Lotka z angry... Tylko jeśli jedna kosztuje 9pln to jest to marna modyfikacja i lepiej pobawić sie z rurkami.
Odświeżę nieco temat.Ciekawy podajnik z Haldorado ale dupy nie urywa. Może jak będę potrzebował połowić na większe przynęty, to się sprawdzi. Może się sprawdzić na muliste dno. Do wykonania w garażowej produkcji.Bardzo dobrze się składa podajnik od ZHIBO z rurkami od Mikado - 3 mm. Wystarczy nawiercić podajnik od przodu wiertłem 3 mm do ok. połowy i wcisnąć tą rurkę. Siedzi naprawdę mocno.Cytat: Tomba w 15.06.2020, 20:20Mają jeszcze jedną rewelacyjną cechę. Łatwo domontować do nich rurkę zwiększającą zasięg rzutu. Węgierski pomysł, pojawiający się też już u nas w domorosłych konstrukcjach. Wystarczy nawiercić wiertłem 3 mm otwór w podajniku od strony wędki, mniej więcej do połowy i wcisnąć tam rurkę anty-splątaniową 3 mm (od Mikado). Siedzi bardzo ciasno.Tak się to u mnie prezentuje:Robię zamówienie z Haldorado.hu i wezmę na próbę tego darta. Zobaczymy.http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=363.msg482198#msg482198Kiedyś dolepiałem takie lotki na koniec antenki spławika własnej produkcji do odległościówki. Latały fajnie i pomalowane były widoczne z daleka. Myślę, że nie będzie problemu z doklejeniem takich lotek na końcu rurki anty-splątaniowej wetkanej w podajnik.
Mają jeszcze jedną rewelacyjną cechę. Łatwo domontować do nich rurkę zwiększającą zasięg rzutu. Węgierski pomysł, pojawiający się też już u nas w domorosłych konstrukcjach. Wystarczy nawiercić wiertłem 3 mm otwór w podajniku od strony wędki, mniej więcej do połowy i wcisnąć tam rurkę anty-splątaniową 3 mm (od Mikado). Siedzi bardzo ciasno.Tak się to u mnie prezentuje: