, tylko całkowicie bez sensu.
Myślałem, że nasi piłkarze nie powinni mieć problemów z tremą, itp., bo przecież co jak co, ale większość ma spore doświadczenie, które powinno się udzielać na pozostałych tych mniej doświadczonych. Ale jak już Lewy karnego zmarnował to widać, że i ona się jemu udzieliła co jest mega dziwne.
-
Trener Japonii ,wprowadził najlepszych ofensywnych Samurajów i mamy najlepszy mecz MŚ, brawo Japonia :bravo:
-
Ale jaja, potomkowie Kamikadze prowadzą z Die Mannschaft
-
Ale mecz ??? Skośnookie grają jak francuzi po amfetaminie ;D
-
Im więcej niespodzianek tym ciekawszy mundial. Arabia, Maroko i teraz Japonia, super!
-
To się chyba tak nie skończy 8) oj chyba stoper Niemiecki troche przesadził i był karny
-
Co to za przepisy weszły, że sędziowie tyle minut doliczają w meczach?
-
doliczaja wszystkie przerwy, maja jakiś system który to zlicza
-
a śmiali się Niemiaszki z Argentyny ...
-
(https://www.gify.net/data/media/1281/japonia-ruchomy-obrazek-0045.gif)
BRAWO JAPONIA!!!
-
a śmiali się Niemiaszki z Argentyny ...
To samo miałem napisać.
Brawo Japonia,a Niemcy ? Piękne mistrzostwa niespodzianek. Uczta dla każdego fana piłki.
-
Saudyjczycy, Japończycy, Tunezyjczycy mają coś czego nie ma Nasza kadra. Mają jaja by zagrać odważnie. I widać tego efekty.
-
Większość Japończyków gra w Bundeslidze, żeby było ciekawiej ;)
-
Niemcy moim zdaniem bez szans.
Ja to tutaj tylko zostawię.
Ktoś mi tam zarzucał, że na piłce znam się jak na rybach, co nie? 8)
-
Niemcy moim zdaniem bez szans.
Ja to tutaj tylko zostawię.
Ktoś mi tam zarzucał, że na piłce znam się jak na rybach, co nie? 8)
To chyba o mnie chodzi i to jawne pomówienie bo komentarz był trochę inny
-
Niemcy moim zdaniem bez szans.
Ja to tutaj tylko zostawię.
Ktoś mi tam zarzucał, że na piłce znam się jak na rybach, co nie? 8)
To chyba o mnie chodzi i to jawne pomówienie bo komentarz był trochę inny
Hehe, dobrze sobie na lajcie pogadać, zero spiny.
A wracając do naszych to już przed mundialem było wiadomo że Meksyk jest mega słaby i szkoda karnego, bo uważam że nie zagrali by nic więcej i mielibyśmy 3 pkt.
Ale widać też że wiele drużyn ma kłopoty z aklimatyzacją, błędem był przylot 4 dni przed meczem. Myślę że od drugiej kolejki będą bardziej miarodajne wyniki.
-
Niemcy moim zdaniem bez szans.
Ja to tutaj tylko zostawię.
Ktoś mi tam zarzucał, że na piłce znam się jak na rybach, co nie? 8)
To chyba o mnie chodzi i to jawne pomówienie bo komentarz był trochę inny
Hehe, dobrze sobie na lajcie pogadać, zero spiny.
A wracając do naszych to już przed mundialem było wiadomo że Meksyk jest mega słaby i szkoda karnego, bo uważam że nie zagrali by nic więcej i mielibyśmy 3 pkt.
Ale widać też że wiele drużyn ma kłopoty z aklimatyzacją, błędem był przylot 4 dni przed meczem. Myślę że od drugiej kolejki będą bardziej miarodajne wyniki.
Nie wyobrażam się spinać o Naszą kadrę, ona jest tego nie godna
A co do 3 pkt to dobrze, że ich nie mamy, my na nie nie zasłużyliśmy.
A co do aklimatyzacji, to nawet gość ze sztabu Cześka mówił, że za późno tam pojechali. Myśleli, że w Polsce saunami chłopaków przygotują na tamtejsze warunki
-
według niektórych nie jest źle ;)
-
a w Hiszpanii:
-
Lewy wczoraj wiedział co robi (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221123/589584444bb690d3971718232e9296f5.jpg)
-
;D ;D ;D
-
Hiszpania wymieniła 1056 podań wg oficjalnej strony FIFA. Byłby to nowy rekord świata? Bayern 25 marca 2014r. z Herthą wymienił 1033 podania, co do tej pory było największym wynikiem.
-
Popatrz z punktu widzenia obecnego Trenera, który ma takich a nie innych zawodników, ma umowe z PZPN i dostał zadanie do wykonania. Dodatkowo jesli jego plan zostanie zrealizowany w swoim CV zapisze wyjście z grupy.
Nie bronie Michniewicza tylko staram sie go zrozumieć, 3-4 zawodnikami chcielibyście aby Polacy grali jak Francja :) on ma cel i chce go zrealizować a jesli plan nie wypali wtedy zostanie rozliczony.
Potem przyjdzie nastepny Trener będzie chciał grac radosna, finezyjna piłke i po 3 meczach zrezygnuję lub postawi na młodych którzy może zagrają na przyszłych MŚ
Masz sporo racji, tam realizowany jest plan. Mnie jednak boli to, że nie potrafiliśmy atakować, wyprowadzić piłki. Tu nie chodziło o to, że chłopaki mało biegali lub im się nie chciało. Po prostu to ustawienie było do doopy i tyle. Tak, to skuteczna taktyka, ale wyjątkowo. Bo wygrana należała się Meksykowi.
A co do samej gry. Jestem fanem ligi angielskiej, i tutaj są drużyny które są beniaminkami, ale grają jak z nut, choć często przegrywają, co oczywiste. Nasz styl zaś to brak finezji, taki prosty futbol, z wieloma elementami taktyki polegającymi na wykopie piłki do napastnika lub pozbyciu się jej przez obrońców, jakby parzyła. To nie jest ustawienie obronne tylko, to takie pitu-pitu, gdzie nasi najlepsi zawodnicy nie mogą pokazać tego co potrafią, bo nie dostają piłek, jak już to od Szczęsnego.
No koorva mać zęby bolą i tyle. Obroniony karny zabolał, ale wg mnie wygrana z Meksykiem byłaby wielką niesprawiedliwością, więc może lepiej, że skończyło się remisem. A jeśli Polska dostałaby się na mundial, ale odpadła po dobrej, walecznej grze, nie byłoby takiego zawodu. Bo jak pisze Robert, co z tego, ze wyjdziemy z grupy i zostaniemy potem rozniesieni w pył? W doopie tam z CV Michniewicza czy prezesa PZPN 8)
A nie uważacie też, że mając wielu piłkarzy grających w lidze włoskiej zaczęliśmy dramatyzować na ich modłę (Makaroniarzy)? Cholera, dotknąć takiego Zalewskiego a przewraca się jakby dostał petardę od Tysona. Nie podoba mi się to coraz bardziej :P
-
Zaraz Belgia - Kanada. Zapowiada się ciekawie: Kanada wygrała swoje eliminacje, bijąc USA i Meksyk, a Belgia ciągle jest silna, choć ma trochę problemów - Hazard pod formą, Lukaku chyba jakąś kontuzję złapał, Mertens wypadł z Napoli. Ale dla tego ich "złotego" pokolenia to chyba ostatnia szansa, więc powinni się zmobilizować.
-
Super mecz. Takie mecze to można oglądać. :thumbup:
-
Z zazdrością ogląda się te "słabsze" reprezentacje.
Japonia, Arabia, Kanada czy nawet Australia pokazują, że trzeba korzystać z tego, że ma się w wgl okazję grać na takim turnieju. A taki Szczęsny już z góry dopisuje 0 pkt z Argentyną (z którą prawdopodobnie zagramy o awans XD), Krychowiak mówi, że nie będziemy grać ładnej piłki, tylko typową lagę do przodu. Z Meksykiem nie potrafili składnej akcji zrobić. No nie mogę tego przetrawić.
Obejrzałem dzisiejszy nieoficjalny briefing Michniewicz. Dramat jednym słowem. Fochy na dziennikarzy za normalne pytania, on przeciez wie wszystko najlepiej, powoli zaczyna to przypominać syndrom oblężonej twierdzy.
-
No właśnie, czy Kanada ma jakoś mocniejszy skład od Polski? Grają w lepszych klubach? Podobnie Japonia zresztą. A różnica w grze jest kolosalna. Belgowie mogli już przegrywać ze 3:1 i czasami nie wiedzą za bardzo co się dzieje. Ci sami Belgowie w LN młócili taktykę Michniewicza, często nie dając nam nawet wyjść z połowy.
-
Internet jest bezlitosny :):)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221123/5b451c4b944f540202274efce06cc658.jpg)
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
-
;)
-
Portugalia umie w kontratak ;D
Ogólnie bardzo mocni ofensywnie, ale ta ich obrona... Bardzo niefrasobliwi. A bramkarz ma więcej szczęścia niż koncentracji. To w sumie ciekawe, bo w eliminacjach tracili bardzo mało bramek, zaledwie 6 w 8 meczach. A w Lidze Narodów 3 w 6 meczach - żadna drużyna z 16 grających w lidze A nie straciła mniej. Ale może to tylko takie nerwowe początki.
-
Brazylia ładnie gra. Potwierdza notowania.
-
Zawsze podziwiałem grę Brazylii, tą lekkość i radość z gry. Póki co mamy bramkę turnieju.
-
Niezwykle przyjemna dla oka gra Brazylijczyków. Co dziwi, to fakt, że to jest ta sama dyscyplina sportowa, którą uprawiają podopieczni Michniewicza ;) 8)
-
Ja to podziwiam selekcjonera Canarinhos, że potrafi zapanować nad takim potencjałem indywidualnym każdego gracza. To są wirtuozi, których on składa w orkiestrę.
-
Brazylia gra futbol na TAK. Po prostu w ten sposób człowiek bawił się z kumplami na boisku w wakacje :) Nie myślało się o defensywie, bo jak się straciło 4 to waliło się 8 i było git.
Dziecięca radość z futbolu ;)
-
Na razie zgodnie z planem, choć trochę trwało, zanim złapali flow. Oby jak najdłużej grali, bo przyjemnie się ogląda. Nie śledziłem drabinki, ale w okolicach ćwierćfinału mogą chyba trafić na Hiszpanię lub Portugalię i to może być meczycho.
-
A ja pochwalę Serbię. Bardzo ładnie grali,bez kompleksów i bez tremy. Bramka wisiała w powietrzu. Można grać obronnie i zadawać atak.
-
Ja to podziwiam selekcjonera Canarinhos, że potrafi zapanować nad takim potencjałem indywidualnym każdego gracza. To są wirtuozi, których on składa w orkiestrę.
Poczekaj jeszcze ze 2-3 mecze jak gwiazdki zaczną się żreć między sobą.
I to będzie standardowy koniec dla tej drużyny.
-
Ja powiem tak jako były piłkarz jak byłem pełni sprawny że niestety Trener za bardzo wierzy w Lewandowskiego tak samo Szczęsnego ja na niego mówię Nieszczęsny czasem ma dobre mecze a czasem nic nie potrafi obronić. Zieliński w Napoli gra Super a w Reprezentacji niestety nie >:( Ja bym wystawił zupełnie inny skład niż trener
-
Nie myślało się o defensywie, bo jak się straciło 4 to waliło się 8 i było git.
;D :bravo:
Ja do 50 lat grałem na hali, dla piękna piłki. W składzie pojawiali się byli piłkarze 3 ligowi,
a czasem perełki np. A.Sermak
Mecz 2 godziny, wyniki m/w 25:21 i było git-git.
-
z tej mąki (Holandii) raczej chleba nie będzie ... (nie zajda za daleko w MŚ)
-
mogli się dogadać, remis nie jest zły ani dla potomków Wuja Sama ani dla fiveo'clocków ... ;)
-
Druga połowa to mecz przyjaźni. USA w kolejnym meczu gra do 60 minuty, a potem blackout. Angole są chyba pewni, że skopią tyłki Walijczykom. Normalnie Shaw czy Trippier zasuwają jak motorki i dużo dają w ofensywie, a dzisiaj grali bardzo pasywnie, bez ryzyka. Nawet Sterling nie nurkował.
-
A mi podobał się mecz anglojęzycznych.
0:0 ,a zgrabnych akcji dużo,choć remis dla Angolów nie po nosie.
-
A dzisiaj kolejny mecz o wszystko. Teoretycznie żaden wynik nie zamyka jeszcze drzwi do awansu, ale w praktyce musimy wygrać i to wysoko. Podstaw do optymizmu nie ma, pozostaje liczyć, że coś im się w głowach przestawi - złapią trochę luzu i pewności siebie.
-
Początkowo myślałem, że będzie trzeba nastukać 5-6 bramek by być w miarę spokojnym. Wczoraj jak zobaczyłem przemówienie trenera Arabii Saudyjskiej w przerwie meczu z Argentyną to morale spadło u mnie. Obecne nastawienie AS, kursy na ten mecz nie wróżą niczego dobrego. Mam nadzieję, że nasi pokażą, że mają jaja. To będzie weryfikacja czy są piz.. czy nie. Trzymam kciuki, aczkolwiek z tyłu głowy mam obawę bo nasi są w stanie wszystko odwalić. Niech pokażą furię.
-
mogli się dogadać, remis nie jest zły ani dla potomków Wuja Sama ani dla fiveo'clocków ... ;)
Mirek!!
Ty i korupcja?
Dogadać się? :P
-
Pomimo nie najlepszej gry, do przerwy Nasze orły prowadzą 1:0
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
trzeba mieć nerwy ze stali ... ;)
-
Pomimo piachu jakiego gramy prowadzimy.Nie chcę oglądać takiej gry . Nie chcę się powtarzać,ale męczy nas piłka jak zawsze.
-
Chłopaki się rozkręcają. Dajmy im trochę czasu.
-
Wymienić Milika na Piątka, trener to chyba już coś dziabnął pod andrzejki...
-
Nie rozumiem, dlaczego grają Milik i Piątek, skoro jest Świderski, który sprawdził się w eliminacjach i ogólnie zrobił największe postępy.
Gra brutalna (bezsensowne kartki, łapane w środku pola), powolna, daliśmy się zdominować Arabii. Na szczęście nasze indywidualności zrobiły różnicę, a rywal pękł. Ogląda się to z bólem oczu i mózgu, ale wynik jest.
-
Po kwadransie meczu Francji z Danią można odnieść wrażenie, że to mecz w zupełnie innej lidze jak mecz Polski z Arabami.
-
Ciekaw jestem czy nasi jakby chcieli też potrafili by tak grać przy innej taktyce i trenerze, jak również ciekawe czy Francja by tak samo grała z Polską jak teraz z Danią, jeśli nasi by nie wykazywali takiej chęci gra jak Dania? To drugie Argentyna zweryfikuje.
-
Nasi ostatnich kilkanaście lat raczej grają to samo. Wygrywają z Gruzją eliminacje a z lepszymi zespołami niby ma być brzytko ale skutecznie. A Duńczycy dobrze się bronią.
-
Ciekaw jestem czy nasi jakby chcieli też potrafili by tak grać przy innej taktyce i trenerze, jak również ciekawe czy Francja by tak samo grała z Polską jak teraz z Danią, jeśli nasi by nie wykazywali takiej chęci gra jak Dania? To drugie Argentyna zweryfikuje.
W klubach grają, to dlaczego tutaj by mieli nie umieć? Tyle, że myśl szkoleniową mamy taką a nie inną, do tego beton związkowy który nie zapłaci za dobrego trenera i jest jak jest.
Za to żaby robią swoje, ależ przyjemnie mi się ich ogląda! Za to moi młodzi kibicują ostro Legolandowi, oooo widzę że mamy 1:1😎
-
Byłbym skłonny dorzucić się do jakiejś ogólnokrajowej składki na dobrego, zagranicznego trenera ( choćby tego z Arabii Saudyjskiej), bo to polska myśl szkoleniowa w poprzek boiska na swojej połowie i do tyłu, która się kończy albo stratą już na naszej połowie co zawsze grozi bramką, albo też stratą przez wykop bramkarza jest mocno irytująca. Szkoda potencjału, który się marnuje ...
Dania się obudziła, zrobił się mecz. :)
-
he he ... z trenerem arabów
a ten mecz żabojadów - fajny
-
Teraz urządza nas wygrana Meksyku, albo z kolei wysoka wygrana Argentyny. Co i tak nie zmieni faktu, że Glik ma problemy z podaniem do nogi na kilkanaście metrów, a gra Krychowiaka polega na zastawieniu piłki i wystawieniu dupy w oczekiwaniu na faul. Lepiej na tych mistrzostwach nie będzie.
-
Widać było, że ten kolorowy sędzia gwizdał pod swoich (za pewne też muslim). Tak allahy szczekały, że aż miło oglądało się końcówkę jak z frustracji zaczęli wyć :D
-
Teraz urządza nas wygrana Meksyku, albo z kolei wysoka wygrana Argentyny. Co i tak nie zmieni faktu, że Glik ma problemy z podaniem do nogi na kilkanaście metrów, a gra Krychowiaka polega na zastawieniu piłki i wystawieniu dupy w oczekiwaniu na faul. Lepiej na tych mistrzostwach nie będzie.
Uważam podobnie, powinni być zastąpieni dawno temu.
Jeśli będą dwa zespoły po 4 pkt w grupie to co w pierwszej kolejności decyduje o awansie? Strzelone bramki czy mecz bezpośredni?
-
he he ... z trenerem arabów
Ale ma polskie korzenie :P
-
Teraz urządza nas wygrana Meksyku, albo z kolei wysoka wygrana Argentyny. Co i tak nie zmieni faktu, że Glik ma problemy z podaniem do nogi na kilkanaście metrów, a gra Krychowiaka polega na zastawieniu piłki i wystawieniu dupy w oczekiwaniu na faul. Lepiej na tych mistrzostwach nie będzie.
Uważam podobnie, powinni być zastąpieni dawno temu.
Jeśli będą dwa zespoły po 4 pkt w grupie to co w pierwszej kolejności decyduje o awansie? Strzelone bramki czy mecz bezpośredni?
Bramki
-
Widać było, że ten kolorowy sędzia gwizdał pod swoich (za pewne też muslim). Tak allahy szczekały, że aż miło oglądało się końcówkę jak z frustracji zaczęli wyć :D
Sędzia z Brazylii, więc na 74% katolik, 15% protestant. Ewentualnie świadek Jehowy, animista lub buddysta. Tako rzecze encyklopedia :)
-
Na razie mecz latynoskich artystów przypomina spotkanie drugiej ligi włoskiej, z tą różnicą, że obie drużyny nie mają żadnej taktyki. Poza przerywaniem każdej akcji faulem, rzecz jasna.
-
słusznie, mecz cieniutki
-
Ja już kurwa nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Może Czesław serio jest geniuszem ? 8)
-
Argentyna gra najsłabiej w naszej grupie :D
-
No to teraz pasuje by nastrzelali coś jeszcze...
-
jeszcze ze 2
-
No to teraz się zacznie liczenie ;) Przede wszystkim na cieniutki Meksyk, żeby nie przegrał z Arabią. Ani jej nie rozgromił jakimś cudem. A potem na naszą obronę, żeby powstrzymała Argentynę na skromnym 1:0.
-
każdy jeszcze z tej "grupy śmierci" * może awansować
*chodzi o śmierć polskiej myśli szkoleniowej,
na razie ta " ... myśl ..." jest jak zoombie, tyle razy już umierała
-
No to teraz się zacznie liczenie ;) Przede wszystkim na cieniutki Meksyk, żeby nie przegrał z Arabią. Ani jej nie rozgromił jakimś cudem. A potem na naszą obronę, żeby powstrzymała Argentynę na skromnym 1:0.
Meksyk z nami grał lepiej niż z Argentyną,a sama Argentyna wcale nie pokazała niczego szczególnego. Powiedziałbym porównywalny mecz jak nasz z Arabią.
Obstawiam remis Polska-Argentyna.
-
Zacząłem analizować możliwe scenariusze w naszej grupie - rozbolała mnie głowa - poszedłem do apteczki - poczytałem skutki uboczne leków przeciwbólowych - ból się wzmógł - zrobiłem herbatę lipową, doprawiłem miodem i spirytusem(duża dawką) - chyba jedna herbata nie wystarczy...
-
Oglądanie meczów z udziałem Polski to horror i postarzałem się o rok :P Ale jest do przodu 8) :bravo:
Wielu z Was pisało, że nie możemy grać futbolu ofensywnego, bo nie ma kim. Jak więc to jest, że ekipy jak Arabia Saudyjska, Albania czy Węgry mogą? Na dodatek my mamy świetnych napastników, pomocników, i jakiś ofensywny obrońca z górnej półki się trafi (jak Cash), ale obraz gry to tragedia. Arabia perforowała nasze ustawienie bez problemu, jak dodać ich zdolności aktorskie, to możliwość karnego czy wolnego z okolic pola karnego była wysoka, jak i utrata bramki. Dopiero po zmianie połów było lepiej.
Nie wiem też dlaczego gramy Krychowiakiem, jak dla mnie on jest kiepski. I jak już traci piłkę to należy się zastanawiać jak mocno sfauluje i czy będzie kartka. Inteligencji mu nie brakuje, przyznaję, ale na pewno prędkości i 'polotu'.
Póki co awans jest w zasięgu ręki, Argentyna wygląda bardzo słabo. Remis nie będzie tutaj chyba wielkim wyczynem.
-
Argentyna wygląda bardzo słabo. Remis nie będzie tutaj chyba wielkim wyczynem.
- mam inna opinię, dla mnie remis to będzie cud (z Arabią był "cudek")
- Meksyk bronił się z Argentyną bardzo dobrze, obronę przełamały dopiero 2 świetne strzały, dobrą robotę robiło też 2 skrzydłowych Vega i Lozano
-
Argentyńczycy walczą o wszystko, muszą wygrać, więc się będą odsłaniać, a my mamy świetnych napastników. Do tego nie ma co ukrywać, Argentyna gra topornie :) Tak jak my. WIęc jak zaparkujemy autobus w polu karnym to będziemy czekać na ich błędy. A mamy Lewego, i ten jest bardzo skutecznym napastnikiem, zapewne w asyście Milika lub Świderskiego będzie jak grać, zwłaszcza przy lagach od bramkarza.
Moja ocena płynie z postawy drużyny Messiego. Zagrali słabo. Jedyne czego się obawiam to wygrana Arabii Saudyjskiej.
-
No nie wiem. Już Arabia sprawiła nam sporo kłopotów w grze jeden na jednego. Pozwalaliśmy im na strzały i gdyby celniej uderzali zza pola karnego, byłoby słabo. Niestety Messi wciąż to potrafi. Żeby osiągnąć dobry wynik, trzeba będzie coś strzelić, bo raczej trzeci raz czystego konta nie zachowamy.
-
samuraje popłynęli, niemiaszki się cieszą
-
teraz Belgowie porażka ... dużo niespodzianek, jadę teraz do przyjaciół a wieczorem uczta ESP-GER
zapas :beer: czeka ;)
-
W debrach krajów arabskich lepsi okazali się reprezentacji Maroka którzy pokonali Kalifat Belgijski 2-0 :D
-
Co do Belgów, to mocno się rozczarowałem. Już z Kanadą wygrali tylko dzięki pomocy sędziego, a tu potwierdzili, że są bez formy. Choć trzeba Marokańczykom przyznać, że grają nieźle. Technika bez zarzutu, waleczność, dyscyplina, zero kompleksów. Na drugiej i trzeciej drużynie poprzednich MŚ zrobili 4 punkty. Szacun.
-
Co za mistrzostwa. Maroko wygrywa z drużyną top5 na świecie i to 2:0.
Kto obstawia u buka,siwieje .
-
Co za mistrzostwa. Maroko wygrywa z drużyną top5 na świecie i to 2:0.
Kto obstawia u buka,siwieje .
NO chyba że gra się progresją na remisy :D a właśnie Turecka Republika Zachodnia wyrównała
-
Niemcy zagrali dobry mecz, w drugiej połowie taki trochę bayernowski pressing z czasów Flicka. Hiszpanie trochę się gubili, do tego doszło trochę niechlujstwa, ale i tak skończyło się dla nich w miarę dobrze. Zobaczymy, jak jutro wypadnie Brazylia i Portugalia, ale na razie z faworytów tylko Francja pokazała równy, wysoki poziom w dwóch meczach.
-
trochę goli już dzisiaj padło, 3:3, 3:2 - super
-
trochę goli już dzisiaj padło, 3:3, 3:2 - super
Jakie drużyny , takie wyniki ;)
-
Dajmy Czesiowi szanse, dawno nie mieliśmy 4pkt po 2 meczach na wielkim turnieju. Wole jak grają brzydko ale są punkty niż przed 3 meczem nie mamy szans na awans.
-
Dajmy Czesiowi szanse, dawno nie mieliśmy 4pkt po 2 meczach na wielkim turnieju. Wole jak grają brzydko ale są punkty niż przed 3 meczem nie mamy szans na awans.
Więcej zależy od naszych gwiazd niż od Czesia.
-
Dajmy Czesiowi szanse, dawno nie mieliśmy 4pkt po 2 meczach na wielkim turnieju. Wole jak grają brzydko ale są punkty niż przed 3 meczem nie mamy szans na awans.
Wow , dajmy mu od razu order prezydenta Dudy Anżeja .
Pokonaliśmy Arabię Saudyjską i wymeczyliśmy remis z Meksykiem.
To że takie wyniki odbieramy jako sukces ,mówi wszystko o sile tej kadry .
Przejdźmy 1 rundę pucharowa . To jest coś , wtedy będziemy chwalić . Plan przed MŚ był zdobyć 4pkt i modlić się by to starczyło do awansu . Plan jest zrealizowany na te chwilę w 50% , 4 pkt są, ale czy to starczy do awansu ? Zobaczymy .
Ja będę ich chwalił jak wyeliminują Danie w pierwszej rundzie pucharowej . Jeśli trafia na Francję to oczekuję dobrego meczu , realnie o awansie raczej nie ma mowy w takim wypadku .
Jak odpadną i nie awansują do fazy pucharowej to dokonania wcześniejsze nie mają żadnego znaczenia, zresztą co to za dokonania . Nie przesadzajmy .
-
A ja uważam, że 4 punkty to powód do chwalenia, choć nie wiem czy to Michniewicz ma w tym największy udział. Na pewno nie możemy narzekać na brak szczęścia.
Patrząc na poziom "piłkarskiego rzemiosła" jaki prezentują nasi piłkarze, to już po dwóch meczach powinniśmy mieć pewność, że w czwartek pakowanie i do domu (czyli jak zazwyczaj). A teraz mamy szansę nawet na 1. miejsce w grupie (iluzoryczną, ale jednak).
Nie oglądałem wszystkich meczów, ale w tych które oglądałem (prawie wszystkie o 17.00 i 20.00), to nie widziałem żadnej drużyny o tak niskim poziomie techniki użytkowej. Większość naszych piłkarzy nawet nie potrafi zagrać podania po ziemi tylko posyłają sobie jakieś farfocle na wysokości jaj, jakby to była gierka 9-cio letnich dzieci. Drybling, szybki start do piłki, szybki pressing, klepka, pewność prowadzenia piłki, zbudowanie ataku ze swojej połowy ... u nas nie występują. A przy każdym przejęciu piłki przez przeciwnika potrafimy tylko cofnąć się całą drużyną na swoją połowę i "bronić Częstochowy". Ciężko się na to patrzy.
Zatem nie narzekajmy, bo dotychczasowy wynik jest ponad to, co nasi piłkarze prezentują. I nic tu nie zmieni fakt, że Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników na świecie, a Zieliński jest ważnym piłkarzem obecnie świetnego Napoli.
-
A ja uważam, że 4 punkty to powód do chwalenia, choć nie wiem czy to Michniewicz ma w tym największy udział. Na pewno nie możemy narzekać na brak szczęścia.
Patrząc na poziom "piłkarskiego rzemiosła" jaki prezentują nasi piłkarze, to już po dwóch meczach powinniśmy mieć pewność, że w czwartek pakowanie i do domu (czyli jak zazwyczaj). A teraz mamy szansę nawet na 1. miejsce w grupie (iluzoryczną, ale jednak).
Nie oglądałem wszystkich meczów, ale w tych które oglądałem (prawie wszystkie o 17.00 i 20.00), to nie widziałem żadnej drużyny o tak niskim poziomie techniki użytkowej. Większość naszych piłkarzy nawet nie potrafi zagrać podania po ziemi tylko posyłają sobie jakieś farfocle na wysokości jaj, jakby to była gierka 9-cio letnich dzieci. Drybling, szybki start do piłki, szybki pressing, klepka, pewność prowadzenia piłki, zbudowanie ataku ze swojej połowy ... u nas nie występują. A przy każdym przejęciu piłki przez przeciwnika potrafimy tylko cofnąć się całą drużyną na swoją połowę i "bronić Częstochowy". Ciężko się na to patrzy.
Zatem nie narzekajmy, bo dotychczasowy wynik jest ponad to, co nasi piłkarze prezentują. I nic tu nie zmieni fakt, że Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników na świecie, a Zieliński jest ważnym piłkarzem obecnie świetnego Napoli.
Brakuje nam rozgrywającego, może gdyby było 4 Zielińskich, bo sam nie da rady. Lewy jak się wróci to też zawsze fajnie piłkę rozprowadzi.
Ja stawiam 0-0 z Argentyną.
-
Tymczasem dobry mecz Portugalii z Urugwajem, choć ten drugi zespół stać na lepszą grę, co parę razy pokazali.
-
Mnie po bramce Lewego naszła taka smutna refleksja...żeby on drugi raz nie zapłakał jak sie okaże że ten niestrzelony karny pozbawi nas w ostatecznym rozrachunku awansu z grupy... Widać ze nasi czują ogromną presje i nawet gdy grasz w barcelonie to dźwiganie oczekiwań 38 mln Polaków to nie to samo. Nie ma w sumie oczekiwań w tym turnieju od naszej drużyny i czy awansują czy nie to mi wszystko jedno bo mnie oglądanie kadry ostatni tak męczy i boli ze odpuściłem sobie emocjonowanie sie tym tematem :) Wole patrzeć na grę USS ta drużyna mi sie podoba grają ciekawą nowoczesną piłkę. Jest kilka charakternych drużyn które mentolem potrafią nadrabiać braki i to jest ciekawe doświadczenie. Póki co nie ma na tym turnieju ani jednej czerwonej kartki co jest dla mnie co najmniej dziwne bo ostrych fauli nie brakuje. Podsumowując nasza kadra ma styl która nas w żaden sposób piłkarsko nie rozwija a bez tego ciężko oglądać takie granie chyba że ktoś lubi cierpieć i być kibicowskim męczennikiem :P
-
to watch or not to watch ...
szału nie ma Anglia - Walia :-\, może lepiej iść spać ... jutro 11 godzin roboty
-
Coś w tym jest, że nie odczuwa się tak bardzo atmosfery mundialu. Kiedyś to to było inaczej :P ;)-jak mawiał malkontent.
Wielu moich znajomych stara się oglądać mecze ale bez fajerwerków.
Mamy szanse na awans, trzeba kibicować. A co będzie to będzie. Głową muru nie przebijesz. :P ;) ;D
-
Arabia wygra, Polska zremisuje, gramy z Francją , stawiam paczke pinek ;D :P
-
Arabia wygra, Polska zremisuje, gramy z Francją , stawiam paczke pinek ;D :P
Optymista, jak zawsze :P
-
Arabia wygra, Polska zremisuje, gramy z Francją , stawiam paczke pinek ;D :P
Arabia nie wygra z Meksykiem na to mogę postawić paczkę pinek :-)
-
Arabia wygra, Polska zremisuje, gramy z Francją , stawiam paczke pinek ;D :P
Optymista, jak zawsze :P
Bo trzeba wierzyć , nie obchodzi mnie gra Arabi czy Meksyku ja wierze że wyjdziemy z grupy
-
Arabia wygra, Polska zremisuje, gramy z Francją , stawiam paczke pinek ;D :P
Optymista, jak zawsze :P
Bo trzeba wierzyć , nie obchodzi mnie gra Arabi czy Meksyku ja wierze że wyjdziemy z grupy
Też mam nadzieje że Polsk wyjdzie z grupy ale patrząc na ich grę to mam obawy, choć z drugiej strony Argentyna też nie zachwyca.
-
mam tylko nadzieje ze po 15 min nie bede zmeczony ogladanie tego lagowania na robercika...
-
Tunezja 1 mając awans gra rezerwami żeby pomóc Tunezji 2, zero zaskoczenia.
Za to Kangury zajebiście cisną Duńczyków, którzy razem z Belgami są dla mnie największymi rozczarowaniami turnieju. Niech odpadną!
-
cyrk ... może wieczorem będzie podobnie ;)
-
Tunezja wygrała z kalifatem francuski, co się odjaniepawla na tych mistrzostwach to głowa mała.
-
Francuzi wystawili rezerwy, bo już mieli pierwsze miejsce w grupie właściwie pewne.
Ale Duńczycy to rozczarowanie, od paru lat mają świetne wyniki, stabilny skład i poukładaną grę, a na MŚ nie pokazali kompletnie nic.
-
Jest dobrze, 10 minuta i Glik już potrzebuje sztucznego płuca. Co gorsza Argentyńczycy najwyraźniej dobrze o tym wiedzą…
Poproszę o ten zwycięski remis :beg:
-
Pięknie, Nieszczęsny tym razem pozytywnie zaszalał i wydymał 1 na 1 czipsowego karła na sterydach o gębie struganej z kartofla. Śmieszne jest że sędzia prawie się zesrał ze strachu jak karnego zaczął się domagać ten argentyński sterydziarz.
-
Pięknie, Nieszczęsny tym razem pozytywnie zaszalał i wydymał 1 na 1 czipsowego karła na sterydach o gębie struganej z kartofla. Śmieszne jest że sędzia prawie się zesrał ze strachu jak karnego zaczął się domagać ten argentyński sterydziarz.
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
Na razie spoko, choć to, jak tracą piłkę próbując wychodzić z kontrą jest przerażające.
Tylko na tego holenderskiego chuja trzeba uważać, bo jest ewidentnie chętny, żeby przekręcić mecz.
-
Karny wydrukowany,ale Wojciech w gazie, utarł nosa kurduplowi.
Obrona nie istnieje.
-
Szczęsny sam sobie sprokurował 11(niestety nie musnął piłki a facjaty nawet kartoflane maja być chronione-niestety Mariusz Wu, nie każdemu. jak Tobie Michał Anioł dłutem takową haratał). Sam sobie obronił i niezależnie od naszej opinii przeszedł do historii. Mam nadzieję, ze mój kardiolog nie dowie się, że oglądam, bo by mnie z....ał jak burą sukę. I z bólem a nawet "bulem" serca napiszę - jest Szczęsny na tych mistrzostwach w gazie.
-
Niektórym ciężko uwierzyć że Szczęsny może tak grać a szkoda bo w klubie daje rade.
-
niestety Mariusz Wu, nie każdemu. jak Tobie Michał Anioł dłutem takową haratał
Za moją facjatę to odpowiadają głównie sparingpartnerzy, żeby było śmieszniej jeden faktycznie nazywał się Anioł tyle że Tomek a nie Michał+ próba nauczenia się jazdy na wrotkach za małolata :D
-
Mariusz Wu po prostu wolę jak ktoś odnosi się do umiejętności, talentu, osiągnięć niż do cech fizycznych (nawet jak jest to talent w unikaniu podatków;) )
-
Mariusz Wu po prostu wolę jak ktoś odnosi się do umiejętności, talentu, osiągnięć niż do cech fizycznych (nawet jak jest to talent w unikaniu podatków;) )
:thumbup: :thumbup: :thumbup: :beer:
-
A teraz trzeba trzymać kciuki za Arabów, żeby sobie bramkę lub dwie strzelili. :P :P
-
juz za 4 lata...
-
Niby człowiek wiedzioł, ale jednak się łudził...
-
Jeszcze mamy 2 miejsce bo mniej żółtych kartek ale coś czuję że się coś zesra
-
Żółtymi kartkami na razie prowadzimy z Meksykiem
-
Herz Klekoten
-
.
-
Ściągają Krychowiaka aby nie połakomił się na czerwoną kartkę :)
-
Nie dość że musimy pilnować bramek to jeszcze kartek - jak żyć?
Jedyna nadzieja, ze Argentynie się już nie chce i Meksykowi się nie uda
-
Oczy krwawią od paczenia :facepalm:
Nawet jak awansują to nie zasługują na to z taką grą, jedyne usprawiedliwienie jest takie że Meksyk też gra totalny piach.
-
Awans :P
-
Dno, muł i wodorosty plus brudna woda, ale jak złowię w takim syfie ładną rybę to choć śmierdzi to ładnie wygląda na zdjęciu i nikt nie będzie wnikał czy w syfie czy w pięknej wodzie- Arabowie załatwili nam awans !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Arabio,dziękujemy !
-
Teraz tylko Francję wyeliminować 8)
-
Żeby nikomu nie przyszło do głowy dawać czesiowi jakiś order odrodzenia Polski czy coś w tym stylu !
-
Polak - Arab - dwa bratanki, od piłeczki, nie od szklanki 😉
-
JPRD... mimo całej sympatii dla naszych kopaczy znów trzeba będzie ich oglądać...
-
Ech. Wyjście z grupy, sukces odtrąbiony, Czesio zostanie... :-\
-
Kumpel właśnie przysłał SMS który w dwóch słowach świetnie podsumowuje „dokonania” naszych -awans wstydu.
-
No to Pany jeszcze tylko wpierdziel od Francuzów i do domu
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
W takim stylu szybko doprowadzimy Francuzów do depresji i rozstroju nerwowego, co wykorzystamy i dotrwamy do karnych, a tam już mamy przewagę psychologiczną - mam nadzieję, że Czesław nie czyta moich postów :P :P :P
-
Żałosne to było.
-
"Żenada"
-
Ah ta polska myśl szkoleniowa. Od lat to samo, gra godna ekstraklasy - Laga na napastnika, niedokładność, nerwowość i autobus na własnym polu. Jedynie Szczęsny zasługuje na jakikolwiek uznanie, bo to bramkarz wysokiej klasy.
-
Ah ta polska myśl szkoleniowa. Od lat to samo, gra godna ekstraklasy - Laga na napastnika, niedokładność, nerwowość i autobus na własnym polu. Jedynie Szczęsny zasługuje na jakikolwiek uznanie, bo to bramkarz wysokiej klasy.
I Bereszyński.
-
Dawno nie czułem się tak zażenowany. Nawet nie mam chęci by mecz z Francją oglądać...
-
Zastanawiam się za co wam płacą w pracy : za wrażenia czy wypełnienie zadań ….. :P
-
Polak - Arab - dwa bratanki, od piłeczki, nie od szklanki 😉
Z całym szacunkiem, nie wiesz Waść co mówisz :D W Maroku "zaprzyjaźniłem" się z miejscowym barmanem ( oczywiście początki "przyjaźni" były standardowe dla tej nacji czyli spore napiwki ale co mi tam udało mi się wyrwać na wyjazd najładniejszą koleżankę z roku to "kasa nie grała roli") Miałem kupioną na bezcłówce wódę i zasiedliśmy do 2 litrówek. Gość po stwierdzeniu że jest ciemno i Allah nie widzi, pił jak prawdziwy Polak :D W trakcie imprezy typ udał się w sobie tylko znane miejsce i wrócił i jointami. Zrobiło się wesoło. Antonio Banderas ( bo tak kazał do siebie mówić mój arabski współbiesiadnik) zniknął ponownie i przytargał kulę haszu wielkości piłki tenisowej. Co więcej rano po obudzeniu spałem obok tej kuli. Pech chciał że na drugi dzień mieliśmy wylot i prawie płacząc nad marnotrawstwem musiałem spuścić tyle dobra w kiblu.
-
I Bereszyński.
Ale tylko, gdy broni. Jak wychodzi do przodu, gra tak samo kretyńsko, jak pozostali.
-
Zastanawiam się za co wam płacą w pracy : za wrażenia czy wypełnienie zadań ….. :P
Za wizerunek :P
-
Wyjście z grupy po 36 latach, fajnie wam narzekać na styl, ja następnych 36 lat raczej nie doczekam, młodsi może doczekają. A i wtedy też było kiepsko, a gdybanie co by było jak by Tarasiewicz i Karaś ( większość pewnie nawet nie wie kto to) trafiali w bramkę a nie w aluminium zajmowało ludzi przez dłuższy czas - i to nie w necie a w kolejkach, tramwajach i na ulicy, no i człowiek był młody...
-
Fanem Czesława 711 jakimś specjalnym nie jestem ale trzeba mu przyznać że potrafi osiągać wyniki ponad stan kadry jaką dysponuje. Szczególnie pokazał to w Legii pokonując Leicester i Spartak. Ma nosa do jakiegoś takiego ustawienia zespołu że jego drużyny dają radę wykonać założenia, oczy bolą od ich oglądania ale koniec końców nikt od 1986 r dalej na MŚ z polską kadrą nie zaszedł.
-
Wyjście z grupy po 36 latach, fajnie wam narzekać na styl, ja następnych 36 lat raczej nie doczekam, młodsi może doczekają. A i wtedy też było kiepsko, a gdybanie co by było jak by Tarasiewicz i Karaś ( większość pewnie nawet nie wie kto to) trafiali w bramkę a nie w aluminium zajmowało ludzi przez dłuższy czas - i to nie w necie a w kolejkach, tramwajach i na ulicy, no i człowiek był młody...
Pewnie masz rację. Tylko czy wyjście z grupy to już sukces?? No to teraz fra...
-
Pewnie masz rację. Tylko czy wyjście z grupy to już sukces?? No to teraz fra...
No to zastanówmy się...Jeśli na poziomie Państwa udaje się coś pierwszy raz od 36 lat pomimo prób i walki co 4 lata o to coś, to jest to sukces czy nie?
-
Wyjście z grupy po 36 latach, fajnie wam narzekać na styl, ja następnych 36 lat raczej nie doczekam, młodsi może doczekają. A i wtedy też było kiepsko, a gdybanie co by było jak by Tarasiewicz i Karaś ( większość pewnie nawet nie wie kto to) trafiali w bramkę a nie w aluminium zajmowało ludzi przez dłuższy czas - i to nie w necie a w kolejkach, tramwajach i na ulicy, no i człowiek był młody...
No dobrze, ale taki mecz z Brazylią to się jednak oglądało. Do wymienionych panów piłkarzy jeszcze dodajmy Bońka i minimalnie przestrzeloną przewrotkę. A tu mamy dreptanie z Argentyną, dwie bramki w plecy i zero sytuacji z przodu. Jakieś liczenie żółtych kartek i modlitwy, żeby Meksyk nie strzelił.
-
Dobra panowie, luz. To jest mundial. Forma nadchodzi stopniowo. Najlepsze przed nami. :thumbup:
-
A czy jest tutaj ktoś kto uważa że Polska na tych mistrzostwach gra chociaż przyzwoicie?
Podsumowyjac te trzy męczy to jest - AWANS WSTYDU.
-
Pewnie masz rację. Tylko czy wyjście z grupy to już sukces?? No to teraz fra...
No to zastanówmy się...Jeśli na poziomie Państwa udaje się coś pierwszy raz od 36 lat pomimo prób i walki co 4 lata o to coś, to jest to sukces czy nie?
Odpowiadam na twoje pytanie.
Wyobraź sobie że co tydzień balujesz i co tydzień wracasz w sobotę nocą do domu z rozwalonym łbem i okradziony .
Marzysz by choć jeden weekend mieć cały łeb i portfel nad ranem .
Tak więc spinasz się jak ..uj , pilnujesz , odprawiasz czary , nosisz czakramy . Budzisz się w końcu pewnego niedzielnego poranka .
Łeb cały , portfel jest ale ... zesrałeś się w pory i orzygałeś nowiuśku koszuli ". To jest ten nasz " sukces" .
-
Przez ostatnie minuty tego "występu " czułem to samo co oglądając wiadomości o 19.30 na TVP1 .
ZAŻENOWANIE
Nawet nie wku... nawet nie litość dla tych celebrytów z boiska , poprostu byłem zażenowany .
Rozwiązać to barachlo .
-
Nie lubię Michniewicza, nie podoba mi się gra jego kadry, ale przejął reprezentację w nieoczekiwanym momencie, awansował na mundial, nie spadł z Ligi Narodów i po 36 latach wyszedł z grupy. Jako krótki etap trzeba uznać za udany, ale nie chcę by budował Polskę długoterminowo. Potrzeba myśli szkoleniowej, gry piłką, ofensywnego nastawienia. Dzięki za zasługi, jednak po mistrzostwach powinien zostać pożegnany.
-
Zastanawiam się czy Wam w życiu czegoś brakuje :'(
Nikt wam nie obiecywał rozrywki , a poza tym większość z nas na nich postawiła krzyżyk...
Przecież macie pilota i się nie musicie męczyć :P
-
Przez ostatnie minuty tego "występu " czułem to samo co oglądając wiadomości o 19.30 na TVP1 .
ZAŻENOWANIE
Nawet nie wku... nawet nie litość dla tych celebrytów z boiska , poprostu byłem zażenowany .
Rozwiązać to barachlo .
No to akurat 100% racji, szczytem ambicji naszych kadrowiczów jest dobra pensja w klubie i jakaś plastikowa dziwka u boku.
-
Nie lubię Michniewicza, nie podoba mi się gra jego kadry, ale przejął reprezentację w nieoczekiwanym momencie, awansował na mundial, nie spadł z Ligi Narodów i po 36 latach wyszedł z grupy. Jako krótki etap trzeba uznać za udany, ale nie chcę by budował Polskę długoterminowo. Potrzeba myśli szkoleniowej, gry piłką, ofensywnego nastawienia. Dzięki za zasługi, jednak po mistrzostwach powinien zostać pożegnany.
Co by nie mówić Gruby Czesiek zjada większość przedstawicieli naszej polskiej bezmyśli szkoleniowej na śniadanie. Potrafi ustawić zespół tak by zrobił to co założono a że oczy bolą to inna rzecz.
-
Przez ostatnie minuty tego "występu " czułem to samo co oglądając wiadomości o 19.30 na TVP1 .
ZAŻENOWANIE
Nawet nie wku... nawet nie litość dla tych celebrytów z boiska , poprostu byłem zażenowany .
Rozwiązać to barachlo .
No to akurat 100% racji, szczytem ambicji naszych kadrowiczów jest dobra pensja w klubie i jakaś plastikowa dziwka u boku.
Rozumie emocje ale kolego, nazywanie żon albo dziewczyn piłkarzy "plastikowymi dziwkami"? Z tego tytułu że mają męża piłkarza albo konto na mediach społecznościowych?
-
Przez ostatnie minuty tego "występu " czułem to samo co oglądając wiadomości o 19.30 na TVP1 .
ZAŻENOWANIE
Nawet nie wku... nawet nie litość dla tych celebrytów z boiska , poprostu byłem zażenowany .
Rozwiązać to barachlo .
No to akurat 100% racji, szczytem ambicji naszych kadrowiczów jest dobra pensja w klubie i jakaś plastikowa dziwka u boku.
Rozumie emocje ale kolego, nazywanie żon albo dziewczyn piłkarzy "plastikowymi dziwkami"? Z tego tytułu że mają męża piłkarza albo konto na mediach społecznościowych?
Określenie niefortunne. Nie powinno paść w przestrzeni publicznej.
Jednak jest to tzw.tajemnica poliszynela.
Nie jest tajemnicą że atuty tych "macho" których popisy dziś oglądaliśmy kończą i zaczynają się na portfelu .
-
Rozumie emocje ale kolego, nazywanie żon albo dziewczyn piłkarzy "plastikowymi dziwkami"? Z tego tytułu że mają męża piłkarza albo konto na mediach społecznościowych?
Popytaj ludzi z Poznania to dowiesz się w jakim przybytku przyszłą żonę poznał ex-bramkarz reprezentacji uchodzący za "legendę" w jednym z topowych polskich klubów. Opowiedzą Ci pewno też przy okazji że w tym samym przybytku pracowała pogodynka TVN. Poczytaj o puszczeniu w skarpetkach Gorawskiego przez "miss Euro", ile kasy stracił Maciej Żurawski i kilku innych graczy co ulegli urokom panienek ze Szczecina.
-
:facepalm:
Tak, faktycznie. Bo piłkarz nie może się zwyczajnie zakochać z wzajemnością jak normalny człowiek i mieć normalną rodzinę.
-
Rozumie emocje ale kolego, nazywanie żon albo dziewczyn piłkarzy "plastikowymi dziwkami"? Z tego tytułu że mają męża piłkarza albo konto na mediach społecznościowych?
Popytaj ludzi z Poznania to dowiesz się w jakim przybytku przyszłą żonę poznał ex-bramkarz reprezentacji uchodzący za "legendę" w jednym z topowych polskich klubów. Opowiedzą Ci pewno też przy okazji że w tym samym przybytku pracowała pogodynka TVN. Poczytaj o puszczeniu w skarpetkach Gorawskiego przez "miss Euro", ile kasy stracił Maciej Żurawski i kilku innych graczy co ulegli urokom panienek ze Szczecina.
Ale piłkarze pod względem wierności czy niewierności różnią się jakoś od innych grup społecznych? Liczba zdrad jest tu większa? Naprawdę takie "zasłyszane" historie mają teraz być odzwierciedleniem całej grupy kobiet i dziewczyn?
Uważam że trzeba zachować duży dystans do takich spraw i nie bawić się w pudełka czy inny szmatławiec. Ich związki, ich sprawa gdzie się poznali, i co robili. Niewiem o co ta afera. Ty nie masz swojego życia prywatnego? Mnie ono nie interesuje, to po co te wycieczki pod ich adresem i ocenianie kogoś wg jakiegoś wspólnego mianownika?
-
Znam osobiście pewne rodzeństwo ( braci ) którzy ocierali się o kadrę , grali latami w ekstraklasie a także za granicą.Pewnie się domyślacie o kogo chodzi .
Powiem wam że po 3 minutach rozmowy nikt z was nie powierzyłbym żadnemu z nich psa do wyprowadzenia na spacer , o innych rzeczach nie wspominając.
Intelektualnie , no tak sobie delikatnie mówiąc .
Ktoś powie piłkarz nie musi być oczytany czy umieć niczego innego
poza graniem .
Ja powiem, nie ma powodu dla jakiego piłkarz ma zarabiać więcej od pracownika służb oczyszczania miasta . Jego praca jest wybitnie mniej potrzebna .
-
MariuszWu
Chłopie kultury to Cię w rynsztoku uczyli ?
Daruj sobie te złote myśli. Co komu do tego kto kogo gdzie poznał i w jakich okolicznościach ?
Powinieneś za taki wpis dostać bana,bo to obraza jest.
-
Pewnie masz rację. Tylko czy wyjście z grupy to już sukces?? No to teraz fra...
No to zastanówmy się...Jeśli na poziomie Państwa udaje się coś pierwszy raz od 36 lat pomimo prób i walki co 4 lata o to coś, to jest to sukces czy nie?
Odpowiadam na twoje pytanie.
Wyobraź sobie że co tydzień balujesz i co tydzień wracasz w sobotę nocą do domu z rozwalonym łbem i okradziony .
Marzysz by choć jeden weekend mieć cały łeb i portfel nad ranem .
Tak więc spinasz się jak ..uj , pilnujesz , odprawiasz czary , nosisz czakramy . Budzisz się w końcu pewnego niedzielnego poranka .
Łeb cały , portfel jest ale ... zesrałeś się w pory i orzygałeś nowiuśku koszuli ". To jest ten nasz " sukces" .
Kłaniam się Panu kapeluszem do ziemi
-
Popytaj ludzi z Poznania to dowiesz się w jakim przybytku przyszłą żonę poznał ex-bramkarz reprezentacji uchodzący za "legendę" w jednym z topowych polskich klubów. Opowiedzą Ci pewno też przy okazji że w tym samym przybytku pracowała pogodynka TVN. Poczytaj o puszczeniu w skarpetkach Gorawskiego przez "miss Euro", ile kasy stracił Maciej Żurawski i kilku innych graczy co ulegli urokom panienek ze Szczecina.
Wątpię, żeby to interesowało kogokolwiek oprócz ciebie.
-
Nie zasłużyliśmy na ten awans, Meksyk powinien być na naszym miejscu.
-
Zastanawiam się czy Wam w życiu czegoś brakuje :'(
Nikt wam nie obiecywał rozrywki , a poza tym większość z nas na nich postawiła krzyżyk...
Przecież macie pilota i się nie musicie męczyć :P
Mi do pełni szczęścia brakuje bym nie musiał się wstydzić oglądając mecze naszej kadry. Mam mocno mieszane uczucia po tych trzech meczach. Wydaje mi się, że na boisku biega znacznie większy potencjał by grać taką padakę.
-
Pewnie masz rację. Tylko czy wyjście z grupy to już sukces?? No to teraz fra...
No to zastanówmy się...Jeśli na poziomie Państwa udaje się coś pierwszy raz od 36 lat pomimo prób i walki co 4 lata o to coś, to jest to sukces czy nie?
Odpowiadam na twoje pytanie.
Wyobraź sobie że co tydzień balujesz i co tydzień wracasz w sobotę nocą do domu z rozwalonym łbem i okradziony .
Marzysz by choć jeden weekend mieć cały łeb i portfel nad ranem .
Tak więc spinasz się jak ..uj , pilnujesz , odprawiasz czary , nosisz czakramy . Budzisz się w końcu pewnego niedzielnego poranka .
Łeb cały , portfel jest ale ... zesrałeś się w pory i orzygałeś nowiuśku koszuli ". To jest ten nasz " sukces" .
Odpowiedź "z czapy " . W wielu dziedzinach czy społecznie czy osobiście mierzymy siły na zamiary, to co dla innych jest sufitem dla innych tylko podłogą , jednak bez względu na poziom gdy sięgamy sufitu jest to sukces. Dla niektórych może to nie być nic nadzwyczajnego, bo są dalej, bo mają większe ambicje lub tylko ego do pogadania głupot po forach.
-
A ja już sam nie wiem, jak to jest z tym potencjałem. Bo jeśli zawodnik ma piłkę, przed sobą 30 metrów wolnej przestrzeni i zamiast pociągnąć do przodu podaje do kolegi przy linii bocznej, pilnowanego przez rywala, to ewidentnie jest umysłowo niesprawny. A takie obrazki widzieliśmy wiele razy w wykonaniu naszych pomocników, w pierwszej połowie, gdy jeszcze choć próbowaliśmy wychodzić z kontrami. Wątpię, że to trener tak im kazał grać. Oni są zaburzeni, być może ze strachu. A może inaczej nie umieją, a w klubach to wystarcza.
-
Nie lubię Michniewicza, nie podoba mi się gra jego kadry, ale przejął reprezentację w nieoczekiwanym momencie, awansował na mundial, nie spadł z Ligi Narodów i po 36 latach wyszedł z grupy. Jako krótki etap trzeba uznać za udany, ale nie chcę by budował Polskę długoterminowo. Potrzeba myśli szkoleniowej, gry piłką, ofensywnego nastawienia. Dzięki za zasługi, jednak po mistrzostwach powinien zostać pożegnany.
Zgadzam się z tym co piszesz, aczkolwiek nie mam żadnych uczuć do Michniewicza, ani mnie parzy ani ziębi. Ale tego się oglądać nie da :'( Koorva, to był żałosny futbol, tak przecież nie można! Lewandowski aby grać i strzelać musi dostawać piłki, a tu praktycznie nuklearna zima, Zielińskiego wcięło, były znowu lagi. Do tego mamy problem z prostym wyprowadzeniem piłki. Wielu ma pretensje do Lewandowskiego, ale warto porównać jego grę do Messiego. Tam podania, wymiana piłek, a tu nasz napastnik odcięty od podań, jak już dostaje piłkę to albo trudną, albo okazuje się, że ma kilku graczy przeciwko sobie i za bardzo nikogo z kim by można grać. Krychowiak musi odejść, czas postawić na kogoś młodszego, kto biega i potrafi wyprowadzić piłkę biegnąc, ten zaś tylko podaje, często kiepsko. A jak traci piłkę to ma naturalny instynkt do faulowania, za co dostaje kartki, w tym czerwone. Ogólnie znów z ustawieniem nie trafiliśmy, kolejny raz Michniewicz poniósł fiasko. Największy ból u mnie wzbudziła zmiana taktyki Argentyńczyków po zdobyciu przez nich gola. Cofnęli się i nagle się okazało, że nie mamy jak się przebić, nie ma rozgrywania. A my mieliśmy plan na bronienie remisu, który się rozsypał wkrótce po rozpoczęciu drugiej połowy.
Niestety, wątpię aby Michniewicza usunięto, bo plan chłop niby wykonał (miał sporo szczęścia). Ale styl paskudny. Wolałbym aby Polacy przegrali w stylu Arabii Saudyjskiej i odpadli niż pokazywali takie badziewie. I jeszcze raz - dlaczego oni potrafią grac ofensywny futbol a my nie? Jak to jest do cholery? Ktoś jeszcze twierdzi, że się nie da? Jestem jak najbardziej za tym, aby reprezentację przejął obecny trener Saudyjczyków, jak widać zna się na robocie :)
-
Z(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221201/058e6c4a1e631dddacc7e8a0ee3ad494.jpg)
-
TOTALNA katastrofa,brak szybkości,pomyślunku na gre,aby czas upłynął i wracajcie bo z Francją będzie
ze 4-0. jaka liga taka kadra.
Steven
-
Wyszli z grupy ale styl gry żenada i cięzko sie to oglądało. Jak dla mnie nawet najlepszy trener nic nie zrobi jak piłkarze nie beda chcieli grać a nasi na takich wygladali.
-
Czy musimy typowo po naszemu ciągle jęczeć i kwęczeć przez całe życie? Przed MŚ psy wieszane na Szczęsnym, kogo wziął trener na bramkarza, tymczasem ten "babolarz" jak wielu mawia broni aż miło, pisze historie jako trzeci bramkarz co 2 jedenastki pod rząd wyjmuje na MŚ. Kadra jak gra, tak gra-tak po prostu jest, ale mamy to, mamy pierwszy raz od 36 lat coś dla naszych nieosiągalnego-i dalej jęczymy.
Czy naprawdę Polacy nie potrafią się cieszyć z małych i dużych rzeczy??? Przecież w niedzielę nawet jak przegramy to będziemy jedną z 16 najlepszych drużyn na świecie-stylu zawsze można się czepiać, faktów już nie.
-
Francuzi, ci to mają fuksa. Dostali za przeciwnika najsłabszą drużynę z całej 1/8, a może i z całego Mundialu. :(
-
Często zadaję sobie pytanie dlaczego nie możemy się doczekać dobrej gry naszego zespołu. Czy kolejna zmiana trenera cos zmieni?
Od lat najczęściej tylko się bronimy i gramy z kontry. Prawie zawsze nie dajemy rady kondycyjnie. W tym meczu widać było jak daleko jesteśmy od topowych zespołów, byliśmy tłem dla Argentyny. Można śmiało napisać, że nic nie graliśmy. Mamy przecież zawodników w topowych klubach. Rzesza specjalistów, pomeczowe analizy i co to daje.
Wcale nie małe państwo, zaplecze też jest (boiska, możliwość trenowania młodzieży). Oczywiście jak to Polak narzekam ale zdecydowanie w tym momencie bym wolał nie awansować a odpaść po pięknej grze.
-
i zaśpiewać : Polacy nic się nie stało .... :'(
To sarkazm ... ale w tej dyskusji widać , że jako naród mamy przechlapane ...
-
Nasza reprezentacja potrafi grać o niebo lepiej. Jakieś azjatyckie, afrykańskie tuzy mogą, a my nie? To co, jesteśmy upośledzeni technicznie? Serio? Afrykanie są bardziej wyszkoleni? Mają lepszy sprzęt, boiska treningowe, nakłady finansowe? Nie! Po prostu grają radosny futbol, przed meczem tańczą, śpiewają, posiadają luz w dupie. A my wiecznie jesteśmy spięci, wiecznie, kurwa, łeb w dół, powstanie listopadowe, styczniowe, warszawskie. Wieczne świętowanie porażek. Już Gintrowski śpiewał, że "potrafimy najpiękniej na świecie przegrywać". Dodajcie do tego trenera, który mówi, że gówno potrafimy, gówno gramy i mamy receptę na sukces. Przecież to jest takie zakompleksienie, DNA Polski. Trzeba wypierdzielić całą rodzimą myśl szkoleniową: frajerów, fryzjerów, wiecznych mataczeń, samobiczowania się i zacząć budować na nowo. Nie jesteśmy światowym potentatem, ale Arabia jest? Maroko? Japonia? Iran? No kurwa! Od najmłodszej kijanki naparzamy piłką o ściany i z kolegami wygniatamy trawę na murawie. I my, nie możemy w prawie 40-milionowym narodzie znaleźć 18 kopaczy, którzy godnie będą reprezentować biało-czerwone barwy? Nie twierdzę, żeby zdobywać medale, ale wyjście z grupy po 36 latach w żałosnym stylu to nasz szczyt? Niemożliwe. Mentalność przegranych, wiecznie popychanych, kopanych w dupę, a to przez zaborców, a to przez hitlerowców, komuchów... I nasza psycha jest krzywa. Dopóki nie wyleczymy poczucia własnej wartości, zawsze będziemy nędznymi chłopakami do bicia. Bycie dobrym zaczyna się w głowie. A u nas jest łeb w dół i tyle. Michniewicz to personifikacja tej żałosnej filozofii.
P.S. Beenhakker jadąc na Euro 2008 powiedział, że udajemy się tam po zwycięstwo, został wyśmiany przez pismaków. To pokazuje mental, który siedzi także w dziennikarzach. Minimalizm, aby coś, aby jakoś. I będzie.
-
Na pocieszenie marudom powiem, że reprezentacja zawsze jakiś jeden dobry mecz zagrała, więc może to będzie sobota? 8)
-
Czy musimy typowo po naszemu ciągle jęczeć i kwęczeć przez całe życie? Przed MŚ psy wieszane na Szczęsnym, kogo wziął trener na bramkarza, tymczasem ten "babolarz" jak wielu mawia broni aż miło, pisze historie jako trzeci bramkarz co 2 jedenastki pod rząd wyjmuje na MŚ. Kadra jak gra, tak gra-tak po prostu jest, ale mamy to, mamy pierwszy raz od 36 lat coś dla naszych nieosiągalnego-i dalej jęczymy.
Czy naprawdę Polacy nie potrafią się cieszyć z małych i dużych rzeczy??? Przecież w niedzielę nawet jak przegramy to będziemy jedną z 16 najlepszych drużyn na świecie-stylu zawsze można się czepiać, faktów już nie.
Duży wpływ na grę kadry jest to jak ją poustawia trener i jego wytycznych co do obranej strategi i powołanych graczy. Skoro wcześniej zdarzało nam się rozegrać bardzo dobre mecze ( a były takie), to jak najbardziej jest prawo do narzekania bo stać ją na więcej. Skoro w beznadziejnym stylu gry wyszliśmy z grupy to nie widzę przeszkód dlaczego miało by być inaczej przy ładnej grze.
Jestem przekonany o tym, że gdyby kadrę trenował taki Klop lub Guardiola czy nawet ten trener z Arabii Saudyjskiej to inaczej by ta gra wyglądała.
Ja tam na naszych psów nie wieszam, ale powinniśmy mieć większe ambicje niż zamurowanie bramki i odliczanie czasu.
-
Na pocieszenie marudom powiem, że reprezentacja zawsze jakiś jeden dobry mecz zagrała, więc może to będzie sobota? 8)
Na treningu? To już lepiej w niedzielę niech coś pokażą ;)
-
Oczywiście że możemy grać inaczej nawet tymi zawodnikami .
Pokazał to Sousa . Przypomnijcie sobie teraz ubiegłoroczne Euro .
Odpadliśmy po remisie z Hiszpania , porażce minimalnej i świetnym meczu ze Szwecją i otwierającej mecze grupowe porażce że Słowacją gdzie polegliśmy przez głupotę Krychowiaka.
Już wcześniej zagraliśmy całkiem przyzwoity mecz z Anglikami gdzie polegliśmy 2:1 nie będąc gorszym na boisku .
NIEPRAWDĄ jest także że Michniewicz jest najlepszym Polskim trenerem obecnie . Stawiam tezę że zarówno Skorża jak i Marek Papszun osiągnęliby co najmniej podobne wyniki jak Michniewicz z prawdopodobnie lepsza gra . Zresztą gorzej się już nie da .
To jest kompromitacja na oczach kibiców całego świata .
Jeśli z Francją nie zobaczymy kolejną odsłonę rzygowin to
kibice mają prawo krzyczeć : MICHNIEWICZ OUT
-
Pragnę przypomnieć również że w przeszłości przy wyborze selekcjonera nie obywało się bez kontrowersji , delikatnie mówiąc .
Niesamowitym z perspektywy czasu wydaje się fakt że nigdy szansy nie dostał Henryk Kasperczak . Oczywiście mowa o przeszłości, obecnie to mocno starszy pan . Jednak wtedy , tuż po sukcesach z Wisłą a potem z drużynami z Afryki był to jak na nasze warunki trener topowy .
Woleliśmy Jurka Engela .
Jeśli coś w życiu nie idzie to trzeba zmieniać . Nie wolno się godzić na minimalizm i zadowalanie się imitacjami . Taka imitacja sukcesu jest ten awans . Jak się nie potoczy mecz z Francją uważam że przygoda Michniewicza z kadrą powinna się zakończyć dzień po mistrzostwach. Powinniśmy zorganizować mecz pożegnalny jego Krychowiaka , Lewandowskiego , Glika , Jędrzejczyka i kilku innych zasłużonych . Trzeba szukać . Wiem jaki jest materiał , wiem że jest ciężko , jednak nie wierzę że mamy gorszych piłkarzy od Australii .
Poprostu tak nie jest .
-
Na pocieszenie marudom powiem, że reprezentacja zawsze jakiś jeden dobry mecz zagrała, więc może to będzie sobota? 8)
Na treningu? To już lepiej w niedzielę niech coś pokażą ;)
Nd ofkorz
-
Jeśli coś w życiu nie idzie to trzeba zmieniać .
Ale wg Twojego wywodu jeśli idzie to też trzeba zmieniać-bo tak, bo myślisz inaczej, bo powinno być jeszcze lepiej...W piłce liczy się miejsce w drabince-w tej jesteśmy w 1/8 finałów MŚ. Ale co tam-zwolnić wszystkich, piłkarzy, trenera i szukać. :facepalm: To tak jak w firmie, produkcja idzie swoim tokiem, są buble, potknięcia, ale idzie i wpada młody dyrektorek, fircyk i wszystkich wyrzuca na bruk bo on będzie reformował-czy ma szansę się to udać? Jak biegniesz w biegu też nikt nie patrzy czy prosto czy krzywo biegniesz i w jakim stylu-skuteczność się liczy. Póki co było bez stylu ale skutecznie, skoro jesteśmy dalej-i to jako kibice powinniśmy doceniać. Refleksje, analizy zostawmy sztabom, niech mielą kołowrót dalej, jak chcesz zmieniać ludzi-zacznij od siebie, stara zasada jak świat.
-
Jeśli coś w życiu nie idzie to trzeba zmieniać .
Ale wg Twojego wywodu jeśli idzie to też trzeba zmieniać-bo tak, bo myślisz inaczej, bo powinno być jeszcze lepiej...W piłce liczy się miejsce w drabince-w tej jesteśmy w 1/8 finałów MŚ. Ale co tam-zwolnić wszystkich, piłkarzy, trenera i szukać. :facepalm: To tak jak w firmie, produkcja idzie swoim tokiem, są buble, potknięcia, ale idzie i wpada młody dyrektorek, fircyk i wszystkich wyrzuca na bruk bo on będzie reformował-czy ma szansę się to udać? Jak biegniesz w biegu też nikt nie patrzy czy prosto czy krzywo biegniesz i w jakim stylu-skuteczność się liczy. Póki co było bez stylu ale skutecznie, skoro jesteśmy dalej-i to jako kibice powinniśmy doceniać. Refleksje, analizy zostawmy sztabom, niech mielą kołowrót dalej, jak chcesz zmieniać ludzi-zacznij od siebie, stara zasada jak świat.
Carl ale chyba masz świadomość, że możemy grać skutecznie i ładnie dla oka ?
Edit: Co do Twojej analogii to, jeśli widzę, że pracownik gorzej wykonuje swoją pracę, a wiem, że stać go na więcej bo wcześniej inaczej pracował to oczywiście, że go nie zwalniam, ale staram się dojść do tego czemu tak jest i rozwiązać problem. Może on jest u mnie, może muszę go jakoś zmotywować... Poza tym każdy proces należy udoskonalać.
-
Kiedyś mieliśmy zwycięskie remisy (w eliminacjach z Anglią czy Belgią, na MŚ z ZSRR), teraz mamy czas zwycięskich porażek. Piłka jest tylko grą, mecz ma być spektaklem. Zawodnicy dostają ogromną kasę tylko za to, żeby się na boisku bawili i jak najlepiej kopali piłkę - mają dzieciństwo przedłużone prawie do czterdziestki. Dlatego nie rozumiem gości, którzy w dziesięciu stają w swoim polu karnym i desperacko się bronią w momencie, gdy przegrywają i od odpadnięcia dzieli ich jeden gol dla Meksyku. Ok, tym razem psim swędem się udało, ale nie wiem jaki trzeba mieć mental, żeby coś takiego zrobić na oczach tylu widzów.
A co do szkolenia, to nie wiem nawet co napisać. Chorwacja ma niecałe 4 mln, jako odrębne państwo istnieje mniej niż 30 lat, a już zdążyła na MŚ zdobyć więcej, niż Polska przez 90 lat. Nie wspominając już o jeszcze mniejszym Urugwaju.
-
nie wiem jaki trzeba mieć mental, żeby coś takiego zrobić na oczach tylu widzów.
Myślę, że oni też wewnętrznie czują to co my i mają tego świadomość. Dlatego ciągle się łudzę, że w następnym meczu wyjdą na "kurwie" i pokażą na co ich stać. Liczyłem na to po Meksyku, ale myliłem się. Po wczorajszym to już byłem totalnie zdegustowany. Łudzę się znowu na Francję....no bo co mają do stracenia.
U gości w studiu po meczu natomiast odczuwałem coś takiego..
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2742_12_02_22_10_08_36.gif)
-
Też się łudziłem, że w końcu coś zagrają. Nie wiem, może Michniewicz uzna, że swoje zrobił, Francji już nie przejdzie, więc powie im, żeby grali jak chcą - tzn. jak Lewy chce. Wtedy jest szansa, że zobaczymy jakieś strzały na bramkę.
-
i tak cud, że nie było dużego lania a jest awans,
na więcej bym nie liczył - bo jesteśmy po prostu słabi
-
Dziś tak na spokojnie sobie myślę że każdy przed mundialem te wyniki i awans brałby w ciemno bez względu na styl, czy my oszukujemy siebie samych że chcemy ładnej gry i spektakularnych klęsk czy wyników bez względu na styl? Bo jak mniemam u nas dobrych wyników i stylu sie razem połączyć nie da. Strasznie skraje opcje nam pozostają ...
-
Jeśli coś w życiu nie idzie to trzeba zmieniać .
Ale wg Twojego wywodu jeśli idzie to też trzeba zmieniać-bo tak, bo myślisz inaczej, bo powinno być jeszcze lepiej...W piłce liczy się miejsce w drabince-w tej jesteśmy w 1/8 finałów MŚ. Ale co tam-zwolnić wszystkich, piłkarzy, trenera i szukać. :facepalm: To tak jak w firmie, produkcja idzie swoim tokiem, są buble, potknięcia, ale idzie i wpada młody dyrektorek, fircyk i wszystkich wyrzuca na bruk bo on będzie reformował-czy ma szansę się to udać? Jak biegniesz w biegu też nikt nie patrzy czy prosto czy krzywo biegniesz i w jakim stylu-skuteczność się liczy. Póki co było bez stylu ale skutecznie, skoro jesteśmy dalej-i to jako kibice powinniśmy doceniać. Refleksje, analizy zostawmy sztabom, niech mielą kołowrót dalej, jak chcesz zmieniać ludzi-zacznij od siebie, stara zasada jak świat.
Człowieku, pijesz do mnie od kilku postów .Nie rozumiesz w jakim kraju żyjesz ? O ile mieszkasz w Polsce .
Nic ci nie daje do myślenia to zdarzyło się w lecie z Odrą ?
Nie widzisz tego że w tym kraju będą ci wpierać w oczy kłamstwa , półprawdy , niedopowiedzenia ?
Byłeś kiedyś w Niemczech chociażby ? Widziałeś jakis trening drużyny ligowej ?
Wiesz jaki nacisk tam sie kładzie na rozwój, innowacyjność , pomysł i realizację ?
Podstawowym zarzutem do Michniewicza i kilku jego poprzedników nie jest to że gramy źle i że wyniki są poniżej oczekiwań kibiców . Podstawowym zarzutem ludzi którzy znają się na piłce bo to jest ich zawód i nie mówię tu tylko o czynnych piłkarzach ( są jeszcze sędziowie , działacze , i mnóstwo ludzi pośrednio związanych z piłką i wyobraź sobie że ja takich kilku ludzi znam ) jest poza archaicznym stylem brak jakichkolwiek widoku na przyszłość . Brak POSTEPOW w grze reprezentacji Polski jest wina Czesława Michniewicza czy tego chcesz czy nie .
Podobnie było z Jerzym Brzęczykiem ,podobnie z Waldkiem Fornalikiem i podobnie z Adamem Nawałka od ME 2016 .
Poprostu nie były to osobowości które potrafiły rozwijać grupę ludzi.Nie potrafiły sprzedać swojego pomysłu zawodnikom lub zawodnicy nie chcieli współpracować . To jest wystarczający powód odwołania ze stanowiska.
A teraz dlaczego należy tu , na tym forum o tym głośno krzyczeć.
Otóż mieszkamy w kraju w którym od stuleci tuszuje się własne błędy , promuje bylejakość , zakłamuje rzeczywistość .
Od rzeczy poważnych jak zatrucie Odry , przez te najpoważniejsze jak wrzesień 39 i kompromitacja dowódców polskiej armii oraz ucieczkę rządu , czy jedyny na świecie przypadek katastrofy lotniczej prezydenta wraz z dużą częścią elity politycznej aż po rzeczy mniej ważne jak mecze kopaczy piłki skórzanej .
Winny jest cały świat , alianci bo nam nie pomogli , brzoza bo rosła i pogoda bo podgrzał wodę w rzece czy inne bzdury byle tylko nie stanąć oko w oko z prawdą , własnemu zaniedbaniami .
Byle tylko nikt nie wykrzyczał im w mordę winni jesteście WY .
To właśnie na takich forach , wędkarskich , kolarskich i kół gospodyń wiejskich mają nieudacznicy być nazywani nieudacznikami , oszuści oszustami a zdrajcy zdrajcami .
Może oczekujesz że Szpakowski czy Borek podejdzie do Michniewicza i powie mu że to co stworzył to ślepy , kulawy golem którego należy jak najszybciej złożyć do ziemii ??
Nie , bo wylecą z roboty na drugi dzień . Nie wspominając już że Michniewicz to dobry kumpel Stanowskiego . Nie usłyszysz nic rzetelnego od tych ludzi bo tu idzie o ich pieniądze , stanowiska i zachowanie statusu życiowego.
W normalnym kraju prasa na drugi dzień by ich zrównała z ziemią ale nie tu . Tu każą ci się cieszyć bo Meksyk który oddał 26 strzałów na bramkę Arabii strzelił tylko 2 gole , i ty im przyklasukesz swoimi postami .
-
Stanowski jest dziennikarską twarzą tej mdłej, mętnej, żenującej Reprezentacji. Liczy się "sukces". To zdjęcie z cygarami w ustach to kwintesencja cebuli. Gdyby trener miał jaja, a przede wszystkim rozum, to wyobrażam sobie takiego Puyola, któremu po tym meczu jakiś Jorge próbuje wcisnąć cygaro do ust, a ten bierze je, łamię i przygniata butem. Jak ten człowiek mógł zapozować do takiego zdjęcia? Jak dziennikarzyna mógł coś takiego zainicjować? To jest taki wstyd, to jest tak uwłaczające godności polskiego kibica, że brak słów. Zagraliśmy padakę, modliliśmy się do ostatnich minut o rezultat drugiego meczu w grupie, a ta banda frajerów pozuje z cygarami, zamiast pokornie spieprzać do szatni i chociaż próbować zrozumieć, jakiego farta mieliśmy. Stan umysłu i dziennikarskie zero.
-
Stanowski jest dziennikarską twarzą tej mdłej, mętnej, żenującej Reprezentacji. Liczy się "sukces". To zdjęcie z cygarami w ustach to kwintesencja cebuli. Gdyby trener miał jaja, a przede wszystkim rozum, to wyobrażam sobie takiego Puyola, któremu po tym meczu jakiś Jorge próbuje wcisnąć cygaro do ust, a ten bierze je, łamię i przygniata butem. Jak ten człowiek mógł zapozować do takiego zdjęcia? Jak dziennikarzyna mógł coś takiego zainicjować? To jest taki wstyd, to jest tak uwłaczające godności polskiego kibica, że brak słów. Zagraliśmy padakę, modliliśmy się do ostatnich minut o rezultat drugiego meczu w grupie, a ta banda frajerów pozuje z cygarami, zamiast pokornie spieprzać do szatni i chociaż próbować zrozumieć, jakiego farta mieliśmy. Stan umysłu i dziennikarskie zero.
Bravo . Nic dodać nie trzeba w tym temacie.
-
Carl ale chyba masz świadomość, że możemy grać skutecznie i ładnie dla oka ?
Jasne że tak, natomiast zwracam uwagę tylko, że-kadrę mamy jaką mamy i należy się obracać wokół tego co jest. I skoro dostaliśmy od losu więcej aniżeli zasłużyliśmy to należy się z tego cieszyć a nie psioczyć na to.
Człowieku, pijesz do mnie od kilku postów .Nie rozumiesz w jakim kraju żyjesz ? O ile mieszkasz w Polsce .
No jak mam nie pić do Ciebie, jak wylewasz wiadro pomyj, które pomimo swej słuszności do całego PZPN się należą, tak do obecnej sytuacji w jakiej jest drużyna już nie. Przed mistrzostwami z podnietą w oczach by wszyscy brali w ciemno taki układ, gdzie przechodzimy do 1/8, gdy to się stało-gówno rozlewa się jak to po wspomnianej Odrze...Ty chciałbyś zmieniać sztab szkoleniowy i wymieniać kadrę krzykiem po nic nie znaczących w środowisku piłkarskim forach, a ja wskazuję tylko, że w całym tym polskim kociołku, gdzie gówno się wylewa z każdego komputera należy cieszyć się tym gdzie ta drużyna się znalazła i pomimo wszelkich niezadowolonych ze stylu-jest w 1/8 finałów MŚ pierwszy raz od 36 lat.
I w jakim kraju żyję-widać po takich postach-kraj przesiąknięty jadem, przesiąknięty ustawkami politycznymi, zakłamanym politycznie, gdzie każdy mieszkaniec drugiemu wsadziłby kosę pod żebro., albo otruł tylko dlatego, że drugiemu się udało, zamiast cieszyć się, że bliźniemu jest lepiej. To jest ten kraj w którym żyję, dlatego też w tym całym otaczającym syfie potrafię docenić drobne rzeczy dnia codziennego i z nich się cieszyć, jak również takie osiągnięcia sportowe celebrować-bo niby czemu nie? Pudzianowi też mam odmówić wejścia w MMA i pierwszej walki, która wyglądała jak bitka na cepy pod dyskoteką? Zrobił jak umiał, wygrał, poszedł dalej-i to się właśnie liczy. Nasi zrobili to co umieli i jak umieli, grunt, że się udało pomimo ograniczeń wszelakich. I oczywiście docierają do mnie argumenty, że ta drużyna może grać lepiej-JASNE ŻE TAK, tylko to jest czcze gadanie, a teraz mamy FAKTY a tym jest to, że po wczorajszych meczach gramy dalej.
-
"Ty chciałbyś zmieniać sztab szkoleniowy i wymieniać kadrę krzykiem po nic nie znaczących w środowisku piłkarskim forach"
O czym to świadczy twoim zdaniem? O skali naszego upadku .
O tym że w tym kraju nie ma 1 znaczącego tytułu prasowego który napisałby jak jest naprawdę. Nie ma 1 dziennikarza który nie byłby skłonny kupić tej zakłamanej narracji .
Proponuję koledze poczytać zagraniczne media .
Nazywają nas tchórzami ...i mają rację .
-
Nie znacie się na poważnej piłce, dlatego nic dziwnego, że nie poznaliście się na talencie Czesia Michniewicza i inteligencji działaczy PZPN-u, który to akurat jemu powierzył stery Reprezentacji. Skończcie bić pianę i się kompromitować swoimi wpisami i posłuchajcie. To nie żadna kompromitacja ten ostatni mecz z Argentyną. To geniusz naszego Selekcjonera. Celowo zagraliśmy beznadziejnie. Pan Czesiu przewiduje na kilka posunięć do przodu jak wytrawny szachista. Meczem z Messim i kolegami tak naprawdę zaczął już dużo ważniejszą rozgrywkę z Francja, choć żabojady jeszcze o tym nie wiedzą. Chodziło o to, żeby uśpić ich czujność i ambicję przed meczem z nami. Pomyślcie co sobie ich trener i piłkarzy myśleli jak oglądali tą padakę w wykonaniu naszych Orłów ? Wystraszyli się ? Zmobilizowało ich to dodatkowo ? No nie, wręcz przeciwnie. Pomyśleli sobie, że jeszcze nigdy tak łatwo nie mieli, żeby awansować do ćwierćfinału poważnej imprezy. To spowoduję, że przestaną się przykładać do treningów w najbliższych dniach. Zaczną pewnie imprezować, żeby już powoli celebrować awans do dalszej fazy rozgrywek, bo sa przekonani, że w niedzielę, nawet jak będa na potężnym kacu, nawet jak przyjdzie im grać głebokimi rezerwami i to w ośmiu, bo reszta piłkarzy będzie tak pijana, że nie bedzie w stanie doczołgać się na boisko, to i tak nas spokojnie ograją. I o to właśnie chodziło naszemu sztabowi trenerskiemu i piłkarzom. Zadanie wykonali nawet lepiej niż sie spodziewali, bo jak wynika z reakcji naszych kibiców, chociażby na tym forum, nie tylko Francuzów udało się nabrać ale także większość polskich kibiców. Jaka jest pierwsza zasada, żeby odnosić sukcesy ? Jak nie możesz wygrać umiejętnościami, talentem, zaangażowaniem, determinacją, bo nie jesteś w stanie, albo ci się nie chce, to spróbuj wygrać podstępem i przebiegłością. xD
-
"Ty chciałbyś zmieniać sztab szkoleniowy i wymieniać kadrę krzykiem po nic nie znaczących w środowisku piłkarskim forach"
O czym to świadczy twoim zdaniem? O skali naszego upadku .
O tym że w tym kraju nie ma 1 znaczącego tytułu prasowego który napisałby jak jest naprawdę. Nie ma 1 dziennikarza który nie byłby skłonny kupić tej zakłamanej narracji .
Proponuję koledze poczytać zagraniczne media .
Nazywają nas tchórzami ...i mają rację .
Wiesz...zachodnie brukowce stawiam na równi z naszymi brukowcami, chłamu w sieci pod dostatkiem. Słaby poziom gry naszych to oczywista oczywistość, mimo wszystko psim to psim swędem im się udało i z tego trzeba się cieszyć, i ja się cieszę. A tym co to nie odpowiada-po co włączali TV na mecze i wypalali oczy na tym widowisku? Mnie od lat zastanawiają wszystkowiedzący mądrale zza monitora, co to wiedzą jak zmienić świat, tylko po wylaniu żali w necie na tym się kończy-nie idź tą drogą. I odnoszę się tu do wielu dziedzin, nie tylko piłki.
-
Hahaha ... no tak ...misterny plan , ale nas zwiódł skurczybyk .
Pamiętacie hejt na Edytę Górniak po jej występie wokalnym na MŚ ?
Panie Robercie Lewandowski od wczorajszej pana wypowiedzi po tej parodii (pal cześć Pana grę bo to nie tylko pana wina ) jest pan dla kibica Edytą Górniak piłki nożnej .
Dziwną , podstarzałą byłą gwiazdą ,która odpłynęła w bezkres własnego ego .
-
My gramy podobnie, jak Grecy gdy zdobywali ME i też w grupie mieli zwycięstwo, remis i porażkę i też po wyjściu z grupy mieli Francuzów przecież oni wtedy taki antyfutbol grali, że patrzeć nie szło
-
VAR podczas meczu Chorwacja vs Belgia
To kurwa jakiś żart hahaha.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221201/821ebe15511c17d158588993deac6537.jpg)
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
-
VAR podczas meczu Chorwacja vs Belgia
To kurwa jakiś żart hahaha.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221201/821ebe15511c17d158588993deac6537.jpg)
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
Nie oglądam tego meczu. Chorwat na spalonym?
To taki sam żart jak wczorajszy karny dla Argentyny.
-
Ogólnie to na tych mistrzostwach karne dyktują z kapelusza. W zasadzie to wystarczy otrzeć się o przeciwnika i już "11". Za chwilę będzie tak, że krzywo popatrzysz na zawodnika i sędzia też gwizdnie
Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka
-
Ten cały var mogą sobie wsadzić głęboko w dupę. To trochę jak z komunizmem - Idea jest dobra i szlachetna. Rezultaty widać chociażby w spalonym u Chorwatów, czy 11 dla Argentyny.
-
No to Belgowie jadą do domku :D
-
Nie rozumiem tych Chorwatów i Belgów. Męczyli się, ryzykowali ataki, a mogli po prostu liczyć na to, że Kanada zmiecie Maroko kilkoma bramkami. Że nie zmiotła? Przecież można zwalić na pecha :P
-
czas na Hiszpanię, chciałbym żeby wygrali MŚ chociaż moim zdaniem nie należą do głównych faworytów
-
https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967 (https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967)
-
https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967 (https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967)
:facepalm:
-
To właśnie na takich forach , wędkarskich , kolarskich i kół gospodyń wiejskich mają nieudacznicy być nazywani nieudacznikami , oszuści oszustami a zdrajcy zdrajcami .
Przeczytaj ten temat i już będziesz wiedział ilu jest zwolennikami nazywania gówna czekoladą, co więcej mam wrażenie że są go skłonni skonsumować udając że pyszne byle tylko być poprawnymi politycznie.
Dawno dawno temu gdy skinheadzi jeszcze nie byli kościelnymi bojówkarzami jeden łysy stwierdził że to jest jakiś paradoks że osobniki co walczą z nietolerancją odmawiają mu prawa do nietolerowania tych z obciętą skórką i smoleni.
-
Ale jaja! Naprzód samuraje :bravo:
-
5 godzin Enriqe analizował jak to się stało, że Niemcy przegrali z Japonią prowadząc 1:0 ? :D
-
Hiszpana się podkłada, żeby Niemcy wylecieli xD Plus wolą Maroko zamiast Chorwacji i Portugalię zamiast Brazylii w 1/4...
Haha Czyżby pięknie chcieli to rozegrać :P :P :D
Hahaha jeszcze Neuer co odjebał :D
-
jaja, ale ;)
Anglia i Polska Francja nadzieją Europy
-
jaja jak berety :P
-
Kostaryko do boju ! 😁
-
Bez kitu to jest najlepszy turniej od dawna pod kątem emocji i niespodzianek :bravo:
-
Bez kitu to jest najlepszy turniej od dawna pod kątem emocji - w tym mecze Polski ;)
-
Jak Niemcy nie awansuja to już nikomu w Polsce nie będzie przeszkadzał antyfudbol Michniewicza xD
-
Bez kitu to jest najlepszy turniej od dawna pod kątem emocji - w tym mecze Polski ;)
Emocje mogą być różne :P
-
;)
z tej mąki nie będzie chleba ... czyli z Hiszpanii :(
-
Nie wiem ile Katar dał walizek za organizację dla Fifa,ale było warto.
-
;)
z tej mąki nie będzie chleba ... czyli z Hiszpanii :(
Ustawiają się na Maroko i wywalają Niemców… taktyka
-
;)
z tej mąki nie będzie chleba ... czyli z Hiszpanii :(
Ustawiają się na Maroko i wywalają Niemców… taktyka
Żeby się tylko nie zdziwili, mnie absolutnie nie przekonują, zbieranina indywidualności która nie może się dogadać na boisku.
-
Hiszpania sobie kalkuluje żeby trafić na Maroko, ryzykując swój awans. A Polacy specjalnie przegrywają z Argentyną żeby trafić na mistrzów świata, bo wiedzą, że żeby zdobyć mistrzostwo trzeba pokonać najlepszych.
To jest ten mental, to są te detale :D :P
-
No szkoda, że Kostaryka nie utrzymała tego 2:1. Byłoby jeszcze ciekawiej ;D
-
To właśnie na takich forach , wędkarskich , kolarskich i kół gospodyń wiejskich mają nieudacznicy być nazywani nieudacznikami , oszuści oszustami a zdrajcy zdrajcami .
Przeczytaj ten temat i już będziesz wiedział ilu jest zwolennikami nazywania gówna czekoladą, co więcej mam wrażenie że są go skłonni skonsumować udając że pyszne byle tylko być poprawnymi politycznie.
Dawno dawno temu gdy skinheadzi jeszcze nie byli kościelnymi bojówkarzami jeden łysy stwierdził że to jest jakiś paradoks że osobniki co walczą z nietolerancją odmawiają mu prawa do nietolerowania tych z obciętą skórką i smoleni.
Doskonale wiem co masz na myśli i co czujesz .
Dziesiątki lat marksizmu , ich marsz przez instytucje i nowomowa Mrcusego zrobiły swoje . Edukacja jest zniszczona , kościół leży i kwiczy , ukradziony i podmieniony , rodzina obsrywana gdzie się da . Mam wrażenie jednak że część to zwyczajni trolle . Piszą byle się nie zgodzić. Cóż trzeba na spokojnie tłumaczyć .
Choć wiem że to rzucanie grochem o ścianę.
-
To właśnie na takich forach , wędkarskich , kolarskich i kół gospodyń wiejskich mają nieudacznicy być nazywani nieudacznikami , oszuści oszustami a zdrajcy zdrajcami .
Przeczytaj ten temat i już będziesz wiedział ilu jest zwolennikami nazywania gówna czekoladą, co więcej mam wrażenie że są go skłonni skonsumować udając że pyszne byle tylko być poprawnymi politycznie.
Dawno dawno temu gdy skinheadzi jeszcze nie byli kościelnymi bojówkarzami jeden łysy stwierdził że to jest jakiś paradoks że osobniki co walczą z nietolerancją odmawiają mu prawa do nietolerowania tych z obciętą skórką i smoleni.
Doskonale wiem co masz na myśli i co czujesz .
Dziesiątki lat marksizmu , ich marsz przez instytucje i nowomowa Mrcusego zrobiły swoje . Edukacja jest zniszczona , kościół leży i kwiczy , ukradziony i podmieniony , rodzina obsrywana gdzie się da . Mam wrażenie jednak że część to zwyczajni trolle . Piszą byle się nie zgodzić. Cóż trzeba na spokojnie tłumaczyć .
Choć wiem że to rzucanie grochem o ścianę.
Panowie. Chyba się zagalopowaliście ze stwierdzeniem, że wasza nietolerancja jest nietolerowana. To nie jest źródłem problemu. Źródłem problemu jest tylko i wyłącznie ktoś, kto stwierdza, że pochodzenie etniczne, kulturowe, lub wyznaniowe stanowi problem do wzajemnej koegzystencji.
I tu nie chodzi o poprawność polityczną, czy jakie kolwiek inne wymysły. Chodzi tylko o fakt, że jeśli jakiś osobnik w społeczeństwie nie jest w stanie bezkonfliktowo współistnieć z innym osobnikiem, bo nie podoba mu się jego kolor skóry, obcięta skóra na kutasie, bądź Smoleńsk na mapie geograficznej kogoś państwa, to takich nietolerancyjnych osobników się usuwa po za nawias społeczeństwa, jako niezdolnych umysłowo do życia w nim. I nie mam na myśli jakiegoś wynaturzenia i eliminacji danych jednostek fizycznie, bo w środowisku przed wynalezieniem Chrystusa homoseksualizm, obcięte skórki, czy inny kolor skóry, czy w przypadku zwierząt rasy zróżnicowane genetycznie i odizolowane na tyle, aby w zakresie jednego gatunku nie mogły się rozmnażać występują od tysięcy lat. Chodzi tylko o to, że jeśli ktoś ma problem z czyimś odmiennym podejściem do życia, zasad go prowadzącym, lub miejscem pochodzenia kogoś, to nikogo wasze problemy poprostu nie obchodzą. Każdy ma w dupie wasze podejście. Dopóki sobie myślicie co myślicie, sram na to. Obchodzi mnie to jak zeszłoroczny śnieg. Dopiero w momencie, gdy wasze poglądy wpływają na czyjeś życie, to sprawa nabiera charakteru politycznego. Wszyscy mają w dupie czy przeszkadza wam ktoś, kto jest leworęki. W dupie mają wszyscy czy przeszkadza wam, że ktoś ma obciętą skórkę, czy jest Smoleniem. Twoje prawo. Myśl sobie co chcesz.
Se myśl, ale się nie uzewnętrzniaj. Wierz sobie w co chcesz, ale nie narzucaj innym w co wierzyć mają. Nikt ci światopoglądu nie zabrania, bo każdy człowiek ma prawo wierzyć w to w co wierzy. Ale nikt nie dał nikomu prawa, aby traktować innych wyznających inne poglądy inne niż ty, gorzej z zasady.
-
Z kolejnego tematu zrobiliście wyrzyg polityczny ;D Przegadujecie się jak stare baby na targu :facepalm:
-
Ale wg Twojego wywodu jeśli idzie to też trzeba zmieniać-bo tak, bo myślisz inaczej, bo powinno być jeszcze lepiej...W piłce liczy się miejsce w drabince-w tej jesteśmy w 1/8 finałów MŚ. Ale co tam-zwolnić wszystkich, piłkarzy, trenera i szukać. :facepalm: To tak jak w firmie, produkcja idzie swoim tokiem, są buble, potknięcia, ale idzie i wpada młody dyrektorek, fircyk i wszystkich wyrzuca na bruk bo on będzie reformował-czy ma szansę się to udać? Jak biegniesz w biegu też nikt nie patrzy czy prosto czy krzywo biegniesz i w jakim stylu-skuteczność się liczy. Póki co było bez stylu ale skutecznie, skoro jesteśmy dalej-i to jako kibice powinniśmy doceniać. Refleksje, analizy zostawmy sztabom, niech mielą kołowrót dalej, jak chcesz zmieniać ludzi-zacznij od siebie, stara zasada jak świat.
Ale przemowa :facepalm:
Nie wiem czy rozumiesz o co chodzi większości Polaków. Po prostu nam ten awans się nie należy, to, że się udało wykonać plan minimalny to czysty fuks, głównie za sprawą dobrej dyspozycji Szczęsnego.
WIelu tutaj uważało, że piszę bzdury o tym, ze można grać fajny ofensywny futbol zamiast typowej padaki jaką mamy. Bo niby nie mamy odpowiednich zawodników. Ale co z Maroko, Arabią Saudyjską, Albanią, Węgrami? Ci ostatni potrafili dać łupnia takim Angolom zarówno u siebie, jak i na Wembley? Mają lepszych piłkarzy od nas? Naprawdę?
I chodzi o bylejakość naszej kadry trenerskiej ale przede wszystkim tego co wyrabiali ci z PZPN-u. Z Nawałką się udało, ale wybór Brzęczka to był po prostu idiotyzm. Gość niczego nie osiągnął jako trener/selekcjoner i powierzono mu reprezentację. Sousa to był dopiero dobry wybór pod względem postawienia na zachodnią myśl trenerską, jednak nie wypalił. A potem znów wybór rodzimego gościa, który wiadomo, że nie zagra ofensywnie (zmiana znów duża). To dlatego jest tak fatalnie i jak najbardziej zgadzam się z tym co pisze paparoach, że problem leży u podstaw.
I bardzo ciekawe statystyki. Najwięcej kilometrów na boisku po trzech meczach przebiegł...Lewandowski. Wielu jemu zarzuca brak zaangażowania, nazywanie go drewnem jest powszechne u zazdrośników, których jak się okazuje jest cała masa, i każdy ma więcej jadu niż kobra królewska. ALe jak ma strzelać, skoro nie dostaje podań? Messi może błyszczeć bo dostaje piłkę, a Lewy nie. Musi ją wywalczyć dopiero. WIęc co to do koorvy nędzy za taktyka, że nie korzystamy z największego atutu jakim jest gwiazda tego pokroju?
Ja czuję niesmak i tyle, uważam, ze ta 1/8 finału nam się nie należy, że Francuzi nas rozsmarują, aczkolwiek to turniej w którym celują w miejsce na podium, więc mogą się wyraźnie oszczędzać jak zapewnią sobie już przewagę. I ubolewam nad tym, że zapewne MIchniewicza pozostawią na tym stanowisku, więc znowu będziemy dreptać w miejscu przez dwa lata.
To chyba pierwsze takie mistrzostwa, gdzie ofensywna taktyka święci takie triumfy, dlatego odpadają faworyci, jak Belgia, Niemcy, o mały włos a z grupy nie wyszliby inni, jak Hiszpania. Dlaczego więc nie grać takiego futbolu? Czy warto jechać na MŚ czy ME aby pokazać swoją słabość czy bylejakość? Ile tak można?
-
Ale przemowa :facepalm:
Nie wiem czy rozumiesz o co chodzi większości Polaków. Po prostu nam ten awans się nie należy, to, że się udało wykonać plan minimalny to czysty fuks, głównie za sprawą dobrej dyspozycji Szczęsnego.
Przynajmniej nie oderwana od sufitu. Nie należy bo co??? Przypominam-to jest sport, drużynowy sport. Jeśli choć jeden z zawodników (wspomniany Szczęsny) zapracował na tyle by przejść dalej-to jesteśmy dalej. To są FAKTY (z którymi dyskutujecie), a tu 24 strony w większości o niczym poza pieniactwem. To nie Ty czy paparoach decydujecie czy się należało, tylko wynik w tabeli-ten jest jaki jest i jak widać bez względu na wynik Polakowi nie dogodzi, bo dalej gównoburza.
-
W meczu z Argentyną nie oddaliśmy ani jednego celnego strzału na bramkę rywala. Jedyny udany drybling wykonał Szczęsny, w naszym polu karnym. Było co oglądać 8)
-
W meczu z Argentyną nie oddaliśmy ani jednego celnego strzału na bramkę rywala. Jedyny udany drybling wykonał Szczęsny, w naszym polu karnym. Było co oglądać 8)
Do oglądania to nasza piłka od lat nas przyzwyczaiła, że widowiskowa nie jest i z tym pełna zgoda. Ale tu się dyskutuje z faktami, w dodatku pozytywnymi z pkt widzenia kibica, bo gramy dalej, czego wielu w swoim dorosłym życiu nie pamięta by taka sytuacja była, a mimo to dalej wylewa się szambo z ust. :facepalm:
To jest Polska Panie ;D w dodatku zazwyczaj krzyczą Ci co chcieliby zmieniać wiele, ale na krzyku się kończy, takie to polskie...W innych krajach ludziska potrafią wyjść na ulicę, celebrować, cieszyć się, że się udało, kibicować-u nas tona hejtu i gówna zza monitora, nawet u moralizatorów co to poematy piszą o tolerancji i innych elaboratach wszechwiedzy z internetu :)
I przypominam o jeszcze jednym-na tych mistrzostwach jesteśmy lepsi od Niemców O:)
-
Zastanawiam się czy czytając ten wątek, czy brać popcorn czy coś mocniejszego. :facepalm:
Wychodzi nasze rodzime piekiełko: awansowali? Źle. Gdyby nie awansowali - też źle.
Stańmy w prawdzie: zagrali tak, jak pozwalają im na to ich możliwości w tym momencie. Fochy że Lewy nie szczela, no kurde wiadomo, że sam nie przejdzie wszystkich, że nie dostaje podań. A nie dostaje bo środek pola u nas leży, technicznie zawodnicy odstają. Jak się robi zbieraninę z zagranicznych klubów i kopaczy z przeciętnej do bólu - by nie powiedzieć dosadniej - krajowej ligi to to się musi skończyć tak, a nie inaczej. I to się nie zmieni, podobnie jak PZW, bardzo mi przykro. Chłopaki może i są przeinwestowani, jasne. O brak motywacji ich nie posądzam, o niewystarczające możliwości, jak najbardziej. Ale jak mają umieć więcej, skoro mamy słabą ligę i nierozwiniętą myśl szkoleniową? Dodajcie do tego polską zawiść, jak ktoś odnosi sukcesy i szybciutkie "dojechanie" kogokolwiek za odniesioną porażkę. Można żałować, że trenerów zmieniamy szybciej niż polityków :P Jak ktoś się wyróżnia, szybciutko zmienia klub, wiadomo, większe gaże :money: Ale to się przekłada nie na sukcesy, sorry. Mnie zawsze bawi napinka jak kopacze z ekstraklasy startują do europejskich pucharów, i mamy pokaz mody a nie możliwości. Brak jest w naszych warunkach krajowych długoletnich stabilnych warunków do rozwoju i strategicznego myślenia. Liczą się :money: wpływające na konta działaczy, właścicieli klubów czy samych kopaczy. Piłka ogólnie jest też przeinwestowana, ale to się zmieni. FIFA już kombinuje, bo z badań wychodzi, że popularność haratania w gałę leci w dół, młodzi się nie garną, wolą e-sport niż gapienie się czy ganianie za piłką przez 90minut.
-
Pany, po co się znowu kłócić i kręcić gównoburzę !?
Styl Naszej kadry jaki jest, to każdy widzi. Jednakże efekty są pomimo tego że oczy bolą od samego patrzenia. I co? Mam nie kibicować? A wręcz przeciwnie! Mimo tej padaki jaką grają, to jeśli to im daje dobry wynik, to niechaj i tak grają jak najdłużej w tym mundialu!
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Jak dla mnie styl jest ważny. A wynik najlepiej też. ;)
Ale nie będę się z nikim kłócił, każdy ma prawo mieć swoją opinię.
Martwi mnie, że kraje europejskie zawodzą. :(
Albo całkiem (Belgia) albo w co najmniej jednym meczu (Francja, Niemcy, Hiszpania, Anglia z USA?).
Oszołom i populista Infantino - triumfuje.
Zdecydowanie mundial jest o niewłaściwej porze roku.
-
Dla mnie styl też jest ważny,a tam nie ma żadnego stylu.Żadnej koncepcji gry,za ten piach co grają powinni dostać coś w stylu ,, złotej maliny,,.Nie powinno nas być na mundialu z taką grą jaką prezentujemy ,ale żaby nam pokażą gdzie raki zimują.
-
A dla mnie,to chłopaki mogą stanąć w bramce i czekać 120 min do karnych,serio. A potem,to już loteria,gra nerwów i pomyłek.
Popatrzcie na Belgów ,na Niemców. Idę w zakłada,że bardzo by chcieli być na naszym miejscu.
-
Popatrzcie na Belgów ,na Niemców. Idę w zakłada,że bardzo by chcieli być na naszym miejscu.
No ba! Tam będą mieli niezły ból czterech liter teraz ;)
-
A dla mnie,to chłopaki mogą stanąć w bramce i czekać 120 min do karnych,serio. A potem,to już loteria,gra nerwów i pomyłek.
Popatrzcie na Belgów ,na Niemców. Idę w zakłada,że bardzo by chcieli być na naszym miejscu.
Ale co, będziesz oglądał jak przez 120 minut stoją w bramce? To chyba lepiej co jakiś czas zerknąć na livescore i włączyć dopiero na karne :P
-
A dla mnie,to chłopaki mogą stanąć w bramce i czekać 120 min do karnych,serio. A potem,to już loteria,gra nerwów i pomyłek.
Popatrzcie na Belgów ,na Niemców. Idę w zakłada,że bardzo by chcieli być na naszym miejscu.
Ale co, będziesz oglądał jak przez 120 minut stoją w bramce? To chyba lepiej co jakiś czas zerknąć na livescore i włączyć dopiero na karne :P
Wiesz ile można polać kolejek przez 120 min ? 😁
-
co niektórzy tak to podsumowali ...
-
Wiesz ile można polać kolejek przez 120 min ? 😁
A nie no, przy biesiadzie to mogą sobie grać jak chcą. Nawet Krychowiak może dryblować:
-
My tu dywagujemy a Czesuaf już wie i opracowuje plan na półfinał 8)
-
Dyskusja z uczestnikiem forum o nicku carl123 nie ma sensu.
Człowiek ten stosuje marksistowski zabieg który debatę przekształca w tzw . dyskurs .
W marksistowskim założeniu dyskurs jest zupełnie czym innym niż ten opisywany w Wiki i zupełnie innym celom służy .
Charakterystyczną cechą dyskursu jest zanegowanie prawdy . W marksizmie pojęcie prawdy obiektywnej nie istnieje. Każdy posiada "swoją" prawdę . Celem dyskursu jest stworzenie konfliktu, a w odległej perspektywie podważenie stosunków społecznych i zasad funkcjonowania społeczeństwa czyli rewolucja .
Pana carla123 nie interesują statystyki które są dostępne, nie obchodzi go ze Argentyna miała najwyższy poziom tzw .oczekiwanych bramek w swojej historii występów na mundialu, nie interesuje go liczba przechwytów na swojej połowie i połowie przeciwnika ani inne dane które obiektywnie opisujące poziom sportowy reprezentacji Polski.
Jego celem jest zrobienie ścieku z tematu i to się udało .
Niektórzy nazywają to trollowaniem ja nazywam to marksistowską teoria dyskursu .
Milego dnia panie carl123
-
https://www.facebook.com/chwytak/videos/1767096320338374/?flite=scwspnss
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Dyskusja z uczestnikiem forum o nicku carl123 nie ma sensu.
Człowiek ten stosuje marksistowski zabieg który debatę przekształca w tzw . dyskurs .
W marksistowskim założeniu dyskurs jest zupełnie czym innym niż ten opisywany w Wiki i zupełnie innym celom służy .
Charakterystyczną cechą dyskursu jest zanegowanie prawdy . W marksizmie pojęcie prawdy obiektywnej nie istnieje. Każdy posiada "swoją" prawdę . Celem dyskursu jest stworzenie konfliktu, a w odległej perspektywie podważenie stosunków społecznych i zasad funkcjonowania społeczeństwa czyli rewolucja .
Pana carla123 nie interesują statystyki które są dostępne, nie obchodzi go ze Argentyna miała najwyższy poziom tzw .oczekiwanych bramek w swojej historii występów na mundialu, nie interesuje go liczba przechwytów na swojej połowie i połowie przeciwnika ani inne dane które obiektywnie opisujące poziom sportowy reprezentacji Polski.
Jego celem jest zrobienie ścieku z tematu i to się udało .
Niektórzy nazywają to trollowaniem ja nazywam to marksistowską teoria dyskursu .
Milego dnia panie carl123
;D ;D ;D ;D ;D ;D CZekaj czekaj, to ja używałem ściekowego słownictwa i dyskutowałem z faktami (statystykami) czy Ty? :) :) :) :) :) Trzeba mieć ego większe niż cień o zachodzie słońca by wysmarować coś takiego. Nie sprowadzisz mnie do swojego poziomu, bo tam nie mam szans. Narka.
I poczytaj sobie o tym co napisałeś wyżej tu poniżej-widzisz marksistowską korelację? 8)
"Przez ostatnie minuty tego "występu " czułem to samo co oglądając wiadomości o 19.30 na TVP1 .
ZAŻENOWANIE
Nawet nie wku... nawet nie litość dla tych celebrytów z boiska , poprostu byłem zażenowany .
Rozwiązać to barachlo .
Odpowiadam na twoje pytanie.
Wyobraź sobie że co tydzień balujesz i co tydzień wracasz w sobotę nocą do domu z rozwalonym łbem i okradziony .
Marzysz by choć jeden weekend mieć cały łeb i portfel nad ranem .
Tak więc spinasz się jak ..uj , pilnujesz , odprawiasz czary , nosisz czakramy . Budzisz się w końcu pewnego niedzielnego poranka .
Łeb cały , portfel jest ale ... zesrałeś się w pory i orzygałeś nowiuśku koszuli ". To jest ten nasz " sukces" .
Hahaha ... no tak ...misterny plan , ale nas zwiódł skurczybyk .
Pamiętacie hejt na Edytę Górniak po jej występie wokalnym na MŚ ?
Panie Robercie Lewandowski od wczorajszej pana wypowiedzi po tej parodii (pal cześć Pana grę bo to nie tylko pana wina ) jest pan dla kibica Edytą Górniak piłki nożnej .
Dziwną , podstarzałą byłą gwiazdą ,która odpłynęła w bezkres własnego ego .
-
Wiesz ile można polać kolejek przez 120 min ? 😁
A nie no, przy biesiadzie to mogą sobie grać jak chcą. Nawet Krychowiak może dryblować:
Ach gdyby tylko to ustał, byłaby szansa na TOP10 dryblingów tych mistrzostw ;)
-
Ach gdyby tylko to ustał, byłaby szansa na TOP10 dryblingów tych mistrzostw ;)
No zachciało mu się telemarkiem lądować. Trudno. Ale przynajmniej próbował chłop trochę artyzmu wnieść do tej smutnej drużyny.
-
A tak poważnie: nie oczekuję od nich wiele. Nie muszą prowadzić gry, zakładać rywalom siatek, strzelać z przewrotki.
Chcę tylko, żeby jeśli zapowiadają grę z kontry, faktycznie te kontry wyprowadzali, nie gubiąc od razu piłki. I żeby choć kilka razy zatrudnili bramkarza rywali. A jeśli mają wynik niekorzystny, to żeby próbowali go odrobić. Każdą drużynę można nacisnąć - Niemców, Hiszpanów, Argentynę, Brazylię i każda może popełnić wtedy błąd.
-
Jak dla mnie kwestia stylu zależy od tego czy kibice i pzpn wytrzyma ciśnienie stawiając na styl i ewentualne porażki w eliminacjach, lidze narodów itd. Bo jedna rzecz wszyscy przeoczyliście. Każdy awans na turniej to spora kasa dla pzpn...jak ma potem funkcjonować związek jak np nie załapiemy sie na ME i MS w ciągu następnych 4 lat... sponsorzy zaczną sie wycofywać, bo nie będzie ich loga na ściance konferencji prasowej w tv na turnieju... W tym sporcie wynik determinuje wiele rzecz jak np sponsoring :) Jak ktoś uparł sie żeby wystawiać noty za styl to niech się przełączy na Puchar świata w skokach bo się rozpoczął :P Może od jakiegoś czasu jesteśmy w kryzysie pod względem stylu ale i dobry styl nie pomaga somsiadowi awansowac dalej i sięgac po trofea he he he ( ironia )
-
Tylko że tu jest cały czas mowa o czym innym . Każdy styl który ma swoje uzasadnienie w wynikach uzyskiwanych dzięki temu stylowi jest akceptowalny przy takiej reprze jak nasza .
Jeśli gralibyśmy jak Grecja przywoływana tutaj kilka razy czyli defensywnie ale z kontrolą wydarzeń na boisku, z wyjściami do kontr ( Charisteas) i perfekcyjnie wykonywanymi stałymi fragmentami gry , myślę że niewielu miałoby pretensje .
Każdy może sprawdzić statystyki, Grecja na rzeczonym euro w każdym meczu oddawała więcej strzałów na bramkę niż kadra Michniewicza w całym turnieju do tej pory .
Proszę nie nazywajmy stylem liczenie na kartki przeciwnika ,zupełne oddanie inicjatywy, brak wypełniania założeń o ile takie były i kompletny brak zaangażowania.
To nie jest styl , to jest szczęście i przypadkowy awans kosztem nieskutecznej reprezentacji Meksyku i dzięki niechęci Argentyny do Meksyku
Popieram!
Dodam jeszcze jedno. Mamy najlepszego napastnika świata, do tego kilku całkiem niezłych (Milik, Świderski, Piątek), jest kilku pomocników w tym najlepszy z nich Zieliński (klasa światowa - kiedy ostatnio takiego mieliśmy?). Dlaczego więc gramy tak, że nie korzystamy z naszego największego atutu, jakim jest grupa dobrych zawodników ofensywnych? Lewy bez podań nie jest w stanie strzelać bramek, jedną jaką strzelił to po odebraniu piłki przeciwnikowi. Gdybyśmy grali fajną kontrą, ale tego też nie ma. Obrona często jest z tych rozpaczliwych, nie ma rozgrywania piłki. To się w ogóle nie trzyma kupy. Dlatego selekcjoner wg mnie powinien skorzystać z tego co mamy najlepsze, nie zaś bazować na taktyce typowej dla zespołu bez gwiazd. I niestety, ostatnie nasze mecze to kiepskie występy Lewego. Ale czy to na pewno aby jego wina? Jak ma strzelać jak nie dostaje piłek do cholery? Dlatego winię za wszystko słabych selekcjonerów i tych z PZPN-u, którzy takie ofermy wybierali. Wybór Brzęczka to po prostu skandal i jest to największy zarzut pod adresem Bońka. Bo Sousa to był dobry wybór, to znaczy było z tym związane ryzyko (bo dany gość nie gwarantuje sukcesu) ale on sam się zawinął. Takiego Sousę trzeba było wrzucić po Nawałce, a nie robić tanie eksperymenty z cieniasami pokroju Brzęczka (nie czarujmy się, o to głównie chodziło, aby mieć kogoś po taniości i którym można sterować).
Dlatego mnie ten awans w ogóle nie cieszy. Oglądanie kolejnego meczu jest jak prawie dwugodzinna wizyta u dentysty, któremu skończyły się środki znieczulające, a tu borowanko czeka... I należy jeszcze wspomnieć o innym aspekcie. Odpadnięcie z turnieju w fazie grupowej po dobrych meczach to budowanie kadry pod następne imprezy. A gdzie jesteśmy teraz? Bo mam wrażenie, że w tym samym miejscu, nie ma żadnego rozwoju czy postępu! NIby plan zrealizowaliśmy, ale wątpliwe jest osiąganie kolejnych z takim ustawieniem i bałaganem.
I jeszcze jedna rzecz odnośnie Lewandowskiego. Rozumiem jego radość z awansu, wg mnie chodzi o to, że gdybyśmy nie awansowali, on byłby tym winnym, bo nie strzelił karnego. Ciąży na nim wielka presja, i została zdjęta całe szczęście. Mało kto rozumie chyba jego frustrację, gdy 'naród' spodziewa się od niego goli a nawet gradu bramek, podczas gdy on dostaje bardzo mało piłek. I na jego plus należy dodać to, że on nie wali prosto z mostu jak jest zażenowany postawą drużyny, a czuję, że wygarnie dopiero po czasie o co chodzi - czyli o ustawienie właśnie i pomysł na grę, który jest kiepski. A Lewy miał już z tym problem na Euro 2012 za Smudy, gdzie taktycznie polegliśmy.
-
Ja właśnie o to mam pretensje , nie o styl bo nie ma mowy o żadnym stylu tej kadry , przynajmniej nie na tym mundialu .
Gdyby podobna sytuacja jak ta między Argentyna a Meksykiem miała miejsce na niekorzyść Polski , media w kraju grzmiały by przez miesiąc o grze nie fair Play o konieczności zmian w FIFA i 101 innych bzdurach . Znów winny byłby cały świat, Putin , Merkel i cykliści .
Wypowiedź kapitana naszej kadry po tej ustawce w końcówce w tym kontekście uważam za skandaliczna .
Jak ktoś już wyżej napisał , powinien szybko że zwiększoną głową pobiec do szatni a nie błaznować przed mikrofonem o awansie .
-
I jeszcze odnośnie Niemców .
Zagrali słabo przez 25 minut drugiej połowy z Japonią.
Powinni w pierwszej strzelić 3 bramki z 6 czy 7 sytuacji jakie mieli i byłoby po sprawie . Jednak nie wykorzystali szans , w drugiej połowie ambitni Japończycy poszli na całość , zagrali va banque i się udało . Ogromne brawa .
W kolejnym meczu Niemcy grali z Hiszpania . To był typowy mecz na remis i tak się zakończył . W końcówce Niemcy znów nie wykorzystali szans a mieli kilka sytuacji.
O wczorajszym meczu z Kostaryka nie ma co pisać bo każdy chyba oglądał .
Kluczem do tego że nie awansowali była porażka Hiszpanii z Japonią . Mecz ułożył się tak że Hiszpanii odpowiadało 2 miejsce w grupie ponieważ unikają w ten sposób drabinki z Brazylią i Argentyna .
Z tymi drugimi spotkają się dopiero w półfinale . O ile oczywiście wcześniej pokonają nieobliczalne Maroko .
Niemcy nie dramatyzuje , mają fajny zespół , ale da świadomi braków . Nie mają klasowych obrońców z wyjątkiem Rudigera .
Znając ich na euro będą przygotowani . Odpadli bo zagrali do słabe 20 minut i mieli tym razem mnóstwo niesprzyjających okoliczności .
Tak bywa . Nikt jednak w Niemczech nie ma wątpliwości że ich kadra się rozwija i taki pech zawsze zdarzać się nie będzie.
-
troche se żabojady z nas kpią ...
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29212826,miauczcie-i-modlcie-sie-francuski-dziennik-kpi-z-reprezentacji.html#s=BoxMMtImg1
może by tak iść w stronę potęgi Tunezji ....
-
troche se żabojady z nas kpią ...
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29212826,miauczcie-i-modlcie-sie-francuski-dziennik-kpi-z-reprezentacji.html#s=BoxMMtImg1
Pycha kroczy przed upadkiem - chciałoby się powiedzieć, niestety w najbliższą niedzielę chyba to się nie sprawdzi.
-
Spoko, Lewy z Zielem zagrają jak Boniek z Buncolem. Trzy strzały, trzy gole. Francja zawsze nam leżała.
Oby potem nie wpaść na niewygodny Senegal, tylko na słabą Anglię - Szczęsny z nimi wygra. I już strefa medalowa. Tam czeka Brazylia, ale ogolimy na łyso Grzesia Krychowiaka, będzie udawał Grzesia Latę. Brazylijczycy pamiętają Grzesia, będą się bać i przegrają. W finale to już będzie z górki.
-
da się ...
https://przegladsportowy.onet.pl/mundial-2022/polska/polacy-najlepsi-w-turnieju-kibicow-w-katarze-pogrom-w-finale/2bewp97
-
Jak dla mnie kwestia stylu zależy od tego czy kibice i pzpn wytrzyma ciśnienie stawiając na styl i ewentualne porażki w eliminacjach, lidze narodów itd. Bo jedna rzecz wszyscy przeoczyliście. Każdy awans na turniej to spora kasa dla pzpn...jak ma potem funkcjonować związek jak np nie załapiemy sie na ME i MS w ciągu następnych 4 lat... sponsorzy zaczną sie wycofywać, bo nie będzie ich loga na ściance konferencji prasowej w tv na turnieju... W tym sporcie wynik determinuje wiele rzecz jak np sponsoring :) Jak ktoś uparł sie żeby wystawiać noty za styl to niech się przełączy na Puchar świata w skokach bo się rozpoczął :P Może od jakiegoś czasu jesteśmy w kryzysie pod względem stylu ale i dobry styl nie pomaga somsiadowi awansowac dalej i sięgac po trofea he he he ( ironia )
Ale ten awans to na farcie, a nie dzięki stylowi gry. Ja rozumiem jakby zabetonowali bramkę z Argentyną i zremisowali 0-0 lub przegrali 0-1, ale oni ten mecz mogli przegrać 5-0.
Śmieszy nas też zestawianie z odpadającymi Niemcami. Umówmy się, że ci z Hiszpanią podjęli równorzędną walkę a tak naprawdę odpadają, bo potknęli się o Japonię. Nie twierdzę, że to świetna drużyna, bo tak było dekadę temu, ale wciąż są dużo lepsi od Polski.
-
I Korea pogodziła.
Wspaniały jest ten mundial.
-
I pięknie w nim widać, jak minimalizm nie popłaca. Pomyłki sędziów też nie pomagają: Urugwajowi zabrakło bramki, którą dostali z wymyślonego karnego z Portugalią. Ale sami też mogli przycisnąć Ghanę wcześniej i szukać gola dającego margines bezpieczeństwa.
-
Jak dla mnie kwestia stylu zależy od tego czy kibice i pzpn wytrzyma ciśnienie stawiając na styl i ewentualne porażki w eliminacjach, lidze narodów itd. Bo jedna rzecz wszyscy przeoczyliście. Każdy awans na turniej to spora kasa dla pzpn...jak ma potem funkcjonować związek jak np nie załapiemy sie na ME i MS w ciągu następnych 4 lat... sponsorzy zaczną sie wycofywać, bo nie będzie ich loga na ściance konferencji prasowej w tv na turnieju... W tym sporcie wynik determinuje wiele rzecz jak np sponsoring :) Jak ktoś uparł sie żeby wystawiać noty za styl to niech się przełączy na Puchar świata w skokach bo się rozpoczął :P Może od jakiegoś czasu jesteśmy w kryzysie pod względem stylu ale i dobry styl nie pomaga somsiadowi awansowac dalej i sięgac po trofea he he he ( ironia )
Ale ten awans to na farcie, a nie dzięki stylowi gry. Ja rozumiem jakby zabetonowali bramkę z Argentyną i zremisowali 0-0 lub przegrali 0-1, ale oni ten mecz mogli przegrać 5-0.
Śmieszy nas też zestawianie z odpadającymi Niemcami. Umówmy się, że ci z Hiszpanią podjęli równorzędną walkę a tak naprawdę odpadają, bo potknęli się o Japonię. Nie twierdzę, że to świetna drużyna, bo tak było dekadę temu, ale wciąż są dużo lepsi od Polski.
jak w poprzednich mistrzostwach Japonia tak kombinowała to bylo ok.. wtedy to był element taktyki i sprytnego planu, a gdy nam sie to samo przydarza ze awansujemy w tym przypadku lepszym stosunkiem bramek, to ola boga jaki fart i jak tak można, do niczego sie nadajemy... Bronimy bardzo głęboko i po meczu arabów z Argentyna byłem pewny ze my będziemy ich odwrotnością i zaparkujemy dupami we własnym polu karnym... i tak się stało. Oglądałem film na łaczy nas piłka film z czesiem jak prowadził te drużynę w tych rozgrywkach... byłem pewien że powtórzy ten sam schemat z cofaniem sie skrzydłowych do obrony i mementami bronieniem 6-7 zawodników pod własną bramką. Przeliczyłem się z atakiem, bo jak usłyszałem że w pierwszym meczu czesiu wystawił temu Szymańskiego i ziela podwieszonych pod lewego żeby oddalić środek pomocników arabów od naszej bramki, to sie złapałem za głowę... W ogóle nie skupił sie na tym co my mamy grać, tylko zneutralizował atuty przeciwnika a nie nakreślił schematu co my mamy robic po odbiorze piłki, jak konstruować akcje... Można mu przypisać specjalizacje defensywka. Chciałem też nadmienić że chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie liczył na wygrana z Argentyna ... Araby oddały dwa celne strzały na bramkę Argentyny i wpadły im dwa gole... takiej sytuacji nie obstawiał nikt nawet same Araby uważają że to cud skoro dostali w całym kraju dzień wolnego... gdyby Argentyna wygrała z arabami tez nasz awans byłby fartem, tu nic w tej materii sie nie zmienia, wiec jaki fart ? Zakładamy ze lewy strzela karnego i wygrywamy z Meksykiem i z Argentyna mamy luz. Każdy z nas cierpi oglądając te mecze ale czesiu podjął sie ciężkiego zadania i podołał wszystkim więc czy serio było tyle czasu żeby wypracować styl w ofensywie żeby to wyglądało lepiej no szczerze wątpię. Za sousy graliśmy do przodu i wygraliśmy jedynie z ogórkami a z drużyną na naszym poziomie jak Węgry to remis i w dupe... trenerzy ograni w pl lidze pracują w chorych warunkach, tam nie ma czasu i miejsca na błędy, bo 3 mecze w plecy i cie nie ma. Czesiu nauczony takim doświadczeniem muruje, bo to najłatwiej zrobić w tak krótkim czasie. Wyniki ponad wszystko !
-
Plan na niedzielę jest prosty (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221202/9c111e5b27a2820ca916163110b2a9e6.jpg)
-
całkiem dobry pomysł :thumbup:
moja wersja, zrobić kółko szczelne i kopać sobie w środku piłkę, na własnej połowie aby uniknąć ewentualnego spalonego,
warunek żeby wcześniej żabojady gola nie strzeliły - potrzebny jest przynajmniej jeden odbiór piłki
za to dla mnie :beer:
-
... kolejne jaja, Brasil :(
tak sobie myślę, wielu wylicza i kombinuje i przegrywa 0:1, 1:2,
a może my też kombinowaliśmy żeby przegrać 0:2, Czesiu zapuścił komputera (Meritum albo Odra - żeby jakiś haker się nie włamał) i dobrze to wszystko zaplanował i nogami Argentyńczyków zrealizował, aha i rękami Szczęsnego ...
-
Chyba wszystkie drużyny, które miały pewny awans i na ostatni mecz wystawiły rezerwy, przegrały. Brazylia ryzykowała najwięcej, bo jeden gol Szwajcarów więcej i wpadliby na Portugalię zamiast na Koreę. Widocznie czują się mocni ;)
-
Czytam po dłuższym czasie... I popieram w stu procentach kolegę paparoach. Jakby siedział w mojej głowie. Mam identyczne przemyślenia co do tego wszystkiego. Nie spodziewałem się niczego innego bo każdy Czesia znał wcześniej. Jestem zdania, że lepiej zagrać trzy ladne mecze i jechać do domu niż 4 gówniane. Dla mnie taką grę usprawiedliwi tylko medal. I nie zrozumcie mnie źle, można grać defensywnie, ale trzeba mieć jakiś pomysł co zrobić po odbiorze piłki i przede wszystkim jakiś plan B na mecz z Argentyną po stracie bramki. Zrozumiem Czesława jak na Francję wyjedzie autobusem w pole karne, ale co jak stracimy? Popieram wszystko napisane o naszej mentalności, wszędzie widzimy lepszych od siebie. Nawet jak jest 8-10 potęg piłkarskich na świecie to mniejsze kraje pokazują, że można powalczyć i nawet wybrać trzeba tylko i aż mieć jaja. No, ale my boimy się potężnego Meksyku. Później jadę na trening z dzieciakami gdzie przez cały rok uczymy się grać odważnie, wychodzić spod pressingu a oni wieczorkiem odpalą mecz, który jest totalną odwrotnością, ale mamy fuksa, jest awans i chłopcy słyszą w tv, że sukces.
-
... kolejne jaja, Brasil :(
Do przewidzenia było tak samo ja mecz Portugalii. Każde trzecie mecze, w których faworyt na zapewnione wyjście, a przeciwnik walczy o honor lub o wyjście można śmiało obstawiać przeciwko faworytom na papierze. Wczorajsze oba mecze z podpórkami na remis to był kurs 5.29. Za mniejszą stawkę można było obstawić czyste zwycięstwa po kursie ok 16.
-
Jak dla mnie kwestia stylu zależy od tego czy kibice i pzpn wytrzyma ciśnienie stawiając na styl i ewentualne porażki w eliminacjach, lidze narodów itd. Bo jedna rzecz wszyscy przeoczyliście. Każdy awans na turniej to spora kasa dla pzpn...jak ma potem funkcjonować związek jak np nie załapiemy sie na ME i MS w ciągu następnych 4 lat... sponsorzy zaczną sie wycofywać, bo nie będzie ich loga na ściance konferencji prasowej w tv na turnieju... W tym sporcie wynik determinuje wiele rzecz jak np sponsoring :) Jak ktoś uparł sie żeby wystawiać noty za styl to niech się przełączy na Puchar świata w skokach bo się rozpoczął :P Może od jakiegoś czasu jesteśmy w kryzysie pod względem stylu ale i dobry styl nie pomaga somsiadowi awansowac dalej i sięgac po trofea he he he ( ironia )
Ale ten awans to na farcie, a nie dzięki stylowi gry. Ja rozumiem jakby zabetonowali bramkę z Argentyną i zremisowali 0-0 lub przegrali 0-1, ale oni ten mecz mogli przegrać 5-0.
Śmieszy nas też zestawianie z odpadającymi Niemcami. Umówmy się, że ci z Hiszpanią podjęli równorzędną walkę a tak naprawdę odpadają, bo potknęli się o Japonię. Nie twierdzę, że to świetna drużyna, bo tak było dekadę temu, ale wciąż są dużo lepsi od Polski.
jak w poprzednich mistrzostwach Japonia tak kombinowała to bylo ok.. wtedy to był element taktyki i sprytnego planu, a gdy nam sie to samo przydarza ze awansujemy w tym przypadku lepszym stosunkiem bramek, to ola boga jaki fart i jak tak można, do niczego sie nadajemy... Bronimy bardzo głęboko i po meczu arabów z Argentyna byłem pewny ze my będziemy ich odwrotnością i zaparkujemy dupami we własnym polu karnym... i tak się stało. Oglądałem film na łaczy nas piłka film z czesiem jak prowadził te drużynę w tych rozgrywkach... byłem pewien że powtórzy ten sam schemat z cofaniem sie skrzydłowych do obrony i mementami bronieniem 6-7 zawodników pod własną bramką. Przeliczyłem się z atakiem, bo jak usłyszałem że w pierwszym meczu czesiu wystawił temu Szymańskiego i ziela podwieszonych pod lewego żeby oddalić środek pomocników arabów od naszej bramki, to sie złapałem za głowę... W ogóle nie skupił sie na tym co my mamy grać, tylko zneutralizował atuty przeciwnika a nie nakreślił schematu co my mamy robic po odbiorze piłki, jak konstruować akcje... Można mu przypisać specjalizacje defensywka. Chciałem też nadmienić że chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie liczył na wygrana z Argentyna ... Araby oddały dwa celne strzały na bramkę Argentyny i wpadły im dwa gole... takiej sytuacji nie obstawiał nikt nawet same Araby uważają że to cud skoro dostali w całym kraju dzień wolnego... gdyby Argentyna wygrała z arabami tez nasz awans byłby fartem, tu nic w tej materii sie nie zmienia, wiec jaki fart ? Zakładamy ze lewy strzela karnego i wygrywamy z Meksykiem i z Argentyna mamy luz. Każdy z nas cierpi oglądając te mecze ale czesiu podjął sie ciężkiego zadania i podołał wszystkim więc czy serio było tyle czasu żeby wypracować styl w ofensywie żeby to wyglądało lepiej no szczerze wątpię. Za sousy graliśmy do przodu i wygraliśmy jedynie z ogórkami a z drużyną na naszym poziomie jak Węgry to remis i w dupe... trenerzy ograni w pl lidze pracują w chorych warunkach, tam nie ma czasu i miejsca na błędy, bo 3 mecze w plecy i cie nie ma. Czesiu nauczony takim doświadczeniem muruje, bo to najłatwiej zrobić w tak krótkim czasie. Wyniki ponad wszystko !
Ten wynik jest dzięki szczęściu a także w moim przekonaniu Argentyna trochę na luzie zaczęła grać jak prowadziła 2-0, co jest zrozumiałe, chociaż i tak mieli stuprocentowe sytuacje.
Z Meksykiem Lewy nie strzelił ale i tak byliśmy dużo gorsi.
Nie mam nic do trenera, objął drużynie w trybie "zastępczym". Stwierdzam jedynie, że nie ma czym się jarać. Do tego zastanawiam się czy oby ta drużyna nie jest gorsza od wszystkich innych naszych drużyn które ostatnio grywały na mistrzostwach Świata/Europy.
... kolejne jaja, Brasil :(
Do przewidzenia było tak samo ja mecz Portugalii. Każde trzecie mecze, w których faworyt na zapewnione wyjście, a przeciwnik walczy o honor lub o wyjście można śmiało obstawiać przeciwko faworytom na papierze. Wczorajsze oba mecze z podpórkami na remis to był kurs 5.29. Za mniejszą stawkę można było obstawić czyste zwycięstwa po kursie ok 16.
Tak na marginesie. Mam teraz w pracy sporo ludzi których zatrudniono do pomocy przed świętami. Towarzystwo afrykańsko-azjatyckie. Słyszę co gadają i teraz doskonale zdaję sobie sprawę z tego dlaczego taki Lewandowski nie miał szans z Ronaldo, Messim itd. Dopóki we wszelkiego rodzaju konkursach głos będą mieli także "eksperci" z ich krajów to tak będzie, bo nawet jak Lewandowski jest rozpoznawalny to i tak gra w mało rozpoznawalnej drużynie narodowej. Jak gra Brazylia, czy Portugalia to gromadzą się przed telewizorem. Wczoraj ciekawa była rywalizacja pomiędzy Szwajcarią i Serbią. Dla nich całkowicie no name.
-
Do usunięcia
-
zobaczymy jak dalej Hol-USA, najlepiej jakby już nic nie wpadło, bo ... mój typ się realizuje ;)
-
zobaczymy jak dalej Hol-USA, najlepiej jakby już nic nie wpadło, bo ... mój typ się realizuje ;)
Mi na razie siedzi, ale nie zapeszam :p
Co typowałeś? Undera?
-
Holandia zgodnie z planem :bravo:
USA też bardzo ładnie zagrało, żegnają się z podniesioną głową, fajny mecz!
-
Jak dla mnie kwestia stylu zależy od tego czy kibice i pzpn wytrzyma ciśnienie stawiając na styl i ewentualne porażki w eliminacjach, lidze narodów itd. Bo jedna rzecz wszyscy przeoczyliście. Każdy awans na turniej to spora kasa dla pzpn...jak ma potem funkcjonować związek jak np nie załapiemy sie na ME i MS w ciągu następnych 4 lat... sponsorzy zaczną sie wycofywać, bo nie będzie ich loga na ściance konferencji prasowej w tv na turnieju... W tym sporcie wynik determinuje wiele rzecz jak np sponsoring :) Jak ktoś uparł sie żeby wystawiać noty za styl to niech się przełączy na Puchar świata w skokach bo się rozpoczął :P Może od jakiegoś czasu jesteśmy w kryzysie pod względem stylu ale i dobry styl nie pomaga somsiadowi awansowac dalej i sięgac po trofea he he he ( ironia )
Ale ten awans to na farcie, a nie dzięki stylowi gry. Ja rozumiem jakby zabetonowali bramkę z Argentyną i zremisowali 0-0 lub przegrali 0-1, ale oni ten mecz mogli przegrać 5-0.
Śmieszy nas też zestawianie z odpadającymi Niemcami. Umówmy się, że ci z Hiszpanią podjęli równorzędną walkę a tak naprawdę odpadają, bo potknęli się o Japonię. Nie twierdzę, że to świetna drużyna, bo tak było dekadę temu, ale wciąż są dużo lepsi od Polski.
jak w poprzednich mistrzostwach Japonia tak kombinowała to bylo ok.. wtedy to był element taktyki i sprytnego planu, a gdy nam sie to samo przydarza ze awansujemy w tym przypadku lepszym stosunkiem bramek, to ola boga jaki fart i jak tak można, do niczego sie nadajemy... Bronimy bardzo głęboko i po meczu arabów z Argentyna byłem pewny ze my będziemy ich odwrotnością i zaparkujemy dupami we własnym polu karnym... i tak się stało. Oglądałem film na łaczy nas piłka film z czesiem jak prowadził te drużynę w tych rozgrywkach... byłem pewien że powtórzy ten sam schemat z cofaniem sie skrzydłowych do obrony i mementami bronieniem 6-7 zawodników pod własną bramką. Przeliczyłem się z atakiem, bo jak usłyszałem że w pierwszym meczu czesiu wystawił temu Szymańskiego i ziela podwieszonych pod lewego żeby oddalić środek pomocników arabów od naszej bramki, to sie złapałem za głowę... W ogóle nie skupił sie na tym co my mamy grać, tylko zneutralizował atuty przeciwnika a nie nakreślił schematu co my mamy robic po odbiorze piłki, jak konstruować akcje... Można mu przypisać specjalizacje defensywka. Chciałem też nadmienić że chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie liczył na wygrana z Argentyna ... Araby oddały dwa celne strzały na bramkę Argentyny i wpadły im dwa gole... takiej sytuacji nie obstawiał nikt nawet same Araby uważają że to cud skoro dostali w całym kraju dzień wolnego... gdyby Argentyna wygrała z arabami tez nasz awans byłby fartem, tu nic w tej materii sie nie zmienia, wiec jaki fart ? Zakładamy ze lewy strzela karnego i wygrywamy z Meksykiem i z Argentyna mamy luz. Każdy z nas cierpi oglądając te mecze ale czesiu podjął sie ciężkiego zadania i podołał wszystkim więc czy serio było tyle czasu żeby wypracować styl w ofensywie żeby to wyglądało lepiej no szczerze wątpię. Za sousy graliśmy do przodu i wygraliśmy jedynie z ogórkami a z drużyną na naszym poziomie jak Węgry to remis i w dupe... trenerzy ograni w pl lidze pracują w chorych warunkach, tam nie ma czasu i miejsca na błędy, bo 3 mecze w plecy i cie nie ma. Czesiu nauczony takim doświadczeniem muruje, bo to najłatwiej zrobić w tak krótkim czasie. Wyniki ponad wszystko !
Ten wynik jest dzięki szczęściu a także w moim przekonaniu Argentyna trochę na luzie zaczęła grać jak prowadziła 2-0, co jest zrozumiałe, chociaż i tak mieli stuprocentowe sytuacje.
Z Meksykiem Lewy nie strzelił ale i tak byliśmy dużo gorsi.
Nie mam nic do trenera, objął drużynie w trybie "zastępczym". Stwierdzam jedynie, że nie ma czym się jarać. Do tego zastanawiam się czy oby ta drużyna nie jest gorsza od wszystkich innych naszych drużyn które ostatnio grywały na mistrzostwach Świata/Europy.
... kolejne jaja, Brasil :(
Do przewidzenia było tak samo ja mecz Portugalii. Każde trzecie mecze, w których faworyt na zapewnione wyjście, a przeciwnik walczy o honor lub o wyjście można śmiało obstawiać przeciwko faworytom na papierze. Wczorajsze oba mecze z podpórkami na remis to był kurs 5.29. Za mniejszą stawkę można było obstawić czyste zwycięstwa po kursie ok 16.
Tak na marginesie. Mam teraz w pracy sporo ludzi których zatrudniono do pomocy przed świętami. Towarzystwo afrykańsko-azjatyckie. Słyszę co gadają i teraz doskonale zdaję sobie sprawę z tego dlaczego taki Lewandowski nie miał szans z Ronaldo, Messim itd. Dopóki we wszelkiego rodzaju konkursach głos będą mieli także "eksperci" z ich krajów to tak będzie, bo nawet jak Lewandowski jest rozpoznawalny to i tak gra w mało rozpoznawalnej drużynie narodowej. Jak gra Brazylia, czy Portugalia to gromadzą się przed telewizorem. Wczoraj ciekawa była rywalizacja pomiędzy Szwajcarią i Serbią. Dla nich całkowicie no name.
moim zdanie to trochę złudne wrażenie, bo tak na prawdę nawalka w 2016 mial drużynę która w 90 % regularnie grała w klubach. Dziś betoniarek znów pucuje dupskiem ławkę a z glikiem z 2 włoskiej nie ustawisz obrony na 40 m od własnej bramki. Bereś gra z kontuzją a cash to powinien odbywać kare za 2 żółte bądź bezpośrednia czerwona... To mamy szczęście ale czy to jest coś in minus że gdy gramy piach to atut w postać szczęścia jest po naszej stronie ? Pamiętacie jak webb podyktował nam karnego w ostatniej minucie z austrią ? Myślę że bardzo często pech nas prześladował więc fura szczęścia która czesiu ma mi zupełnie nie przeszkadza. Ta generacja piłkarzy zapisała sie w kronikach historii polskiej piłki na mundialu wychodząc z grupy ! W lidze narodów zagraliśmy odważnie z belgami i jak sie to skończyło ?Takie wyniki mieli powtórzyć ? Ciekawe co pokażą jutro i jaki będzie wydźwięk tego wyniku i stylu po tym jak piłkarze wrócą z mistrzostw. Czy będą się tym cieszyć czy padną mocne słowa o taktyce, pomyśle trenera, itp ze to idzie do nikąd
-
https://www.google.com/amp/s/sport.tvp.pl/61965820/katar-2022-walid-regragui-nowym-trenerem-reprezentacji-maroka/amp
Tu jest informacja dla adwokatów Michniewicza, odnoście czasu na przygotowanie reprezentacji do MŚ .
-
O jakim braku czasu my mówimy? W tej drużynie nie widać nawet pół schematu. Zakładam, że zagrać i wyjść na pozycję potrafi każdy.Tutaj ewidentnie widać, że grają na zaciągniętym ręcznym byle nic nie spierdzielić. Pewnie Czesiu zamiast przećwiczyć kilka schematów na boisku trzema ich w sali i na tablicy rozrysowuje jak się przesuwać i w jakiej części własnego pola karnego stać.
-
w pierwszej połowie Australia nie oddala strzału na bramkę, ale tylko my na tym turnieju jesteśmy tragiczni...
-
Ciekawe czy ta 1/8 nie bedzie takim wybiciem tych slabszych ekip i zostanie tylko topka:
Holandia, Argentyna, Brazylia, Chorwacja, Polska, Anglia, Hiszpania i Portugalia.
-
Ciekawe czy ta 1/8 nie bedzie takim wybiciem tych slabszych ekip i zostanie tylko topka:
Holandia, Argentyna, Brazylia, Chorwacja, Polska, Anglia, Hiszpania i Portugalia.
:D :beer: :thumbup:
Chociaż za dużo pewniaków by nie obyło się b z niespodzianki. Np. Francja może awansować.
-
w pierwszej połowie Australia nie oddala strzału na bramkę, ale tylko my na tym turnieju jesteśmy tragiczni...
Tyle tylko, że potrafią na długie minuty zamknąć Argentynę na ich połowie, a nasi 3 podań nie potrafili wymienić. Ale faktycznie wykończenia Australii strasznie brakuje, chociaż nie zdziwię się jak jednak coś wcisną…
Edit: no dobra, jednak nie będzie niespodzianki >:(
-
w pierwszej połowie Australia nie oddala strzału na bramkę, ale tylko my na tym turnieju jesteśmy tragiczni...
Tyle tylko, że potrafią na długie minuty zamknąć Argentynę na ich połowie, a nasi 3 podań nie potrafili wymienić. Ale faktycznie wykończenia Australii strasznie brakuje, chociaż nie zdziwię się jak jednak coś wcisną…
Ogólnie przeciętny ten mecz póki co. Argentyna też dużo tych sytuacji nie stwarza.
-
Ciekawe czy ta 1/8 nie bedzie takim wybiciem tych slabszych ekip i zostanie tylko topka:
Holandia, Argentyna, Brazylia, Chorwacja, Polska, Anglia, Hiszpania i Portugalia.
:D :beer: :thumbup:
Chociaż za dużo pewniaków by nie obyło się b z niespodzianki. Np. Francja może awansować.
Mam nadzieję że Nasi nie będę kalkulować i więcej niż jedną żółtą kartkę zdobędą :)
-
No i co nasz wojciech w kiwaniu sie pod własna bramką TOP ! 8)
-
w pierwszej połowie Australia nie oddala strzału na bramkę, ale tylko my na tym turnieju jesteśmy tragiczni...
Tyle tylko, że potrafią na długie minuty zamknąć Argentynę na ich połowie, a nasi 3 podań nie potrafili wymienić. Ale faktycznie wykończenia Australii strasznie brakuje, chociaż nie zdziwię się jak jednak coś wcisną…
Edit: no dobra, jednak nie będzie niespodzianki >:(
To sobie kup nowy tv bo oglądamy zupełnie inny mecz albo nie wiesz co to znaczy zamknąć kogoś na własnej połowie XD
-
oburzone nieodpowiednim strojem kibicki - Araby robią zdjęcia ...
ps: a kangury w międzyczasie zakłócają tango ...
-
w doliczonym czasie w ciagu 4 min 6 sytuacji zmarnował messi z martinezem XD ale mocarna ta australia... ostatnia minuta piłka meczowa dla australii i świetnie broni argentyńczyk ! Ale tylko my nie możemy mieć farta na tym mundialu bo każdy bardziej na to zasługuje
-
Nooo...a teraz Australia zmarnowała. Szkoda trochę.
-
w pierwszej połowie Australia nie oddala strzału na bramkę, ale tylko my na tym turnieju jesteśmy tragiczni...
Ekhm, ekhm :P
A potem gol i dwie świetne sytuacje. Zapytajmy Argentyńczyków, w którym meczu czuli się pewniej. Przy czym to nie australijscy piłkarze grają w Barcelonie, Juventusie, Napoli, Romie...
-
średnie utrzymanie przy piłce australia 12 sek a argentyna 43sek. Widz ileś ta bramkę ? ostatecznie zaliczony jako samobój, bo gdyby nie rykoszet to chyba by nawet w światło bramki nie poszła. Mecz nie specjalnie ciekawy ale argentyna ma pecha jakieś strzały rozpaczy w jej bramkę i już tak 3 gole stracili ... Ci to mają pecha.
-
oburzone nieodpowiednim strojem kibicki - Araby robią zdjęcia ...
Jak to jest "kibicka" to gość co pokaże fiuta na terenie Targów poznańskich powinien być nazywany wystawcą na MTP
Kutwa gdzie te czasy gdy wąsate lamusy pokroju Januszy Nosaczy i małyszowców z Narodowego oraz tego typu "kibicki" ( a raczej panie z innej profesji na k) robiły pod siebie na myśl o meczu piłkarskim bo atmosfera na trybunach przypominała tą ze średniowiecznych bitew.
-
średnie utrzymanie przy piłce australia 12 sek a argentyna 43sek. Widz ileś ta bramkę ? ostatecznie zaliczony jako samobój, bo gdyby nie rykoszet to chyba by nawet w światło bramki nie poszła. Mecz nie specjalnie ciekawy ale argentyna ma pecha jakieś strzały rozpaczy w jej bramkę i już tak 3 gole stracili ... Ci to mają pecha.
Hmmm skoro twierdzisz, że Australia była mało wymagająca w tym meczu dla Argentyny to obejrzyj jeszcze raz jej mecz z Polską ...za karę :P
Joke, nie oglądaj ;)
-
Szczęściu trzeba pomóc. Fakty są takie, że Australia nie potrafiąc za bardzo grać i tak poszła parę razy do przodu, strzeliła gola, potem miała jedną niezłą sytuację, a w ostatnich sekundach setkę na dogrywkę. W obronie popełniali błędy, ale w sumie stracili tyle samo goli co my, a Argentyna zmarnowała jeszcze dwie setki - tak samo jak w meczu z nami. Sorry, wciąż wypadamy słabiej niż Australia :D
Ale jutro jest szansa pokazać, że potrafimy grać :thumbup:. W piłkę, nie w liczenie na innych.
Tak a'propos: Van Basten narzeka, że Holandia nie miała inicjatywy w meczu z USA. Po wyniku 3:1. Tak że polscy kibice na pewno nie są największymi malkontentami :P
-
Tak że polscy kibice na pewno nie są największymi malkontentami :P
No ja nie wiem czy większym malkontentem jest ten co narzeka na swoje Porsche za pół bańki czy ten co narzeka że Dacia Logan w gazie nie daje rady ruszyć spod świateł przed ich zmianą :D
-
Ale się żabojady zdziwią jutro jak im nie oddamy żadnego strzału na bramkę i będziemy bronić wyniku 2:0
haha nawet mi ich nie żal 8)
Warto dodać, że Szczęsny obroni rzut karny Kyliana Mbappe ;)
-
Michniewicz zapowiada, że jutro będzie całkiem inny mecz niż ten grupowy. Trzymam go za słowo. Pojawiła się nowa nadzieja.
Grają bez spiny więc do boju Polska!
-
Mam nadzieję, że się rozluźnią jakimś dobrym jamajskim stuffem 8)
-
jak jutro sie rozluźnia to 4 bramki przyjmiemy jak nic powtóreczka z meczu z belgia będzie :P
-
Wolałbym porażkę 1:4 w stylu Australii w pierwszym z Francją, niż 0:2 w stylu jaki pokazaliśmy w grupie :P
-
Michniewicz zapowiada, że jutro będzie całkiem inny mecz niż ten grupowy. Trzymam go za słowo. Pojawiła się nowa nadzieja.
Grają bez spiny więc do boju Polska!
Pozbawię cię złudzeń :) Bereszyński w wywiadzie powiedział jaka będzie gra:
Uwierzymy, że jesteśmy w stanie zagrać dobry mecz. Może bardziej ofensywnie, co nie znaczy, że drastycznie zmienimy styl gry. Nie, nie. My nie chcemy zagrać pięknie i przegrać 0:4. Chcemy być skuteczni i wygrać 1:0. Wierzę, że stać nas na to.
Wg mnie różnica będzie taka, że po tym jak Francuzi pykną nam bramkę, będziemy zmuszeni zaatakować, i wtedy może się właśnie zrobić 0:4... A do utraty bramki zapewne ma być autobus w polu karnym i liczenie na naszą bramkę, dzięki Lewemu.
-
Michniewicz zapowiada, że jutro będzie całkiem inny mecz niż ten grupowy. Trzymam go za słowo. Pojawiła się nowa nadzieja.
Grają bez spiny więc do boju Polska!
Pozbawię cię złudzeń :) Bereszyński w wywiadzie powiedział jaka będzie gra:
Uwierzymy, że jesteśmy w stanie zagrać dobry mecz. Może bardziej ofensywnie, co nie znaczy, że drastycznie zmienimy styl gry. Nie, nie. My nie chcemy zagrać pięknie i przegrać 0:4. Chcemy być skuteczni i wygrać 1:0. Wierzę, że stać nas na to.
Wg mnie różnica będzie taka, że po tym jak Francuzi pykną nam bramkę, będziemy zmuszeni zaatakować, i wtedy może się właśnie zrobić 0:4... A do utraty bramki zapewne ma być autobus w polu karnym i liczenie na naszą bramkę, dzięki Lewemu.
No to zobaczymy. Z wypowiedzi Michniewicza i Zielińskiego co innego wywnioskowałem. Jednak nie mam nic przeciw by wygrali 1:0 po defensywnej grze. Oby się to tylko nie skończyło porażką po brzydkiej grze jak z Argentyną. Trzymam kciuki.
-
NA szczęście/nieszczęście tutaj trzeba wygrać aby awansować, więc nie można mieć tylko opcji defensywnej. :)
Mnie najbardziej boli to, że mając taką dobrą ofensywę gramy defensywnie, nie wykorzystując zalet Lewandowskiego, Milika, Świderskiego czy Zielińskiego. Warto też zerknąć na Mourinho i jego styl gry. W pewnym momencie dawało mu to sukcesy i wygrane tytuły, ale to już raczej koniec. Teraz wygrywają ci co grają ofensywnie.
Fajnie jest też porównać taktykę Leicester ze zwycięskiego sezonu 2016/2017 do naszej taktyki, bo też gramy często 4-4-2. Różnica jest jednak kluczowa, nie mamy dobrze współpracujących duetów a zwłaszcza nie da się porównać Krychowiaka do Kante ;D ;D ;D Do tego Ranieri zdobył mistrzostwo, ale jego taktyka szybko została rozgryziona i w następnym sezonie już nie był menadżerem Lisów.
Nie znam się jakoś super na piłce, jednak widzę, że nasza taktyka nie działa i jest do doopy, a to, że określono nasz styl na MŚ w Katarze jako antyfutbol, ma swoją wymowę. Oglądam za każdym razem mecze na brytyjskiej stacji, i tutaj komentatorzy w studiu zawsze mówią o dziwnej taktyce, w której Lewy odcięty jest od podań, gdy właśnie powinno z takim zawodnikiem tak grać, aby dostawał tych piłek jak najwięcej. A tu kolejny mecz, gdzie jest tak samo!
Możemy się też zastanowić, dlaczego nam mecze o honor tak często wychodzą. Bo zmuszeni jesteśmy grać do przodu, nic innego nie pozostaje. Może więc do tego nie dopuszczać? Jaki jest sens awansować w takim stylu do 1/8? Jak ktoś zyskuje to raczej tylko PZPN, zawodnicy i zespół trenerski, bo mają nagrody czy premie. Ale jest przełożenie na lepszą grę? Zmarnowaliśmy póki co największy potencjał jaki kadra miała od lat 80-tych. W następnym turnieju Lewy będzie miał już 36 lat...
-
I to jest właśnie sedno sprawy. Nie wykorzystujemy potencjału, który posiadamy, a dodatkowo nasza słaba gra jest usprawiedliwiana tym, że gramy tak jak potrafimy. Zdecydowanie stać nas na więcej.
Jeśli chodzi o taktykę ofensywną to jasne, że jest ona przyjemniejsza dla oka. Natomiast nie miałbym nic przeciw by grać defensywie i być skutecznym tak jak Grecja w 2004, jednak nasza gra w porównaniu do nich to jakaś paraolimpiada. Grecy wygrywając strzelali ze stałych fragmentów. Skoro były różne to znaczy, że przeprowadzali jakieś ataki w przeciwieństwie do Polaków, którzy całkiem nie mają pomysłu jak prowadzić grę, poza nielicznymi spontanami i atakiem z kontry.
-
Jeśli chodzi o taktykę ofensywną to jasne, że jest ona przyjemniejsza dla oka. Natomiast nie miałbym nic przeciw by grać defensywie i być skutecznym tak jak Grecja w 2004, jednak nasza gra w porównaniu do nich to jakaś paraolimpiada. Grecy wygrywając strzelali ze stałych fragmentów. Skoro były różne to znaczy, że przeprowadzali jakieś ataki w przeciwieństwie do Polaków, którzy całkiem nie mają pomysłu jak prowadzić grę, poza nielicznymi spontanami i atakiem z kontry.
Z tą paraolimpiadą dobrze trafiłeś! :bravo: :beer:
No właśnie, my mało co atakujemy. A stałe fragmenty z naszej strony to małe zagrożenie, coś tam Glik niby główkował, ale to za mało, zdecydowanie :) Wg mnie układanka Michniewicza mogłaby się udać, gdyby przetestować więcej zawodników, którzy mogliby zastąpić takiego Krychowiaka. Kto wie czy znalezienie młodego i ambitnego na takiej pozycji, nie odmieniłoby obrazu gry całości zespołu. Ale nie było kiedy, bo wpierw wybrano Brzęczka na selekcjonera (fatalny błąd, wręcz zbrodnia), potem Sousa uciekł, bo mu za bardzo nie wychodziło i dostał lepszą pozycję, w kraju, gdzie łatwiej było mu o komunikację. Michniewicz nie miał czasu. Jednak niczego też nie zbudował.
No i jak teraz będzie? Z jednej strony jak dostaniemy manto od Francuzów, to jest szansa na rezygnację z usług Michniewicza i postawienie na kogoś nowego, z drugiej jak będzie jako - tako dzisiaj, to Czesiek pozostanie i dalej będziemy robić pantomimę. Nam trzeba czegoś całkowicie nowego.
Jak dla mnie jest odpowiedź na te rozterki - Marek Papszun, trener Rakowa :)
-
Nie wiem czy coś Ci umknęło, ale kontrakt z Cześkiem ma zostać przedłużony. Chyba, że liczysz, że samemu się poda do dymisji.
https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967 (https://gol24.pl/mundial-2022-michniewicz-na-dluzej-w-kadrze-jego-umowa-zostala-przedluzona/ar/c2-17091967)
-
Czesiu przytula pół melona euro rocznie.
Po wybitnym sukcesie na Mistrzostwach, można spodziewać się ładnych premii dla Czesia i pięknej podwyżki przy Nowym kontrakcie haha :facepalm:
Był by skończonym idiotą zrezygnować z takiej kasiory. Czyli trzeba doić jak najdłuzej się da.
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
Nie trzeba być trenerem czy mega fachowcem by dostrzec, że piłkarze, którzy grają w kadrze nie wykorzystują swojego potencjału. Np. taki Zielu.
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
Nie wiem czy jesteś świadom jakie są koszta zrobienie trenerskiej licencji PRO ...
https://www.pzpn.pl/public/system/files/site_content/678/983-Szkoła%20Trenerów%202015_kursy.pdf
policz sobie wszystkie licencje uefa i podsumuj jaka to "tania" sprawa
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
Komentarz rodem z dupy. Czy muszę być piekarzem, żeby stwierdzić, że pieczywo jest czerstwe? Czy muszę być rzeźnikiem, żeby stwierdzić, że szynka jest za słona? To samo tyczy się meczu w telewizji, gdzie nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić brak jakiegokolwiek pomysłu na grę i ogólnie słaby występ.
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
Komentarz rodem z dupy. Czy muszę być piekarzem, żeby stwierdzić, że pieczywo jest czerstwe? Czy muszę być rzeźnikiem, żeby stwierdzić, że szynka jest za słona? To samo tyczy się meczu w telewizji, gdzie nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić brak jakiegokolwiek pomysłu na grę i ogólnie słaby występ.
Ale jednego stwierdzić nie możesz po tym co widzisz, a mianowicie jakieś są założenia trenera dla poszczególnych zawodników i jak je realizują :) Pamiętasz jak media i kibice narzekali że zlekceważyliśmy Słowaków i zagrożenie z ich strony ? Później na łnp pokazano odprawę która zaprzeczyła tym teorią.
-
Czas na tajną broń Czesia: tiki-lagę.
-
Panowie zmieńcie zawód.
Trochę kursów trenerskich i jesteście fachowcami.
Potem praktyka i jesteśmy mistrzami świata .
No bo Wasze rady świadczą że macie wizję :P
Komentarz rodem z dupy. Czy muszę być piekarzem, żeby stwierdzić, że pieczywo jest czerstwe? Czy muszę być rzeźnikiem, żeby stwierdzić, że szynka jest za słona? To samo tyczy się meczu w telewizji, gdzie nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić brak jakiegokolwiek pomysłu na grę i ogólnie słaby występ.
Ale jednego stwierdzić nie możesz po tym co widzisz, a mianowicie jakieś są założenia trenera dla poszczególnych zawodników i jak je realizują :) Pamiętasz jak media i kibice narzekali że zlekceważyliśmy Słowaków i zagrożenie z ich strony ? Później na łnp pokazano odprawę która zaprzeczyła tym teorią.
Ale mnie (i zapewne całej reszty) założenia nie interesują a jedynie efekt końcowy. A takowy był jak widać - Deklasacja i gra rodem z polskiej B klasy.
-
14 min i 0:0 ...
-
14 min i 0:0 ...
A do tego nawet coś tam grają ???
Znaczy się że może jednak Czesuaf miszcz i w grupie postawił zasłonę dymną hehe
-
na razie nie jest tak źle jak myślałem, dobre i to, choć ze 2-3 razy było groźnie
a teraz kluczowe pytanie, jakie następne :beer:, czeskie, niemieckie, amerykańskie czy chorwackie :-\
-
Oglądacie to ? Toż to szok cytując pana Pawlaka.
-
zauwazyliscie ze to sa chyba pierwsze MS na ktorych kibice nie robia meksykanskiej fali... Szkoda ze nam nie wpadla ale bylo by zdziwienie :) Zielinski zesrany jak sie do niego podaje od razu laguje
-
W którymś meczu grupowym pokazywali fale, ale faktycznie mało jej jest.
Jak zagrają tak drugą połowę to może nawet coś wpadnie, chociaż i tak po takie grze to godnie się pożegnamy.
-
Taki mecz to ja mogę oglądać :bravo:
Są oczywiście karygodne błędy indywidualne, ale chyba czują już, że Francuzów można napocząć. Oby sił starczyło.
-
Nie no, Pany! Nie poznaje gry Naszej reprezentacji
Z taką grą nie będzie wstyd odpaść, a kto wie... może i coś z przodu ukłują i będzie ciekawie
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3DI38zhF7fwvg&ved=2ahUKEwjV2ZeEq-D7AhXJtYsKHfU3DMoQz40FegQICRAI&usg=AOvVaw2jzvv_C63y1R2DMK-6oD08
-
where is lewy w tym meczu ?
-
where is lewy w tym meczu ?
Oszczędza siły na występy w reklamach
A teraz mu się trafił jak ślepej kurze ziarno karny
-
Zawsze kibicowałem Zielińskiemu, uważałem, ze ustawienie mu przeszkadzało, ale po ostatnich meczach uważam - to nie jest zawodnik dający dużo naszej drużynie. mnóstwo sytuacji gdzie można iść do przodu a podanie w tył. Jak się gra w tę samą stronę co przeciwnik to wyniki są jakie są. Ale dzisiejszy mecz dało się oglądać i w w części wyglądał dobrze. Lewandowski lekko wycofany miał by sens przy drugim napastniku.
-
I to powinien być ostatni mecz Lewandowskiego w kadrze bo zaczyna pajacować jak Christiano Ronaldo
-
Jak przegrywać, to właśnie tak, z klasą. Brawo chłopaki.
-
Dobry mecz. Szkoda,że chłopaki tak nie zagrali z Argentyną.
-
Stało się to co wszyscy zakładali, ale zdecydowanie nie ma wstydu i to w zasadzie wszystko na co mogliśmy liczyć. Mimo porażki nie można narzekać
-
To jest M
iŚ na skalę naszych możliwości, spoko ;)
-
Hejerzy. Mieliście dobry mecz i brak wyniku. Opuszczamy Mś bez wstydu.
-
To się naprawdę przyjemnie oglądało. Szarpali do przodu, potrafili rozgrywać i to z mistrzami świata. Porażkę każdy zakładał, a przy odrobinie szczęścia mogłoby być inaczej.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Stracona druga bramka podcięła nam trochę skrzydła, ale zdecydowanie wstydu nie było.
-
Spoko, nie ma wstydu. Brawa za postawienie się!
Francja za to gra dalej kapitalną piłkę, a indywidualności robią w każdym meczu kolosalną różnice.
-
Pierwszy, a zarazem ostatni mecz jaki mógł się podobać w naszym wykonaniu.
-
Wielu wieszało psy na powołaniu Grosika.
Zrobił to, do czego był powołany, w kilka minut więcej konkretów niż reszta skrzydłowych.
-
Przegraliśmy z obecnym mistrzem świata, więc wstydu nie ma. Zalewski totalnie bez formy zagrał ogony ale tak to była tragedia. Wykurzało mnie mnóstwo niewymuszonych błędów przy niskim pressingu francuzów. Mimo przyzwoitej gry czasem podać na 2m nawet zielinski nie potrafił przez nikogo nie atakowany... Bereszyński to jest ze szczesnym kotami w naszej kadrze !
-
Do 60 minuty było dobrze, potem widać było, że spuchli. Zmiany nic nie dały poza Grosikiem, rzecz jasna. Szkoda, że nie dostał więcej czasu. Zalewski to jednak nie jest "international level".
Z tą tragedią przy wyprowadzaniu piłki trzeba coś zrobić, bo nie może być tak, że nawet bez ataków rywala wywalamy piłkę w aut najpóźniej przy trzecim podaniu. Ciekawe jak to będzie wyglądać po pożegnaniu Glika i Krychowiaka.
-
Przegraliśmy z obecnym mistrzem świata, więc wstydu nie ma. Zalewski totalnie bez formy zagrał ogony ale tak to była tragedia. Wykurzało mnie mnóstwo niewymuszonych błędów przy niskim pressingu francuzów. Mimo przyzwoitej gry czasem podać na 2m nawet zielinski nie potrafił przez nikogo nie atakowany... Bereszyński to jest ze szczesnym kotami w naszej kadrze !
Zieliński dzisiaj był najdokładniej grającym polskim pomocnikiem. Bardzo solidny mecz, szkoda, że strzelał na siłę w pierwszej połowie, bo mógł dać nam prowadzenie. Niezły występ Kamińskiego, choć brakuje mu dośrodkowań. Krychowiak dobry w odbiorze, podawał potwornie. Szymański nic nie zagrał, jak zwykle. Frankowski walczył jak dzik, ale popełniał dużo błędów.
-
Ogromne gratulacje dla drużyny. Taka reprezentację chce oglądać .
To jest footbol , to jest mecz w którym graliśmy w piłkę .
Pytanie , dlaczego trzeba było 4 meczy żeby zaczęło się chcieć oglądać nasza drużynę.
Pytanie co by było gdybyśmy grali w piłkę od pierwszego meczu ?
Pytanie co takiego się stało , że tak zmienił się mental w ciągu kilku dni ?
To są pytania na po mundialu. Narazie , DZIEKUJEMY PANOWIE za ten mecz .
-
Ogromne gratulacje dla drużyny. Taka reprezentację chce oglądać .
To jest footbol , to jest mecz w którym graliśmy w piłkę .
Pytanie , dlaczego trzeba było 4 meczy żeby zaczęło się chcieć oglądać nasza drużynę.
Pytanie co by było gdybyśmy grali w piłkę od pierwszego meczu ?
Pytanie co takiego się stało , że tak zmienił się mental w ciągu kilku dni ?
To są pytania na po mundialu. Narazie , DZIEKUJEMY PANOWIE za ten mecz .
Gdybyśmy tak grali od początku, mogłoby się okazać, że nie byłoby tej drużyny w 1/8. To jest to, co wzbudzało tyle kontrowersji. Byliśmy, zagraliśmy, wracamy do domu z tarczą mimo wyniku.
-
Ogromne gratulacje dla drużyny. Taka reprezentację chce oglądać .
To jest footbol , to jest mecz w którym graliśmy w piłkę .
Pytanie , dlaczego trzeba było 4 meczy żeby zaczęło się chcieć oglądać nasza drużynę.
Pytanie co by było gdybyśmy grali w piłkę od pierwszego meczu ?
Pytanie co takiego się stało , że tak zmienił się mental w ciągu kilku dni ?
To są pytania na po mundialu. Narazie , DZIEKUJEMY PANOWIE za ten mecz .
Gdybyśmy tak grali od początku, mogłoby się okazać, że nie byłoby tej drużyny w 1/8. To jest to, co wzbudzało tyle kontrowersji. Byliśmy, zagraliśmy, wracamy do domu z tarczą mimo wyniku.
Zgadza się ale już tego nie sprawdzimy .
Moim zdaniem z taką grą jak dzisiaj przy potknięciu Argentyny w meczu z Arabią byłaby szansa na spotkanie się w 1/16 nie z Francją gdzie można było liczyć tylko na pokazanie się z lepszej strony a z drużyną Australii gdzie można było realnie myśleć o wygraniu meczu .
Uważam że ten drugi scenariusz był bardziej prawdopodobny .
Naturalnie jest to tylko gdybanie . Pozostaje niedosyt .
-
Zieliński po meczu,
Powinnismy wykorzystywać umiejętności takich pilkarzy jak ja, Lewy, Milik. Mamy gości, mamy gaz. Dla mnie ta reprezentacja powinna grać jak dziś. Nie mamy się czego bać."
Lewy po meczu,
Lewandowski: "Następne MŚ? To jest jeszcze daleko droga. Oczywiście radość z gry jest potrzebna, to jest ważny element nawet w niedalekiej przyszłości. Jak próbujemy atakować to jest inaczej, ale jak gramy bardzo defensywnie to tej radości nie ma."
Mój komentarz na te wszystkie rewelacyjne kwiatki jest jeden.
Uważam, że dzisiejszy mecz to presja zawodników, żeby zagrać z jajami, a nie pomysł Cześka. Toksyczna atmosfera zaraz się zrobi w kadrze i mam nadzieje, że Czesiu zrobi OUT, bo reprentacja jest najważniejsza.
Może da to efekt, skoro sami zawodnicy plują na taką grę jaką prezentowaliśmy w grupie. Dzisiaj już to wyglądało tak, że można powiedzieć "ta kadra ma potencjał". Postawić się mistrzom świata to też fajna sprawa, ale żeby grać tak cały czas to potrzebny jest trener, który ma jaja, a nie taki co na treningach robi kurwa gierki defensywne.
-
Czyli tak jak mówiłem wypadają trupy z szafy :) Na tej podstawie można teraz ocenia ten turniej. Można było lepiej, ale zaufali trenerowi w nagrodę za awans mogli zagrać jak chcieli od początku. Czyli czesiu będzie brał pieniążki za to ze już nie będzie selekcjonerem albo mu kilku zawodników z kadry wypadnie. Czarus ma kolejny twardy orzech do zgryzienia. Zaraz sie odezwa pieski bonka ze lewy niech sie skupi na piłce a nie na trenowaniu kadry...
-
Zieliński po meczu,
Powinnismy wykorzystywać umiejętności takich pilkarzy jak ja, Lewy, Milik. Mamy gości, mamy gaz. Dla mnie ta reprezentacja powinna grać jak dziś. Nie mamy się czego bać."
Lewy po meczu,
Lewandowski: "Następne MŚ? To jest jeszcze daleko droga. Oczywiście radość z gry jest potrzebna, to jest ważny element nawet w niedalekiej przyszłości. Jak próbujemy atakować to jest inaczej, ale jak gramy bardzo defensywnie to tej radości nie ma."
Mój komentarz na te wszystkie kwiatki jest jeden.
Uważam, że dzisiejszy mecz to presja zawodników, żeby zagrać z jajami, a nie pomysł Cześka. Toksyczna atmosfera zaraz się zrobi w kadrze i mam nadzieje, że Czesiu OUT zrobi bo reprentacja jest najważniejsza.
Może da to efekt, skoro sami zawodnicy plują na taką grę jaką prezentowaliśmy w grupie. Dzisiaj już to wyglądało tak, że można powiedzieć "ta kadra ma potencjał". Postawić się mistrzom świata to też fajna sprawa, ale żeby grać tak cały czas to potrzebny jest trener, który ma jaja, a nie taki co na treningach robi kurwa gierki defensywne.
Przekaz od czołowych zawodników jest jasny . Nie ma pewności dotyczącej umowy Michniewicza. Jedni uważają że po awansie z grupy umowa przedłużyła się automatycznie inni twierdzą że tak nie jest i wszystko w rękach Kuleszy .
Serce się kraje jak widzi się jak marnujemy potencjał .
Niestety jak to w Polsce , tu są układy , zależności , strach o stanowisko .
Moim zdaniem od czasu zwolnienia Nawałki marnujemy czas zwyczajnie . Kadencja Brzeczka to był czas regresu , teraz Michniewicz, niby jest wynik na miarę naszych możliwości,ale chyba wszyscy czujemy że tu można było ugrać więcej.
-
Zieliński po meczu,
Powinnismy wykorzystywać umiejętności takich pilkarzy jak ja, Lewy, Milik. Mamy gości, mamy gaz. Dla mnie ta reprezentacja powinna grać jak dziś. Nie mamy się czego bać."
Lewy po meczu,
Lewandowski: "Następne MŚ? To jest jeszcze daleko droga. Oczywiście radość z gry jest potrzebna, to jest ważny element nawet w niedalekiej przyszłości. Jak próbujemy atakować to jest inaczej, ale jak gramy bardzo defensywnie to tej radości nie ma."
Mój komentarz na te wszystkie kwiatki jest jeden.
Uważam, że dzisiejszy mecz to presja zawodników, żeby zagrać z jajami, a nie pomysł Cześka. Toksyczna atmosfera zaraz się zrobi w kadrze i mam nadzieje, że Czesiu OUT zrobi bo reprentacja jest najważniejsza.
Może da to efekt, skoro sami zawodnicy plują na taką grę jaką prezentowaliśmy w grupie. Dzisiaj już to wyglądało tak, że można powiedzieć "ta kadra ma potencjał". Postawić się mistrzom świata to też fajna sprawa, ale żeby grać tak cały czas to potrzebny jest trener, który ma jaja, a nie taki co na treningach robi kurwa gierki defensywne.
Przekaz od czołowych zawodników jest jasny . Nie ma pewności dotyczącej umowy Michniewicza. Jedni uważają że po awansie z grupy umowa przedłużyła się automatycznie inni twierdzą że tak nie jest i wszystko w rękach Kuleszy .
Serce się kraje jak widzi się jak marnujemy potencjał .
Niestety jak to w Polsce , tu są układy , zależności , strach o stanowisko .
Moim zdaniem od czasu zwolnienia Nawałki marnujemy czas zwyczajnie . Kadencja Brzeczka to był czas regresu , teraz Michniewicz, niby jest wynik na miarę naszych możliwości,ale chyba wszyscy czujemy że tu można było ugrać więcej.
niestety nawałka stal sie ofiarą własnego sukcesu. W 2016 miał team w prime a 2 lata później zespół totalnie na drugim biegunie gdzie spora części zawodników nie grało regularnie w klubie. Nasi zawodnicy nie zgodza sie juz chyba wiecej na Polskiego trenera z karuzeli bo Polska liga niszczy trenerów i rozmiar kapelusza także nie ten.
-
Cameroun dobrze broni na razie, Angole - nothing special ...
-
Miałem ogromna nadzieję, że po niespodziankach z fazy grupowej i tu się jakieś trafią.
Niestety to jest już moment w którym oddzielamy chłopców od mężczyzn.
-
z kontry Angole groźni, Żabojady muszą super grać w obronie, ich mecz zapowiada się ciekawie
-
Anglia wygląda na świetnie przygotowaną. Po padlinie, jaką grała w eliminacjach a przede wszystkim w Lidze Narodów, to przyjemne zaskoczenie. Choć ich obrona miewa słabsze momenty.
