Autor Wątek: Metoda - spostrzeżenia i wnioski  (Przeczytany 55162 razy)

Offline adrian28

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 78
  • Reputacja: 4
  • www.stawydebina.pl
    • Stowarzyszenie miłośników Dębiny
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #30 dnia: 10.11.2014, 16:13 »
myślę że to nie wina kijka,łowiłem na winkle pickera shimano nexawe,jest to delikatny kijek,do 40g wyrzutu,jego praca jest bez zarzutu w moich odczuciach,a co do pelletu,jaki polecacie pellet na hak i na włos?, bo ten co miałem myślę że jest troszkę za duży,wolał bym jakiś mniejszy,a ten pellet expander nadaje się ?

Offline Andy

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 3
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #31 dnia: 10.11.2014, 20:11 »
Witam i pozdrawiam wszystkich . Jestem nowy na tym forum i chciałbym się przyłączyć do rozmowy

Offline Andy

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 3
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #32 dnia: 10.11.2014, 20:39 »
Dobry i skuteczny pellet na włos lub do gumki polecam pellet Lorpio method basic. Wielkość 6 i 8 mm. U mnie sie sprawdza i to bardzo dobrze.  Na wczorajszej sesji ( 5godz) złowiłem 15 karpików i jesiotra.

Offline Andy

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 3
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #33 dnia: 10.11.2014, 20:52 »
Jeśli chodzi o miks do methody polecam Envy Method z Bait Techa. Przerobiłem trochę miksów do methody ( Bait tech, Ringer, Dynamite baits)  i wróciłem do Envy. świetnie pracuje. Dzisiaj zakupiłem
mocno chwalony Kult Carp .Jutro będę go testował.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #34 dnia: 11.11.2014, 04:55 »
Witaj Andy! Mi w Bait techu nie podoba się kilka rzeczy... MAm wrażenie, że daja juz trochę wypełniaczy i mniej jest mączek rybnych w ich miksach (czuć to w zapachu i konsystencji).  Wcale lepiej nie sprawdzają mi sie ich zapachowe i smakowe zanęty niz te od Sonubaitsa, ale nie twierdzę, że są złe - raczej, że nie sa lepsze. To co wkurza, to kawałki pocietej folii w miksie. W kilku zanętach miałem to samo - jakby ro rozdrabniarki wpadło im kilka opakowań... Co do Dynamite Baitsa - ich Swim Stim wg mnie jest najlepszym miksem do Metody na komercję (idealny do past - świetnie jest rozdrobniony) - ale jest niestety droższy od konkurencji. Zielona wersja świetnie mi się zawzze sprawdzała.
Myślę, że Baitech teraz zrobi kolejny krok, bo ladnie poszerzył swa ofertę ostatnimi laty. U mnie robi się coraz bardziej popularny.

Adrian - nie daje się raczej ekspanderów do Metody. Sa niektórzy wyczynowcy co maja swoje triki i go stosuja z dobrym skutkiem - jednak jest on raczej zbyt słaby. Lepiej dać zwykły pellet na gumce, lub jakiś z dziurką.
Lucjan

Offline bohdan321

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 13
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #35 dnia: 11.11.2014, 20:37 »
Napiszę trochę nie w temacie ale nie chciałem zaczynać nowego tematu a mam pytanie do LUKA. ;) Czy nasadki do podpórki w kształcie tulipana których używasz zapobiegają wciągnięciu wędki do wody przy ostrym braniu ryby? :)

Offline Andy

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 3
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #36 dnia: 11.11.2014, 21:21 »
Witaj Luk. Nie mam wątpliwosci ze miksy do metody z Sonubaitsa  są dobre.Jeszcze ich nie testowałem. Są dostępne w Polsce od niedawna. Ich cena tez nie jest mała (OK. 42 PLN ZA 2KG- Bait tech  ok.27pln lub nawet 22 za ich Super method mix) więc róznica jest. Z Sonubaitsa używałem pod koniec lata  oozingi na brzany cheesy garlic i spicy sausage także liquidy i pasty .Niestety  Odra to nie Trent chociaż   słyszałem o kilku sztukach złowionych. Trochę zazdroszczę Ci tych brzan z Trentu. No ale cóż , inny świat , inne podejście i mentalność. Przetestowałem też w tym roku nowe kije brzanowe z Drennana  Martin Bowler Specialist i Big river barbel. Uwazam że sa świetne ( jak mówia angole brilliant) . Zwróć na nie uwagę . Pozdrawiam

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #37 dnia: 12.11.2014, 04:37 »
Andy - faktycznie cena jest w przypadku Baitecha jego zaletą. Ostatnio mieszam do miksów ich zanetę jako dopełniacz, i sobie chwalę, tylko te kawałki folii denerwują. Myslę, że dobrze działają, ostatnio nawiązuja skuteczna walkę z Sonubaits i DB, wiele sklepów ma ich zanety - cena pewnie gra tu rolę...

