Autor Wątek: Po której stronie jesteś...  (Przeczytany 17788 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Po której stronie jesteś...
« Odpowiedź #120 dnia: 24.10.2021, 11:20 »
Cyt."Ale jeżdzisz w połowie wypadków conajmniej na komercje, w drugiej na wody swojego okręgu, jedną lub dwie (jest więcej?). Tak wiec różnica wcale nie jest taka wielka, i to właśnie chciałem ci pokazać. Bo mam również wielu znajomych z całej Polski i informacje od nich. Jedyna różnica, że nie jeżdżę na rybki w realu w Polsce. Ale skoro nie jeździsz na kilkanaście wód PZW w ciągu roku, to i nie masz pełnego przekroju sytuacji nad wodami."

Drogi Lucjanie poraz kolejny informuje cię.... z kąd ty wiesz gdzie i co ja łowię... wyleczyłem się przekazywaniem informacji ludzią postronnym jak wyglada mój sezon wędkarski. A w szczególności jak wyglądają moje poczynania na wodach pzw. Jak juz pełna lakonia bez imienna.

Kolejna kwestia nie mi kreować myśli ludzi co oni chcą robić lub co zmieniać... Daleko mi od tego , owszem lata temu może i tak ale teraz ... to nie ma sensu.
A dla czego.
Mam ten przywilej że znam sporo ludzi w wodach po wysoki ton.
Zasada jest jedna nic sie nie zmieni.
Prawo jakie mamy kreuje sytuacje, instytucje muszą działać w swietle prawa jakie mamy.
A że urzędnicy czasem łamią prawo... życie.

Jedno jest pewne w świetle prawa jakie mamy samo PZW może nam zrobić raj wędkarski.
Jeśli chodzi o wody wód w świetle operatów można zmienić biomase ilość zostanie ta sama ale wielkość ryb zarybianych pozwoli na ich przeżywalność.
W świetle wód nie podlegających wodom  - pzw może wszystko.

A co do samego regulamiu - bajka ....

Co do ochrony - bajka....

Także spokojnie jakby tylko chcie mogą wszystko.

Ale nie chcą...i to problem
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Po której stronie jesteś...
« Odpowiedź #121 dnia: 24.10.2021, 14:02 »

Drogi Lucjanie poraz kolejny informuje cię.... z kąd ty wiesz gdzie i co ja łowię... wyleczyłem się przekazywaniem informacji ludzią postronnym jak wyglada mój sezon wędkarski. A w szczególności jak wyglądają moje poczynania na wodach pzw. Jak juz pełna lakonia bez imienna.

Maciek, skoro ty oceniasz moją wiedzę, to dlaczego ja nie mogę twojej? Skąd wiesz jakie mam kontakty i ile się dowiaduję o polskich wodach pod egida PZW? :) Bez urazy, nie mam zamiaru ci dowalać, wskazuję jednak na luki w twojej argumentacji. Zwłaszcza jeśli to dotyczy spraw takich jak wypuszczanie ryb. Pięć lat temu mogliśmy mówić o tym, ze 2 do 5 % wypuszcza ryby, dzisiaj jednak to znacznie większa grupa, zwłaszcza jeśli zaliczymy tych, co wezmą coś od czasu do czasu.

Zerknimy też na to jak posługujesz się przykładem jez.Żywieckiego. To, że tam jest mniej ryby nie oznacza, że tak samo będzie z jeziorami podobnej wielkości w innych rejonach Polski. I o to mi między innymi chodziło :D

Co się zaś tyczy ustawy czy wędkarzy, którzy są wszystkiemu winni. Wolałbym abyśmy nie upraszczali rzeczy zbytnio. Ustawa jest zła i trzeba ją zmienić, ale aby to nastąpiło, musi to zrobić PZW, a tu potrzebny jest nacisk. Więc trzeba iść na wybory, głośno mówić co jest złe, nie zaś zwalić winę na samo PZW. Bo związek tworzymy MY, to nie jest prywatna firma Misia czy innego Heliniaka. To my im pozwalamy na robienie folwarku. Więc to nasza wina, wszystkich. Mentalność, którą też wymienia się jako winowajcę, również musi ulec zmianie. I tu też trzeba coś zrobić, zwłaszcza naciskać na PZW. W takim okręgu ciechanowskim można było wprowadzić ostre limity odnośńie szczupaka, i zapewne jeg populacja się tam zacznie ładnie odbudowywać. Więc można zrobić to i w innych okręgach. Ale nie liczmy, że zrobią to za nas Polskie Wody albo jakiś Avenger.  Na przykład poprzez to, ze publikujesz tu posty z Fejsa, pomagasz w dotarciu wielu treści do innych :thumbup: Takie małe rzeczy budują coś wielkiego, i widać zmiany, naprawdę.