-
reinkarnacja padliny ;)
-
Ćwierćfinał Anglia - Francja będzie interesujący :D
Angole mają stabilny skład, w zasadzie ta sama ekipa, co w ostatnich ME. U Francuzów trochę kontuzje przetrzebiły drugą linię, no i nie ma Benzemy. Będzie się działo.
Z ciekawostek taktycznych, wygląda na to, że poza Holandią praktycznie wszystkie czołowe ekipy grają jednak czwórką obrońców, a nie trójką z wahadłowymi.
-
Ogromne gratulacje dla drużyny. Taka reprezentację chce oglądać .
To jest footbol , to jest mecz w którym graliśmy w piłkę .
Pytanie , dlaczego trzeba było 4 meczy żeby zaczęło się chcieć oglądać nasza drużynę.
Pytanie co by było gdybyśmy grali w piłkę od pierwszego meczu ?
Pytanie co takiego się stało , że tak zmienił się mental w ciągu kilku dni ?
To są pytania na po mundialu. Narazie , DZIEKUJEMY PANOWIE za ten mecz .
Gdybyśmy tak grali od początku, mogłoby się okazać, że nie byłoby tej drużyny w 1/8. To jest to, co wzbudzało tyle kontrowersji. Byliśmy, zagraliśmy, wracamy do domu z tarczą mimo wyniku.
A mi się wydaje, że z taką grą wygraliby z Meksykiem i wygrali z Arabią Saudyjską (uważam że Arabowie mieli sporo pecha, mecz im się nie ułożył a przez pierwsze 20 minut nasi nie wiedzieli co się dzieje. No i wtedy gralibyśmy z Australią. Także mielibyśmy jakieś szanse na następną rundę....
-
Niestety to nie jest takie proste, bardziej prawdopodobne, że z taką grą nawet z Meksykiem nie byli byśmy pewni zwycięstwa. Dodatkowo na drugi mecz wyszli by tak zajechani, że przy ofensywnym stylu mogli by zebrać niezłe bęcki od Arabi bo po pewnym czasie nikt nie miał by siły wracać, szeroką ławką też nie grzeszymy.
-
I to powinien być ostatni mecz Lewandowskiego w kadrze bo zaczyna pajacować jak Christiano Ronaldo
Wytłumacz dlaczego? Chłop jest rozżalony, ponieważ Michniewicz wybrał opcję wyjścia z grupy, kosztem koszmarnej gry, którą określono między innymi jako antyfutbol. Zamiast postawić na ofensywny futbol, zastosowaliśmy taktykę rodem sprzed 20 lat jak nie więcej. Do tego ta taktyka w żadnym stopniu nie rozwija kadry, to jest wręcz regres, więc czy warto osiągnąć coś takiego (awans z grupy na MŚ), skoro potem znowu będziemy musieli 'budować'?
Lewy z Zielińskim wyraźnie w komentarzach określili, że taka gra jaką zaproponował Michniewicz im nie pasuje, i uważam, że mają rację, w 100%. Sami Polacy chyba też widzą, że nie ma za bardzo sensu grać na wyjście z grupy w takim stylu, bo kończy się to kacem moralnym. Statystyki pokazują, że byliśµy jedną z najsłabszych drużyn tych mistrzostw, i awans do najlepszej 16-tki był raczej przypadkowy.
Teraz należy sobie zadać pytanie, czy chcemy mieć ambitny zespół, czy też takie byle co, gdzie w koszmarnym stylu ledwo się meldujemy w ME czy MŚ. Moim zdaniem Michniewicz musi odejść, gość nie ma pomysłu na kadrę, i jeśli będzie kontynuował prowadzenie kadry wraz z takim stylem, to kilku zawodników szybciej niż zwykle zrezygnuje z kadry. Bo prawda jest taka, że przy takim ustawieniu nie potrzeba wcale Lewego, wystarczy jakikolwiek napastnik czy dwóch.
Nie wiem też czy zauważyliście, ale w drugiej połowie nastąþiła zmiana w rozgrywaniu, i Zieliński zaczął rozgrywać piłkę która otrzymywał od obrońców. I wtedy piłka częściej trafiała pod pole karne Francuzów, była gra. Zielu pokazał, że można piłkę wyprowadzić i spychać przeciwników w ich pole karne. Oczywiście były też kontry i tracone bramki, ale trudno grając tylko defensywnie mieć wyćwiczony inny wariant gry.
DLa mnie wnioski są oczywiste, trzeba zrezygnować z piłkarzy starych i zbyt wolnych, Glik i Krychowiak powinni się żegnać z kadrą. Trzeba mieć tu chartów, a dużo biegający Cash i tak miał problemy z upilnowaniem Mbappe. Nie wyobrażam sobie w takiej roli Glika czy Bednarka. Trzeba też znaleźć sposób na rozgrywanie piłki, tak aby umieć sobie poradzić z pressingiem, bez polegania na 'lagach do Robercika' i liczeniu na to, że jakoś strzeli bramkę. Trzeba skupić się na posiadaniu piłki. Michniewicz też musi odejść, to reprezentant 'polskiej myśli szkoleniowej' rodem z lat 90-tych. Tu trzeba kogoś kto ogarnia nowoczesny futbol, najlepiej zza granicy lub może być to ktoś taki jak Papszun. Michniewicz zaś nie wytrzymuje nawet presji i rzuca się na dziennikarzy, czy myśli, ze jest jakąś primadonną której nie można krytykować?
Niestety, jak pisze paparoach, PZPN to jest skostniała organizacja, gdzie liczą się układy i znajomości. Według mnie Zieliński z Lewym specjalnie powiedzieli dziennikarzom dużo więcej, aby dać Kuleszy do zrozumienia, że nie będą zadowoleni jeśli pozostanie MIchniewicz (czyli jeśli będziemy grali defensywny i negatywny futbol). Kto wie czy to nie są szpile skierowane ogólnie do PZPN-u. A do ME zostało półtorej roku.
-
Polecam gorąco ten wywiad. Zgadzam się niemal w 100%.
Wielu z Was pewnie skupi się na animozjach narodowościowych, albo przytykach co jego reprezentacja osiągnęła, ale polecam skupić się na treści, bo oddaje w większości nasz problem, a przynajmniej to co można dostrzec patrząc z zewnątrz.
https://przegladsportowy.onet.pl/mundial-2022/polska/jestescie-zacofani-matthaeus-punktuje-polakow-po-mundialu-brutalne-slowa/448w8bc?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb_48h
-
A bierzecie pod uwagę,że gdyby Lewy strzelił karniaka z Meksykiem,gralibyśmy w 1/8 z Australią? Ba,sama gra w następnych męczach fazy grupowej byłaby psychicznie lżejsza.Piłkarz tej klasy nie powinien mylić się w karnych,a zrobił to dwukrotnie ...
Po drugie,w 1/8 graliśmy z FRANCJĄ,mistrzem świata i bardzo solidnym pretendentem do obrony tytułu. Gdyby tak wychwalany Zieliński nie spanikował,byśmy prowadzili do przerwy,a wtedy żabojady musieliby się bardziej otworzyć i kto wie ,jak to by się potoczyło.
Piszecie o ofensywnej grze,a skąd na taką grę kondycja ? Bo naszym jej starczyło na 60 minut.
To nie były ładne mistrzostwa w naszym wykonaniu,ale grupa trudna,klimat niesprzyjający i na deser gra z mistrzem świata (na życzenie Drewniaka,który nic nie pokazał,nic).
Czesiu drugim ser Alexem Fergusonem nigdy nie będzie,ale to on wygrał ze Szwecją i dał nam Mundial. Facet powiniem dostać walizkę pieniędzy po tym,jak ściemniacz Sousa naobiecywał,zwiał i zostawił pożogę.
Teraz jest czas na budowę: nowej kadry,nowej myśli szkoleniowej,ale Michniewiczowi oddajcie szacunek ,bo zrobił o wiele wiele więcej,niż ktokolwiek by się spodziewał,a gdyby nie primadonna Lewandowski,kto wie,czy nie mielibyśmy meczu w ćwierćfinale.
-
A bierzecie pod uwagę,że gdyby Lewy strzelił karniaka z Meksykiem,gralibyśmy w 1/8 z Australią? Ba,sama gra w następnych męczach fazy grupowej byłaby psychicznie lżejsza.Piłkarz tej klasy nie powinien mylić się w karnych,a zrobił to dwukrotnie ...
Po drugie,w 1/8 graliśmy z FRANCJĄ,mistrzem świata i bardzo solidnym pretendentem do obrony tytułu. Gdyby tak wychwalany Zieliński nie spanikował,byśmy prowadzili do przerwy,a wtedy żabojady musieliby się bardziej otworzyć i kto wie ,jak to by się potoczyło.
Piszecie o ofensywnej grze,a skąd na taką grę kondycja ? Bo naszym jej starczyło na 60 minut.
To nie były ładne mistrzostwa w naszym wykonaniu,ale grupa trudna,klimat niesprzyjający i na deser gra z mistrzem świata (na życzenie Drewniaka,który nic nie pokazał,nic).
Czesiu drugim ser Alexem Fergusonem nigdy nie będzie,ale to on wygrał ze Szwecją i dał nam Mundial. Facet powiniem dostać walizkę pieniędzy po tym,jak ściemniacz Sousa naobiecywał,zwiał i zostawił pożogę.
Teraz jest czas na budowę: nowej kadry,nowej myśli szkoleniowej,ale Michniewiczowi oddajcie szacunek ,bo zrobił o wiele wiele więcej,niż ktokolwiek by się spodziewał,a gdyby nie primadonna Lewandowski,kto wie,czy nie mielibyśmy meczu w ćwierćfinale.
Szacunek należy się każdemu kto z zaangażowaniem wypełnia swoje obowiązki. Także trenerowi Michniewiczowi .
Z tym że w sporcie oprócz szacunku potrzeba jeszcze kilku rzeczy, których niestety pan Michniewicz nie pokazuje.
Żeby być naprawdę dobry i osiągnąć naprawdę wynik czasem trzeba wznieść się ponad to co potrafimy .
Popatrz na reprezentację koszykarzy (4 miejsce na ostatnim euro )
Drużyna bez gwiazd , nikt na nich nigdy nie liczył a potrafili pokonać Słowenię z jednym z najlepszych zawodników NBA .
Naprawdę można , polski sport jest jaki jest ale my nie jesteśmy Albania ani Mołdawia gdzie faktycznie nie ma z czego.
Są zawodnicy , są nowoczesne stadiony , są pieniądze całkiem nie małe . Trzeba tylko ludzi.
Wywiad z legendą niemieckiej piłki mówi wszystko. Marnujemy potencjał. Pisze o tym cały czas . Jest wynik ok.
Oddajmy szacunek panu Michniewiczowi , panu Glikowi , Krychowiakowi , Jedzrejczykowi , Lewandowskiemu , podziękujmy im za pracę i zacznijmy wreszcie coś robić .
-
Na razie (i jeszcze przez kilka lat pewnie) lepszego napastnika niż Lewandowski, nawet w obecnej formie, która nie jest zbyt wysoka, nie znajdziesz. Ci co już są w kadrze, są słabsi i też sami sytuacji nie stworzą, muszą dostawać dobre podania. W dalszej kolejności na razie mamy dwa nazwiska: Białek, Benedyczak, może jeszcze Buksa, jeśli ogarnie się po kontuzji. Wszyscy to identyczny typ napastnika: duży gość od wykańczania podań innych. Szkolimy tylko takich graczy ataku. Nie ma szans choćby na drugiego Żurawskiego, nie ma też szybkich skrzydłowych z bardzo dobrym strzałem. Jeśli widzicie takich w ekstraklapie, albo wcześnie wyeksportowanych gdzieś na zachód, to dajcie znać. Krychowiaka czy Glika jakoś się zastąpi, ale w ofensywie jest straszna bieda.
-
Na razie (i jeszcze przez kilka lat pewnie) lepszego napastnika niż Lewandowski, nawet w obecnej formie, która nie jest zbyt wysoka, nie znajdziesz. Ci co już są w kadrze, są słabsi i też sami sytuacji nie stworzą, muszą dostawać dobre podania. W dalszej kolejności na razie mamy dwa nazwiska: Białek, Benedyczak, może jeszcze Buksa, jeśli ogarnie się po kontuzji. Wszyscy to identyczny typ napastnika: duży gość od wykańczania podań innych. Szkolimy tylko takich graczy ataku. Nie ma szans choćby na drugiego Żurawskiego, nie ma też szybkich skrzydłowych z bardzo dobrym strzałem. Jeśli widzicie takich w ekstraklapie, albo wcześnie wyeksportowanych gdzieś na zachód, to dajcie znać. Krychowiaka czy Glika jakoś się zastąpi, ale w ofensywie jest straszna bieda.
A widziałeś kiedyś jak wygląda nasz atak bez Lewandowskiego?
Nie chciałbyś zobaczyć Piątka na 9 i obok Milika lub Świderskiego?
Nie chciałbyś zobaczyć drużyny odpowiednio zbalansowanej gdzie każdy zawodnik czuje odpowiedzialność za wynik , zobacz na USA , Australię czy wiele innych drużyn . Tam nie ma nawet pół napastnika . Jest za to team spirit charakterystyczny dla Anglosasów.
RL9 to w tej chwili główny hamulcowy tej drużyny, nie przez formę sportowa bo ta jest wciąż wysoka na tle innych naszych napastników ale przez negatywny wpływ na drużynę .
Jeśli byłyby wyniki to ok . ale tych brak . Dopóki on gra wszystko od dechy do dechy jesteśmy drużyną do bólu przewidywalna .
Dlaczego nie próbujemy innych wariantów? Dlaczego od 5 lat bez formy będący Krychowiak nie ma alternatywy?
Dlaczego archaiczny Glik gdy tylko jest zdrowy ma pewne miejsce w wyjściowej 11 ?
Przez lata szukaliśmy lewego obrońcy, w końcu ktoś wstawił tam prawego Beresia i facet był najlepszym naszym defensywnym zawodnikiem na MŚ obok bramkarza .
Takich pytań mogę postawić 159 , nie chce tego robić bo to forum wędkarskie ,ale też stąd powinien iść jakiś przekaz .
Jest źle i chcemy oglądać Polskę z meczu z Francją a nie z meczów grupowych .
-
Mati Borek przed chwilą podał informacje że podobno premier Morawiecki obiecał piłkarzom 30 mln za wyjście z grupy. Mam nadzieję że to jest jakiś nieśmieszny żart. Piłkarze dostaną dobre pieniądze około 14 mln zł z PZPN. PZPN ma swoje pieniądze nie ma dotacji z państwa i może ze swoją kasą robić co chce. Natomiast pieniądze na takim poziomie za to że zespół wyszedł z grupy z naszych pieniędzy to byłby dramat.
-
Ostatni mecz eliminacji z Węgrami był bez Lewandowskiego. Zdarzały się też takie mecze w LN. Nic specjalnego. I - nie, nie chcę oglądać Milika z Piątkiem czy Świderskim, bo to ciągle tak samo ograniczony technicznie skład. Gra na dwóch bardzo podobnych napastników to tylko kosmetyka problemu. Podobnie jak ustawianie prawonożnego Bereszyńskiego na lewej obronie. Po prostu nic lepszego w tym momencie nie mamy, ale w ofensywie jest to ograniczenie - Bereszyński nie zacentruje w pełnym biegu, choćby skały srały. Musi się zatrzymać, przełożyć na prawą albo ograć obrońcę. To są niuanse, ale z takich drobiazgów wychodzi ileś tam piłek w polu karnym mniej.
-
Ostatni mecz eliminacji z Węgrami był bez Lewandowskiego. Zdarzały się też takie mecze w LN. Nic specjalnego. I - nie, nie chcę oglądać Milika z Piątkiem czy Świderskim, bo to ciągle tak samo ograniczony technicznie skład. Gra na dwóch bardzo podobnych napastników to tylko kosmetyka problemu. Podobnie jak ustawianie prawonożnego Bereszyńskiego na lewej obronie. Po prostu nic lepszego w tym momencie nie mamy, ale w ofensywie jest to ograniczenie - Bereszyński nie zacentruje w pełnym biegu, choćby skały srały. Musi się zatrzymać, przełożyć na prawą albo ograć obrońcę. To są niuanse, ale z takich drobiazgów wychodzi ileś tam piłek w polu karnym mniej.
Znam taki zespół który na tych mistrzostwach zagrał 4 napastnikami . Widziałem go wczoraj przeciwko Polsce .
Giroud , Griezman , Mbappe i Dembele to są nominalni napastnicy w klubach . Czyli Didier D. nie zna się na piłce ? Bo przecież nikt normalny nie wystawia w 11 w meczu 1/16 MŚ tak zestawionego składu .
W Juve też się nie znają ? Przecież gdyby chcieli pewnie mogliby kupić Lewandowskiego ? Wzięli kogo innego z naszego ataku .
Bayern też się nie zna ? Tylko kiedy zorientowali się że Lewandowski jest dla nich pewnym ograniczeniem poszedł na sprzedaż . Oczywiście w mediach zostało to przedstawione inaczej ale cała prawda o tym transferze jest taka że szefostwo Bayernu zorientowało się że są zbyt łatwo do rozczytania .
Selekcjoner za to bierze pieniądze żeby pokazał nam coś o czym sami nie wiemy, żeby coś czasem zrobić z niczego .
Nie kupuje faktu że nie ma kim grać . My poprostu nie próbujemy .
Policz ilu zawodników w ostatnich latach było probowanych na pozycji Krychowiaka? Na środku obrony ? Na prawej obronie , lewej ?
Przecież zamykamy się w kręgu kilku nazwisk , to od czego jest selekcja ,od czego LN ? Anglicy w tym roku spadli . Ktoś robi z tego problem ?
Wiesz ile było tylko w historii naszej repry ludzi których wartość klubowa nijak przekładała się na repre ? Gucio Warzycha kojarzysz z prehistorii ? Są też przypadki odwrotne , bywa że zawodnik odnajduje się w koncepcji trenera reprezentacji a w klubie ma problemy , pamiętasz kadrę Benhakkera ? Wymień mi tam choć jednego klasowego zawodnika oprócz Boruca . Ebi ?
-
Chyba że należysz do mocnego tu klubu " wynik ponad wszystko"
No to jest wynik , po co to bicie piany. Cieszmy się i czekajmy na kolejny gówniany mundial.
Tylko pamiętaj że tam już Szczęsnego nie będzie .
-
I - nie, nie chcę oglądać Milika z Piątkiem czy Świderskim, bo to ciągle tak samo ograniczony technicznie skład. Gra na dwóch bardzo podobnych napastników to tylko kosmetyka problemu.
Ale podobnych, bo są biali?
-
Podobnych, bo żaden nie ma dryblingu, nie wygra pojedynku jeden na jeden, a gole strzelają, jak im się dogra. Ewentualnie Milik z wolnych kiedyś potrafił, choć już chyba w latach można liczyć czas od ostatniego. W każdym razie, jak byś nie tasował nimi, to nie zestawisz duetu typu: Mbappe - Benzema, Sterling - Kane, czy nawet Suarez - Cavani. Bardziej Sosin - Rasiak.
-
Chyba że należysz do mocnego tu klubu " wynik ponad wszystko"
No to jest wynik , po co to bicie piany. Cieszmy się i czekajmy na kolejny gówniany mundial.
Tylko pamiętaj że tam już Szczęsnego nie będzie .
W ogóle nie czytałeś tego, co tu pisałem cały czas, prawda?
-
Udzielam się w tym wątku od prawie początku.
Nie sposób zapamiętać albo co rusz wracać do postów każdego uczestnika. Być może gdzieś Cię źle zrozumiałem. Sorry jeśli tak było .
-
Robson ale wiesz że mamy kogoś takiego jak Zieliński ?
Wiesz jakie on ma zadania w Neapolu ? Widziałeś go tam kiedyś na 8 jak w kadrze ? Gość jest właśnie idealny do tego żeby grać w duecie z Milikiem tylko no ...wiesz jak jest ...defensywa defensywa defensywa . Jak mu porobią w Neapolu badania po kadrze i zobaczą markery to więcej go nie puszczą dopóki się selekcjonera nie zmieni .
-
Znam taki zespół który na tych mistrzostwach zagrał 4 napastnikami . Widziałem go wczoraj przeciwko Polsce .
Giroud , Griezman , Mbappe i Dembele to są nominalni napastnicy w klubach . Czyli Didier D. nie zna się na piłce ? Bo przecież nikt normalny nie wystawia w 11 w meczu 1/16 MŚ tak zestawionego składu .
Tyle, że Griezmann grał w pomocy i od jakiegoś czasu tak gra w reprezentacji. Dembele to skrzydłowy. Mbappe też nie gra dziewiątki. W ogóle rozróżniasz pozycje i charakterystyki tych piłkarzy?
W Juve też się nie znają ? Przecież gdyby chcieli pewnie mogliby kupić Lewandowskiego ? Wzięli kogo innego z naszego ataku .
Wzięli na rezerwę. W dodatku chcieć to muszą dwie strony, a Lewy po co miałby iść do Juve? Co ma Juve, a nie ma Barcelona czy Bayern?
Robi się naprawdę zabawnie.
Bayern też się nie zna ? Tylko kiedy zorientowali się że Lewandowski jest dla nich pewnym ograniczeniem poszedł na sprzedaż . Oczywiście w mediach zostało to przedstawione inaczej ale cała prawda o tym transferze jest taka że szefostwo Bayernu zorientowało się że są zbyt łatwo do rozczytania .
No i co w związku z tym, nawet gdyby to była prawda? Bayern może sobie kupić kilka gwiazd, które pozwolą grać inaczej i dalej wygrywać Bundesligę. Wykładasz kasę i zmieniasz taktykę.
Selekcjoner za to bierze pieniądze żeby pokazał nam coś o czym sami nie wiemy, żeby coś czasem zrobić z niczego .
Nie kupuje faktu że nie ma kim grać . My poprostu nie próbujemy .
Policz ilu zawodników w ostatnich latach było probowanych na pozycji Krychowiaka? Na środku obrony ? Na prawej obronie , lewej ?
Przecież zamykamy się w kręgu kilku nazwisk , to od czego jest selekcja ,od czego LN ? Anglicy w tym roku spadli . Ktoś robi z tego problem ?
Wiesz ile było tylko w historii naszej repry ludzi których wartość klubowa nijak przekładała się na repre ? Gucio Warzycha kojarzysz z prehistorii ? Są też przypadki odwrotne , bywa że zawodnik odnajduje się w koncepcji trenera reprezentacji a w klubie ma problemy , pamiętasz kadrę Benhakkera ? Wymień mi tam choć jednego klasowego zawodnika oprócz Boruca . Ebi ?
Ale ja nie piszę w ogóle o Krychowiaku. Uważam, że on już od dwóch lat co najmniej nie powinien grać w reprezentacji. Gdyby nie wcześniejsze kontuzje Bielika, a teraz Modera, w ogóle nie powinno być tematu Krychowiaka w reprezentacji.
Piszę, że w naszej drużynie to nie Lewandowski jest problemem, bo każda kadra ma środkowego napastnika i Lewandowski jest po prostu najlepszym polskim środkowym napastnikiem. Kropka. Nie mamy natomiast ani dwóch skrzydłowych, żeby grać 4-3-3, ani pomocników na tyle dobrych, żeby w 4-4-2 dostarczać piłki do napastników, a przy tym utrzymać równowagę w środku pola. I nie chodzi o to, żeby próbować jakichś łamagów z ekstraklapy. Jeśli nie mają nawet w niej liczb i mogą tylko z rozdziawioną japą patrzeć jak czołowym strzelcem jest w niej stary Flavio Paixao, który nie łapał się na najwyższy poziom rozgrywkowy w żadnej cywilizowanej lidze, to o czym mówimy? Lewy w reprezentacji wprowadził nas na cztery duże imprezy, to nie jest żaden Gucio Warzycha ani Marek Leśniak. Beenhaker złożył kadrę z tego, co miał - przez chwilę grała dobrze, ale potem sam Leo się przekonał, że z gówna bata nie ukręci. W sumie zresztą, pomijając mecz z Portugalią (pierwszy, bo w drugim ratował nas szczęśliwy strzał Krzynówka), Leo miał i wyniki i styl gorsze niż Paweł Janas czy nawet Jerzy Engel. I nie bronię tu naszych trenerów, jestem za zatrudnieniem speca z zagranicy, tylko z wyższej półki niż Sousa.
-
Robson ale wiesz że mamy kogoś takiego jak Zieliński ?
Wiesz jakie on ma zadania w Neapolu ? Widziałeś go tam kiedyś na 8 jak w kadrze ? Gość jest właśnie idealny do tego żeby grać w duecie z Milikiem tylko no ...wiesz jak jest ...defensywa defensywa defensywa . Jak mu porobią w Neapolu badania po kadrze i zobaczą markery to więcej go nie puszczą dopóki się selekcjonera nie zmieni .
No to jest przecież oczywistość. Tylko w Neapolu ma na prawo od siebie dwóch gości, z którymi może swobodnie grać klepkę i nie spierdolą mu gdzieś na aut albo nie schowają się za rywala, żeby tylko im przypadkiem nie podał. A przed sobą ma kolejnych trzech kumatych ludzi, z dryblingiem, strzałem, kontrolą nad piłką. U nas nie ma z kolei pomocników, którzy potrafią i odebrać piłkę i ją rozegrać. Tak szkolimy, że jest pomocnik defensywny, czyli gość, który de facto jest wysuniętym do przodu stoperem i pomocnik ofensywny, który jest primadonną i w odbiorze to woli raczej popatrzeć, jak inni to robią.
-
I tradycyjnie po MŚ mamy szopke. Lewandowski i Zieliński swoimi wypowiedziami dali do zrozumienia że nie chcieli tak grac i nie chca w przyszłości również grać defensywnego futbolu.
Dodatkowo już jak psy szarpią się o 30 mln zł którę z naszych podatków przekazał im Morawiecki. Myslałem że Podziekują i przekaża ta kasę na jakiś szpital lub przynajmniej na szkolenie młodziezy. Żal mi tych "kopaczy" oraz sztabu szkoleniowego bo nikt nie zasługuje by nosić orzełka na piersi.
-
I tradycyjnie po MŚ mamy szopke. Lewandowski i Zieliński swoimi wypowiedziami dali do zrozumienia że nie chcieli tak grac i nie chca w przyszłości również grać defensywnego futbolu.
Dodatkowo już jak psy szarpią się o 30 mln zł którę z naszych podatków przekazał im Morawiecki. Myslałem że Podziekują i przekaża ta kasę na jakiś szpital lub przynajmniej na szkolenie młodziezy. Żal mi tych "kopaczy" oraz sztabu szkoleniowego bo nikt nie zasługuje by nosić orzełka na piersi.
:thumbup:
Jeśli to potwierdzone info z ta kasa od Premiera, to jest podwójny skandal. Trwonienie naszych pieniędzy, i branie je przez piłkarzy.
Najlepiej by obie te figury (premier, PZPN) podały się dymisji.
-
leją Europę, buuu :( ;)
-
Banzaaaj!!!
-
Dodatkowo już jak psy szarpią się o 30 mln zł którę z naszych podatków przekazał im Morawiecki. Myslałem że Podziekują i przekaża ta kasę na jakiś szpital lub przynajmniej na szkolenie młodziezy.
O, na kursy trenerskie na przykład.
A wiesz ile telefonów do Fryzjera można z takim zasobem wykonać? Ilu przyszłych selekcjonerów zbudowałoby swoje kariery w ekstraklasie?
-
I tradycyjnie po MŚ mamy szopke. Lewandowski i Zieliński swoimi wypowiedziami dali do zrozumienia że nie chcieli tak grac i nie chca w przyszłości również grać defensywnego futbolu.
Dodatkowo już jak psy szarpią się o 30 mln zł którę z naszych podatków przekazał im Morawiecki. Myslałem że Podziekują i przekaża ta kasę na jakiś szpital lub przynajmniej na szkolenie młodziezy. Żal mi tych "kopaczy" oraz sztabu szkoleniowego bo nikt nie zasługuje by nosić orzełka na piersi.
:thumbup:
Jeśli to potwierdzone info z ta kasa od Premiera, to jest podwójny skandal. Trwonienie naszych pieniędzy, i branie je przez piłkarzy.
Najlepiej by obie te figury (premier, PZPN) podały się dymisji.
I za co ten Pinokio chce im dawać te 30 baniek? Za to że pojechali na imprezę której pewno by nie powąchali gdyby kacapom nie zachciało się wojenki a jak już pojechali to wygrali jeden mecz z futbolowym hegemonem w postaci Arabii Saudyjskiej. Żenada, biorą furę kasy w klubach, kopią się w czoło w kadrze i jeszcze wyciągają łapy po nagrody.
-
Polska awansowała do 1/8, wygrywając tylko z Arabią Saudyjską i skończyło się to ogólnonarodową sraczką i sypnięciem 30 mln zl przez Pinokia :D
Japonia być może awansuje do 1/4, wygrywając z Niemcami, Hiszpanią, Chorwacją i skończy się to posprzątaniem szatni przez piłkarzy i sektora na stadionie, zajmowanym przez japońskich kibiców...
To są właśnie te detale
-
Japońska szatnia po meczu z Niemcami.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221205/ee6f48481ce8d816a572a1944c5b2d13.jpg)
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
-
mojej Żonie to by się podobało :bravo:
-
Nawet z powodu piłki ("Łączy nas piłka") dało się podzielić naród. Jesteśmy fenomenalni pod tym względem :D
-
Duńskie media ganią federację bo jakieś "grosze " chcieli wypłacić piłkarzom a u nas 30 baniek ( niektóre źródła mówią nawet o większej kwocie )
https://www.google.com/amp/s/sport.tvp.pl/64852349/mundial-2022-media-solidne-premie-dla-dunczykow-za-zenujacy-wystep-w-katarze/amp
Smród coraz większy , co za kraj , no ale jak rzeki śmierdzą to jak sport ma nie śmierdzieć .
-
Livaković powstrzymał samurajów.
-
obstawiałem z kumplami, ekipa kilkanaście osób, szkoda, że nie gdzieś za porządną kasę bo dobrze mi idzie, na razie ;)
-
Czesiu drugim ser Alexem Fergusonem nigdy nie będzie,ale to on wygrał ze Szwecją i dał nam Mundial. Facet powiniem dostać walizkę pieniędzy po tym,jak ściemniacz Sousa naobiecywał,zwiał i zostawił pożogę.
Teraz jest czas na budowę: nowej kadry,nowej myśli szkoleniowej,ale Michniewiczowi oddajcie szacunek ,bo zrobił o wiele wiele więcej,niż ktokolwiek by się spodziewał,a gdyby nie primadonna Lewandowski,kto wie,czy nie mielibyśmy meczu w ćwierćfinale.
Jeżeli się okazuje, że Michniewicz miał obiecaną kasę z PZPN i od Morawieckiego, to chyba już to tak pięknie nie wygląda, co? 8) Wyszło, że dla kasy zagrali takie dno, a Zielu i Lewy nie chcieli takiego stylu, chyba kasa też ich tak nie interesowała, bo wtedy by siedzieli cicho.
Te mistrzostwa dla nas nie są fajne, po kiepskiej grze mamy skandal z kasą, mało kto jest zadowolony z występów kadry. Przypomnę, że samolot z naszymi piłkarzami eskortowały dwa F-16, co też kosztowało sporo. Jak widać Błaszczak czy Morawiecki nie liczą się z kasą, suweren płaci za wszystko.
Jedyny plus jest taki, że prawdopodobnie PZPN Michniewiczowi nie zaproponuje kontraktu. I super, to zasługa w dużej mierze Lewego i Zielińskiego, bo ich wypowiedzi pokazały, że jest rozłam pomiędzy zawodnikami a trenerem i ciągnięcie tego w ten sposób nie ma sensu. Ale uwierzę jak zobaczę...
-
Mieli się skupić na grze, tymczasem jak słyszymy, były niesnaski o podział kasy. Bo mongoł zwany premierem przylazł i zaczął rozdawać nagrody, jak jakiś kacyk z Górnej Wolty :facepalm: Dobrze karwa, że w walizce nie przytargał tych pieniędzy i w szatni nie rozdawał po meczu.
BTW, był w ektraklapie taki prezes co chyba po meczach fundował jakieś kury czy prosiaki zawodnikom.
-
Ciekawe jak to z ta kasa w końcu jest, bo rzecznik rządu twierdzi że obiecane pieniądze zostały pzpn, a mają iść na szeroko rozumiany rozwój infrastruktury i systemu szkoleń młodzieży, czy jakoś tak.
Więc albo media anty pisowskie próbują robić aferę i przeznaczają fakty, albo Morawiecki kręci.
Jak dla mnie oba źródła informacji są tak samo mało wiarygodne i nie daje wiary żadnej ze stron. Skoro weszła tu polityka, to prawdy nie ustalimy nigdy. Ale będzie ona przysłowiowo gdzieś po środku :)
P. S. są jakieś kwity że poszła jakaś kontretna kasa na czyjeś konto? Czy teraz rozdmuchuje się historie i każdy dziennikarz dodaje coś extra od siebie w każdym artykule?
-
Mimo ze zawsze jestem całym sercem za każda reprezentacja Polski, to teraz z tą kasą to przegieli po całosci. Koniec dla mnie , mimo że emeryci piłkarscy zarabiaja krocie kłóca się o kase :facepalm:
Dobra Koniec
Popatrzmy jak gra sie w piłkę dla kraju, kibiców i swoje satysfakcji BRAZYLIA :thumbup: :bravo:
-
Ciekawe jak to z ta kasa w końcu jest, bo rzecznik rządu twierdzi że obiecane pieniądze zostały pzpn, a mają iść na szeroko rozumiany rozwój infrastruktury i systemu szkoleń młodzieży, czy jakoś tak.
Więc albo media anty pisowskie próbują robić aferę i przeznaczają fakty, albo Morawiecki kręci.
Morawiecki nie bez powodu ma ksywę Pinokio, wiąże się to ściśle z jego prawdomównością :) Ogólnie nie ma się co czarować, jeżeli kasa jest obiecana przez premiera, to musi to być jawne. A jak się okazuje nie było, PZPN nie wiedział o tym rzekomo! Więc między bajki włożyłbym teksty o szkoleniu młodzieży za te pieniądze, że tak to miało wyglądać. To typowa zagrywka PiS, aby się nie zaorać. Bo niby jak, jakby Polacy wyszli z grupy, to wtedy rzað miał dać kasę na szkolenie dzieciaków? Mógł dać to bez wiązania tego z wynikami, nieprawdaż?
Jest mi niedobrze jak o tym pomyślę, zwłaszcza, że nie wiadomo z jakiego powodu tylko piłkarze mają mieć ekstra pieniądze, mamy też innych sportowców. Syf i tyle :facepalm: :facepalm:
-
Popatrzmy jak gra sie w piłkę dla kraju, kibiców i swoje satysfakcji BRAZYLIA :thumbup: :bravo:
I tak wygląda właśnie radość z gry w piłkę :)
-
Ale egzekucja w tym meczu...
-
Ciekawe jak to z ta kasa w końcu jest, bo rzecznik rządu twierdzi że obiecane pieniądze zostały pzpn, a mają iść na szeroko rozumiany rozwój infrastruktury i systemu szkoleń młodzieży, czy jakoś tak.
Więc albo media anty pisowskie próbują robić aferę i przeznaczają fakty, albo Morawiecki kręci.
Morawiecki nie bez powodu ma ksywę Pinokio, wiąże się to ściśle z jego prawdomównością :) Ogólnie nie ma się co czarować, jeżeli kasa jest obiecana przez premiera, to musi to być jawne. A jak się okazuje nie było, PZPN nie wiedział o tym rzekomo! Więc między bajki włożyłbym teksty o szkoleniu młodzieży za te pieniądze, że tak to miało wyglądać. To typowa zagrywka PiS, aby się nie zaorać. Bo niby jak, jakby Polacy wyszli z grupy, to wtedy rzað miał dać kasę na szkolenie dzieciaków? Mógł dać to bez wiązania tego z wynikami, nieprawdaż?
Jest mi niedobrze jak o tym pomyślę, zwłaszcza, że nie wiadomo z jakiego powodu tylko piłkarze mają mieć ekstra pieniądze, mamy też innych sportowców. Syf i tyle :facepalm: :facepalm:
To jedna strona medalu, ale z drugiej cytuje artykuł o tym jaki zamieściła interia :
"Tymczasem tym razem o podziale pieniędzy decydowała rada drużyny z kapitanem Robertem Lewandowskim na czele i selekcjoner Czesław Michniewicz.- To było jak rzucenie kiełbasy zgłodniałym psom. Nic dziwnego, że zaczęli się o nią gryźć - opowiedziała nam osoba znająca temat."
Czyli źródłem wiedzy Interii jest "osoba znającą temat". Równie kiepsko to wygląda jak chodzi o rzetelność dziennikarska. Krzyżyk został już postawiony, czy słusznie? Ja przed wydaniem werdyktu wolałbym rzetelną pracę dziennikarska, maglowanie obu stron i dociskanie prawdy nie przyjemnymi pytaniami :)
Niestety dziś już dziennikarstwo tak nie funkcjonuje.
-
Piłka nożna to gra, zabawa, ulubiona rozgrywka miliardów dzieci na świecie ostatnich kilku pokoleń. W dobie fortnajtów i netflixów trzeba się postarać jak nigdy o młodego widza. Nie ma obecnie lepszej wizytówki dla piłki nożnej niż ta Brazylia na mundialu. Oj będą dzieciaki na TikToku tańczyć te brazylijskie harce. A boomerzy dupa cicho.
-
Przypomina mi się Brazylia, którą jako dzieciak zachwycałem się w latach 80. Tamta co prawda ostatecznie niczego nie wygrała, może tej się uda.
-
brak słów mówionych, coś trzeba zagrać ...
-
Koreańczykom należy się bramka i brawa za waleczność. :thumbup:
-
Koreańczykom należy się bramka i brawa za waleczność. :thumbup:
Mówisz i masz ;D
-
gol się należał, niemniej wole sambę od:
-
to sa jakies jaja fake newsy czy juz wszystkim po kolei w tym kraju smiglo urwalo... https://www.meczyki.pl/newsy/michniewicz-straci-posade-po-aferze-wokol-kadry-nowe-fakty-w-sprawie-gigantycznej-premii-nasz-news/201696-n
-
:facepalm:
Ku.., bo faktycznie ci kopacze mało zarabiają.
-
:facepalm:
Ku.., bo faktycznie ci kopacze mało zarabiają.
Mateusz powiedzial ze bedzie premia... no tak dawno to sie kur... nie usmialem ze goscie ktorzy sraja forsa sie tez dali na to zlapac jak dziadki na 15-tki XD
-
Wróciły czasy Laty z Discopolowcem Kuleszą, a 711 po raz kolejny udowadnia jakim śliskim typem jest. Wcale mnie nie dziwi, że to przyjaciel Stanowskiego. Pomijając kwestię umiejętności to wstyd, żeby taki człowiek z taką przeszłością był selekcjonerem. Co dalej wypłynie, że mecze u buków obstawiali.
-
Ciekawe jak to się skończy . Moim zdaniem jeśli nie ma żadnych kwitów to należałoby oczekiwać jakiegoś stanowczego dementi od kapitana , selekcjonera i prezesa .
Następnie spusciłbym ze smyczy prawników i pojechał z tymi którzy wypisują rzeczy w jawny sposób naruszające godność piłkarzy , sztabu i związku.
No chyba że wszyscy wiedzą że to nie jest czcze pisanie albo grupa jest tak podzielona że nie mogą ustalić jednego stanowiska .
Wtedy mamy niezły bajzel.
-
Czyli źródłem wiedzy Interii jest "osoba znającą temat". Równie kiepsko to wygląda jak chodzi o rzetelność dziennikarska. Krzyżyk został już postawiony, czy słusznie? Ja przed wydaniem werdyktu wolałbym rzetelną pracę dziennikarska, maglowanie obu stron i dociskanie prawdy nie przyjemnymi pytaniami :)
Niestety dziś już dziennikarstwo tak nie funkcjonuje.
Dziennikarstwo jest ułomne w mediach publicznych ale nie wszędzie w Polsce. A co się tyczy kłótni z LEwym, to teraz wychodzą nowe fakty. Po pierwsze Michniewicz chciał od Morawieckiego zamiast 5 melonów 10 (dla szkoleniowców, czyli też dla siebie), i tu zareagował nasz kapitan po raz pierwszy. Druga sporna rzecz to premie dla zawodników. Podobno jedni chcieli równego podziału kasy, to znaczy każdy z kadry dostaje dolę, inni zaś podziału, gdzie o wielkości premii decyduje ilość minut spędzonych na boisku.
Czy można mieć pretensje do Lewego? Trudno mi to oceniać. On jest kapitanem i on ma bardzo dużo do powiedzenia, i często nie mówi tylko o samym sobie, bo wątpię aby zależało mu na kasie tak bardzo, bo zarabia dużo. Jednak są inni gracze tutaj również, jak taki Krychowiak czy Glik, którym ta kasa się przyda, bo kończą karierę. Więc w pewnym sensie Lewy jest przedstawicielem pewnej frakcji, która walczy o swoje z Michniewiczem. Bo to jego, Zielińskiego jak i innych naszych pomocników i napastników poświęcił Michniewicz na ołtarzu 'wyjścia z grupy' w najgorszym możliwym stylu chyba.
I jeszcze o dziennikarstwie. Jeżeli takie rzeczy wychodzą na jaw, to znaczy, że dziennikarstwo ma się dobrze :) Bo taka jest rola mediów właśnie, aby takie rzeczy ujrzały światło dzienne. Tym są właśnie wolne media :)
-
Czyli źródłem wiedzy Interii jest "osoba znającą temat". Równie kiepsko to wygląda jak chodzi o rzetelność dziennikarska. Krzyżyk został już postawiony, czy słusznie? Ja przed wydaniem werdyktu wolałbym rzetelną pracę dziennikarska, maglowanie obu stron i dociskanie prawdy nie przyjemnymi pytaniami :)
Niestety dziś już dziennikarstwo tak nie funkcjonuje.
Dziennikarstwo jest ułomne w mediach publicznych ale nie wszędzie w Polsce. A co się tyczy kłótni z LEwym, to teraz wychodzą nowe fakty. Po pierwsze Michniewicz chciał od Morawieckiego zamiast 5 melonów 10 (dla szkoleniowców, czyli też dla siebie), i tu zareagował nasz kapitan po raz pierwszy. Druga sporna rzecz to premie dla zawodników. Podobno jedni chcieli równego podziału kasy, to znaczy każdy z kadry dostaje dolę, inni zaś podziału, gdzie o wielkości premii decyduje ilość minut spędzonych na boisku.
Czy można mieć pretensje do Lewego? Trudno mi to oceniać. On jest kapitanem i on ma bardzo dużo do powiedzenia, i często nie mówi tylko o samym sobie, bo wątpię aby zależało mu na kasie tak bardzo, bo zarabia dużo. Jednak są inni gracze tutaj również, jak taki Krychowiak czy Glik, którym ta kasa się przyda, bo kończą karierę. Więc w pewnym sensie Lewy jest przedstawicielem pewnej frakcji, która walczy o swoje z Michniewiczem. Bo to jego, Zielińskiego jak i innych naszych pomocników i napastników poświęcił Michniewicz na ołtarzu 'wyjścia z grupy' w najgorszym możliwym stylu chyba.
I jeszcze o dziennikarstwie. Jeżeli takie rzeczy wychodzą na jaw, to znaczy, że dziennikarstwo ma się dobrze :) Bo taka jest rola mediów właśnie, aby takie rzeczy ujrzały światło dzienne. Tym są właśnie wolne media :)
Lucjan ale że dojebał żę krychowiakowi sie kasa przyda.... Wiesz ile w lokomotywie zarabiał ? Od tych cyferek by ci się w głowie przewróciło. Żeby jeszcze krychowiak zasłużył na te premie swoja grą, ale 70% tej premii to powinien Szczęsny wziąć !