Trent... Faktycznie świetna woda - na dodatek ostatnio ktos złowił sandacza 9 kilogramów - tak więc jest kolejny gatunek na którego warto się nastawić. Odra nie ma tak dobrego dna dla brzan, dlatego nie ma ich az tyle - ale myslę, że i tak nie mozna narzekać. Jazie, klenie, leszcze, karpie, liny, karasie, sumy, duża płoć, okoń, czasem brzana - jest co łowić! Faktycznie pomogłoby zadbanie o rybostan, myślę, że można by zaostrzyć lekko limity. Jakby nie było jest lepiej niż na Wisle, tam często urzędują rybacy... ???
Lucjan

elvis77

  • Gość
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #38 dnia: 13.11.2014, 23:23 »
Mam pytanie,czy są jakieś specjalne konektory(łączniki)żyłki do szybkiej wymiany przyponu do podajników Prestona,bo te co mam Drennana nie pasują za bardzo-wchodzi tylko kawałek środkowego elementu łącznika do otworu w koszyczku. Pasują do koszyczków Drennana i nawet do chińskich Avanti,Browningów itp.pasują. Nie chcę dawać zwykłego krętlika(8 standardowy krętlik,też nie pasuje). Jak nic nie znajdę lub nie wymyślę to pozostanie używanie ich przelotowo,bo nie chce dawać stopera blokującego.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #39 dnia: 13.11.2014, 23:30 »
Ja używam takich - pasują idealnie. Nie za mocno i nie za słabo.
Kupowałem też na polskich stronach, więc myślę, że bez problemu dostaniesz.
Pozdrawiam
Mateusz

elvis77

  • Gość
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #40 dnia: 13.11.2014, 23:59 »
Dzięki. Ja zastosowałem Drennana,ale nie mam przekonania. Siedzi dość mocno,tylko nie wiem czy środkowej części nie wciągnie do środka podajnika.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #41 dnia: 14.11.2014, 00:26 »
Nie powinno wciągnąć. Tam chyba w środku jest zwężenie. Trudno mi powiedzieć, bo mam akurat sprzęt w garażu.
Drennan tak dopasował swoje łączniki do swoich podajników, że siedzą one stosunkowo mocno. Jest to typowe samozacięcie.
Preston zrobił trochę luźniejszy zestaw. Łącznik siedzi na tyle mocno, żeby ryba się zacięła, ale nie na tyle mocno, żeby mogła ciągnąć za sobą podajnik. Moim zdaniem taka siła jest optymalna.
Warto dodać, że łączniki Prestona nie są tak dopieszczone jak Drennana, więc jeśli ktoś jest pedantem i estetą, to będzie musiał czasem przyciąć (przypiłować) niewielkie naddatki plastiku tu i tam :)

Wątek o spostrzeżeniach, więc pozwolę sobie przy tej okazji na swoje spostrzeżenie odnośnie tych łączników.
Wszystkie te łączniki robione są z plastiku.
Zauważyłem jednak, że ten plastik pływa. Moim zdaniem nie jest to korzystne i powinno się tu używać jakiegoś tonącego materiału.
Często bywa tak, że ryby skubią przynętę, przesuwają podajnik. W przypadku luźniej siedzącego łącznika w zestawie prestonowskim możliwe jest, że ryba skubiąc wyciągnie łącznik z podajnika, a ten unosząc się, zacznie unosić przypon.
Zauważyłem to w tym sezonie zupełnie przypadkowo, myjąc sobie zestawy nad brzegiem jeziora.
W przypadku zestawu Drennana taka sytuacja raczej nie zaistnieje. Prędzej ryba przesunie cały podajnik, bo łącznik siedzi dość mocno.
Pozdrawiam
Mateusz

elvis77

  • Gość
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #42 dnia: 14.11.2014, 00:55 »
A to ciekawe co piszesz,chociaż... przy napiętej szczytówce zawsze łącznik będzie przy samym podajniku,ale może powodować to jakieś zakłócenia.
Sprawdziłem i w podajniku prestona nie ma zwężenia,ale łącznik drennana siedzi mocno i nie przejdzie przez środek,ale jak będę miał okazję to zakupię te oryginalne łączniki prestona.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #43 dnia: 14.11.2014, 01:09 »
Łącznik Prestona działa bez zarzutu, ale Drennan mi sie zapycha i coraz gorzej przesuwa. Kupiłem paczkę i wymieniam je częściej aby sie nie frustrować...

Co do pasowania - to Preston zrobil to bardzo madrze. Ja mam problem często z rybą która szarpie się w podbieraku. Jeżeli podajnik sie zablokuje - czasami ryba rozcina sobie wargi żyłką przyponową. Niestety sie to zdarza. Dlatego zawsze jak najszybciej usuwam podajnik z podbieraka aby nie dopuścic do pokaleczenia. W przypadku Drenana nie jest to takie łatwe. Jak dla mnie mógłby ten łącznik wchodzić luźniej...
Lucjan

elvis77

  • Gość
Odp: Metoda - spostrzeżenia i wnioski
« Odpowiedź #44 dnia: 14.11.2014, 01:30 »
W chińczykach po wymianie z krętlików na łączniki Drennana też jest dobrze. Jak się mocniej szarpnie kilka razy to się łącznik wypina z podajnika. Prestona podajników nie używałem ze względu na zaczepy i łapanie wśród tataraku. Szkoda ich byłoby zrywać. Leżały zakopane  na dnie w szufladzie,stąd moje nie dopatrzenie,że nie miały łącznika jak np.Drennan w komplecie.