To co głównie chcę przekazać, to że nie można się poddać i stwierdzić, że to wszystko nie ma sensu lub jeszcze gorzej, że się nie da. Bo to jest właśnie nasz problem, że nie wierzymy w zmiany. Może osobiście nie uzyskałem jakichś super efektów swoją działanością, ale uważam, że różnice są bardzo widoczne. A w dobie Fejsa  i Youtube'a te zmiany nastąpia jeszcze szybciej. Bo przybywa fajnych filmów, grup, youtuberów, ta moda się przyjmuje. Sam zaskoczony jestem jak w okręgu opolskim wielu jest mądrych wędkarzy, mówię o pozytywnym zaskoczeniu. To co zrobiło koło Elektrownia ze swoimi łowiskami to świetny przykład tego co może zrobić niewielka grupa ludzi. Gdyby było ich więcej...

Dlatego proponuję nie być tak negatywnym w swych ocenach, gdyż zaraża to innych, to sienie defetyzmu :) Lepiej widziec szklankę do połowy pena a nie pustą. I nie uważaj tego za kłótnię ale za wymianę pogądów, każdy ma prawo mieć takowe. I zachęcam innych do wzięcia udziału w dyskusji. Bo ważne jest abyśmy umieli ze sobą rozmawiać bez obrażania się :)
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Po której stronie jesteś...
« Odpowiedź #122 dnia: 24.10.2021, 14:28 »
Lucek wiem że lubisz mieć ostatnie słowo....
ALE jeszcze sie pogrilujemy w imię pięknych ryb.

Jeste realistą 33lata należe do pzw i przez te lata zdąrzyłem wyrobić sobie zdanie. Nie będe otymistą i nie będe pisał do polowy szklanka... bo dla mnie tylko konstruktywna krytyka coś może zmienić. Aby moloch się otrząsnąć należy pomysleć o odcięciu ich od kasy.... lub totalnej zmianie we władzach....na nowych.
Dlatego wiem że nic sie nie zmieni w pzw bo obydwa te dwa pomysły nie mają racji bytu.

Ja bym nie był taki sceptyczny do wód  i tu wcale nie chodzi o dobro wędkarzy bo oni pojadą na tej samej kanwie co obecne pzw.
Poprostu wyeliminują z niektórych wód pzw i pozostałe pchną na dzierżawe....

Widzisz znowu kula w płot jeśli chodzi o jezioro. W szeregu rozmów z działaczami gdy poruszysz temat gospodarki i zestawisz zywieckie z gówno warta racjonalną gospodarką iśr w stosunku do dzierżna NK. Dyskusja się konczy. Brak argumentów u działaczy w stosunku do dzierżna dlaczego tam sie udało  poprostu doprowadza ich do spazm.
Pieprzenie o operatach... o rejestrach i całej tej nic nie wart gospodarki w zdeżeniu z NK temat kończy.

Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Po której stronie jesteś...
« Odpowiedź #123 dnia: 24.10.2021, 15:22 »
Maciek, możemy sprawy widzieć w różny sposób i jest to OK. Ważne aby zmierzać ku naprawie a nie się poddawać i szukać winnych poza sobą :)

Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Po której stronie jesteś...
« Odpowiedź #124 dnia: 24.10.2021, 16:01 »
Maciek, możemy sprawy widzieć w różny sposób i jest to OK. Ważne aby zmierzać ku naprawie a nie się poddawać i szukać winnych poza sobą :)

Cyt."szukać winnych poza sobą".....
A tym razem o co kaman ?
Maciek