-
Jak dla mnie Lucjan, to oba obozy prasy (i te pro rządowe, i te anty rządowe) są na tym samym dennym poziomie. Dziennikarstwo jak dla mnie ratują pojedynczy dziennikarze którzy pracują ma siebie indywidualnie.
Wracając do tematu, jeśli dostali takiego cynka, to moim zdaniem elementarna sprawiedliwość i rzetelność zawodowa kazałby postawić znak zapytania i drążyć temat tak długo, aż ustalili by czy faktycznie Morawiecki sypie kasa, czy w szatni jest jakiś szczur który próbuje rozbić kadrę z jakiegoś prywatnego powodu (mało minut na boisku, zazdrość, itp).
Ja z natury żadnej info nie biorę na serio, tylko czekam czas jakiś, i patrzę czy sprawa się potwierdza, czy jednak ktoś nie miał racji (nigdy żadnego sprostowania jeszcze w mediach niestety nie widziałem za fake newsy), albo temat umiera śmiercią naturalną i nikt nie wraca do niego.
Ja osobiście do mediów głównego nurtu w Polsce (TVP, TVN, Polsat, Wyborcza, Onet, Interia, Niezależna, itp itd) mam zerowe zaufanie. Wielokrotnie skompromitowane, złapane na kłamstwie, manipulacjach, przekręcaniu faktów. Cytując klasyka, nie wierzę skurwysynom :beer:
-
Ale jakie premie od rządu? PZPN ma pieniądze od FIFA i tymi powinien podzielić się z piłkarzami. Pewnie to było już dawno ustalone. Od rządu nie powinni dostać nic, tym bardziej, że wyjście z grupy to żadne osiągnięcie.
-
Pieniądze od mateusza to trzecia pula, FIFA pierwsza, sponsorzy druga (pewnie tu też się znajdą spółki skarbu państwa). Nie zrozumiem nigdy, że ci ludzie myślą, że takie rzeczy nie wyjdą na jaw i mam tu na myśli piłkarzy bo, że strona rządowa się nie myśli to już wiem na pewno.
-
my to zawsze wynajdziemy problemy ...
a tu patrzcie:
Japończyk zaprzyjaźnia się z Chorwatką i nie ma do Niej pretensji ani nienawiści
-
Japończyk zaprzyjaźnia się z Chorwatką i nie ma do Niej pretensji ani nienawiści
;D Bo ona ma atuty bezdyskusyjne. ;D
-
Patrząc na jej obfity biust, to ciężko żywić urazę :D :D
-
jakby nasz rząd miał takiego rzecznika to wybory znowu miałby wygrane ...
-
jakby nasz rząd miał takiego rzecznika to wybory znowu miałby wygrane ...
Mirku męska część wyborców byłaby na tak, ale kobiety raczej na nie. :)
-
to dwóch rzeczników, drugi ten przystojny Japończyk ;) albo jakiś Brad Pitt
-
U nas gdyby było dwóch (niedo)rzeczników rządu to pewno była to Kryśka "Sałatka" Pawłowicz i Rysiek "Butapren" Terlecki
A Pinokio znowu udowodnił że zasługuje na swoją ksywę i już się wycofał z obietnic :D 30 milionów dołączyło zatem do miliona wirtualnych mieszkań i równie wirtualnych samochodów elektrycznych
-
Reakcja opinii publicznej chyba przekonała obie strony, że lepiej te obietnice obrócić w żart.
-
mam nadzieję, że po sambie teraz czas na:
-
cienko, jedynie ciekawy cytat z wypowiedzi komentatora
... trener Maroka stara się to podchwycać i podniecać ...
-
Cienko bo Hiszpania jest słabiutka. Pewnie się powtórzę, ale zupełnie mnie nie przekonują w tym turnieju. Ale pewnie i tak coś umęczą, chociaż chciałbym chociaż jedną niespodziankę na tym etapie.
-
Wracając do tematu, jeśli dostali takiego cynka, to moim zdaniem elementarna sprawiedliwość i rzetelność zawodowa kazałby postawić znak zapytania i drążyć temat tak długo, aż ustalili by czy faktycznie Morawiecki sypie kasa, czy w szatni jest jakiś szczur który próbuje rozbić kadrę z jakiegoś prywatnego powodu (mało minut na boisku, zazdrość, itp).
Sorki, ale tak działają media, że po wrzucie są reakcje i drążenie tematu na wszelkie możliwe sposoby :) Teraz już wiadomo, że to asystent Michniewicza chciał po meczu z Argentyną ogarnąć sprawę premii, jak najszybciej. No i zamiast 10% dla szkoleniowców chciał aby to było 20%. A Lewy chciał równego podziału kasy dla piłkarzy nie zaś uzależniania tego od czasu spędzonego na boisku.
Jak dla mnie Morawiecki dał po raz kolejny ciała. Po pierwsze - obiecali kasę piłkarzom przez ich wylotem, zamiast uzgodnić jak co dzielić, było to dopiero do ustalenia, czyli katastrofa totalna. NIe wiem jak Wy, ale dla mnie Morawiecki może dawać nagrody w taki sposób ale ze swoich prywatnych funduszy. Bo jest kryzys, inflacja i drożyzna, a rząd swojej kasy nie ma. Ti są pieniądze Polaków, więc sprawa jest fatalnie rozegrana. Pinokio zapewne myślał, że kupi sobie życzliwość piłkarzy i będzie mógł się po udanym występie Polaków wozić na plecach Lewego i spółki, wyszło jak zawsze. Skandal i tyle.
A teraz zerknijcie o czym zaczynają pisać media, bo to prawdziwa bomba. Podobno taktykę na mecz z Francja ustalił...Lewy z Zielińskim i kilkoma innymi graczami. Postanowili grać swoje. Chyba zaczynam rozumieć dlaczego Michniewicz się tak wściekał. Teraz tylko podziękoiwać Cześkowi i szukajmy nowego selekcjonera. Byle nie żadnego dinozaura, który będzie grał defensywnie, defensywnie i jeszcze raz defensywnie. Może ten mundial da naszej piłce wreszcie solidnego kopa o polecimy do przodu :)
-
JEEEEEEST!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maroko całkiem spoko :thumbup: :beer:!
-
Wracając do tematu, jeśli dostali takiego cynka, to moim zdaniem elementarna sprawiedliwość i rzetelność zawodowa kazałby postawić znak zapytania i drążyć temat tak długo, aż ustalili by czy faktycznie Morawiecki sypie kasa, czy w szatni jest jakiś szczur który próbuje rozbić kadrę z jakiegoś prywatnego powodu (mało minut na boisku, zazdrość, itp).
Sorki, ale tak działają media, że po wrzucie są reakcje i drążenie tematu na wszelkie możliwe sposoby :) Teraz już wiadomo, że to asystent Michniewicza chciał po meczu z Argentyną ogarnąć sprawę premii, jak najszybciej. No i zamiast 10% dla szkoleniowców chciał aby to było 20%. A Lewy chciał równego podziału kasy dla piłkarzy nie zaś uzależniania tego od czasu spędzonego na boisku.
-
Lucjan, tylko że są to wciąż informacje od "tajemniczego informatora" nie potwierdzone przez żadną ze stron. Nie chce tu bronić Morawieckiego, ale czy naprawdę jeden anonimowy paszkwil to dowód na prawdziwość całej historii?
Chciałbyś w podobnym tonie być osądzony w necie gdyby to chodziło o Twoja osobę?
Ja wymagam od pracy dziennikarza ciut więcej niż to co prezentuje obecnie prawie cała masa gryzipiórków. Spece od kręcenia gównoburzy, chwytliwych tytułów, i artykułów z dupy pod polityczne zlecenie.
Z drugiej strony nie mam też specjalnie złudzeń że Morawiecki mógł jak to ma w zwyczaju, ochoczo zadeklarować rozdawanie kasy. Taki standard obecnej władzy.
-
Przecież nikt ci tego na razie pod nazwiskiem nie potwierdzi, bo wynoszenie informacji z szatni nie jest korzystne, jeśli się chce w tej szatni kiedyś jeszcze być. Dziennikarz nic na to nie poradzi, jeśli źródło chce być anonimowe.
Jakieś głosy są i coś na rzeczy musiało być, skoro kilku ludzi o tym mówi, np:
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29231087,pierwszy-reprezentant-polski-zabral-glos-zartowalismy-z-morawieckim.html#s=BoxMMtImg1
A i premier nie twierdzi, że rozmowy nie było, tylko teraz obraca to w jakieś ogólne pieniądze "na piłkę", co też jest absurdem, bo dlaczego miałyby być uzależnione od wyjścia z grupy... Nie ma nic na piśmie, więc kasy dla grajków nie będzie, bo odbiór byłby fatalny i dla Matołuszka i dla kadrowiczów.
-
Pomijając już prawdziwość o tych 30mln. Przecież to są niezbyt wielkie pieniądze 💰💸 w stosunku do tego co rocznie szarpią. I to powinno być in minus jeśli nie wyjdą z grupy, może skończyłaby się kalkulacja a zaczęła gra. Może znowu chciałoby się biegać, jak za czasów przebijania do lepszych klubów?
-
Portugalia bez Krystyny gra kapitalnie z przodu, niespodzianki chyba nie będzie.
-
Szwajcarię już tylko może uratować wejście Ronaldo 8)
-
flamenca casera :'(, fado continua tocando :bravo:
ps
z netu: Niestety Hiszpania zagrała tak jak Barca Pepa w swoich najsłabszych meczach, wolno i przewidywalnie, tak jakby szybki atak byłby przestępstwem ---> niestety jako fan Barcy przyznaję, prawda :'(
-
Gol Ramosa miodzio. W ogóle Portugalia na razie gra koncertowo.
-
Dla rozluźnienia atmosfery coś do popłakania ze śmiechu https://twitter.com/WujaJurek/status/1600054052963766273/photo/1
-
Ależ Ronaldo jest w formie, takich zagrań nie widzi się codziennie. Szkoda że podniósł sie z ławki, gdyż pięknie podawał wodę na ławce rezerwowych ;)
-
Ależ Ronaldo jest w formie, takich zagrań nie widzi się codziennie. Szkoda że podniósł sie z ławki, gdyż pięknie podawał wodę na ławce rezerwowych ;)
Przecież to nie piłkarz to już tylko i wyłącznie celebrytka i biznesmen podobnie jak nasza Edyta Górniak.
Różnica polega na tym że tam selekcjonerem jest poważny człowiek, który jak celebryta ma focha to go sadza na ławce w megawaznym meczu a u nas selekcjonerem jest pan Czesław który lubi rozmawiać przez telefon.
-
Ronaldo jest celebrytka piłkarską :facepalm:
Faktycznie, znaczy dla futbolu tyle co Górniak dla polskiej muzyki. :facepalm:
-
Lucjan, tylko że są to wciąż informacje od "tajemniczego informatora" nie potwierdzone przez żadną ze stron. Nie chce tu bronić Morawieckiego, ale czy naprawdę jeden anonimowy paszkwil to dowód na prawdziwość całej historii?
Chciałbyś w podobnym tonie być osądzony w necie gdyby to chodziło o Twoja osobę?
Ja wymagam od pracy dziennikarza ciut więcej niż to co prezentuje obecnie prawie cała masa gryzipiórków. Spece od kręcenia gównoburzy, chwytliwych tytułów, i artykułów z dupy pod polityczne zlecenie.
Z drugiej strony nie mam też specjalnie złudzeń że Morawiecki mógł jak to ma w zwyczaju, ochoczo zadeklarować rozdawanie kasy. Taki standard obecnej władzy.
Azymut, śledzisz media? Zarzucasz mówienie nieprawdy komu? Takiemu Kołtoniowi chociażby? 8) Naprawdę, to nie jest żadna afera wymyślona przez gryzipiórka co chciał sensacji, po prostu Morawiecki obiecał kasę piłkarzom przed wylotem, bez uzgodnień z PZPN. A sama dyskusja o podziale była zaczęta przez gościa ze sztabu szkoleniowego (po meczy z Argentyną). O ile piłkarze zarabiają dobrze, to szkoleniowcy dużo mniej, a powodem niezgody było rzekomo te 20% dla sztabu, gdzie wcześniej miało być to 10%. Przypomnę też, że piłkarzy eskortowały F-16, co kosztowało bardzo dużo polskiego podatnika. To też nie jest dziennikarska kaczka. Po prostu rząd chciał sukcesu aby móc to wykorzystać odpowiednio i się lansował.
A co się tyczy kasy. Tak jak Błaszczak zgodził się przyjąć Patrioty z Niemiec i po wskazówkach Kaczyńskiego zmienił zdanie, tak samo i Morawiecki został upomniany i nagle mówi, że kasy nie będzie. A obiecywał :) Prawda jest oczywista, to premier tytularny, normalnie wydmuszka i popychadło, które osobom jak Sasin, Błaszczak czy Ziobro może 'skoczyć', decyzje podejmuje Kaczyński. Stąd takie zmiany decyzji między innymi. Gdyby załatwiono to inaczej, wcześniej jasno uzgadniając podział kasy, byłoby inaczej. MImo wszystko budzi kontrowersje fakt, że zdecydowano się na ekstra nagrodę, i to za coś takiego jak wyjście z grupy. Wg mnie kasa od premiera czyli od podatników, powinna być wtedy gdy odnosimy sukces, jak minimum 1/4 finału lub więcej. A tu wyszli bo mieli fuksa, w najgorszym chyba możliwym stylu. A w meczu z Francją o taktyce zadecydowali piłkarze, ci najlepsi, a nie Michniewicz. Więc nagrody dodatkowe tutaj to jakieś nieporozumienie.
-
A teraz pytanie do Was. Skoro Michniewicz nie gra ofensywnie, to spec od defensywnej taktyki, to czy Kulesza i bonzowie z PZPN nie wiedzieli na co się szykują? Przecież doskonale zdawali sobie sprawę z tego, jaką taktyką zagramy, i chyba im to pasowało, nieprawdaż? Może więc nie należy tylko szukać winnego po stronie Michniewicza, ale właśnie w PZPN? Tak, to Kulesza powinien się tu tłumaczyć!
I wreszcie Lewy z Zielem dali do zrozumienia, jakiej taktyki się spodziewają, w innym razie mogą zrezygnować szybciej z kariery w reprezentacji. To jasne ultimatum raczej skierowane właśnie do Kuleszy, aby więcej nie szukał gościa na posadę selekcjonera, co jest specem od autobusów.
Boniek zrobił jako taki porządek w PZPN, ale to wciąż jest państwo w państwie. DLatego nasi najlepsi piłkarze specjalnie podjęli takie kroki chyba, sporo ryzykując. I nie ma jakieś kosy z Michniewiczem również, więc przekaz jest mocny w stronę właśnie PZPN. Nie macie takiego wrażenia?
-
Zastanawiająca jest narazie cisza ze strony związku i selekcjonera .
Sprawa premii to jedna rzecz a drugą jest to co podają niektóre źródła, a mowa o tym że czołowi piłkarze drużyny ustalali taktykę na mecz z Francją po godzinach we własnym gronie , niejako w konspiracji.
Oczekiwałbym tu konferencji Kuleszy i trenera i mocnego dementi jeśli to fake .
Jeśli natomiast jest coś w tym oznacza to duży konflikt pomiędzy selekcjonerem a drużyna i w tym wypadku nie widzę możliwości dalszej współpracy tej drużyny ze sztabem Michniewicza.
Takie rzeczy mogą rozwalić drużynę lepsza niż kadra Polski, to nie może mieć miejsca w profesjonalnym zespole .
Kogo w takim razie rozliczyć za wynik skoro Michniewicz nie był autorem pomysłu na grę z mistrzem świata? Lewego ?
Często zmieniamy trenerów , może za często ale popatrzmy kogo wybierał PZPN w ostatniej dekadzie .
Po kompromitacji Smudy na Euro '12 był Waldek Fornalik i tragiczne eliminacje do MŚ w Brazylii, potem Adam Nawałka który podniósł kadrę ( tu jednak pytanie na ile to faktycznie jego zasługa a na ile fakt że trafił na lata świetności Lewego , Glika , Krychy ) potem był Jerzy Brzęczek , P.Sousa i teraz Michniewicz.
Absolutnie żaden nie sprawiał wrażenia że jest pewniakiem do pracy na lata , nikt z wymienionych nie dawał choćby nadzieji na wypracowanie jakiegoś stylu który dawałby efekty . Poprostu mizeria .
-
Lucek michniewicz i probierz to są trenerzy którzy u Kuleszy pracowali wcześnie w jadze :) Biesiadny czaruś obstawił swoimi stołki w pzpnie :) Nie śledzisz ligi, ale po przyjściu czarka odszedł szef sędziów przesmycki i teraz to sędziowie dopiero popełniają błędy na boisku i na varze. W katarze była większość śmietanki pzpnu a teraz się kłócą o premie, bo baronowie musza mieć za co lecie na imprezę po kolejnym awansie na turniej... afera w 2002 o kasę, później o bilety teraz znów o kasę i tak w kółko... prawie zapanowała cisza medialna bo się czesiu obraził na dziennikarzy bo w luźniej rozmowie gadał głupoty a później kłamał na konferencji jak przyszło sie ze swoich słów tłumaczyć. Jest oślizgłą glizdą pt 711 i dla większości jest spalony w kadrze...
-
Zaraz mi czachę rozsadzi: na Polsacie od początku Mistrzostw siedzi jaśnie Pan Wdowczyk, który był umoczony w aferę korupcyjną, a teraz wypowiada się jako ekspert w temacie premii dla reprezentantów Polski.
Rzygam. Po prostu rzygam. Rzygam ofertą Morawieckiego, polskimi piłkarzami, chciwym i skorumpowanym trenerem Michniewiczem, który brał udział w awanturze o kasę, Polsatem, który zatrudnia skorumpowanego Wdowczyka jako eksperta i zdegenerowanym Wdowczykiem.
-
Uchowaj nas Boże przed Probierzem . To już wolę dalej Michniewicza przynajmniej wiem że wyjdzie z grupy jaką mamy w eliminacjach do Euro.
Podobnie złym pomysłem jest każdy kto choć powąchał ekstraklasy. To jest patologia patologii .
Tu jest wstyd wogóle komuś to pokazywać , bo reakcja będzie jak z memów . Już Sousa gdy trochę obejrzał tych widowisk i zobaczył w co tak naprawdę wszedł spieprzył aż się kurzyło .
Macie jakieś pomysły kto mógłby pociągnąć ten wózek ?
Chodzi o gościa który odmieni styl i zaproponuje coś co nie będzie kłuło w oczy a jednocześnie nie sprawi że ominie nas Euro .
-
Zaraz mi czachę rozsadzi: na Polsacie od początku Mistrzostw siedzi jaśnie Pan Wdowczyk, który był umoczony w aferę korupcyjną, a teraz wypowiada się jako ekspert w temacie premii dla reprezentantów Polski.
Rzygam. Po prostu rzygam. Rzygam ofertą Morawieckiego, polskimi piłkarzami, chciwym i skorumpowanym trenerem Michniewiczem, który brał udział w awanturze o kasę, Polsatem, który zatrudnia skorumpowanego Wdowczyka jako eksperta i zdegenerowanym Wdowczykiem.
Niestety to prawda. To taki polski obraz polityki, który rozlał się na kolejną dziedzinę jaką jest sport :(
-
Uchowaj nas Boże przed Probierzem . To już wolę dalej Michniewicza przynajmniej wiem że wyjdzie z grupy jaką mamy w eliminacjach do Euro.
Podobnie złym pomysłem jest każdy kto choć powąchał ekstraklasy. To jest patologia patologii .
Tu jest wstyd wogóle komuś to pokazywać , bo reakcja będzie jak z memów . Już Sousa gdy trochę obejrzał tych widowisk i zobaczył w co tak naprawdę wszedł spieprzył aż się kurzyło .
Macie jakieś pomysły kto mógłby pociągnąć ten wózek ?
Chodzi o gościa który odmieni styl i zaproponuje coś co nie będzie kłuło w oczy a jednocześnie nie sprawi że ominie nas Euro .
tylko i wyłącznie zagraniczniak może jakiś Włoch, ale znając życie będzie trener ze wschodu patrz szewczenko, bo czarus uwielbia wschodni kierunek...
-
Bielsa to chyba za wysokie progi dla naszych piłkarzy, zresztą gościu jest trochę pryncypialny i mógłby nas opuścić dość prędko, gdyby mu się diskopolowiec albo "szef szkolenia" w coś wtrącił. Szukałbym na kierunku: Francja, Włochy, Portugalia. No i nie wiem jak tam teraz Slaven Bilic, ale gdyby był wolny, to jestem za.
-
W kadrze siatkarzy od lat trener jest z zagranicy, koszykarze też , ręcznej nie kojarzę trochę nie mój klimat , ostatni jakiego pamiętam to jakiś Niemiec był .
Nawet w skokach już nie ma Polaka . Prawdą jest że nam gry zespołowe jakoś nie leżą . Patrzcie na małe Słowenię czy Chorwację .
Polska myśl w ekstraklasie to jest Bareja pełną gębą .
Nie pamiętam już o kogo chodziło ale kilka lat temu było coś takiego jak "szarańcza " , chodziło o wejście kilku zawodników w pole karne przy stałych fragmentach gry .
To był Leszek Ojrzyński może ? Pamięta ktoś?
-
W kadrze siatkarzy od lat trener jest z zagranicy, koszykarze też , ręcznej nie kojarzę trochę nie mój klimat , ostatni jakiego pamiętam to jakiś Niemiec był .
Nawet w skokach już nie ma Polaka . Prawdą jest że nam gry zespołowe jakoś nie leżą . Patrzcie na małe Słowenię czy Chorwację .
Polska myśl w ekstraklasie to jest Bareja pełną gębą .
Nie pamiętam już o kogo chodziło ale kilka lat temu było coś takiego jak "szarańcza " , chodziło o wejście kilku zawodników w pole karne przy stałych fragmentach gry .
To był Leszek Ojrzyński może ? Pamięta ktoś?
Marek Motyka. Notabene nauczyłem na orliku wszystkich czym jest ów szarańcza. Takie to nasze, przaśne :)
Wysłane z mojego ATU-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Zgadza się.
https://zzapolowy.com/szarancza-motyki-wiecznie-zywa/
-
Michniewicz powiedział, że w czwartek udzieli obszernego wywiadu i do wszystkiego się odniesie...
Ciekawe czy pójdzie do Krzyśka Stanowskiego. Jeśli tak, to schemat rozmowy jest już znany :
"-No Krzysiek, na mundialu najważniejsze bylo wyjść z grupy. Ci którzy grali ofensywnie pojechali do domu, a my wyszliśmy.
- no zgadza się. A powiedz co z tymi premiami?
- no premie... Słuchaj Krzysiek, coś tam premier mówił, ale ja nie pamiętam dokładnie co. To było 3 tygodnie temu, może coś tam było o jakiś premiach, ale do niczego nie doszło. Nie pamiętam czy zawodnicy rozmawiali z nami na ten temat."
5 min później telefon od widza
" -no cześć. Tu Stefan. Gratuluję panie trenerze najlepszego wyniku od 36lat
- dziękuję, dziękuję. A skąd jesteś?
- Stefan, z Opola
- a Opole, he he. Pamiętam graliśmy tam kiedyś z nimi. Odra Opole, 98r wygraliśmy 2-0. Pamiętam jak Jan Nowak taką fajną akcję zrobił w 27min i wrzucił z prawego skrzydła na głowę do Stefka Kowalskiego i bramka. Potem nas trochę przycisneliscie, ale pod koniec, jakoś po 80min Stefek dołożył drugą bramkę he he. "
Drugi telefon będzie od Ryszarda z Wronek, który Stanowski rozłączy po 10 sekundach a potem na drugi dzień stwierdzi, że żadnych telefonów o jakąś domniemaną aferę nie było, tylko same miłe o mundialu bo to interesuje ludzi.
:D ;D
-
Tu nie ma się co denerwować czy podniecać tym co się dzieje wokół naszej piłki. Szkoda zdrowia, to jest mafijny układ który przeżyje nas wszystkich. Będą się gryźli na pokaz, opluwali w mediach a w zaciszu luksusowych hoteli i bałaganów będą wódę razem pić i śmiać się z gawiedzi. To tak samo jak z polityką, niby PiS taki atakowany za swoją politykę przez tzw. zachód a tu bum jedna z najpaskudniejszych twarzy tejże polityki idzie trzepać kasiorę w Banku Światowym. Gdyby całe te przepychanki PiS-UE nie były teatrzykiem, który ma odwrócić uwagę od tego że za chwilę spora część ludzi będzie robiła godzinę na mały bochenek chleba to Goebbels poza granicami naszego kraju nie dostałby nawet posady czyściciela szamba.
-
... po odpadnięciu Polski (spodziewanie) i Hiszpanii (niespodziwanie dla mnie, błąd),
została mi do kibicowania Holandia a dodatkowo dobiorę sobie ... Brazylię ;)
-
Mariusz Wu, akurat w przypadku fuchy dla Kur..skiego Bank Światowy ma tyle do powiedzenia co ja w sprawie tego jakiej przynęty masz używać lub co zjeść na śniadanie. Na to stanowisko desygnuje nasz Jastrzomb, a Zachód może najwyżej się uśmiechnąć i wzruszyć ramionami. Tylko potem zdziwienie czemu nas wszyscy traktują jak upośledzonych i nie bardzo chcą z nami poważnie rozmawiać.
Obawiam się, że może to też dotyczyć naszej reprezentacji - ktoś z wyrobionym i uznanym nazwiskiem może propozycję z naszej strony po prostu olać.
-
Obawiam się, że może to też dotyczyć naszej reprezentacji - ktoś z wyrobionym i uznanym nazwiskiem może propozycję z naszej strony po prostu olać.
Myślę, że za odpowiednią kasę jednak większość by wzięła. Bądź co bądź, na ME dostać się jest bardzo łatwo, na przyszłe MŚ z Europy ma jechać 16 drużyn, więc też są spore szanse, a my ostatnio na te imprezy się dość regularnie kwalifikujemy. Dla trenerów nastawionych na piłkę reprezentacyjną to dość kuszące. Natomiast wyrwać kogoś z porządnego klubu może być ciężko.
-
Swoją drogą jest 30 czy 50 milionów na extra premię dla piłkarzy a nie ma na porządnego trenera?
Papszun raczej nie chce nic zmieniać. Poza nim nikogo w polskiej lidze nie widzę.
-
Swoją drogą jest 30 czy 50 milionów na extra premię dla piłkarzy a nie ma na porządnego trenera?
Papszun raczej nie chce nic zmieniać. Poza nim nikogo w polskiej lidze nie widzę.
Może przed postem poczytajmy, niekoniecznie posiłkując się "niebieskim paskiem". Taka moja prośba.
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29230660,oficjalnie-nie-bedzie-rzadowych-srodkow-na-premie-dla-pilkarzy.html
-
Komentarz dzikiego na temat tej kasy. Jak zwykle w punkt.
-
Odnośnie premii za katar. Uważam, że każdy mężczyzna, który go przeżył zasługuje na premię.
-
Może przed postem poczytajmy, niekoniecznie posiłkując się "niebieskim paskiem". Taka moja prośba.
https://www.sport.pl/pilka/7,65037,29230660,oficjalnie-nie-bedzie-rzadowych-srodkow-na-premie-dla-pilkarzy.html
Ale przecież oczywiste jest, że Pinokio się wycofał ze swych obietnic, najprawdopodobniej dostał wskazówki z Nowogrodzkiej. Kasę obiecał, pomimo, że nigdy w życiu nie powinno się nagradzać piłkarzy za coś takiego jak wyjście z grupy. Po pierwsze nie ma kasy na wiele rzeczy, na służbę zdrowia, nauczycieli itd. Po drugie jest kryzys i inflacja, wiele ludzi zmaga się z problemami, i nie ma najmniejszego powodu, aby pieniądze podatnika zasilały kieszenie bardzo bogatych piłkarzy i wcale nie mało zarabiających osób ze sztabu szkoleniowego. Po trzecie to niesprawiedliwe, że inni sportowcy nie mają takiego wsparcia, wielu wręcz ma minimalne. Tym bardziej więc nie należy dawać kasy tym, co mają już jej bardzo dużo. Po czwarte takie rzeczy się ustala w odpowiednim momencie i z pełną jawnością.
Jakby co to piłkarze nie chcieli podobno tej kasy i mieli przekazać ją na cele charytatywne, sprawę podniósł sztab Michniewicza i on sam, i to rzuca na niego bardzo złe światło, mam nadzieję, że dostanie kopa w rzyć :) Nie podoba mi się też to, że Kulesza widzi w roli selekcjonera Szewczenkę. Nie mam nic przeciwko niemu, jednak nie uważam, że to człowiek z osiągnięciami. Mieliśmy już 'ambitnego' i 'młodego' (jak to określał Boniek) Brzęczka, i ogólnie było słabo. Póki co to tylko chyba Nawałka miał jakieś sukcesy, reszta Fornalików, Engelów i tak dalej niczego wielkiego nie pokazała. Dlatego powinno się szukać kogoś, kto potrafi grać ofensywny futbol, nie zaś stosuje taktyki rodem z polskiej ligi, zacofanej i niedofinansowanej. I chcą tego i piłkarze jak i kibice, na maksa zniesmaczeni postawą kadry na MŚ (za wyjątkiem meczu z Francją).
Wg mnie powinni wysupłać tu więcej kasy a nie oszczędzać, zwłaszcza, że po MŚ PZPN dostał kasę, zaś Michniewiczowi nie trzeba płacić nic ekstra, bo umowa jego wygasa z końcem miesiąca.
Co sądzicie o Szewczence? Z jednej strony to byłby fajny symbol aby Polaków prowadził Ukrainiec, ale tu chodzi o wyniki. Czy on ma umiejętności aby stanąć na wysokości zadania?
-
Na ostatnich ME Ukraina zaprezentowała się całkiem nieźle. Ale poza tym dużego doświadczenia trenerskiego Szewczenko nie ma.
-
Wolałbym kogoś w stylu Cláudio Ranieri, Ralf Rangnick czy Slaven Bilić.
Ale to chyba za wysokie progi dla PZPN.
-
Mnie Szewczenko jako trener nie przekonał .
Pamiętam grę Ukrainy na euro , wynik niby się zgadzał ale gra też nie zachwycała . Gdyby to był mój prywatny biznes nie zamieniłbym Michniewicza za Szewe.
Pamiętajmy że Michniewicz ma też swoje atuty . Myślę że on gwarantuje nam awans na euro , Szewczenko czy jakiś inny trener który nie ma doświadczenia może pogrzebać eliminacje.
Jeśli zmieniać to na kogoś kto daje poczucie chociaż że można mu zaufać . Jeśli ma to być zmiana dla zmiany bo wyszła afera z premiami to ja bym nie zmieniał .
Podsumowując: jeśli PZPN ma kasę i argumenty by przekonać dobrego sprawdzonego trenera to nie ma co czekać .
Jeżeli jednak jest inaczej zostawmy pana Czesia i dajmy 2 szansę .
-
Pytanie, co robi pzpn. Do tej pory już dawno powinno być oświadczenie, że premier wystawił reprezentację i wszystkim jest przykro i że przepraszają, że przez myśl im przeszło dzielenie się publicznymi pieniędzmi. Drugie primo, pzpn powinien się dowiedzieć czy piłkarze dogadali się z trenerem(czy w ogóle g jest jakiś konflikt ) czy nie, jeśli tak to w jakim kierunku ma iść reprezentacja. W sytuacji gdy to co ustalili podoba się pzpn owi, robimy konferencje i mówimy, że trener zostaje ma poparcie drużyny i umówił się na grę ofensywną lub defensywną. Natomiast jeśli jest sygnał, że trener będzie miał pod górę z piłkarzami to nie ma sensu tego ciągnąć i szukamy nowego bo z tego nic nie będzie. Dodatkowo problem polskiej piłki to nie reprezentacja, ona jest raczej wynikiem tego w jakim jest syfiastym stanie nasz football, co jest po prostu normalne bo w Polsce wszędzie tak jest, w PZW i wodach polskich, zaniedbana służba zdrowia i burdel w sądownictwie, na jaką dziedzinę życia nie spojrzeć jest kiepsko, więc jakim cudem w piłce nożnej ma być dobrze, nawet Ranieri by tu raczej nie pomógł, też by go pochłonęło nasze bagienko. Zmieni się to dopiero gdy Polacy jako naród dorosną do trochę wyższego poziomu kultury, odejdą od bylejakości, jakośtobędyzmu i myślenia, że samo się zrobi.
-
Roberto Martinez jest do wzięcia, ale czy będzie chciał?
-
Tylko Skorża!!!
-
Michniewicz powołany był w trybie awaryjnym. Uważam, że trzeba mi podziękować i tyle. Dla mnie zostawienie go jako gwaranta zakwalifikowania się do dużej imprezy to nieporozumienie. Zresztą co to za cel? Od lat gramy na dużych imprezach i jesteśmy w nich typowani jako jedna z najgorszych drużyn. Serio o to chodzi?
Oczywiście awans to kasa dla PZPN itd. Powinniśmy mieć więcej ambicji.
P.S. W grupie mamy Czechy i Albanię i wcale tak łatwo nie będzie.
-
https://www.youtube.com/watch?v=1Vz6nnp7lJI (https://www.youtube.com/watch?v=1Vz6nnp7lJI) - myślę, że warto zobaczyć (jeśli ktoś nie widział w telewizji).
-
Teraz wychodzą na jaw kolejne fakty. Otóż premie od rządu to niby pomysł Mariusza Chłopika, doradcy Morawieckiego. To ten, który prowadzi media społecznościowe premiera wydmuszki. No i teraz kilka rzeczy. Chłopik aby zarabiać więcej, został przez Morawieckiego wsadzony wpierw na stanowisku w banku, gdzie dostawał 30 tysięcy. Jak sprawa się wydała przez ujawnianie maili ze skrzynki Dworczyka, to Morawiecki przeniósł go i się Chłopik zaczepił w...Legii Warszawa. Wszystko po znajomości i układach. A kto prowadził Legię? Czesiu ;D ;D ;D A temat premii po meczu z Argentyną podniósł Kamil Potrykus rzekomo, asystent Michniewicza, z którym był oczywiście w Legii. Więc cień pada na selekcjonera niestety, nawet jak ten o niczym nie wiedział (w to wierzę podobnie jak w to, że świnie latają).
Tak więc sprawa wygląda niezbyt dobrze dla naszego selekcjonera. Obecnie nikt nie przyznaje się do rozmów o premii, nawet o jej przyznaniu. Ale z jakiegoś powodu sami piłkarze się wysprzęglili, że była dyskusja o tym, że sztab miał dostać 5 a nie 10 milionów. Czyli 20% a nie 10% od kwoty właśnie 50 milionów. Przecież to się wszystko wyraźnie układa w jedno. Przy czym nie wierzę, że Lewemu zależy na takiej kasie, bo zarabia w tydzień masę szmalu. Co innego szkoleniowcy.
Dlatego moim zdaniem nie da się aferze uciąć łba zaprzeczaniem, i najlepiej jak Michniewicza ktoś zmieni, bo smród będzie się za nim ciągnął i także za reprezentacją.
Nie macie też wrażenia, że nie ma sensu budować drużyny aby grać defensywnie po to aby wejść do ME czy MŚ? I nie, ze słabymi ekipami, a takich jest większość w grupie eliminacyjnej, nie gra się autobusem, to dotyczy drużyn lepszych od nas. I tam trzeba grać ofensywnie w dużej mierze (nie zawsze!). A tak mamy gościa, co wprowadzi nas do kolejnej imprezy i się potem zesramy, przy narzekaniu kibiców na styl (ostatnie trzy imprezy). Jeśli coś zmieniać to właśnie teraz a nie po ME.
-
Oglądając ten materiał czuję sie od początku jak na przesłuchaniu w sprawie fryzjera... Jest tak zła aura wokoło michniewicza że mi aż go w tym momencie szkoda po ludzku szkoda. Pinokio jak to polityk naobiecywał a tłumaczy sie za niego michniewicz... co tu sie odpierd...! Dziennikarze zamiast go rozliczać z wyników z taktyki z wyborów personalnych co do składu każą sie tłumaczyć z pieniędzy których nikt nie widział. Pinokio w przypadku zwolnienia powinien mu z własnej kieszeni wypłacić ogromne odszkodowanie za to na jaką mine go wrzucił tymi obietnicami... a no przecież zapomniałem.... to jest gołodupiec, więc musiała by żona zapłacic...
-
Dodatkowo problem polskiej piłki to nie reprezentacja, ona jest raczej wynikiem tego w jakim jest syfiastym stanie nasz football, co jest po prostu normalne bo w Polsce wszędzie tak jest, w PZW i wodach polskich, zaniedbana służba zdrowia i burdel w sądownictwie, na jaką dziedzinę życia nie spojrzeć jest kiepsko, więc jakim cudem w piłce nożnej ma być dobrze, nawet Ranieri by tu raczej nie pomógł, też by go pochłonęło nasze bagienko. Zmieni się to dopiero gdy Polacy jako naród dorosną do trochę wyższego poziomu kultury, odejdą od bylejakości, jakośtobędyzmu i myślenia, że samo się zrobi.
Straszne to,ale masz zupełną rację. Żyjemy w kraju we wszechmiar z dużym potencjałem,a myślenie nadal z lat 90- tych,byle tylko coś zakombinować . Sam już nie wiem,czy to kwestia naleciałości pokoleniowej ,czy taka nasza narodowa cecha,ale faktycznie gdzie się nie spojrzy,albo jest byle jak,albo jako tako. Nie ma dążenia do solidności i prymatu.
-
Opos, rządzą nami populiści, przy czym premier jest wydmuszką. Oznacza to, że jest chęć do promowania się na sukcesach sportowych,
jednak wielu decyzji podjąć nie może lub robi to bez wiedzy wodza, czyli Kaczyńskiego, i ten go potem 'stawia do pionu'. I tak było zapewne i teraz. Baronowie PiS poszli do Kaczyńskiego ze skargą i premier wszystko potem odwołał. Ale jeśli wychodzą na jaw fakty o doradcy premiera Chłopiku, który był w Legii, to czy nie mamy jasnego ogniwa łączącego premiera i Michniewicza? Ten sam mógł wiedzieć mniej, jednak ja w to nie wierzę, skoro dziennikarze tacy jak Kołtoń mówili o tym, że sprawę podniósł na zebraniu kadry asystent Cześka - Potrykus. Powtórzę, mówiono o kwotach 5 i 10 milionów, czyli o tych 10% z kwoty 50 milionów. Więc jakieś liczby padły, aczkolwiek niekoniecznie z ust premiera, ktoś dogadywał się w kuluarach.
-
Dodatkowo problem polskiej piłki to nie reprezentacja, ona jest raczej wynikiem tego w jakim jest syfiastym stanie nasz football, co jest po prostu normalne bo w Polsce wszędzie tak jest, w PZW i wodach polskich, zaniedbana służba zdrowia i burdel w sądownictwie, na jaką dziedzinę życia nie spojrzeć jest kiepsko, więc jakim cudem w piłce nożnej ma być dobrze, nawet Ranieri by tu raczej nie pomógł, też by go pochłonęło nasze bagienko. Zmieni się to dopiero gdy Polacy jako naród dorosną do trochę wyższego poziomu kultury, odejdą od bylejakości, jakośtobędyzmu i myślenia, że samo się zrobi.
Dlatego należy przede wszystkim wypalać ogniem takie afery jak ta z kasą od rządu za wyjście z grupy na MŚ. I o tym trąbię od lat, aby właśnie nie dopuszczać do takich rzeczy, aby karać za afery. Ale obecnie to niemożliwe, bo minister sprawiedliwości jest prokuratorem generalnym i to on decyduje jakie sprawy będa prowadzone a jakie nie. A jak już musi uruchomić śledztwo niewygodne dla obozu władzy, to przenosi je do innego miasta i sprawa się ciągnie w nieskończoność. A wszystko przy wciskaniu kitu o sędziowskiej kaście. Doszło już nawet do tego, że prokuratorzy strofują sędziów i mówią im jakie powinny być wyroki! Ludzie, prokurator nie jest od wydawania wyroków, to rola sędziów...
Dlaczego więc używać ogólników? Mamy masę syfu tu i teraz, i należy z tym walczyć. Przez to, że nieudacznicy rządzą, mamy w Polsce inflację wyższą o połowę od innych krajów w UE, płacimy dużo za dług publiczny, zapożyczyliśmy się na maksa, reguła budżetowa jest obchodzona, parlament nad nią nie panuje, co jest niedopuszczalne (ma być budżet, który głosują parlamentarzyści). Jak do tego dodać z 800 prawie już afer tego rządu, to jest katastrofa. Kiedy się Polacy więc obudzą? Do cholery, nawet w piłce nożnej namieszali.
I nie chodzi aby z tutsi stać się hutu czy na odwrót. Każdej władzy należy patrzeć na ręce i ją rozliczać na bieżąco. W normalnych krajach dzieje się to za pomocą mediów, które po ujawnianiu afer powodują trzęsienia ziemi w rządzie. U nas media publiczne przejęto, większość Polaków była temu obojętna. A tu TVP dostanie nie 2 miliardy ale o 700 milionów więcej. Aby robić ludziom wodę z mózgów przed wyborami, ich pieniędzmi.
Dlatego warto walczyć o prawdę i normalność a nie dawać się wodzić za nos i nie robić nic. I nie ważne kto rządzi, PiS, PO czy inni, naszą rolą jest rozliczać rządzących na bieżąco. Ostatnie 7 lat rządów PiS to często stracone możliwości, bo nie wykorzystaliśmy dobrze najlepszego czasu prosperity, przeżarto te pieniądze. Teraz będą chude lata, i zwalanie na covid czy wojnę w Ukrainie jest wymówką. Warto się uczyć na błędach, bo te są bardzo kosztowne, poczuje je większość Polaków, zamiast popełniać je cały czas.
-
Nie macie też wrażenia, że nie ma sensu budować drużyny aby grać defensywnie po to aby wejść do ME czy MŚ? I nie, ze słabymi ekipami, a takich jest większość w grupie eliminacyjnej, nie gra się autobusem, to dotyczy drużyn lepszych od nas. I tam trzeba grać ofensywnie w dużej mierze (nie zawsze!). A tak mamy gościa, co wprowadzi nas do kolejnej imprezy i się potem zesramy, przy narzekaniu kibiców na styl (ostatnie trzy imprezy). Jeśli coś zmieniać to właśnie teraz a nie po ME.
No przecież. Autobus z Czechami i Albanią? Tak naprawdę to już w tym roku Michniewicz zmarnował sporo czasu. Od meczu ze Szwecją miał 6 meczów towarzyskich w LN, gdzie mógł wypracować jakieś schematy w ataku. Raz dostał bęcki z Belgią i się od razu schował.
