Autor Wątek: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?  (Przeczytany 19590 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #15 dnia: 29.03.2019, 07:14 »
Bardzo spodobala mi sie ta metoda mam jednal kilka pytan :
Czy mozna ten zestaw stosowac w rzecze widzialiem anglojezyczny artykul o polowie brzan na helikopter chyba koruma z dlugim przyponem , czy sprawdzi sie to rowniez przy polowie kleno cert i swinek w polskich rzekach ?

Teoretycznie można ale nie polecam. Jest to zestaw raczej do łowienia z krótkim przyponem, choć są wędkarze, co używają helikoptera na rzece z przyponami +60 cm. Tom Pickering lub Alan Scotthorne tak łowi.

Co do rzek, to trzeba sobie zadać pewne pytanie albo nawet kilka. Pierwsze to jaki jest uciąg. Drugie to jaka jest waga ryb. I już tłumaczę. Jeżeli łowisz na dużym uciągu, stosujesz ciężkie koszyki. Przy mniejszej rybie musisz mieć taki zestaw, który pozwoli ci zobaczyć branie. Dlatego wtedy koszyk jest przelotowy, aby ryba ciągnąc za żyłkę dała wskazanie na szczytówce. Koszyk zostaje na dnie, ale ryba płynie z przynętą. Jak masz koszyk 120 gramów, to taka płoć 20 cm nie przesunie go i nie zobaczysz brania na takim helikopterze. Jednak większe ryby pociągną go i 'branie' będzie. Przy uciągu 60 gramów (ciężar koszyka stopujący zestaw), płoć 20 cm już da wskazanie na szczytówce i helikopter będzie w miarę OK.

Ogólnie brzana to ryba bardzo silna, i ja nie bawię się w żadne skrętki, pętle czy inne różności, bo nie jest to potrzebne. Ryby mające wagę 200-500 gramów jednak wymagają bardziej finezyjnego podejścia, i tutaj trzeba się dopasować do uciągu właśnie. Jeżeli będzie większy, to helikopter odpada. Jak mniejszy to od biedy będzie OK.

Zastanówmy się jednak kto łowi brzany na helikopter? To przerost formy nad treścią. Zestaw ten jest trudny do zbudowania, zaś brzana to ryba murująca do dna, przez co ryzyko zaczepów jest bardzo duże. Często więc będzie występował problem niszczenia zestawu, zwłaszcza jego elementów montujących helikopter. Jasne, że można, kto komuś zabroni :) Jest to jednak ze wszech miar niepraktyczne, to chyba najsłabszy z zestawów na rzeki. Dodam, że wyczynowcy o których wspomniałem wyżej, budują wagę na leszczach (łowią w dzień), rybie najłatwiejszej do wyholowania. Na brzanach raczej nie ma to sensu. Zestaw prosty to koralik z agrafką do mocowania koszyka, łącznik do montażu przyponu i po sprawie. Można dodać stopery na początku aby zatrzymywać zielsko i pomóc w samozacięciu, można do koralika zawiesić feeder linka, czyli przedłużenie koszyka. I po sprawie. Zestaw banalny w montażu, co jest bardzo wymagane nad wodą, zwłaszcza jak się łowi brzany nocą. Przy montażu helikoptera trzeba spędzić dużo więcej czasu, nawet mając takie gotowce jak Korumy. Do tego zestaw prosty ma tę zaletę, że przypon jest nieuszkodzony, do tego łatwo się go ściąga, przy helikopterze trzeba się nie dość, że męczyć, to pętla jest odkształcona. Ilość elementów montażowych też jest spora, im więcej tym gorzej. Prostota jest tu najlepsza. Dlatego ogólnie nie polecam.

Helikopter ma największe zalety przy łowieniu z krótkim przyponem, powodującym samozacięcie. W przeciwieństwie do Metody można używać oprócz zanęty ziaren, pelletów czy innych rzeczy o sporej frakcji, można użyć koszyków do białych robaków. Przy rybie pozytywnie reagującej na zestaw, zwłaszcza na brudniejszej wodzie, może dać to wyniki o wiele lepsze niż Metoda. Nie trzeba wtedy kombinować, po prostu się łowi. A Metoda wyklucza własnie frakcje czy robactwo. Wielu wędkarzy w UK stosuje ten zestaw z cienkimi żyłkami do połowu płoci, sprawdza się bardzo dobrze przy małych rybach. Metoda zaś jest do ryb większych. Więc helikopter ma sporo zalet :)

I jeszcze jedno. Nie każdy patent pokazywany przez wędkarzy 'firmowych' musi być dobry. Korumowcy i inni mają to do siebie, że pokazują swoje produkty często jakby zasługiwały na wędkarskiego Nobla, a tak wcale być nie musi. To czysty marketing :) W gruncie rzeczy wątpię aby używali tych zestawów jak sami jadą na brzany 8)