-
Ale cały ten wywiad nie patrząc na to czy jest kwestia piłki czy kasy jest straszny do oglądania ma być taka odpowiedz jakiej sie kurowski spodziewa jak czesiu mowi nie cos po jego mysli i tłumaczy geneze problemu "niewymuszone straty" w meczu z argentyna to tem mu o zielinskim narzuca narracje... Przeciez nawet my na tym forum widzielismy ze nie potrafimy wymienic w tym meczu 3 podań płynnie... no ludzie kochani jak tu dyskutować ma z tymi idiotami o futbolu jak oni nie sluchają co sie do nich mówi i nie analizuja gry w meczu ktory oglądają
-
Ale cały ten wywiad nie patrząc na to czy jest kwestia piłki czy kasy jest straszny do oglądania ma być taka odpowiedz jakiej sie kurowski spodziewa jak czesiu mowi nie cos po jego mysli i tłumaczy geneze problemu "niewymuszone straty" w meczu z argentyna to tem mu o zielinskim narzuca narracje... Przeciez nawet my na tym forum widzielismy ze nie potrafimy wymienic w tym meczu 3 podań płynnie... no ludzie kochani jak tu dyskutować ma z tymi idiotami o futbolu jak oni nie sluchają co sie do nich mówi i nie analizuja gry w meczu ktory oglądają
Zauważ że to dotyczy nie tylko piłki, ale polityki, PZW i innych miejsc, gdzie jest klika, lobby etc. Nie może mieć "działacz", "członek" swojego zdania tylko ma śpiewać narrację podaną przez daną komórkę.
-
Ale cały ten wywiad nie patrząc na to czy jest kwestia piłki czy kasy jest straszny do oglądania ma być taka odpowiedz jakiej sie kurowski spodziewa jak czesiu mowi nie cos po jego mysli i tłumaczy geneze problemu "niewymuszone straty" w meczu z argentyna to tem mu o zielinskim narzuca narracje... Przeciez nawet my na tym forum widzielismy ze nie potrafimy wymienic w tym meczu 3 podań płynnie... no ludzie kochani jak tu dyskutować ma z tymi idiotami o futbolu jak oni nie sluchają co sie do nich mówi i nie analizuja gry w meczu ktory oglądają
Zauważ że to dotyczy nie tylko piłki, ale polityki, PZW i innych miejsc, gdzie jest klika, lobby etc. Nie może mieć "działacz", "członek" swojego zdania tylko ma śpiewać narrację podaną przez daną komórkę.
Ja sobie zdaje z tego doskonale sprawę, tylko fakt, ze mętna przeszłość czesia 711 sprawia ze każda rozmowa z nim przybiera format tłumaczącego się przed ławą oskarżonych... ciężko sie to ogląda, bo gość de facto nie popełnił przestępstwa na reprezentacji, no możne na stylu, ale tłumaczy skąd to się brało że było tak a nie inaczej. Lewy dzwoni do niego i tłumaczy się z wywiadu że nie miał nić złego na myśli bo juz w mediach narracja że ma ale do trenera... co tu sie dzieje kto gra na skłócenie tej kadry i na posadę ? Czyżby rudy zbychu znó macza swoje rude wąsiska w tym barszczu ?
-
Ja tam wolę myśleć o dobrej piłce a nie o pzpn i polskiej myśli szkoleniowej. ;)
Dzisiaj oczekuję dobrych meczy, obstawiłem 2:0 i 1:0 dla drużyn południowoamerykańskich.
Ale niech będzie co mam być + dobre mecze i najlepiej dużo goli.
Jako :beer: ----> ochłodzone 2l Karlovacko. :) + smaczne dodatki, min. grzybki marynowane produkcji MyWife
-
Ja typuje całkowicie odwrotnie, Holandii jestem pewny, a na Chorwację mocno liczę.
-
na razie Brazylia cieniutko ... gdzie ta samba ?
-
Ja tam wolę myśleć o dobrej piłce a nie o pzpn i polskiej myśli szkoleniowej. ;)
Dzisiaj oczekuję dobrych meczy, obstawiłem 2:0 i 1:0 dla drużyn południowoamerykańskich.
Ale niech będzie co mam być + dobre mecze i najlepiej dużo goli.
Jako :beer: ----> ochłodzone 2l Karlovacko. :) + smaczne dodatki, min. grzybki marynowane produkcji MyWife
Jestem ciekaw wyniku Holandii z Argentyną bo jakoś Argentyna nie pokazała nic nadzwyczajnego. Holandia zweryfikuje jej aspiracje. Chciałbym by awansowała Holandia. :)
-
na razie Brazylia cieniutko ... gdzie ta samba ?
Z Chorwatami to zawsze jest przedzieranie się przez drut kolczasty na polu minowym. Trudny orzech do zgryzienia, choć oczywiście Brazylia ma potencjał, żeby i z tym sobie poradzić. Pytanie czy go wykorzysta.
-
1:0 ... i co teraz?
-
1:0 ... i co teraz?
I karne 8)
-
Mina slamsiarza bezcenna :D :D :D :D :D
-
Ooo fu.k Brazylia do domu, brawo Chorwaci.
-
Holandia, Francja, Belgia i ktoś z Afryki- w tej kolejności są moje typy.
Brazylia i Niemcy moim zdaniem bez szans.
Ja to tu tylko zostawię😎
Chorwaci słabo zagrali, ale samba była i tak wyjątkowo marniutka w tym meczu.
-
no cóż, taka już ta piłka jest ...
Vini i koledzy znowu zatańczą ... ale dopiero w czasie karnawału ;)
-
Z jednej strony szkoda, bo Brazylia potrafi pokazać magię, z drugiej - no kurde, tym razem nie pokazała. A taki Petkovic raz ich ograł jak dzieci, potem niestety podał, no to za drugim razem już sam załatwił sprawę. Koleś "tylko" z Dynama Zagrzeb. Żeby nasi mieli takie jaja jak Chorwaci, inaczej by się ten mundial oglądało.
-
Brawo, 4-ro milionowy kraj pokonał giganta. Wraca normalność :bravo: :bravo:a nie żele, kosmetyczki i południowe spacery po galeriach. To tak też do polskich piłkarzy. :thumbup: :thumbup:
-
Brazylia też prowadziła ... Druga połowa zapowiada się ciekawie.
Dzisiaj błysnął i Neymar i Messi, Mbappe gra dobrze, wszyscy z PSG - tam się chyba oszczędzają
-
Brazylia nie pokazała nic szczególnego,żeby zasłużyć na półfinał. Chorwaci grają twardą piłkę.
Popatrzcie jak trend stylu grania się zmienia.
Finezja ,"tiki taka" totalnie nie zdają egzaminu.
-
Popatrzcie jak trend stylu grania się zmienia.
Finezja ,"tiki taka" totalnie nie zdają egzaminu.
I chwała Panu i Partii. Już się nie dało słuchać o tych coraz to nowych "nowych Pele" czy "nowych Maradonnach" co podbijali piłkę ogonem i na tym się ich osiągnięcia kończyły
-
Zdecydowanie mamy innego "Pana" i inną "Partię".
-
Zdecydowanie mamy innego "Pana" i inną "Partię".
Może być. Jak kiedyś kombinowałem jaki powinien być program partii z którą mógłbym się utożsamiać to wyszło mi że powinna głosić że ci co nie pracują a nie chce ich utrzymywać rodzina powinni zdechnąć pod płotem a kler ma 24 godziny na pokazanie boga. Aby boga zmotywować do szybszego objawienia co minutę będzie się wieszać jednego plebanka do czasu objawienia.
-
I to jest wola walki.
Holandia piękny mecz rozgrywa,choć brutalny.
-
Co tu się wyrabia 8)
-
Ależ rozegranie wolnego, bajka!!!
-
Powrót do
przyszłości przeszłości - Wielkiej Holandii. Super końcówka. :)
Przypominał mi się rok 1984 1974 ;)
-
No no , drugi raz karne dziś...
-
samba go home, a tango?
-
Do doopy >:(
-
A ja jaj, moi ulubieńcy wracają do domu:/
Ale muszę przyznać, że dzisiaj Argentyna była lepsza, a karne to już po profesorsku wykonywali :bravo:
-
Zasłużenie wygrali.
-
Liczyłem, że Holandia zagra lepiej, Argentyńczycy jednak przeważali, należała się im wygrana. Szokiem była ilość żółtych kartek (16!), sędzia pod koniec meczu nie panował nad zawodnikami. A tam poleciały bęcki, i to chyba kilka razy, nawet po zakończeniu były przepychanki. Nie wiem jak Wy, ale moim zdaniem tam powinny polecieć czerwone kartki. Coś sędziowie boją się okazać czerwień, dziwne te mistrzostwa :)
-
Portugalia mam nadzieję, że dzisiaj nie zawiedzie ...
A wieczorem liczę na ucztę piłkarską, odwieczne starcie Five_o_clocków z Żabojadami.
-
Gdyby komuś brakowało argumentów za zwolnieniem Czesia, to proszę:
https://www.o2.pl/sport/szokujace-slowa-michniewicza-naprawde-go-wyroznil-6842787725703744a
Choć po tytule spodziewałem się, że wyróżni Żurkowskiego albo Wieteskę.
-
Gdyby komuś brakowało argumentów za zwolnieniem Czesia, to proszę:
https://www.o2.pl/sport/szokujace-slowa-michniewicza-naprawde-go-wyroznil-6842787725703744a
Choć po tytule spodziewałem się, że wyróżni Żurkowskiego albo Wieteskę.
To powiedz mi jakie założenia taktyczne dostał krychowiak od michniewicza ze możemy uznać ze nie wywiązał się z nich i wbrew temu uznał go za najlepszego ? Największa wada krychowiaka była permanentne holowanie piłki i wystawianie dupska żeby przeciwnik na niego wpadł i tak zazwyczaj tracil dużo piłek. Na tym mundialu zrobił tak raz i wywalczył faul. Nie pokazywał się do rozegrania i może to był ten atut żeby nie tracił piłek w newralgicznej strefie swoim głupim stylem. Mało kto zauważa takie detale przy ocenie gry krychowiaka na tym turnieju a wyeliminowano jego największą wadę. Patrząc przez taki pryzmat można uznać to za jakieś osiągniecie. Z Cześkiem jest sprawa prosta do 1 stycznia ma kontrakt i można go nie przedłużyć. Zrobił to do czego był zatrudniony oddajemy mu honor że wykonał wszystkie założone cele Przywrócił nas na "salony" Ale docelowy chcemy oglądać inny futbol bardziej radosny. Rozstajemy sie w zgodzie i wzajemnym szacunku. Tak po ludzku a nie jak z Brzęczkiem fora ze dwora w nagrode za awans...
-
Największa wada krychowiaka była permanentne holowanie piłki i wystawianie dupska żeby przeciwnik na niego wpadł i tak zazwyczaj tracil dużo piłek. Na tym mundialu zrobił tak raz i wywalczył faul. Nie pokazywał się do rozegrania i może to był ten atut żeby nie tracił piłek w newralgicznej strefie swoim głupim stylem.
Nie zauważyłem, żeby to uległo zmianie. Dalej wystawiał dupsko i się przewracał - w każdym meczu i to nie raz, spowalniał każdą akcję, podawał do tyłu albo niecelnie. Raz strzelił z dystansu, też niecelnie. On jest po prostu balastem w tej drużynie. Tak archaicznie grających pomocników już po prostu nie ma na poziomie imprez mistrzowskich. Jeśli dla Michniewicza on jest wyróżniającym się graczem, a nie np. Bereszyński, czy choćby ten młody Kamiński, to świadczy to tylko o Michniewiczu. Po co on takie rzeczy opowiada? Ma to być coś w stylu: grajcie jak Krychowiak, a czeka nas świetlana przyszłość?
-
Cały czas ta jego gra do tyłu i spowalniania gry może wynikać z założeń taktycznych trenera. Z niecelnymi podaniami to możemy włączyć całą drużynę bo i lewy i ziele momentami grali taki piach ze podać na 2m celnie nie potrafili. Zabito w Polakach te ułańską fantazje i polot w tworzeniu gry a pare minut groskia pokazało ze brakowało nam jeźdźca bez głowy który nie kalkuluje i gra to do czego jest predysponowany. Ale w tym momencie było już po wszystkim. Już pisałem o tym że czesiu nie uwypuklił naszych atutow i wykorzystał je tylko zneutralizował atuty przeciwnika kosztem gry do przodu. Jak posłuchasz wywiadów wielu trenerów i piłkarzy na zachodzie oni często w wywiadach mówią że skupiają się na swoich dobrych punktach i silnych stronach by je wykorzystać na rywalu a u nas odwrotnie. Mentalności nie oszukasz.
-
Mimo wszystko nie sądzę, żeby tracenie piłki moment po odbiorze i niszczenie własnych kontr leżało w planach taktycznych Michniewicza. On nie jest aż tak złym trenerem. Problem z Krychowiakiem jest taki, że jego najlepszy czas to był rok 2016. Wśród pomocników może konkurować o miano najsłabszego z Szymańskim, przy czy ten jest trochę usprawiedliwiony, bo Czesio wymyślił mu jakieś dziwne ustawienie, zupełnie inne niż w klubie.
-
Tylko problem z czesiem jest inny w większości kadr gdzie maja 2-3 dobrych zawodników potrafią oprzeć na nich cala grę a czesiu naszych 3 najlepszych zawodników ściągnął do poziomu reszty drużyny czyli w dół ... Nawałka pazdana, maczyńskiego i jedze umiał wkomponować w reszte drużyny z zagranicznych klubów gdzie byli naprawdę dobrze funkcjonującymi zawodnikami na tel reszty.
-
Co to znowu są za jaja ???
-
To nie żadne jaja tylko powrót do źródeł futbolu gdzie o wyniku decydowało 20 facetów zapierdzielających na boisku na nie 2-3 chronione przez sędziów "pochwy" by ich nikt czasem nieładnym spojrzeniem nie uraził. Football's Coming Home. Jeszcze tylko pogonić karła na sterydach i jego ekipę i o dziwo ten nietypowy mundial okaże się ożywczy dla światowej piłki.
Brawo Maroko i brawo kibice Maroka bo zjedli całą resztę kibiców Januszy Nosaczy co się wybrali na MŚ.
Doping kibiców Maroka to miód na uszy tych co nie ograniczają się do grillowo-małyszowych klimatów na meczach naszej kadry gamoni od reklamowania byle czego ( wliczając w to swoje bladzie)
Porównajcie z "dopingiem" kapciowych na Narodowym
-
Płaczący Ronaldo, o jak mi k..wa przykro ;D :P
-
Płaczący Ronaldo, o jak mi k..wa przykro ;D :P
NIe wiem po kim płakać bardziej czy po brazylijskim slamsiarzu czy po portugalskim płaczku :D :D :D :D :D :D
Mam nadzieję że będzie okazja "zapłakać" jeszcze po argentyńskim karle-sterydziarzu
-
No, to wszystkie ekipy, którym kibicowałem już odpadły. A dwie z listy głębokich rezerw zagrają ze sobą w półfinale.
-
No mi jeszcze żaby zostały no i niespodziankowe Maroko
-
Tylko problem z czesiem jest inny w większości kadr gdzie maja 2-3 dobrych zawodników potrafią oprzeć na nich cala grę a czesiu naszych 3 najlepszych zawodników ściągnął do poziomu reszty drużyny czyli w dół ... Nawałka pazdana, maczyńskiego i jedze umiał wkomponować w reszte drużyny z zagranicznych klubów gdzie byli naprawdę dobrze funkcjonującymi zawodnikami na tel reszty.
Nie trudno było wkomponować dwóch-trzech jak miałeś resztę drużyny w najlepszym momencie swoich karier :D
Później jak ten trzon przestał grać to nie było już tak różowo. Dla mnie Nawałka to słaby trener.
-
NIe wiem po kim płakać bardziej czy po brazylijskim slamsiarzu czy po portugalskim płaczku
Mam nadzieję że będzie okazja "zapłakać" jeszcze po argentyńskim karle-sterydziarzu
- mam nadzieję, że jakiś admin to czyta i zareaguje na ten prymitywny wpis, jaki na tę stronę nie przystoi, ciekawe czy ten "Wielki Pan ... " odważył by się to powiedzieć przy kibicach tych "Małych Ludzi" o których to napisał
ps: Araby zdobyły drugi raz Półwysep Pirenejski
... może nie trzeba będzie czekać aż do finału na Karola Młota lub Ryszarda Lwie Serce.
-
Tylko problem z czesiem jest inny w większości kadr gdzie maja 2-3 dobrych zawodników potrafią oprzeć na nich cala grę a czesiu naszych 3 najlepszych zawodników ściągnął do poziomu reszty drużyny czyli w dół ... Nawałka pazdana, maczyńskiego i jedze umiał wkomponować w reszte drużyny z zagranicznych klubów gdzie byli naprawdę dobrze funkcjonującymi zawodnikami na tel reszty.
Nie trudno było wkomponować dwóch-trzech jak miałeś resztę drużyny w najlepszym momencie swoich karier :D
Później jak ten trzon przestał grać to nie było już tak różowo. Dla mnie Nawałka to słaby trener.
Ale ja nie pisze wcale ze nawałka trenerem jest dobrym :) Nie raz powtarzałem ze sukces w 2016 wziął sie z tego ze wszyscy grali regularnie w klubie i byli w optymalnej formie, gdzie 2 lata później ta kadra to był ulep z tych resztek co się ostały po 2016 i ich "wielkich" karier po euro...
-
Francuzi jak na moje oko to zagrali najsłabszy mecz na tym turnieju, masa niewymuszonych błędów i głupie faule. Z drugiej strony Angole im postawili mega twarde warunki, gdyby drugi karny wszedł to jeszcze różnie mogło być.Dla obu ekip :bravo:
-
Takie mecze mogę oglądać :)
-
Gdy Anglicy nauczą się strzelać karne, to może coś jeszcze kiedyś wygrają.
-
Gdy Anglicy nauczą się strzelać karne, to może coś jeszcze kiedyś wygrają.
Anglicy czy Anglik? :P
Ja mu współczuję, bo presja była olbrzymia, jednego karnego wykorzystał. Wg mnie warto mieć strategię na wypadek, gdy w meczu o taką stawkę strzela się karne więcej niż raz. Niekoniecznie ten sam zawodnik musi być tak dobry za każdym razem, zwłaszcza, że grają razem w Tottenhamie (Kane i LLoris). Mógł selekcjoner Anglików wybrać kogoś innego.
-
Gdy Anglicy nauczą się strzelać karne, to może coś jeszcze kiedyś wygrają.
Anglicy czy Anglik? :P
Patrząc na duże imprezy, w których albo odpadali w karnych, albo jak teraz nie wykorzystali szansy na dogrywkę, to muszą jeszcze dużo ćwiczyć ;) Chyba nie ma drugiej reprezentacji tak upośledzonej pod tym względem. Kane strzelać umie, ale dwóch karnych w jednym meczu nie powinien strzelać ten sam zawodnik. Za dużo kombinacji - strzelić tak jak za pierwszym razem, a może inaczej. W ogóle w tych mistrzostwach z karnymi jest jakiś dramat.
-
https://twitter.com/WeszloCom/status/1601881139727187970/photo/1
Wszyscy won z tej kadry ! Na kolejnym meczu Polaków z trybun powinny leciec sztuczne pieniądze żeby upokorzyć w ten sposób tych zjebów pazernych bo to co oni pierdzielą to sie w głowie nie mieści ! Żaden nie przeprosił za tą sytuacje kibiców i oni brną w to dalej łącznie z kuleszą i całym pzpn... Tu by się bojkot kadry przydał to zeszli by parę pięter w dół bo coraz bardziej odklejeni są co poniektórzy !
-
Takiego SZAMBA nie było dawno, może pora znowu odświeżyć Nasze Stowarzyszenie KoniecPzpn ale z myślą o Kadrze.
-
Różowo nie jest. W sprawie premii każdy kto się wypowiadał (Lewandowski, Krychowiak, MIchniewicz czy inni) mówił inne rzeczy, tak więc wersje są niespójne i wskazują na to, że premia była omawiana. A tutaj jest więcej:
https://www.onet.pl/sport/przeglad-sportowy/a-jednak-oto-brudne-kulisy-reprezentacji-polski-znamy-kwoty-sa-nazwiska/8tz52v8,5e4c2379
Jak pisałem, sprawą premii zajmował się Chłopik ze strony Morawieckiego, zaś ze strony Michniewicza był to Kamil Potrykus. Piłkarze jak się okazuje nie za bardzo określali konieczność przekazania kasy na cele charytatywne.
Szambo wybiło i smród się będzie ciągnął jeszcze długo. Michniewiczowi należy podziękować, potrzeba nowego rozdania. Morawieckiemu tez bym podziękował... :P
-
To jest fanomen żeby mino sukcesu obrzydzić kibicom tak reprezentacje, nawet dzieciakom które nie mogły zobaczyć swoich idoli po powrocie do kraju. Wczoraj ogladałem na meczykach nocne gadki i basałaj powiedział coś ciekawego że kolesia nie ma takich kontaktów jak bonialdo i włada tylko biegle rosyjskim także pole manewru może być bardzo ograniczone przy wyborze nowego selekcjonera... Co sprawia ze nasza piłka cofnie sie bardzo do tyłu bo za wschodnią granicą ciężko znaleźć dobrego fachowca...
Wyrwane z kontekstu bo to po awansie ale kogo oni chcą oszukać że im te pieniądze wisiały https://twitter.com/i/status/1602035145439051776
tego nawet stanowski juz nie wyprostuje i zamydli XD czesiu blokuje na tweeterze wszystkich dziennikarzy którzy mieli prawo go skrytykować ale przedszkole ... Już wiemy że możemy sie spodziewać jego zwolnienia bo odcina sie od opini publicznej czyli ostatni bastion przed upadkiem padł
(https://pbs.twimg.com/media/Fjw_AVXXgAAgtUP?format=jpg&name=medium)
-
Dziś spotkanie czesia z czarkiem i poinformowanie go ze nie przedłuża umowy albo sam złoży dymisje ;)
-
I zaraz będzie lament, że Czesia skrzywdzili, bo on się poświęcił (choć nie miał akurat roboty, a i wcześniej to PZPN robił mu łaskę zatrudniając w młodzieżówce po epizodzie 711), zadania wszystkie wykonał i plany miał wielkie na przyszłość. Tylko te złe dziennikarzyny szczują (co tam, że jak się okazuje, prawdę mówili od początku) :P
-
niech podziękuje pinokiowi ;) Nawałka na konferencjach mówił to samo za to podobno poza kamera lubił sobie pogadac z dziennikarzami na luzie. Można było budować wg tego modelu relacje z mediami, ale po awansie musiał wbić szpile dziennikarzom i robi to do dziś. Śmieszne ze tak pamiętliwy skurw... nie pamięta nic z telefonów od fryzjera ... Przez chwile było go żal ale bucowatość coraz bardziej z niego wyłazi. Z drugiej strony nie musi się lubić z dziennikarzami ma osiągać wyniki, a tu wynik jest, ale takim stylem daleko nie zajdziemy. Trzeba zmiany pokoleniowej w kadrze a ten nam będzie żurkowskim skład zaczynał który nie gra ale z młodzieżówki go pamięta i u niego będzie grał bez względu na wszystko... A gdy z niewiadomych przyczyn zostanie na dłużej to zobaczycie jak bedzie go powoływał bo mu bielsa powiedział że to dobry zawodnik...
-
co by nie było jutro mecz, stawiam na Argentynę,
zobaczymy co będzie - oby mecz był fajny z golami a nie z "mordobiciem" i niech wygra lepszy :thumbup:
-
https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-pzpn-strzelil-do-michniewicza-po-tej-decyzji-az-zawrzalo-to-,nId,6468304
czyli won ale jak nie znajdziemy lepszego to czesiu do boju... to sie nie dzieje XD
-
https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-pzpn-strzelil-do-michniewicza-po-tej-decyzji-az-zawrzalo-to-,nId,6468304
czyli won ale jak nie znajdziemy lepszego to czesiu do boju... to sie nie dzieje XD
To jest powiedziane coś w stylu "przepraszam, ale jesteśmy ograniczeni systemem" czyli przekładając na język potoczny "wypierdalaj"
Dla mnie jedyna z możliwych opcji.
-
Kurcze ale z Argentyny się zrobił turniejowy potwór, jak nic się nie zmieni to Chorwaci dostaną srogie lanie.
-
Alvarez włazi Chorwatom w pole karne jak na swoje podwórko.
-
Nie było dziś widać tej zawziętości chorwackiej... jutro ciekawe spotkanie :)
-
Szkoda mi Chorwatów, ale Argentyna dziś zasłużyła w pełni na zwycięstwo. No nic, jutro sobie potrzymam kciuki za Maroko, a co, wolno mi.
-
Ja właśnie obstawiam że jutro będzie spotkanie bez historii, Maroko zrobiło już maksa i żabom nie podskoczy.
Nie sądziłem że to kiedyś powiem, ale Argentyna dwa ostatnie mecze zagrała koncertowo, zero słabych punktów. Rozkręcili się na tym turnieju tak jak zawsze to robili Niemcy.
Zapowiada się mega finał i chociaż jestem za żabami to wcale się nie zdziwię jak Messi zwieńczy karierę wygranym mundialem.
-
tango trwa ...
a jutro "powtórka" bitwy pod Poitiers z roku 732,
czy i tym razem Karol Młot Mbappe zatrzyma triumfalny pochód Arabów?
-
Fajnie by było jakby równoległe leciała transmisja z ulic Brukseli :P
-
tango trwa ...
a jutro "powtórka" bitwy pod Poitiers z roku 732,
czy i tym razem Karol Młot Mbappe zatrzyma triumfalny pochód Arabów?
On jest jak dynamit, jest jak Ole Gunnar Solskjær ...."zabójca o twarzy dziecka" za dawnych czasów w ekipie "Czerwonych Diabłów".
Jest nieszablonowy!!!
Taki jest Mbappe
-
Twarz dziecka........wygląda jak by miał 9 lat więcej.
-
Fajnie by było jakby równoległe leciała transmisja z ulic Brukseli :P
Wygląda na to, że niezależnie od tego kto wygra policja w paryżu i brukseli będzie miała pełne ręce roboty :)
-
Francja nie zachwyca, 1:0 to mało, moim zdaniem za bardzo się bronią
-
w zasadzie to mecz Arabowie-Afroeuropejczycy
-
the darker side of the moon won
-
A tak Wszyscy narzekali na Pana Trenera Michniewicza 8) a on tylko przegrał z przyszłymi wice i mistrzami świata :P :P :P :P
-
A tak Wszyscy narzekali na Pana Trenera Michniewicza 8) a on tylko przegrał z przyszłymi wice i mistrzami świata :P :P :P :P
Czyli mamy brąz 8)
A tak serii to żaby słabiutko dzisiaj, widać było że chcą wygrać jak najmniejszym nakładem sił.
Weekend zapowiada się za to zajebiscie, liczę na dwa super spotkania!
-
A tak Wszyscy narzekali na Pana Trenera Michniewicza 8) a on tylko przegrał z przyszłymi wice i mistrzami świata :P :P :P :P
Niech sobie wpisze w CV.
-
the darker side of the moon won
Czołem Panie!!!
Mirek chyba nie ten wątek?!
Zmęczenie ,albo pomyłka :D
-
Może odnosiło się to zamieszek we Francji po meczu z Marokiem? Ciemna strona księżyca wyszła na ulice... :P
-
he he, nie pomyłka,
symbol mający dwa znaczenia,
1 z nich - m/w to co napisał Luk, poważny problem na ulicach miast Francji, Belgii
2 - bardziej żartobliwy wiążący się z kolorem skóry graczy tego meczu, absolutnie nie rasizm
-
A tak Wszyscy narzekali na Pana Trenera Michniewicza 8) a on tylko przegrał z przyszłymi wice i mistrzami świata :P :P :P :P
Czyli mamy brąz 8)
Ależ skąd! Australia ma o jedną bramkę więcej strzeloną(bilans bramek 4:6 a my 3:5) od nas i to ona zimuje 3 miejsce :P 8)
-
Ależ skąd! Australia ma o jedną bramkę więcej strzeloną(bilans bramek 4:6 a my 3:5) od nas i to ona zimuje 3 miejsce :P 8)
Ale jeśli Francja wygra, to będziemy mieli lepszy wynik z mistrzem i znowu mamy brąz. Chyba, że wtedy mistrzem zostanie Tunezja, która wygrała z mistrzem :P Co prawda Australia wygrała z Tunezją, więc teraz ona jest mistrzem, ale przegrała z Francją, więc tylko na chwilę.
Z kolei po wygranej Argentyny, mistrzostwo należy się Arabii Saudyjskiej, która wygrała z Argentyną. A że my wygraliśmy z Arabią, to wniosek jest jasny: Czesław poprowadził nas do mistrzostwa świata.
-
Panowie bo w pzpn po Waszych wpisach jeszcze odtrąbią sukces i dadzą ta premie od pinokia XD
-
Panowie bo w pzpn po Waszych wpisach jeszcze odtrąbią sukces i dadzą ta premie od pinokia XD
I Robsona zatrudnią w miejsce Jacka K :P ;D
-
Nieoficjalnie jeszcze, ale nasz rodak prawdopodobnie poprowadzi mecz finałowy :bravo:
edit. Poprowadzi :thumbup:
-
Dla mnie powód do dumy, gość w tym bagienku potrafi się wybić, rozsławi nas (byle nie jakimś babolem, który będzie głośny na wieki) w świecie i oby mu się udało. Mogę sobie krzyknąć Polska górą!!! Trzymam kciuki za Marciniaka.
-
Dla mnie powód do dumy, gość w tym bagienku potrafi się wybić, rozsławi nas (byle nie jakimś babolem, który będzie głośny na wieki) w świecie i oby mu się udało. Mogę sobie krzyknąć Polska górą!!! Trzymam kciuki za Marciniaka.
I później powrót do rzeczywistości czyli sędziowanie Korona-stal mielec ... Wzloty i upadki :P
A tak nawiasem mówiąc w tej fifie ostatnio lubieją łysych :P
-
I Pan Marcin po tym meczu mam nadzieje że już całkowicie nie "odleci" :D :P :P
-
Niech sędziuje jak jego szef Colina👍
-
Panowie muszę Was zasmucić ... porzućcie nadzieje Ci którzy to czytacie XD
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1035981/goraco-podczas-rozmowy-kuleszy-z-michniewiczem-na-spotkaniu-pojawil-sie-zaskakuj
-
Uuuu , chyba Misiek Koterski byłby już lepszy ,a i parę złotych chętnie by przytulił myślę .
Wniosek: w tym kraju rządzi przypadek , w każdej sferze publicznej od afery do wpadki , potem nazat i tak w kółko .
Nie ma ludzi , nie ma kadr , nie ma elit , nie ma nic . Przypadek .
-
Wrócimy do starego przednawałkowego marazmu i będziemy sie kiści we własnym sosie kopiąc się po czole z sam marino gibraltarem i wyspami owczymi... żebyśmy nie musieli tęsknić za bońkiem bo wtedy to dopiero będzie wstyd :P
-
Panowie muszę Was zasmucić ... porzućcie nadzieje Ci którzy to czytacie XD
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1035981/goraco-podczas-rozmowy-kuleszy-z-michniewiczem-na-spotkaniu-pojawil-sie-zaskakuj
Michniewicza mało kto broni (Stanowski?), gdyby nie afera z premią od Pinokia, mógłby utrzymać posadę, ale po tej grandzie w to szczerze wątpię. Kulesza też głupi nie jest, i wątpię aby szedł na kurs kolizyjny z kibicami i dziennikarzami, bo kadra miałaby wielki balast, kulę u nogi. Do tego selekcjoner musi umieć trzymać nerwów na wodzy, a Michniewicz zachowuje się jak zwykły prostak na konferencjach, primadonna której nie wolno wytknąć niczego. No i jeszcze jedno. O premii ekstra też powinien wiedzieć prezes PZPN, i jeśli Michniewicz mu o tym nie powiedział, to wg mnie jest to argument ostateczny aby mu podziękować. Zresztą umowy z nim nie przedłużono.
Jak Czesiek pozostanie, to będę niezadowolony i psy będę wieszał na Kuleszy przede wszystkim. Ciekawe ilu myśli podobnie do mnie?
Nie za bardzo rozumiem tez jaki pomysł na kadrę nagle miałby mieć Michniewicz? Skoro nie miał wcześniej w Lidze Narodów, to nagle doznał olśnienia? Wszelkie argumenty jakoby biało-czerwoni nie mogli grać fajnego futbolu pękły jak bańka mydlana po mundialu w Katarze, gdzie kilka słabych wg rankingu FIFA ekip pokazało, że można ograć najsliniejszych i wysadzić ich za burtę prezentując świetny styl. A nawet z Francją popełnialiśmy masę błędów, w meczu, gdzie niby zagraliśmy na poziomie.
-
Niestety "wynikoza" w Lidze Narodów sprawiła, że zamiast budować styl drużyny i zgrywać ją, Michniewicz (a właściwie PZPN, bo to on ustawia cele) zmarnował czas na wyrywanie punkcików. Przy takim podejściu nic się nie zbuduje, bo zaraz będą kolejne eliminacje, gdzie trzeba punktować. Znowu będą "mecze walki" i stawianie na sprawdzonych zawodników. A tradycyjnych spotkań towarzyskich już nie ma.
-
Niestety "wynikoza" w Lidze Narodów sprawiła, że zamiast budować styl drużyny i zgrywać ją, Michniewicz (a właściwie PZPN, bo to on ustawia cele) zmarnował czas na wyrywanie punkcików. Przy takim podejściu nic się nie zbuduje, bo zaraz będą kolejne eliminacje, gdzie trzeba punktować. Znowu będą "mecze walki" i stawianie na sprawdzonych zawodników. A tradycyjnych spotkań towarzyskich już nie ma.
Była tu dyskusja na forum po co nam pierwsza dywizja ligi narodów ... ja uważam ze jak spadniemy to nic się nie stanie, byle grać odważnie. W kolejnej edycji przecież można awansować. A tak to będziemy stać w miejscu ciułając pkt i grając mizerie byle się utrzymać. Ale jeśli w kadr włączy sie Dareczek bo biada nam panowie będziemy szorować dupami o dno tabeli, bo jak wymyśli trenera to klękajcie narody... Będą jozaki klafuricie i inne sa pinty XD
-
Michniewicz miał właśnie w LN próbować innej taktyki, ale coś mu nie wyszło :) Był idealny moment aby grać z Holandią i Belgią ofensywnie, bo pozostanie w grupie to sprawa dwumeczu z Walią. I nawet porażka wysoka nie jest powodem aby przestać próbować, wg mnie on nie ma pomysłu na taką grę i tyle. A sposób odnoszenia się do dziennikarzy jak i sprawa premii go pogrąża całkowicie, wg mnie jest to nie do przyjęcia.
Ja tam obawiam się, że Szewczenkę wsadzą na posadę trenera. To taki ciut lepszy Brzęczek, co zbyt wielu rzeczy trenersko nie dokonał.
-
Dzisiaj kibicuję Chorwacji, w końcu spędziłem tam prawie 3 miesiące swojego życia.
Pływanie, odpoczynek w cieniu na plaży, kilka rejsów, Plitvice, dobre żarcie, Karlovacko, wino i Rakija,
a i małych kolorowych rybek tam połapałem :)
Ulubione miasto i wyspa na której leży - na zdjęciu.
-
"czysty" czesiu w akcji z kwiatkie XD Ale będzie kino :)
https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-wpol-do-trzeciej-nad-ranem-basn-z-kataru-na-zarzadzie-pzpn,nId,6479104
-
Ale bramka!
Edit: o druga!!!
Będzie się dzisiaj dzialo :D
-
Piękna druga bramka dla Chorwacji :bravo:
-
Sędzia to chyba wcześniej sędziował tylko wybory koziej miss http://przewodnikarabski.blogspot.com/2013/01/kozia-miss.html
-
gratulacje dla Chorwacji :bravo:
-
Chorwaci to jednak inna mentalność niż tłuste dzieciaki z większości krajów UE. Miesiąc temu byłem w Makarskiej, za ciepło nie było a na tym ich mikro-rynku (obok miejsca gdzie jest targ) na betonie, multum dzieciaków grało w piłkę. U nas żeby nastolatków zainteresować boiskiem linie trzeba by wysypać koksem.
-
Takiego kapitana jakim jest Luka Modrić może pozazdrościć Chorwatom nie jedna reprezentacja. Wspaniałe umiejętności a jednocześnie duża skromność. Nie aktorzy, nie błaznuje, zostawia całe serducho na boisku. Trudna młodość sprawiła że widać w nim ogromny hart ducha. :bravo:
-
Ale zauważ że nasza ekipa z Robertem-Złotówą na czele , przegrała tylko z mistrzem i wicemistrzem :D :D
-
Ja dzisiaj za Argentyną (chociaż obstawiłem dla Francji 1:0), no i za tym żeby Marciniak dobrze sędziował. ;)
-
I poszli, historia pisze się na nowo.
Kibicuję Francuzom.
-
A ja Messiemu i spółce
Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka
-
No i pięknie Messi 1, Mbape 0
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
No i pyk. Messi asystuje i 2:0
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie ich jadą, aż miło popatrzeć 8)
-
Di Maria jak wunderwaffe. Prawie całe mistrzostwa na ławce i wejście smoka.
-
Tak patrzę ...i czy to nie replay z meczu Polska-Argentyna. Pełna dominacja ekipy Argentyny . Pomysłów brak, bardzo styczna gra, pasywna.
-
Di Maria jak wunderwaffe. Prawie całe mistrzostwa na ławce i wejście smoka.
Co prawda , to prawda :bravo: :bravo: :bravo: :beer:
-
Podobno Francuzi mieli jakiegoś wirusa. Nie wiem czy to prawda, ale na razie wyglądają na średnio przytomnych.
-
moje wnioski na razie:
1. Argentyna ma pomysł na grę i go realizuje. :bravo:
2. Francja słabo, szczególnie II linia i atak nie lepszy. :(
3. Nasz Marcinak, przypominający Fantomasa, całkiem ok. :)
-
Podobno Francuzi mieli jakiegoś wirusa. Nie wiem czy to prawda, ale na razie wyglądają na średnio przytomnych.
Tak właśnie wyglądają jakby im coś dolegało!!
Może Kebab zjedli :D :D :D
-
podobnie w 1998 roku zagrała Brazylia z Francją. Nie ta sama Brazylia w finale ,jak przez cały turniej szli.
Też wówczas naszpikowani gwiazdami.
-
FRNCJA :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Qurwa Mbape w 2 minuty zrobił dym
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Co za mecz
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
No i proszę. 80 minut całkowitej dominacji Arg i w 82 minucie 2:2. :o
-
No i pięknie!
Agentyna siadła, żaby druga młodość i myśle że jednak to wygrają.
-
Żaby odżyły po drugiej bramce i jeśli Argentyńczycy się nie obudzą to ich pozamiatają
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Ale Messi w sumie zjechał przy tej drugiej bramce. Dreptał, dreptał, i dał sobie odebrać piłkę jak dziecko.
-
No i pięknie Messi wyprowadza na prowadzenie
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Wygląda to na replay meczu finałowego z 1986 Argentyna-Niemcy od 2-0 do 2-2 a potem Burruchaga na 3-2 dla Argentyny
-
Przeklęty Mbape
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Megambe dzis ratuje Francję!
Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka
-
CO ZA FINAŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Przeklęty Mbape
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Co ja mam powiedzieć o Luca Toni? Ile ten facet spierdzielił mi kuponów gdy grałem progresją na remisy Fiorentiny to niech sprawdzą sobie Ci co mają cierpliwość do statystyk >:O
-
Finał finałów, kwintesencja futbolu. Rzuty karne na finale MŚ, w tym meczu paradoks, najbardziej sprawiedliwe i najbardziej niesprawiedliwe. Coś pięknego. Miód na serce ❤️💓❤️ i oczy.
-
Pogrążyli kalifat, coś pięknego !!! Skręt kiszek do samego końca.
-
Messi mistrzem świata
Do pełni szczęścia tytułu króla strzelców mu brakło, ale akurat o to walka do ostatnich minut trwała
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Ronaldo, Lewy i Messi, dla nich to ostatnie mistrzostwa i tylko Messi spełnił marzenie o pucharze na koniec kariery. Mbappe to jest potęga, będziemy oglądać wspaniałą piłkę w jego wykonaniu.
-
No, finał z emocjami, wreszcie ;) Wygrał lepszy.
-
Najlepszy finał mundialu za mojego życia
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Huh, cóż to był za mecz...
NAJLEPSZE: Trzeba oddać Królowi co Królewskie. Nawet jako kibic Realu, muszę to przyznać, nikt nigdy nie zasłużył na ten puchar tak jak Messi zasłużył tym turniejem. Gość na własnych barkach wniósł drużynę na piedestał. Chapeau Bas. Zamyka to jakąkolwiek dyskusję na temat GOAT'a. Messi > Maradona > Cristiano.
- Szymon Marciniak: S Z E F. Jestem niesamowicie dumny z tego, że Polak poprowadził finał, a w dodatku zrobił to jak mistrz. Najlepszy występ sędziego na tym turnieju.
- Finał jakiego chyba nigdy nie było i prawdopodobnie długo nie będzie. Co za emocje, co za mecz.
-
Polska jednak zagrała w finale MŚ i blamażu nie było. Marciniak - kolejny wygrany tego meczu. Było co oglądać .Szacun.
-
Finał finałów, kwintesencja futbolu. Rzuty karne na finale MŚ, w tym meczu paradoks, najbardziej sprawiedliwe i najbardziej niesprawiedliwe. Coś pięknego. Miód na serce ❤️💓❤️ i oczy.
Dokładnie tak :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Najlepszy finał mundialu za mojego życia
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Mój też!!!!!!!!!!!!
-
Skończą się dywagacje czy Messi jest lepszy od Maradony. Diego to nieśmiertelna legenda, ale Messi piłkarsko go przerasta.
Byłem za Francją, ale z przebiegu meczu Argentyna zasłużyła na ten tytuł.
Sędziowanie Marciniaka bezbłędne i przede wszystkim bardzo pewne, pokazał obu drużynom, że to On rządzi.
-
Fajnie było :D
-
Skończą się dywagacje czy Messi jest lepszy od Maradony. Diego to nieśmiertelna legenda, ale Messi piłkarsko go przerasta.
Chyba zgłoszę zdanie odrębne :P
-
Pięknie Argentyna!!! Wie ktoś dlaczego mbappe tak zachowuje się co do macrona? Celowo pisze z małych bo ich nie lubię :D
-
Pewnie dlatego że ma przerośnięte ego
-
Skończą się dywagacje czy Messi jest lepszy od Maradony. Diego to nieśmiertelna legenda, ale Messi piłkarsko go przerasta.
Chyba zgłoszę zdanie odrębne
Masz takie prawo
-
z dedykacją dla zwycięzców:
-
Doskonały finał: pierwsza połowa,druga połowa,dogrywka i karne,wszędzie wielkie emocje i 100% futbolu. Kwintesencja piłki nożnej.
Kto wie,czy nie był to najlepszy finał w historii.
Wielkie brawa dla obu drużyn i dla wszystkich drużyn mundialu. To były wspaniałe mistrzostwa.
Jak nie lubię Messiego,tak facet pokazał charakter i ducha walki. Wielka osobowość.
-
z dedykacją dla zwycięzców:
Zawsze mam dylemat czy Lolę Astanovą słuchać czy oglądać ;)
-
Ronaldo, Lewy i Messi, dla nich to ostatnie mistrzostwa i tylko Messi spełnił marzenie o pucharze na koniec kariery. Mbappe to jest potęga, będziemy oglądać wspaniałą piłkę w jego wykonaniu.
On będzie rządził, dokładnie tak. :-X
-
A wczoraj stanoski zapowiedział że czysty czesiu przyjdzie sie do HP wybielać po raz kolejny... Dwie oślizgłe glizdy.
-
To i ja coś napiszę od siebie.Od 1978 roku po meczu Polska-Argentyna przyglądam się i zawsze kibicuję Argentynie.Finał zawał- dla mnie-Argentyna zbagatelizowała Francję ja poprzednio Holandię podobnie po 80 min -pierwszy celny strzał-do tego z karnego.Pytam ile Francji ze -Francji.Anglii z Anglii-widać po zamieszkach w Paryżu - Belgii itp.taki świat piłkarski dziś.Ale na pewno był to jeden z lepszych meczy w moim skromnym odniesieniu.Czy Messi lepszy czy gorszy od Maradony? moim skromnym zdaniem plus na Maradonę. To był król. kto nie widział na LIVE to gada sobie.Powiem tyle że Argentynie przy tych dzisiejszych gwiazdeczkach się należało.Nie rozwijam tematu dalej -BO ŚWIĘTUJĘ ARGENTYNIE- SKORO NASZ football taki lichy.
-
https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-afera-z-premia-michniewicz-hiperzenujace-jest-to-ze-urosla-d,nId,6482885#crp_state=1
-
what?
-
Haha widziałem to na ceremonii jak bramkarz przechodził przy puchare zrobił coś takiego...
-
Trochę analiz:
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/brutalna-prawda-o-polakach-na-mundialu-wszystko-pokazujemy-w-naszym-raporcie/rp4rw10
-
Warto dodać, że analiz z dupy. Delikatnie mówiąc.
Główna tabelka (porównanie z Japonią i Maroko) dość tendencyjna, bo jeśli policzy się wszystkie drużyny do 1/8 (tam, gdzie odpadły Polska i Japonia), to Maroko wcale nie wygląda tak kolorowo, a w posiadaniu piłki jest w głębokim ... lesie.
A najlepsze jest podsumowanie strzałów celnych aż do półfinału. Lekki zgrzyt, ponieważ Japonia i Polska odpadły w 1/8 finału. Ale najważniejsze, żeby wybrane dane pasowały do ogólnej tezy, czyli zagraliśmy zbyt defensywnie.
Natomiast, jak się spojrzy na te dane (już właściwe, czyli pierwsze 4 mecze każdej z porównywanych drużyn - 3 w grupie i 1/8), to tak naprawdę największą różnicę pomiędzy Maroko a Polską widać w xG przeciwnika. Zatem prawidłowy wniosek powinien brzmieć, że najgorsze w naszej drużynie było bronienie.
Abstrahując od statystyk, to trzeba sobie szczerze powiedzieć, że indywidualnie nasi piłkarze (szczególnie w meczach grupowych) wyglądali chyba najgorzej ze wszystkich drużyn. I to włącznie z "genialnymi" Lewandowskim i Zielińskim. Masa głupio traconych piłek, niecelnych podań, beznadziejnych przyjęć itd. Prawdopodobnie u wielu z nich była to kwestia stresu i presji, jaką wywołała chęć zmiany wieloletniego trendu kończenia mundiali na grupie. W końcu w pierwszej połowie meczu z Francją okazało się, że jednak co niektórzy potrafią przyjąć, celnie zagrać, dośrodkować. A co taka presja robi z piłkarza, nawet tak doświadczonego na wielkich arenach jak Lewandowski, to widać po tym, że na 3 wykonywane karne Robert strzelił tylko jednego. Czy to wina trenera? W pewnym stopniu pewnie tak. Z drugiej strony my nie mamy do czynienia z zawodnikami grającymi pierwszy raz pod presją. Można rozgrzeszyć Zalewskiego, Casha, Kiwiora itp. "pierwszaków". Ale Zieliński? Lewandowski? Bez jaj.
Nie bronię jakoś przesadnie Michniewicza, bo nie znam się na tym na tyle, żeby powiedzieć ile w tym wszystkim jego "winy". Również w kwestii afery premiowej i pozostałych niemiłych historii. Natomiast mam nieodparte wrażenie, ze spora część polskiej sceny dziennikarskiej zagięła na niego parol i nie spocznie aż Michniewicz upadnie z hukiem. I ta zalinkowana "analiza" jest jednym z dowodów na tę tezę.
Nie wiem czy powinien zostać i czy mamy na jego miejsce kogoś lepszego. Natomiast zrzucanie na niego całego zła i bezpardonowe atakowanie o najdrobniejsze głupoty jest zwyczajnie podłe. Przecież wiadomo, że Michniewicz nie powie publicznie złego słowa na gwiazdy reprezentacji, jeśli rozważa jeszcze jakąkolwiek współpracę z nimi. Jeden przed nim już powiedział, to dostał chwilę wymownego milczenia i było po nim. Również dziennikarze maja jakąś dziwną manierę, że trenera można zjebać jak burą sukę i obwinić za wszystko, ale już piłkarzom trudnych pytań się nie zadaje. Szczególnie tym z "topu".
P.S. Najbardziej z tej "analizy" rozbawiło mnie to: "Czy wyszlibyśmy z grupy, gdybyśmy grali odważniej? Tego oczywiście nie wiemy, ale też nie wiemy, czy nie zaszlibyśmy znacznie dalej, gdybyśmy w każdym meczu grali jak z obecnym finalistą mistrzostw" Znacznie dalej, czyli gdzie??? Przecież to właśnie z tym finalistą, po "odważnym" meczu dostaliśmy sromotnie w łeb i pojechaliśmy do domu :facepalm: Mariuszowi coś się lekko odkleiło od tego brainowania przeciętnych i słabych piłkarzy krajowych lig.
-
Nie bronię jakoś przesadnie Michniewicza, bo nie znam się na tym na tyle, żeby powiedzieć ile w tym wszystkim jego "winy". Również w kwestii afery premiowej i pozostałych niemiłych historii. Natomiast mam nieodparte wrażenie, ze spora część polskiej sceny dziennikarskiej zagięła na niego parol i nie spocznie aż Michniewicz upadnie z hukiem. I ta zalinkowana "analiza" jest jednym z dowodów na tę tezę.
Nie wiem czy powinien zostać i czy mamy na jego miejsce kogoś lepszego. Natomiast zrzucanie na niego całego zła i bezpardonowe atakowanie o najdrobniejsze głupoty jest zwyczajnie podłe. Przecież wiadomo, że Michniewicz nie powie publicznie złego słowa na gwiazdy reprezentacji, jeśli rozważa jeszcze jakąkolwiek współpracę z nimi. Jeden przed nim już powiedział, to dostał chwilę wymownego milczenia i było po nim. Również dziennikarze maja jakąś dziwną manierę, że trenera można zjebać jak burą sukę i obwinić za wszystko, ale już piłkarzom trudnych pytań się nie zadaje. Szczególnie tym z "topu".
Nie zgodzę się z tym co piszesz, wg mnie MIchniewicz i jego asystenci zawalili sprawę. Jeżeli dzielili premię nie informując o tym Kuleszy (czyli PZPN), to jest skandal. Już sam ten fakt wskazuje, że Czesiu nie 'wyleczył się' z 'fryzjerstwa'. Sam się zastanawiam jak oni chcieli dostać tę kasę, skoro nie szło to przez PZPN. I nie zwalajmy winy na zawodników, bo oni nie są od załatwiania takich spraw. Jest oczywiste, że wykorzystano kontakty Chłopika, którego Morawiecki przerzucił 'po znajomości' do Legii. W zbieżność wydarzeń (a wtedy Michniewicz z Potrykusem właśnie zajmowali się Legią) nie wierzę. Kto wie, czy sam Chłopik nie dostałby tu działki, stąd ta walka o 5 milionów dla sztabu.
A co do stylu gry. Ja się z ta analizą zgadzam jak i wnioskami, że uratował awans Szczęsny. Jedna bramka więcej na naszym koncie i Michniewicz uznany byłby za gorszego chyba od Brzęczka, a tak mu się udało. Nie łykam też tego, że Zieliński i Lewandowski źle się spisali. Ustawienie było przeciwko nim, dlatego nie pokazali tego co potrafią. Zwłaszcza Lewy dostawał bardzo trudne piłki lub musiał o nie walczyć, będąc dobrze obstawionym. Ja jego absolutnie nie obwiniam, wkurzam się, że zagraliśmy ustawieniem, gdzie nie wykorzystaliśmy swoich największych atutów, co jest wręcz głupotą. I cieszy mnie też to, że wyszliśmy z grupy w takim stylu. W tym sensie, że mało kto będzie określał tego typu cele i selekcjoner będzie miał postawioną wyżej poprzeczkę. Na pewno nie byliśmy zespołem z najlepszej 16-tki, to było szczęście, że awansowaliśmy.
A dziennikarze wg mnie robią to co trzeba. Relacje w drużynie to nie tylko to jak selekcjoner dogaduje się z zawodnikami, PZPN-em czy sztabem, to też kontakty z dziennikarzami, którzy reprezentują ludzi, widzów. Więc trudno nie oceniać ataków Michniewicza jak ataków na kibiców. A to rodzi kontrowersje, oskarżenia i potem jest jak jest. NIe do końca też wiemy czy mecz z Francją to naprawdę bunt zawodników, którzy zagrali inaczej niż chciał Czesiek. To by tłumaczyło dlaczego tak chwalił Krychowiaka, który co najwyżej był kiepski. To też świadczy fatalnie o selekcjonerze, bo tymi słowami sam robi ferment w drużynie i ją dzieli. Bo jak mieli to odebrać Lewy i Zielu chociażby? Dla mnie przekaz był oczywisty.
I sprawa jest raczej jasna, najnowsze doniesienia mówią o tym, że wielu zawodników kadry ogłosi odejście, jeżeli Michniewicz pozostanie selekcjonerem. WIęc niech odejdzie, najlepiej aby zabrał z sobą ten zły bagaż 'premiowy', tak aby jego następca nie musiał się z tym borykać. CHciałbym też bardzo, aby więcej kibiców biało-czerwonych nie oceniało występu poprzez to, czy taki Lewy czy Zieliński był dobry czy nie, bo wg niektórych nie biegali lub byli niewidoczni. Tu chodzi zazwyczaj o ustawienie a więc o decyzje selekcjonera, i to jemu należy przede wszystkim myć głowę.
-
Warto dodać, że analiz z dupy. Delikatnie mówiąc.
Główna tabelka (porównanie z Japonią i Maroko) dość tendencyjna, bo jeśli policzy się wszystkie drużyny do 1/8 (tam, gdzie odpadły Polska i Japonia), to Maroko wcale nie wygląda tak kolorowo, a w posiadaniu piłki jest w głębokim ... lesie.
A najlepsze jest podsumowanie strzałów celnych aż do półfinału. Lekki zgrzyt, ponieważ Japonia i Polska odpadły w 1/8 finału. Ale najważniejsze, żeby wybrane dane pasowały do ogólnej tezy, czyli zagraliśmy zbyt defensywnie.
Natomiast, jak się spojrzy na te dane (już właściwe, czyli pierwsze 4 mecze każdej z porównywanych drużyn - 3 w grupie i 1/8), to tak naprawdę największą różnicę pomiędzy Maroko a Polską widać w xG przeciwnika. Zatem prawidłowy wniosek powinien brzmieć, że najgorsze w naszej drużynie było bronienie.
Abstrahując od statystyk, to trzeba sobie szczerze powiedzieć, że indywidualnie nasi piłkarze (szczególnie w meczach grupowych) wyglądali chyba najgorzej ze wszystkich drużyn. I to włącznie z "genialnymi" Lewandowskim i Zielińskim. Masa głupio traconych piłek, niecelnych podań, beznadziejnych przyjęć itd. Prawdopodobnie u wielu z nich była to kwestia stresu i presji, jaką wywołała chęć zmiany wieloletniego trendu kończenia mundiali na grupie. W końcu w pierwszej połowie meczu z Francją okazało się, że jednak co niektórzy potrafią przyjąć, celnie zagrać, dośrodkować. A co taka presja robi z piłkarza, nawet tak doświadczonego na wielkich arenach jak Lewandowski, to widać po tym, że na 3 wykonywane karne Robert strzelił tylko jednego. Czy to wina trenera? W pewnym stopniu pewnie tak. Z drugiej strony my nie mamy do czynienia z zawodnikami grającymi pierwszy raz pod presją. Można rozgrzeszyć Zalewskiego, Casha, Kiwiora itp. "pierwszaków". Ale Zieliński? Lewandowski? Bez jaj.
Nie bronię jakoś przesadnie Michniewicza, bo nie znam się na tym na tyle, żeby powiedzieć ile w tym wszystkim jego "winy". Również w kwestii afery premiowej i pozostałych niemiłych historii. Natomiast mam nieodparte wrażenie, ze spora część polskiej sceny dziennikarskiej zagięła na niego parol i nie spocznie aż Michniewicz upadnie z hukiem. I ta zalinkowana "analiza" jest jednym z dowodów na tę tezę.
Nie wiem czy powinien zostać i czy mamy na jego miejsce kogoś lepszego. Natomiast zrzucanie na niego całego zła i bezpardonowe atakowanie o najdrobniejsze głupoty jest zwyczajnie podłe. Przecież wiadomo, że Michniewicz nie powie publicznie złego słowa na gwiazdy reprezentacji, jeśli rozważa jeszcze jakąkolwiek współpracę z nimi. Jeden przed nim już powiedział, to dostał chwilę wymownego milczenia i było po nim. Również dziennikarze maja jakąś dziwną manierę, że trenera można zjebać jak burą sukę i obwinić za wszystko, ale już piłkarzom trudnych pytań się nie zadaje. Szczególnie tym z "topu".
P.S. Najbardziej z tej "analizy" rozbawiło mnie to: "Czy wyszlibyśmy z grupy, gdybyśmy grali odważniej? Tego oczywiście nie wiemy, ale też nie wiemy, czy nie zaszlibyśmy znacznie dalej, gdybyśmy w każdym meczu grali jak z obecnym finalistą mistrzostw" Znacznie dalej, czyli gdzie??? Przecież to właśnie z tym finalistą, po "odważnym" meczu dostaliśmy sromotnie w łeb i pojechaliśmy do domu :facepalm: Mariuszowi coś się lekko odkleiło od tego brainowania przeciętnych i słabych piłkarzy krajowych lig.
Tylko zauważ że nikt nie ma pretensji do Michniewicza o wynik . Ten się zgadza . Był awans i był dobry ( w pierwszej połowie)mecz z wicemistrzem. Pretensje są o inne rzeczy.
Ten człowiek z jego przeszłością nigdy nie powinien zostać selekcjonerem. Jak widać niczego się nie nauczył , nie wykorzystał szansy na zmianę wizerunku jaka dostał od Kuleszy. Jego kombinatoryka natura wzięła górę i teraz musi ponieść konsekwencje.
Co do piłkarzy masz rację . Lewandowski jest totalnie bez formy, w niczym nie przypomina zawodnika jakim był w Bayernie, pewnego egzekutora . Zagrał totalny piach i dla mnie był największym rozczarowaniem tych mistrzostw, razem z Ronaldo .
Postawa Zielińskiego podobnie zła , ale tu trzeba oddać że był on ofiarą "taktyki" selekcjonera, piłkę Zieliński widział najczęściej 3metry nad głową . Mógł jej pomachać . Kiedy tylko zawodnicy wbrew trenerowi zresztą zagrali inaczej w ostatnim meczu był już wyróżniającym się piłkarzem drużyny .
Gdyby Michniewicz zachowywał się inaczej , gdyby nie to całe szambo które wybiło po mundialu, to uważałabym że warto rozważyć przedłużenie z nim kontraktu na eliminacje Euro .
Z całą pewnością Michniewicz był w stanie zapewnić nam awans .
Przypominam gramy pierwszy mecz w Pradze a potem z Albania i są to 2 najtrudniejsze mecze w tych eliminacjach .
Może się zdarzyć że jakiś nowy niedoświadczony trener polegnie i zacznie się piekło .
W obecnej jednak sytuacji , gdzie Michniewicz stracił zaufanie zawodników , działaczy , kibiców i całego sportowego środowiska nie ma wyjścia i trzeba kogoś znaleźć .
Musi to być gość z nazwiskiem który wytrzyma presję bo jak pisałem wyżej początek eliminacji jest dość ciężki .
-
Analiza nie odbiega zbytnio od tego, co widzieliśmy. Może tylko porównanie z 2018 jeśli chodzi o podania jest bez sensu, bo tam albo musieliśmy gonić wynik, albo klepaliśmy sobie z Japonią.
-
Luk, paparoach, ja się z Wami zgadzam w kwestii oceny Michniewicza, jeśli to faktycznie on był kołem zamachowym tych smrodów wokół premii, jeśli faktycznie jest konflikt z piłkarzami i z PZPN, jeśli były lewe układy z Chłopikami, Morawieckimi itd. Jednak z naciskiem na jeśli.
Na razie nikt z drużyny czy sztabu nie wypowiedział się otwarcie w tej sprawie, a Michniewicz praktycznie wszystkim tym rewelacjom publicznie zaprzecza. Trochę to dziwne, bo gdybym to ja był piłkarzem, sztabowcem czy członkiem Zarządu PZPN i co kilka dni widział w radiu i telewizji kłamstwa wypowiadane przez trenera, to raczej zabrałbym głos i odpowiedział. W końcu powstaje przecież przekaz, że skoro Michniewicz nie był prowodyrem w sprawie premii tzn., że to piłkarze dzielili, zabiegali, wypytywali. A to ich w dobrym świetle nie stawia i wątpię, żeby sobie na coś takiego pozwalali, mając do wyboru powiedzieć jak było naprawdę. Szczególnie, że Michniewicz powołuje się na stałe i dobre relacje z piłkarzami. Was to nie dziwi?
Dał wywiad, czy oświadczenie Lewandowski i nic negatywnego w stronę Michniewicza nie poszło. Zupełnie uciął spekulacje, że to drużyna ustalała taktykę na Francję, ale ta kwestia wciąż jest w mediach grzana i jak widać weszła już kibicom w krew. A może jest to robione w myśl zasady, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą? To Was nie zastanawia?
Mnie to dziwi i wyrażam swoje wątpliwości. Tym bardziej, że co się robi wokół Michniewicza ciszej i coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać czy nie warto by go jednak zostawić, to nagle bach, kolejna bomba od dziennikarzy - tym razem "budził Lewandowskiego o 2.30 a ten był zażenowany". Michniewicz zaprzecza, a z drugiej strony potencjalnego konfliktu nadal cisza. Jakoś dziwnie to się układa w jedną całość.
I powtarzam, ja wcale nie jestem fanem Michniewicza, jego dotychczasowego stylu gry i zarządzania pojawiającymi się kryzysami. Jeśli potwierdzi się, że jest kombinatorem, dorobkiewiczem i konfliktuje się z piłkarzami, to pierwszy krzyknę, żeby wypierd..ał.
Oczy mnie bolały na Argentynie tak, jak wszystkich innych. Tyle, że ja widziałem jak sobie radzili z piłką Zieliński, Lewandowski i większość naszych piłkarzy. Nie w sensie, że latała nad ich głowami, tylko wtedy, jak już ją mieli obok nogi albo ją przyjmowali. To niestety było drewno i to zazwyczaj takie na poziomie 3. ligi. Jak ktoś potrafi się zdobyć na wyrzeczenia, to nich sobie włączy jeszcze raz ten mecz i wnikliwie obejrzy. Zresztą w pozostałych meczach grupowych nie było pod tym względem wcale lepiej.
No i wbrew kreowanemu trendowi uważam, że na turniej jedzie się po wynik, a nie po "budowanie i rozwój" drużyny. Szczególnie, jeśli ktoś przed trenerem postawił jasno, że chcemy wyjść z grupy, bo to będzie "historyczne" osiągnięcie. Maroko przez większość czasu grało praktycznie równie defensywnie (chwilami nawet bardziej) co my, ale zdecydowanie lepiej broniło, dzięki technice i dyspozycji piłkarzy świetnie przechodziło z obrony do szybkich ataków i finalnie zagrali o 3. miejsce, choć też słabych drużyn po drodze nie mieli.
Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nasi piłkarze, jako ogół, nie "dojechali" tak jak powinni i nędzny obraz gry był też ich sporą zasługą.
Dlaczego nie hejtujemy Martineza za to, że z takimi piłkarzami, jakich ma Belgia nie wyszedł nawet z grupy? Co więcej, jest on stawiany jako nasze marzenie w kwestii selekcjonera. A my? Mamy świetnego (niestety w wąskim zakresie boiskowego rzemiosła - to nie to samo co Messi czy Mekambe, że w pojedynkę okiwa czy wyprzedzi 3 przeciwników i jest w stanie zmienić wynik meczu) Lewandowskiego i bardzo dobrego Zielińskiego, a po wszystkim beczymy jakbyśmy mieli co najmniej 2/3 drużyny na światowym poziomie. Nie, nie mamy. A jak jeszcze ci zawodnicy są tak spięci, to chwilami na boisku mieliśmy jednego piłkarza grającego na poziomie godnym tej imprezy. Stąd na tak słabym tle nawet Krychowiak jawił się jako grający na przyzwoitym poziomie.
Oczywiście doceniam świetną postawę Wojtka Szczęsnego, ale rozmawiamy o piłkarzach z pola, bo bramkarz nam bramek nie nastrzela. Przy takim xG przeciwnika faktycznie w dużym stopniu bramkarzowi zawdzięczamy, że nie dostaliśmy bardziej w łeb.
-
No i był sobie czysty czesiu :)
-
Kriss nie rozumiesz jednego , Lewandowski czy Zieliński to są profesjonaliści grający w profesjonalnych firmach jakimi są ich kluby piłkarskie . Tam są różnorakie szkolenia w tym szkolenia z komunikacji z mediami. To nie jest poseł Brejza czy Budka lub inny Sasin czy Tarczyński który w radiu lub na Twitterze będzie się obrzucał gównem z kolegą bo nic innego nie potrafi.
Nigdy nie usłyszysz od Lewego czy Zielińskiego rzeczy na które mogę sobie pozwolić ja czy nawet taki Wojtek Kowalczyk.
Być może coś wypłynie za kilka lat jak pokonczą kariery i sprawa będzie tylko niemiłym wspomnieniem .I to bardziej bym stawiał np.na Grosika czy Jędrzejczyka albo Glika niż na Lewego .
Wiesz ile lat minęło zanim ktoś tam coś potwierdził odnośnie tego że Polacy wzięli swego czasu parę dolców od Argentyny na turnieju?
-
"No i wbrew kreowanemu trendowi uważam, że na turniej jedzie się po wynik, a nie po "budowanie i rozwój" drużyny. Szczególnie, jeśli ktoś przed trenerem postawił jasno, że chcemy wyjść z grupy, bo to będzie "historyczne" osiągnięcie. Maroko przez większość czasu grało praktycznie równie defensywnie (chwilami nawet bardziej) co my, ale zdecydowanie lepiej broniło, dzięki technice i dyspozycji piłkarzy świetnie przechodziło z obrony do szybkich ataków i finalnie zagrali o 3. miejsce, choć też słabych drużyn po drodze nie mieli."
Po wynik to jedzie Argentyna,Niemcy , Francja , Brazylia , Anglia, Hiszpania czy Portugalia może jeszcze ze 3 drużyny .
Uważasz że Kanada , Australia czy Arabia jadą po wynik ?
Jaki wynik może zrobić Kanada czy Polska ?
Jedzie się po to żeby dać radość kibicom , pokazać się na wielkim targu transferowym , czyli wypromować i być może uda się w jakimś meczu sprawić niespodziankę .Czy kadra Michniewicza spełniła coś z tego ? Kogoś wypromowali , kogoś zaskoczyli
na plus ?
Nie porównuj nas z Marokiem , oni grali defensywny ale widowiskowy futbol . Wyjścia do kontr , Boufal ma skrzydle , to się chciało oglądać . A nas ...wszyscy pamiętamy jak było .
-
Czesiu out oficjalnie !
https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/reprezentacja-polski/to-koniec-czeslawa-michniewicza-w-kadrze-pzpn-nie-przedluzyl-z-nim-umowy/00mt5wt
-
Ja nie wiem. Jakieś Majewskie, Smudy, Fornaliki. Brzęczki, Michniewicze. No niby jest ten XXI wiek i coś tam grzebiemy się na Marsie, ale Polska dalej tkwi w Piłkarskim Pokerze i zatrudnia ludzi rodem z czasów peerelowskich. Wysłowić się ciężko, taktykę zbudować ciężko. A USB to co? Ja na nikogo nie donosiłem. Ubabrani, wiecznie umaczani w układy, układziki. Oczywiście byli piłkarze ich bronią, bo są po jednej matce. Fachowcy. Te czasy kurła minęły. Jak długo polski futbol będzie jeszcze niańczył pogrobowców Bieruta? Brakuje jedynie, żeby selekcjoner przebrał się w strój Mazowsza i dukał pieśni ludowe.
A tutaj mamy staty Czesia ;)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20221222/efd3020650e2cb6ab56c33c42f04152c.jpg)
Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka
-
Kriss nie rozumiesz jednego , Lewandowski czy Zieliński to są profesjonaliści grający w profesjonalnych firmach jakimi są ich kluby piłkarskie . Tam są różnorakie szkolenia w tym szkolenia z komunikacji z mediami. To nie jest poseł Brejza czy Budka lub inny Sasin czy Tarczyński który w radiu lub na Twitterze będzie się obrzucał gównem z kolegą bo nic innego nie potrafi.
Nigdy nie usłyszysz od Lewego czy Zielińskiego rzeczy na które mogę sobie pozwolić ja czy nawet taki Wojtek Kowalczyk.
Być może coś wypłynie za kilka lat jak pokonczą kariery i sprawa będzie tylko niemiłym wspomnieniem .I to bardziej bym stawiał np.na Grosika czy Jędrzejczyka albo Glika niż na Lewego .
Wiesz ile lat minęło zanim ktoś tam coś potwierdził odnośnie tego że Polacy wzięli swego czasu parę dolców od Argentyny na turnieju?
To mógł przynajmniej wymownie pomilczeć, jak w przypadku Brzęczka :P A tutaj zero negatywnych emocji i tłumaczenie Cześkowi, żeby się nie przejmował, bo to media kręcą aferę.
"No i wbrew kreowanemu trendowi uważam, że na turniej jedzie się po wynik, a nie po "budowanie i rozwój" drużyny. Szczególnie, jeśli ktoś przed trenerem postawił jasno, że chcemy wyjść z grupy, bo to będzie "historyczne" osiągnięcie. Maroko przez większość czasu grało praktycznie równie defensywnie (chwilami nawet bardziej) co my, ale zdecydowanie lepiej broniło, dzięki technice i dyspozycji piłkarzy świetnie przechodziło z obrony do szybkich ataków i finalnie zagrali o 3. miejsce, choć też słabych drużyn po drodze nie mieli."
Po wynik to jedzie Argentyna,Niemcy , Francja , Brazylia , Anglia, Hiszpania czy Portugalia może jeszcze ze 3 drużyny .
Uważasz że Kanada , Australia czy Arabia jadą po wynik ?
Jaki wynik może zrobić Kanada czy Polska ?
Jedzie się po to żeby dać radość kibicom , pokazać się na wielkim targu transferowym , czyli wypromować i być może uda się w jakimś meczu sprawić niespodziankę .Czy kadra Michniewicza spełniła coś z tego ? Kogoś wypromowali , kogoś zaskoczyli
na plus ?
Nie porównuj nas z Marokiem , oni grali defensywny ale widowiskowy futbol . Wyjścia do kontr , Boufal ma skrzydle , to się chciało oglądać . A nas ...wszyscy pamiętamy jak było .
Moim zdaniem po wynik jedzie każdy, kto ma ambicje.
Gdyby wszyscy myśleli w sposób przez Ciebie opisany, to w ćwierćfinałach grały by tylko światowe potęgi, a tak nie jest.
Wypromować się? Owszem, ale nie kosztem drużyny. Zresztą, żeby się wypromować, to trzeba pokazać coś od siebie a nie udawać, że trener jest winien temu, że piłka odskakuje od nogi przy każdym przyjęciu. Albo, że na 3 karne strzela się tylko jednego. To też wina Michniewicza? Uważasz, że to jest fair, że wysyłamy 60-70 ludzi na Mundial tylko po to, żeby Lewandowski czy Zieliński nabili sobie statystyki i podnieśli przyszłe pensje?
Dlaczego mam nie porównywać nas do Maroka? To do kogo? Do Kanady, Arabii czy Kostaryki lub Kataru? Jeśli tak, to faktycznie dajmy sobie spokój z jeżdżeniem na Mistrzostwa, bo nie ma sensu jechać po 2-3 porażki w grupie, bez ambicji osiągnięcia czegoś więcej. Właśnie Maroko jest przykładem, że prawie każdy można mierzyć wysoko, pomimo, że niewiele na to wskazuje. I wyrzucać z Mundialu Hiszpanię czy Portugalię. Ale piłkarze muszą zgrać turniej życia, musi dopisać szczęście i trzeba trzymać się konsekwentnie trzymać dobrej taktyki a nie słuchać bełkotu tych, co tylko mienią się ekspertami i żyją z szukania dziury w całym. Eksperci z Bożej łaski, którzy chcieli naszych spętanych strachem niezbyt wybitnych piłkarzy wystawić w wysokim ustawieniu na Argentynę :facepalm: Przecież to by było tak pod 5-6 do tyłu po pierwszej połowie. I porównywanie wprost meczów z Argentyną i Francją :facepalm: przecież Francja pozwoliła nam się bezkarnie bawić piłką w środku pola i tylko stąd było tyle gry i podań - zresztą tak grali cały turniej. Argentyna nie dawała kilku metrów przestrzeni i zagęszczała środek - za taką drużyną wysoko może zagrać tylko zespół mający mega technicznie ogarniętych i szybkich piłkarzy.
Zresztą zaczynam się już gubić w tych wersjach. Raz, Michniewicz zły, bo zagrał zbyt zachowawczo i chciał za wszelką cenę wyjść z grupy i powalczyć w 1/8. Czym oczywiście zmarnował potencjał Roberta i Piotrka. Teraz znowu słyszę, żeby się nie porównywać do Maroka? A kto tam gra w Maroku, żeby Lewandowski czy Zieliński (w normalnej dyspozycji) nie mogli się z nimi równać?
Widzę, że Michniewicza pogoniono. Z samego tego faktu chyba nawet się cieszę, bo nie mam wrażenia, że to trener, który dostałby jeszcze kredyt zaufania. Nawet jeśli faktycznie niewiele zawinił. Natomiast, jeśli wyjdzie z czasem, że to był tylko wielka hucpa jakiegoś środowiska (w tym dziennikarskiego) i oskarżany był w większości niesłusznie, to styl pożegnania będzie więcej niż żenujący. Przecież można powiedzieć: dziękujemy za sukces, choć styl jego osiągnięcia nam się nie podobał i w dalszej perspektywie mamy koncepcję zakładającą współpracę z innym trenerem. Podziękować sobie i zakończyć ten etap współpracy. Tak to robią cywilizowani ludzie.
-
Jak mu kulesz wybierze probierza na selekcjonera to nie będę oglądać kadry i zacznę kibicować wyspom owczym albo sam marino czy innym gibraltarom bo wtedy w porownanu do nas sa to powazen druzyny
-
https://fb.watch/hDN5q3-jHn/
-
w sumie ten dziadek dużo by pzpn-u nie kosztował, a wygląda prawie jak Maczeta i gada śmiesznie, ...
byłoby tanio, goło i wesoło przynajmniej ;)
-
what?
https://sport.tvp.pl/65302970/premier-league-emiliano-martinez-moze-zostac-wypchniety-z-aston-villi-bono-typowany-na-nastepce?utm_medium=Social&utm_source=Facebook#Echobox=1672046134
-
Widze że tu na forum sprawa kadry ucichła a robi sie coraz ciekawiej. Czystego Czesia nie ma a teraz wychodzą kwiatki ze supergwiazdor milik za pośrednictwem brata miał naciskać na zwolnienie trenera inaczej rezygnuje z kadry a Szczęsny miał dzwonić do premiera i potwierdzić ze ta premia będzie. Żaden gieroj nie stanął przed kamerą do tej pory i nie powiedział nic na obronę swoja, trenera czy drużyny. Piłkarzyki poświęciły kolejnego trenera. Trzeba rozbić te kadrę na drobne elementy i zacząć budować bez krychowiaków, szczęsnych, milików, itd.
-
Na forum może ucichła ale prawda jest taka, że statystycznemu Polakowi to teraz obojętna jest reprezentacja w nogę.
-
Na forum może ucichła ale prawda jest taka, że statystycznemu Polakowi to teraz obojętna jest reprezentacja w nogę.
Statystycznemu paliakowi obojętne jest wszystko czego nie można zjeść , wypić , zatankować czy pochwalić się przed Januszem , śwagrem , czy kuzynem .
Potem paliak kiedy zostanie " zabodźcowany " przez tv staje się na moment ekspertem i wie ,że "miszczem" jest Argentyna, albo że putin to wariat i nienormalny potfur .
I tak aż do następnego bodźca , kuksańca i się jakoś kręci .
-
Ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, jak się okazuje jest syf i to cała masa (związana z premiami od Morawieckiego). Tym bardziej więc uważam, że potrzebujemy dobrze opłacanego selekcjonera spoza Polski, który nie będzie sobie golił jajec na myśl od premii od premiera, umawiając się w tej sprawie na boku, podczas gdy tym się powinien zajmować tylko i wyłącznie PZPN, i wszelkie tłumaczenia tu są zbędne. Oni są od płacenia piłkarzom a nie rząd :) Selekcjoner z klasą nie będzie robił numerów jak Michniewicz, skupiać się będzie na tym, co najważniejsze.
Ogólnie robi się źle, bo wybiło szambo i mamy bagnisko, teraz na przykład Cezaremu Kowalskiemu się oberwało od brata Milika za pokazanie pewnych rzeczy. DLatego lepiej aby to wyschło, skupmy się na przyszłości, zostawiając to, co było jako lekcję poglądową jak nie robić rzeczy.
Mi się od tego bagna zrobiło niedobrze i mam dość, zapewne ma tak wielu kibiców.
-
Na forum może ucichła ale prawda jest taka, że statystycznemu Polakowi to teraz obojętna jest reprezentacja w nogę.
Bo w sumie to czym się ekscytować? Mają grać i tyle, a teraz akurat nie grają.
-
Na forum może ucichła ale prawda jest taka, że statystycznemu Polakowi to teraz obojętna jest reprezentacja w nogę.
Bo w sumie to czym się ekscytować? Mają grać i tyle, a teraz akurat nie grają.
Na pewno ? Kilkanaście lub więcej publicznych melonów które miało trafić do kilkunastoosobowej grupy cwaniaków , za plecami opini mediów a więc też świadomości społecznej.
No jak dla mnie to jest gruba rzecz . Tak , wiem na co dzień w tym obszarze dzieją się gorsze i bardziej bulwersujące rzeczy które czasem wypływają , czasem nie ,no ale mimo wszystko.
Mowimy tu nie o ratownikach medycznych , pielęgniarkach czy innych lecz o grupie która zarabia krocie , nie tworzy żadnej wartości dodanej do naszego bogactwa , dobrobytu . Poprostu tacy dawni zabawiacze tłumu którym kiedyś rzucano kość .
-
Co się dziwisz. PiS szasta forsą wyciąganą z naszych kieszeni na lewo i prawo. Najpierw podobno TVP wybecalowała 800 koła dla jakiejś podrzędnej piosenkareczki a teraz być może właściciela zmieni bańka tyle że zielonych bo planują ściągnąć jakiś Black Eyed tfu pis (pewno Jarosławowi I Karłowatemu nazwa się spodobała bo po "angielsku" to on tylko "zdrastwujtie tawarisz" potrafi zrozumieć)
Mają rozmach s********y. A kadrowa już mi mówi że mam sobie szykować dodatkowe 3 koła miesięcznie na ZUS po nowym roku >:O
-
Na pewno ? Kilkanaście lub więcej publicznych melonów które miało trafić do kilkunastoosobowej grupy cwaniaków , za plecami opini mediów a więc też świadomości społecznej.
No jak dla mnie to jest gruba rzecz . Tak , wiem na co dzień w tym obszarze dzieją się gorsze i bardziej bulwersujące rzeczy które czasem wypływają , czasem nie ,no ale mimo wszystko.
Mowimy tu nie o ratownikach medycznych , pielęgniarkach czy innych lecz o grupie która zarabia krocie , nie tworzy żadnej wartości dodanej do naszego bogactwa , dobrobytu . Poprostu tacy dawni zabawiacze tłumu którym kiedyś rzucano kość .
Tyle, że gościu, który temat wywołal, znany jako Pinokio, już dawno się ze sprawy wymiksował. A lud rozważa czy były już trener za bardzo się napalił na kasę, czy może ci goście co za piłką ganiają. I się tu robią jakieś igrzyska moralności. Patologię trzeba tępić u źródeł, a nie zajmować się reakcją prostych chłopaków na rzuconą kość.
-
Na pewno ? Kilkanaście lub więcej publicznych melonów które miało trafić do kilkunastoosobowej grupy cwaniaków , za plecami opini mediów a więc też świadomości społecznej.
No jak dla mnie to jest gruba rzecz . Tak , wiem na co dzień w tym obszarze dzieją się gorsze i bardziej bulwersujące rzeczy które czasem wypływają , czasem nie ,no ale mimo wszystko.
Mowimy tu nie o ratownikach medycznych , pielęgniarkach czy innych lecz o grupie która zarabia krocie , nie tworzy żadnej wartości dodanej do naszego bogactwa , dobrobytu . Poprostu tacy dawni zabawiacze tłumu którym kiedyś rzucano kość .
Tyle, że gościu, który temat wywołal, znany jako Pinokio, już dawno się ze sprawy wymiksował. A lud rozważa czy były już trener za bardzo się napalił na kasę, czy może ci goście co za piłką ganiają. I się tu robią jakieś igrzyska moralności. Patologię trzeba tępić u źródeł, a nie zajmować się reakcją prostych chłopaków na rzuconą kość.
Teraz toś mnie rozbawił to łez, jak ci co teraz ukarali Ukraińca za to ze Komendant Główny Policji pół pietra w KGP uszkodził.
A może masz racje bo gdyby nie dostał takiego prezentu to by ciapa nic nie nabroił :D ;D :P :P
-
Teraz toś mnie rozbawił to łez, jak ci co teraz ukarali Ukraińca za to ze Komendant Główny Policji pół pietra w KGP uszkodził.
A może masz racje bo gdyby nie dostał takiego prezentu to by ciapa nic nie nabroił :D ;D :P :P
No ale co im zrobisz? Komendanta można zdymisjonować, premiera też - po prawdzie ma już tyle za uszami, że to byłby najmniejszy powód. Grajków możesz co najwyżej na chwilę zawstydzić, ale po wakacjach na Malediwach na pewno im dyskomfort przejdzie. A za 2 miesiące znowu będziemy ich oglądać w eliminacjach i raczej będzie nas obchodziło, czy prosto piłkę kopią, a nie czy rezerwowy Milik chciał grać u byłego trenera CM711 albo kto pierwszy dał numer konta jakiemuś cwaniaczkowi ;)
-
Ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, jak się okazuje jest syf i to cała masa (związana z premiami od Morawieckiego). Tym bardziej więc uważam, że potrzebujemy dobrze opłacanego selekcjonera spoza Polski, który nie będzie sobie golił jajec na myśl od premii od premiera, umawiając się w tej sprawie na boku, podczas gdy tym się powinien zajmować tylko i wyłącznie PZPN, i wszelkie tłumaczenia tu są zbędne. Oni są od płacenia piłkarzom a nie rząd :) Selekcjoner z klasą nie będzie robił numerów jak Michniewicz, skupiać się będzie na tym, co najważniejsze.
Ogólnie robi się źle, bo wybiło szambo i mamy bagnisko, teraz na przykład Cezaremu Kowalskiemu się oberwało od brata Milika za pokazanie pewnych rzeczy. DLatego lepiej aby to wyschło, skupmy się na przyszłości, zostawiając to, co było jako lekcję poglądową jak nie robić rzeczy.
Mi się od tego bagna zrobiło niedobrze i mam dość, zapewne ma tak wielu kibiców.
Nie wiem co o tym myśleć, ale nadal będę obrzucał gównem człowieka, który, jak wskazują pojawiające się fakty, na to nie zasługuje. Sorry Luk, ale słabo się czyta takie teksty napisane przez człowieka, który na tym forum jest "przywódcą stada". W prawie każdym poście promujesz "zachodnie" standardy, to sam je pokazuj i dawaj dobry przykład.
Kwiatkowski (rzecznik kadry) ustalał mailowo szczegóły spotkania Morawieckiego u piłkarzy (tego, na którym urodził się temat premii). To jak można mówić o tym, że PZPN nie wiedział o tej wizycie?
Praktycznie wszystkim dziennikarskim rewelacjom Michniewicz publicznie zaprzeczył. Jakoś do dziś pozostałe strony (piłkarze i PZPN) nie zarzuciły jemu, że kłamał zaprzeczając. Raczej powinno to dać do myślenia, szczególnie kiedy feruje się tak ostre wyroki i opinie jak "golenie jaj dla kasy" itp. obelgi.
Michniewicz "wzywał" Lewandowskiego o 2.30 krzyczały media (w domyśle wyrwał go z łóżka). Wyszło na to, że o tej porze kadra jadła kolację i nie było potrzeby nikogo wzywać.
Zresztą, jak trzeba być bezmyślnym, żeby pomyśleć, że Michniewicz może tak sobie wzywać i pomiatać Lewandowskim lub np. Zielińskiem? Przecież to by wywołało tylko jeden telefon do PZPN i w tym momencie byłoby po Michniewiczu i jego marzeniach o prowadzeniu kadry. Popierany przez Bońka (a nie jakiegoś, bez urazy, Kuleszę) Brzęczek wyleciał na zbity pysk za wiele mniejsze "przewinienia" w stosunku do Lewandowskiego.
Teraz hit na miarę "podnoszenia Polski z kolan" przez PiS. Zapytano Michniewicza w TVP, czy ma w kontrakcie klauzulę mówiącą o tym, że jak na Mundialu wyjdzie z grupy, to automatycznie przedłuża się jego kontrakt. Odpowiedział: nie, nie ma takiej klauzuli.
Później wychodzi, że PZPN nie skorzystał z klauzuli, że do 7 dni od zakończenia Mistrzostw PZPN może jednostronnie przedłużyć kontrakt z Michniewiczem. Co piszą media? "Michniewicz kłamał ws. klauzuli w kontrakcie!!! Mówił, że nie ma a jednak ma!!!" Nikt już nie docieka, że to dwa różne i działające w różne strony zapisy. Ważne jest dodatkowe obrzucenie gównem i realizacji strategii wyjebania Michniewicza.
Mam wrażenie, graniczące z pewnością, że była to zorganizowana akcja, żeby wypieprzyć Michniewicza ze stanowiska selekcjonera. Żenujące, koszmarne skurwysyństwo. I pisze tak nie dlatego, że chciałem pozostawienia Michniewicza, bo nie byłem fanem tego rozwiązania. Pod warunkiem, że jest na widoku ktoś bardziej predysponowany do próbowania w nachodzących eliminacjach gry bardziej otwartej i szukania piłkarzy do takiej gry, a nie zakładnika tego "jak my gramy".
Po prostu tak się takich spraw nie załatwia. Po wykonaniu zadania powinno być podziękowanie za jego wykonanie i współpracę, wypłacenie należnej premii za osiągnięcie celu i normalne rozstanie się z uściśnięciem dłoni.
Co o takim stylu traktowania selekcjonera pomyśli ten "dobrze opłacany selekcjoner spoza Polski"??? Wymagamy trenera o uznanej pozycji i wysokich umiejętnościach a przecież tacy ludzie mają swoją godność i inne oferty, więc nie potrzebują dla paru Euro wchodzić w takie gówno. Poszedłbyś do pracy za parę funtów więcej do firmy, która traktuje swoich pracowników jak szmaty? Po co, skoro masz (lub możesz mieć) dobrą pracę, normalną atmosferę i traktowanie z należnym szacunkiem.