Lucjan

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #16 dnia: 29.03.2019, 07:51 »
Mam pytanie co do przyponów. Przy skrętce używam ok. 30 cm. Mam porobione ok 20 cm przypony z fluorokarvonu. Czy nie będą za długie? Sa sztywne, wiec bardziej chodzi o długość.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #17 dnia: 29.03.2019, 08:09 »
Aby było dobre samozacięcie, ryba ma podnieść przynętę i wtedy hak ma się wbić w wargę. Dlatego długość przyponu bym ustawiał na 10-15 cm, 20 może już zacinać gorzej. Im mniejsza ryba tym podnosi na mniejszą wysokość. Jednak nie ma to jak samemu to przetestować, bo teoria teorią a praktyka praktyką. Pamiętam jak na Walthamstow miałem całkiem dobre wyniki, z dłuższymi przyponami do Metody. Mi się wydawało, że to około 15 cm, ale Kamil mi zwrócił uwagę, że więcej. Były 23 cm i leszcze jakoś się dobrze zacinały :)
Lucjan

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #18 dnia: 29.03.2019, 09:23 »
Paternoster leży na dnie i działa tak samo jak helikopter , a jest najprostszym zestawem z możliwych.  Aby przypon się nie okręcał wystarczy zwykła skrętka w której nie obcinamy wolnego końca który służy do zawieszenia koszyka.  Już dawno porzuciłem helikopter.  Piszę tu o zestawach feederowych a nie   karpiowych.
Wiesiek

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #19 dnia: 29.03.2019, 11:26 »
Wczoraj, jak kręciłem przypony, to przy oczku zrobiłem małą skrętkę, tak aby odsuwał przypon od żyłki głównej. W teorii działa ok. Jutro testy. No i generalnie przypony robiłem na fluorocarbonie. Sztywne to to, ale może pomoże:)

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #20 dnia: 29.03.2019, 14:05 »
Taka mała rada techniczna. Przed wędkowaniem sprawdź sobie ciezakiem dno stawu. Wybierz miejsce bez mułu a także zanete do koszyczka zrób dzień wcześniej i odstaw do lodówki. Chodzi o to żeby dobrze się nawilżyła i pracowała dopiero na dnie. Jak zrobisz zanete robiącą słup to efekty lapania na helikopter spadną znacząco. Tak samo jak rzuty koszyczka w strefę mułu.

Powodzenia
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #21 dnia: 29.03.2019, 14:24 »
a tu podwójny patern-noster/helikopter ???
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #22 dnia: 30.03.2019, 07:49 »
Paternoster leży na dnie i działa tak samo jak helikopter , a jest najprostszym zestawem z możliwych.  Aby przypon się nie okręcał wystarczy zwykła skrętka w której nie obcinamy wolnego końca który służy do zawieszenia koszyka.  Już dawno porzuciłem helikopter.  Piszę tu o zestawach feederowych a nie   karpiowych.

Wiesiek, helikopter jednak będzie miał lepsze maskowanie. Przy 10-15 cm przyponie nie ma skrętek, zgrubień (elementy zestawu imitują żwir lub jakieś części podłoża) wszystko leży na dnie. Bliskość koszyka od przynęty powoduje samozacięcie nawet małych ryb, natomiast odległość przynęty od tego co wypada z koszyka jest Oczywiście można stosować ten patent o którym piszesz, ale równie dobrze można najprostszy zestaw lub skrętkę/pętlę zaopatrzyć w 30 cm przypon na przykład i się łowi OK. Jednak nie ma tego samozacięcia jak przy helikopterze.

Jak słusznie zauważył Azymut, muliste dno może sprawić, że skuteczność helikoptera znacznie spadnie. Jednak tu właśnie trzeba się dopasować z zestawem lub długością przyponu.
Lucjan

Offline marek118

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Reputacja: 188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: RNI, Koło PZW nr 28 "Szuwarek" Nowa Sarzyna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #23 dnia: 30.03.2019, 09:08 »
W tym filmie zamiast stoperów gumowych są użyte prestonowskie stotze. Zestaw jest w tytule opisane jako dalekiego zasięgu, a w komentarzach pod filmem jako helikopterowy.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #24 dnia: 02.04.2019, 14:33 »
Częściej stosujecie takie położenie przyponu przy helikopterze:

Czy takie:

Czyli przynęta pod czy nad podajnikiem?
Jakie są Wasze wrażenia ze stosowania obu? Czy uważacie, że zarówno jeden jak i drugi sposób jest tak samo podatny na brak splątań?
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 469
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #25 dnia: 02.04.2019, 16:45 »
Robię dokładnie taki ale zamiast stoperów gumowych wiąże stopery z żyłki.
Marcin

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #26 dnia: 02.04.2019, 17:53 »
W zasadzie oba sposoby są ok ;) jeżeli łowię na wodzie gdzie jest muł, oddalam przypon od koszyka, z kolei na czystym dnie lepiej dać przypon bliżej :beer:

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #27 dnia: 02.04.2019, 20:40 »
Robię dokładnie taki ale zamiast stoperów gumowych wiąże stopery z żyłki.
Tzn. jaki? :) Przynęta pod czy nad koszykiem?
U mnie przeważnie kilka cm pod koszykiem ale jestem ciekaw opinii innych ;)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #28 dnia: 02.04.2019, 20:46 »
Ja osobiście wolę sposob z pierwszego zdjecia. U mnie helikopter to w 90 procent podajnik do białych. Zestaw niesłychanie skuteczny zwłaszcza wzdłuż trzcin czy przy liliach. Troche gorzej na otwartej wodzie
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zestaw helikopterowy - kiedy i po co stosować?
« Odpowiedź #29 dnia: 02.04.2019, 21:03 »
U mnie helikopter to w 90 procent podajnik do białych.
Jak i u mnie :) :thumbup:
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!